Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
17 godzin temu, beaviso napisał:

Może kupimy od Ukrainy, takie co im podarowano? :D
Ile informacji tyle rozbieżności... Na forum lotnictwo ktoś dobrze obeznany napisał, że nie AIM-9L, ale leasing AIM-9P4/P5 czyli wersji P z modyfikacjami roszerzającymi zaczerpniętymi z L i M.

M.

AIM-9L → kpr, który zakończył karierę 14 czerwca 1982 roku, a już w lipcu tego samego roku producent AIM-9 kajał się i (także publicznie) przepraszał za to, czym okazał się AIM-9L.

A trolle FA-50/trolle PiS cieszą się.

Napisano
W dniu 27.06.2025 o 13:20, Czlowieksniegu napisał:

Je....

Nie narzekaj...

Obiecuję wpaść w prawdziwy zachwyt, jeśli/gdy z polskich FA-50 wyjdzie cuś à la takie ździebko lepsze Su-25, bo w razie „W” taki będzie finał tych samolocików nie mogących przenosić żadnego natowskiego zasobnika WRE. A funkcja WRE w samym tylko radarze do walki z ruskimi nie wystarcza, bo gdyby było inaczej to ukraińskie F-16 nie latałyby obłożone sprzętem WRE (sztuk 1÷2) przewożonym pod skrzydłami.

A już gdyby FA-50GF dostały kiedyś AIM-9M to wyciągnę wizytówki menedżerów KAI, z którymi rozmawiałem, i pocałuję logotyp KAI. Obiecuję. 9M to pierwszy Sidewinder, jaki nadaje się do polskich par dyżurnych w takich realiach, jakie tutaj panują.

Napisano (edytowane)
W dniu 25.06.2025 o 20:36, Czlowieksniegu napisał:

"W razie potencjalnego zagrożenia napadem z powietrza, gdzie zagrożeniem będą np. drony czy pociski manewrujące, jak najbardziej wypełnią stawiane przed nimi zadania neutralizacji celu."

To, co poniżej, to rzecz jasna nie do Ciebie.

Są to najskrajniejsze kłamstwa, brednie i propaganda godnych PSL-owskich spadkobierców pisowskich kretynów i ich serwilistycznych oficerów SP, którzy odpowiadają za zakup FA-50. A już szczególnie w świetle ostatniego (i kolejnego) aktu wrogości Słowacji i Węgier sprzed paru dni wobec NATO, a więc i wobec Polski.

Zauważ, gdzie skończyła się kilkuletnia gehenna skombinowania gdzieś kolekcjonerskiej amunicji do działek A-50 samolocików FA-50. Wcześniej nikt na świecie nie chciał nawet spojrzeć na taki kontrakt z SP. Owoż gehenna skończyła się w jakiejś tureckiej manufakturze, która wyklepie minimalną ilość tej kolekcjonerskiej amunicji. Minimalną, bo to nie będzie zapas na „W”.

Teraz załóżmy, że jest „W”, ale na sto procent Słowacja i Węgry powiedzą, że to „nie ich wojna” i ich to nie obchodzi i oni nie będą się w to mieszać i będzie to do tego stopnia, jak już bywało, że ograniczą albo zamkną swoje przestrzenie powietrzne.

Gdzie jest turecka manufaktura, która jako jedyna chce klepać kolekcjonerskie naboje do działekA-50 to tego nie wie nikt. Ale załóżmy, że po wyprodukowaniu tej amunicji jest ona dla wygody odbiorcy, czyli pewnie polskiego C-130 dowożona do najdalej na północ wysuniętej bazy tureckiego lotnictwa wojskowego, czyli do bazy Bandırma - baza zaznaczona na poniższej mapie pinezką.

image.thumb.jpeg.faf2a9f32a26d2beb0d004b132374be0.jpeg

Jest „W”; lata nad Polską 500 ruskich dronów dziennie (jak obecnie na Ukrainie; potrzebujemy amunicję do A-50 na szybkersa. Turecka manufaktura dowozi amunicję do bazy Bandırma. Polski C-130 jak najszybciej musi ją dowieźć do zachodniej Polski, żeby choć trochę była względnie bezpieczna.

Radosne PSL-owskie założenie nr 1 → gdy będzie „W” z Polską to nad Morzem Czarnym nie będą operowały ruskie myśliwce. Dlaczego? Nie wiadomo • Radosne założenie nr 2 → gdy będzie „W” z Polską to jeszcze będzie istniało państwo Ukraina, nad którym będzie można przelecieć. Dlaczego? Nie wiadomo • Radosne założenie nr 3 → gdy będzie „W” z Polską to Węgry i Słowacja nie zamkną swojej przestrzeni powietrznej dla państw walczących w „W” dotykającej Polskę. Dlaczego? Nie wiadomo • I najprostsze fakty mogą być takie, że kolekcjonerska amunicja do działek FA-50 będzie - jak zaznaczyłem na mapie - 1600 km od Polski i żeby ją dowieźć trzeba będzie ominąć Węgry i Słowację, a dolot tego towaru do celu będzie bardzo, bardzo problematyczny.

A realnie to będzie tak, jak poniżej. Żeby w stu procentach bezpiecznie dowieźć do FA-50 kolekcjonerską amunicję do ich działek to trzeba będzie lecieć z bazy Bandırma na zachód z ominięciem neutralnych Austrii i Szwajcarii i dopiero wtedy będzie można obrać kurs na Polskę i wylądować po pokonaniu 3300 km.

image.thumb.jpeg.586543bd3c0a880f1dcb16bb20dc4d8d.jpeg

Obecny czas dostawy kolekcjonerskiej amunicji dla FA-50 to 12 miesięcy. I zajmujący się aborcją oraz rozwodami PSL-owscy debile z MON myślą, że turecka manufaktura akurat przejmie się, że w Polsce jest „W” i zacznie klepać tę amunicję i rytmicznie ją dostarczać do bazy Bandırma, żeby polski C-130 ją regularnie dowoził. Już to widzę...

Edytowane przez Jedburgh_Ops
Napisano

Je...

btw- wczoraj (?) szukając informacji o koreańskim Taurusie trafiłem na wypowiedź wysokiej szarży decydenta, który mnie uświadomił, że co prawda nasi piloci szkolą się na FA, ale... to nie ma większego znaczenia.

Bo kokpit i oprzyrządowanie jest klonem, bez większych zmian, F-16 i w sumie, to polscy piloci wyszkoleni dla F-16 bez problemów dadzą radę się "przesiąść"...

Napisano (edytowane)
19 minut temu, Czlowieksniegu napisał:

Je...

btw- wczoraj (?) szukając informacji o koreańskim Taurusie trafiłem na wypowiedź wysokiej szarży decydenta, który mnie uświadomił, że co prawda nasi piloci szkolą się na FA, ale... to nie ma większego znaczenia.

Bo kokpit i oprzyrządowanie jest klonem, bez większych zmian, F-16 i w sumie, to polscy piloci wyszkoleni dla F-16 bez problemów dadzą radę się "przesiąść"...

Ten koreański Taurus jest bardzo dobrą ideą, tylko na front walki z Koreą Północną, tak jak FA-50 jest bardzo dobrym myśliwcem do walki z północnokoreańskimi F-5, J-6, J-7, MiG-ami-21 i MiG-ami-23. Nikt tego FA-50 nie odmawia. F-16D z jednoosobową obsadą zestrzelił MiG-a-25 to FA-50 z jednym pilotem też spokojnie zestrzeli tego typu graciarnię towarzysza Kim Dzong Una.

Edytowane przez Jedburgh_Ops
Napisano
W dniu 27.06.2025 o 20:37, Czlowieksniegu napisał:

Upsssssssssssss.....

Kupiono/wyżebrano gdzieś aż 24 AIM-9L, czyli na pokaz dla 12 FA-50GF.

Odpalisz choćby jednego w ramach testu, jak toto działa i czy nadal naprowadza się tak „genialnie”, jak się naprowadzał zawsze i masz jednego FA-50GF zdekompletowanego z tylko jednym Sidewinderem do tych fantastycznych „par dyżurnych”, co to nad Bałtykiem mają a mają przechwytywać ruskich.

A AIM-9L ma za sobą między innymi taki koncertowy numer, jak ledwo ledwo naprowadzenie się w okolicę turboodrzutowego silnika Atar 09C na dopalaniu.

Napisano

Masz problem- nie odróżniasz AIM-L od AIM-9L/I-1. To nie to samo. Sugeruję zaktualizować swoje informacje- od 1982 upłynęło już sporo czasu😂

Napisano

Je....

Pamiętaj, żeby nie grać w szachy z gołębiem...

Zwłaszcza, gdy gołąb ma mokre sny o FA-50GF ( FA-50PL ), nie widzi a nawet wprost odwrotnie, problemu w zamówieniu samolotów bez takiej amunicji i wychwala możliwość wykorzystania... 24 szt, które, jak podaje MON, będą po procesie.... pełnej renowacji :-)

Napisano
W dniu 26.06.2025 o 16:09, Cypis napisał:

Czyli w walce z dronami , efektywniejsze będzie użycie dubeltówki niż AIM-9P ?

Trzeba o to pytać PiSowską szumowinę, która do całej tej sytuacji doprowadziła. PiSowskie bydło teraz tylko siedzi cicho i obserwuje, jak w zastępstwie tych prymitywów ktoś inny musi się bujać z FA-50, żeby doprowadzić to bagno do jakiegoś stanu gotowości do jakichś operacji powietrznych innych niż szkolenie.

Gdy/jeśli będzie „W” to pilotowanie FA-50GF/PL będzie wyrokiem śmierci już z definicji i to z wielu powodów.  Elitą będą piloci F-35A oraz dwóch eskadr jakichś nowych ciężkich myśliwców, które mają być kupione. Ci nawet nie ujrzą cruise'a albo shahedopodobnego drona. Podgrupą elity będą piloci F-16C - ci na pewno bardzo rzadko będą mieli okazję zestrzelić cruise'a.

A z pilotów FA-50 zrobi się sprzątaczy polskiego nieba ze stratami takimi, jak na Ukrainie. Już co najmniej siódmy ukraiński myśliwiec uległ samozestrzeleniu przy próbie zestrzelenia jakiegoś ruskiego śnp. A spokojna głowa - ruscy już zaskoczyli świat, że ich cruise'y bronią się flarami to i wpadną na to, co już było w technice lotniczej, czyli być może większe cruise'y będą miały kpr pow-pow przenoszone przodem do tyłu i będą odpalane do tyłu na atakujący ich samolot. Nic nowego, jest to już wymyślone, a jedynie czas realizacji na większą skalę być może dopiero nadchodzi. I z tym - dzięki PiSowskim mętom - będą musieli się bujać półsamobójcy w polskich FA-50.

Napisano
11 minut temu, Czlowieksniegu napisał:

Je....

Pamiętaj, żeby nie grać w szachy z gołębiem...

Zwłaszcza, gdy gołąb ma mokre sny o FA-50GF ( FA-50PL ), nie widzi a nawet wprost odwrotnie, problemu w zamówieniu samolotów bez takiej amunicji i wychwala możliwość wykorzystania... 24 szt, które, jak podaje MON, będą po procesie.... pełnej renowacji :-)

Jeszcze niedawno szukałeś kodów dostępowych szachisto😄
A tutaj masz zdjęcie z dzisiejszej uroczystości.

AA1HGTf0.jpeg

Napisano
56 minut temu, Czlowieksniegu napisał:

Pamiętaj, żeby nie grać w szachy z gołębiem...

Ach ten klubik zajebistych ludzi wspierających się nawzajem w poczuci własnej zajebistości :)

Piszących codziennie jakieś banialuki do których po tygodniu lub miesiącu się nie przyznają.

A nie sorry - to w ramach moderacji - szanujmy się nawzajem, prawda ?

A teksty o bydle i szumowinach to pewnie dlatego zawsze zostają bez reakcji zostają ze to też gołąb pisze ?

Napisano
W dniu 26.06.2025 o 16:09, Cypis napisał:

czyli w walce z dronami , efektywniejsze będzie użycie dubeltówki niż AIM-9P ?

PS

Najlepszy mierniki tego, czym jest FA-50GF/PL będziesz miał wówczas, gdy/jeśli będzie „W”. Okaże się wtedy, czy panią mjr Hołownię latającą teraz tym shitem wyśle się do identycznych półsamobójczych zadań bojowych, jak wszystkich innych w eskadrze poruczników i kapitanów.

Wtedy zobaczysz, czy pani Hołownia na FA-50 jest takim samym pilotem operacyjnym, jak książę Andrzej albo król Hussein, co to według ich narodowej propagandy niby też „latali na wojnach”... setki mil od gwiżdżących pocisków. Czy może jednak ktoś dopuści do tego, że mjr, czy ppłk, czy płk (a pułkownicy też są normalnymi pilotami operacyjnymi w NATO) Hołownia też będzie ganiała cruise'y i drony w ramach gry w trzy kubki z samobójstwem.

W ramach tego, jak marszałek Hołownia podlizuje się teraz PiSowi to zapewniam Cię, że ma już żonę zabezpieczoną w kwestii tego, że w razie „W” na wynalazku zwanym FA-50 będzie instruktorką może w zachodniej Polsce, a może w RFN, albo Skandynawii i tam będzie dowodzić 2-3 polskimi FA-50 z jednostki szkolno-treningowej.

Napisano

Janko, M81...

Czy możecie, jako wierni Mariusza i obrońcy zakupów, np, FA-50GF opowiedzieć nam maluczkim, to jakie uzbrojenie zostało zamówione i kiedy będzie "działało"? Tak z ilościami najlepiej...

FA-50PL sobie, na moment, podarujmy, bo z nim to jazda po bandzie "dopiero" przed nami...

Napisano
1 godzinę temu, Czlowieksniegu napisał:

 jako wierni Mariusza i obrońcy(...)

Czymże nasza skromna wiara że to może się udać przy Waszym fanatyzmie 😀

Ze mnie żaden ekspert więc w porywach pozwoliłem sobie coś tam zacytować że może jednak to nie jest koniec świata z tymi FA-50 ale jak widzę klub wzajemnej adoracji zaczyna posty od wyzwisk i drwin.

Wam się po prostu w tej firumowej bańce pierdoli dyskusja z napierdalaniem.

A moze to trauma po wygranych wyborach które po zajęciu mediów publicznych i wstrzymaniu subwencji były przecież nie do przegrania ?

 

Stawiam skrzynkę piwa że  efekt końcowy będzie tak jak w temacie o WOT - ci co niemożebne bzdury tam wypisywali o milicji Macierewicza itp.  cieszą się że temat zaginął. 

Napisano
7 godzin temu, Janko Muzykant napisał:

Czymże nasza skromna wiara że to może się udać przy Waszym fanatyzmie 😀

Ze mnie żaden ekspert więc w porywach pozwoliłem sobie coś tam zacytować że może jednak to nie jest koniec świata z tymi FA-50 ale jak widzę klub wzajemnej adoracji zaczyna posty od wyzwisk i drwin.

Wam się po prostu w tej firumowej bańce pierdoli dyskusja z napierdalaniem.

A moze to trauma po wygranych wyborach które po zajęciu mediów publicznych i wstrzymaniu subwencji były przecież nie do przegrania ?

 

Stawiam skrzynkę piwa że  efekt końcowy będzie tak jak w temacie o WOT - ci co niemożebne bzdury tam wypisywali o milicji Macierewicza itp.  cieszą się że temat zaginął. 

Co Ci znowu w życiu nie wyszło? Szukaj pomocy u specjalistów...

Przykład milicji Macierewicza pokazuje że największe gówno można połatać i wyklepać. W tym temacie może też tak będzie. Oby.

Napisano
8 godzin temu, Janko Muzykant napisał:

Czymże nasza skromna

Czyli.... albo mamy wydmuszki bez "większego" uzbrojenia, albo nie masz zielonego pojęcia.
Nie, że czujemy się zaskoczeni, czy nam twój brak wiedzy przeszkadza, serio.

Napisano

Podśmiechujemy się z Rosji, gdy w niej przekazują kolejną „partię” Su-35 czy -34, a „partia” to dwa samoloty.

Ale bardziej żałosna jest oprawa medialna podpisania kontraktu na „aż” 24 rakiety refabrykowane. I to tło… Przecież to powinno pójść niezauważone między jednym podpisem a drugim. A tu celebra w stylu błaszczakowym.

M.

Napisano

beaviso- takich dwóch, jak Kosiniak i Kamysz, to ze świecą szukać...


PS Ale doceńmy, że mamy dwóch wesołków, którzy chcąc dobrze zrobić Mariuszowi bardzo się cieszą z tego wiekopomnego zakupu...

Napisano
13 godzin temu, Janko Muzykant napisał:

Ach ten klubik zajebistych ludzi wspierających się nawzajem w poczuci własnej zajebistości :)

Piszących codziennie jakieś banialuki do których po tygodniu lub miesiącu się nie przyznają.

A nie sorry - to w ramach moderacji - szanujmy się nawzajem, prawda ?

A teksty o bydle i szumowinach to pewnie dlatego zawsze zostają bez reakcji zostają ze to też gołąb pisze ?

Coś tu dla wesołków..  😉

https://www.facebook.com/JacekWRaczka/videos/702795302371648/?rdid=lYqkABE2Ulo2pUq3#

Napisano

Spirit...

To może ty?

"... FA-50GF opowiedzieć nam maluczkim, to jakie uzbrojenie zostało zamówione i kiedy będzie "działało"? Tak z ilościami najlepiej...

FA-50PL sobie, na moment, podarujmy, bo z nim to jazda po bandzie "dopiero" przed nami...."

?

Napisano
2 godziny temu, beaviso napisał:

Ale bardziej żałosna jest oprawa medialna podpisania kontraktu na „aż” 24 rakiety refabrykowane. I to tło… Przecież to powinno pójść niezauważone między jednym podpisem a drugim. A tu celebra w stylu błaszczakowym.

M.

Polska → jedyne państwo świata, które kupiło sobie kpr pow-pow bez żadnego testu; na wiarę; nic nie wiedząc o tym, jak ta broń w praktyce zachowuje się po odpaleniu do celu.

Za to studia MON nad aborcją i rozwodami są jak najbardziej rozbudowane i w toku, aby uzyskać wiedzę, jak to w praktyce może działać w społeczeństwie.

Nie ma na świecie drugiego tak popieprzonego państwa.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie