Wojna w Ukrainie vol.11

[bodziu000000]

 

 

 

 

[Czlowieksniegu]

Artur M. jak widać wcale a wcale nie bierze pod uwagę istoty, czyli kto tam w odwiedziny wpadł... Skala i natężenie ma, wg mnie, mniejsze znaczenie...

 

 

PS Pomijając, że skąd wie, czy deszcz jest duży i już ustał...

[bodziu000000]

 

 

[bodziu000000]

 

 

[bodziu000000]

 

 

[bodziu000000]

 

 

[bodziu000000]

 

 

[bodziu000000]

 

 

[bjar_1]

 

[bodziu000000]

 

 

[bodziu000000]

 

 

[bjar_1]

 

[Czlowieksniegu]

Mocno pokojowe przejęcie- nawet za bardzo ich na muszkach nikt nie pilnował przy rozbieraniu...

A bardziej serio- widać, że muzycy są jednak zdecydowanie lepiej wyposażeni, niż ochotnicy czy inni rezerwiści w ACz... kamizelka wygląda na porządną, ochrona na łokcie, kolana..

[bodziu000000]

 

 

[bodziu000000]

 

 

[bjar_1]

Niech skurwysyny choć w maleńkiej części poczują, co to wojna.

[bjar_1]

[bjar_1]

 

[bodziu000000]

 

 

 

 

 

 

 

[bodziu000000]

 

 

 

 

 

Edytowane 22 Maj 2023 przez bodziu000000

[bodziu000000]

Ale się posrali ze strachu

 

 

Edytowane 22 Maj 2023 przez bodziu000000

[bodziu000000]

 

 

[bjar_1]

 

[Czlowieksniegu]

bjar- wydawać by się mogło, że nawet Putin i jego orki nie są aż tak głupie, aby -naście kilometrów od grany z zaatakowaną Ukrainą A trzymać...
Choć z drugiej strony, np., kopanie okopów w okolicy Czarnobyla pozwala wierzyć w mocne ograniczenia umysłowe na wszystkich szczeblach...

 

[bjar_1]

Człowieku to mózgi sprane wóda od pokoleń i chów wsobny, wszystko w tej kacaperii możliwe. Ja jestem w szoku jaki jest tam stopień obsrania, wlazło 50 osób z 1 czołgiem i czterema sampancami i takie cuda.