Skocz do zawartości

Wojna w Ukrainie vol.10


Rekomendowane odpowiedzi

"Co jest w Mordorze?

 

Kadyrow zaproponował za Ukrainą „denazyfikację i de-satanizację” Polski.

 I powiedział, że musimy przeprowadzić referendum w sprawie niepodległości w Selesi.

 

Pierwszy trening z takimi referendami w Czeczenii!

 

 Rosyjski MSZ zagroził wydaleniem wszystkich amerykańskich dyplomatów z Rosji.

 Wcześniej, w 2021 roku, na wniosek Moskwy, personel ambasady USA został już zredukowany o 90% w stosunku do 2016 roku.

 

Jedyny rosyjski sposób „wojny z USA”, w którym Rosja wygrywa.

 

 Ławrowowi w Mali wręczono miecz.

 Proszę, Siergieju Wiktorowiczu, zrób gest dobrej woli - w formie hara-kiri!

 

 Rosyjskie Ministerstwo Obrony wyda walczącym na Ukrainie mundury „nowej generacji” z kaloszami.

 Poinformowano, że podczas prac nad nim wzięto pod uwagę „życzenia wszystkich kategorii personelu wojskowego”.

 

Naszym głównym życzeniem jest, aby w tym mundurze i butach Twoi żołnierze dobrze mieścili się w czarnych torbach.

 

 Duży państwowy holding Gazprom-Media zakazał swoim mediom publikowania treści na YouTube.

 Niech abonenci już się odzwyczają - najprawdopodobniej wkrótce youtube zostanie zbanowany w całej Rosji.

 

 Przechwycono „tajne tankowce” w celu potajemnego transportu ich ropy.

 Co najmniej 16 tankowców przeniosło się z irańskiej „floty cieni” do rosyjskiej „floty cieni” w ciągu ostatnich dwóch miesięcy.

 

Rosja już anektuje swoich sojuszników!

 

 Spotkania gangów wracają jak w latach 90.

 Policjanci zatrzymali zgromadzenie organów przestępczych na przedmieściach.

 

Może po prostu chcieli założyć własne PKW, po co je od razu rozpraszać?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, bjar_1 napisał:

Więc póki nie ma, to nie ma brać takich informacji za pewnik. Propaganda i zawyżanie strat przeciwnika działa u obu stron.

I jeszcze jedno.

Ta wojna wygenerowała całkowicie nowe, kompletnie nieprofesjonalne i niepoważne zjawisko, jakiego nigdy wcześniej nie było w historii wojen powietrznych. Zjawisko brzmi – „Zestrzeliłeś pilocie lub artylerzysto wrogi samolot lub śmigłowiec to udowodnij to materiałem zdjęciowym lub filmowym, bo inaczej jesteś niewiarygodny”. To kompletna dziecinada za to z olbrzymią siłą przebicia. Za opisywanie tej wojny wzięły się dzieci internetu z Oryksa i kilku innych miejsc Youtubowych nie wyłączając paru Polaków zafascynowanych wojną i strzelaniną. Kanapowo-klawiaturowi wojownicy podniecający się tabelkami strat, a niemający żadnych podstaw do budowania takich tabelek, co najwyżej podstawy szczątkowe. W historii wojskowości jedyne wiarygodne zestawienia zestrzeleń powstają na podstawie kwitów i to wiele lat po danej wojnie, a jeszcze pod warunkiem, że walczące strony umówią się na otwarcie archiwów dla badaczy. Dopiero kwity mogą ewentualnie i w niewielkim stopniu być wspierane materiałem fotograficznym.

Czy są jakiekolwiek dowody fotograficzne na to, że np. Cyrk Skalskiego zestrzelił to, co zestrzelił? Nie ma ani jednego takiego dowodu, a aparaty fotograficzne wtedy istniały i korespondenci wojenni też. Ktoś się o coś czepia Cyrku Skalskiego, że jest niewiarygodny? Są jakieś „dowody fotograficzne”, że kpt. Joseph C. McConnell to pierwszy as wojny powietrznej nad Koreą? Nie ma. Są jakieś „dowody fotograficzne”, że kpt. Charles B. DeBellevue to pierwszy as wojny powietrznej nad Wietnamem? Nie ma. Są jakieś „dowody fotograficzne”, że podczas wojny o Falklandy kmdr por. Nigel Ward zestrzelił argentyńskiego Herculesa? Nie ma, a jednak go zestrzelił. Są jakieś „dowody fotograficzne”, że podczas wojny z Irakiem ppłk Gary North zestrzelił MiG-a-25? Nie ma, a jednak go zestrzelił.

Dzieci internetu zajęły się relacjonowaniem wojny na Ukrainie, a opinia publiczna daje się temu zjawisku zarówno nabierać, jak i terroryzować i przejmuje od takich niedojrzałych osobników manierę podniecania się wiarygodnością bądź brakiem wiarygodności oświadczeń o zestrzeleniach. Na 98 proc. zestrzeleń z wojny o Falklandy nie ma „dowodów fotograficznych”, a jednak te zestrzelenia miały miejsce. Na 99 proc. zestrzeleń z wojny z Irakiem też nie ma „dowodów fotograficznych”, a jednak miały one miejsce. I tak samo będzie z obecną wojną na Ukrainie mimo ogłupiających opinię publiczną dzieci internetu niezdrowo zafascynowanych wojną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Jedburgh_Ops napisał:

Jedyne wiarygodne zestawienia zestrzeleń powstają na podstawie kwitów i to wiele lat po danej wojnie

Dokładnie, więc czekajmy na kwity. Dzięki kwitom wychodzą teraz takie kwiatki, że np. Hartmann zawyżał x4 ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejsze pole walki jest nasycone w dużym stopniu urządzeniami umożliwiającymi rejestrację obrazu i odwołania do czasów wojny światowej nie ma wielkiego sensu.

Strony a la oryx są przy tym naturalną reakcją na zbliżone do fantastyki informacje o stratach podawane przez strony konfliktu. Bez nich wrócilibyśmy do czasów wojny iracko-irańskiej, kiedy komunikaty o kolejnych tysiącach zabitych trafiły do kabaretowych skeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, bjar_1 napisał:

Dokładnie, więc czekajmy na kwity. Dzięki kwitom wychodzą teraz takie kwiatki, że np. Hartmann zawyżał x4 ;)

Wszystkie Reczkałowy, Kożeduby, Gulajewy, Pokryszkiny i inne takie też zawyżały co najmniej x 2, a jeśli nie oni to system propagandy im zawyżał, bo byli potrzebni do prania mózgów ludzi radzieckich.

Nie należy mieć złudzeń, że Rosja po tej wojnie otworzy archiwa światowym badaczom do weryfikowania jej strat lotniczych i zwycięstw powietrznych nad Ukraińcami. To się nie wydarzy.

Ale jeśli chodzi o Ukrainę to bardzo mi się ona kojarzy z polityką informacyjną argentyńskich sił powietrznych we wczesnej fazie wojny o Falklandy i w fazach późniejszych, co dobrze rokuje dla przyszłych badaczy historii tej wojny na Ukrainie w jej części powietrznej. W Argentynie z czasem doszło do całkowitego otwarcia archiwów wojny powietrznej o Falklandy, a wręcz umożliwiano wywiady z pilotami tam walczącymi. Jak tak sobie patrzę na obecną Ukrainę to silnie kojarzy mi się ona właśnie z Fuerza Aérea Argentina i jej systemem public affairs. Poza tym Ukraina po tej wojnie będzie chciała pokazywać zachodnie standardy zachowań publicznych pod każdym względem, więc w jej przypadku być może będzie można liczyć na otwarcie archiwów obecnej wojny powietrznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, pawel_breslau napisał:

Za Onet:

Moskwa domaga się, by na najbliższym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ poświęconym sytuacji w Ukrainie głos zabrał Roger Waters. Legendarny muzyk Pink Floyd ostatnio ostro krytykował politykę USA i twierdził, że rosyjska inwazja na Ukrainę została sprowokowana.

To taki sam przeżarty na wskroś dragami i alkoholem kandydat na dobrego Rosjanina, jak prawilni Rosjanie Steven Seagal i Gérard Depardieu. Komórek mózgowych tam już niewiele, za to pokłady miłości wobec Rosji i Putina niezmierzone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie