Skocz do zawartości

Wojna w Ukrainie vol.7


Rekomendowane odpowiedzi

8 minut temu, bjar_1 napisał:

Spokojnie, oni nie są tacy bystrzy, żeby wiedzieć gdzie i kiedy coś akurat jedzie.

Jakoś o ośrodku szkoleniowym gdzie zginęło kilkudziesięciu żołnierzy z całego świata, w tym pewnie polscy instruktorzy, wiedzieli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co innego uderzyć w stały obiekt o którym wiedzą dokładnie od dawna, a co innego w konwój ciężarówek lub pociąg. Jak trafisz pociskiem samosterującym z X kilometrów w losowo przemieszczający się ruchomy cel? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Czlowieksniegu napisał:

Z nieoficjalnych informacji wynika, że powodem braku zgody był sprzeciw Węgier.

Wypiedrolić dyscyplinarnie tego fiutinowskiego kreta z UE i NATO i z bani. Chcą być kolejną republiką ludową, to droga wolna.

Kacap, Węgier - dwa bratanki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, bjar_1 napisał:

Co innego uderzyć w stały obiekt o którym wiedzą dokładnie od dawna, a co innego w konwój ciężarówek lub pociąg. Jak trafisz pociskiem samosterującym z X kilometrów w losowo przemieszczający się ruchomy cel? ;)

"Okupanci rozpoczęli atak rakietowy na beskidzki tunel kolejowy, który przechodzi przez Karpaty w obwodzie lwowskim – powiedział Anton Gerashchenko, doradca ministra spraw wewnętrznych.

 

 Celem jest próba zakłócenia ruchu kolejowego i zatrzymanie dostaw paliwa i broni od naszych sojuszników."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Czlowieksniegu napisał:

(...) odtworzenie stanu w PL miałoby trwać -naście miesięcy?
Ciekawa wizja, patrząc, że te +/- 120 było 5 czy 6 lat produkowanych...

  A może Błaszczak gotowe podwozia w Korei załatwił ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, bjar_1 napisał:

Wypiedrolić dyscyplinarnie tego fiutinowskiego kreta z UE i NATO i z bani. Chcą być kolejną republiką ludową, to droga wolna.

Kacap, Węgier - dwa bratanki.

Tak na logikę, to Orban dba o interes Węgier w postaci dostaw tanich surowców energetycznych, a te może w Europie zapewnić tylko Rosja. Do tego Węgrzy wyraźnie nie mają sentymentu do Ukrów, bo stracili Zakarpacie, a do tego Ukraińcy szykanują ich mniejszość narodową ustawą o języku i szkolnictwie [polską też, ale nasi politycy uważają, że naszą powinni jeszcze bardziej].

Zapamiętajcie sobie to co teraz napiszę - bez względu na wynik tej wojny [pomijając to, że Rosja raz po raz się tam kompromituje],to w tej wojnie nie będzie wygranych, a najbardziej przegranymi będzie Ukraina i Polska...  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, takafura napisał:

  A może Błaszczak gotowe podwozia w Korei załatwił ?

Pomijając to, że do tego podwozia wieża i amunicja jest beznadziejnie przestarzała, to jak koniecznie chcemy wojny z Rosją, to ten B. powinien polecieć trochę bardziej na północ i kupić od Kima kilkanaście rakietek z głowicami. Tym bardziej, że PAD zafundował sobie "samolot dnia zagłady", a walizki z kodami atomowymi jak nie było, tak nima...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...]

Węgry zażądały wydłużenia z pół roku do trzech lat możliwości sprzedaży na inne rynki produktów rafineryjnych z rosyjskiej ropy. Nie chcą się także zgodzić na objęcie sankcjami zwierzchnika Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej.

[...]

Żądania Węgier zostały odrzucone przez ambasadorów z pozostałych krajów członkowskich, którzy uznali je za złamanie wtorkowych, politycznych ustaleń przywódców z unijnego szczytu. Zdaniem Bloomberga Węgry zgłosiły także inne zastrzeżenia do najnowszych sankcji. Według rozmówców, na których powołuje się agencja, termin zatwierdzenia szóstego pakietu pozostaje nieznany.

[...]

Taki jeden, właściciel N nieruchomości, cały czas przekonuje, że MOL nie będzie w raju nad Wisłą zagrażającą konkurencją dla innych stacji, a stacje Orlen/Lotos będą na Węgrzech działały wg zasad zdrowej konkurencji...

Znaczy się Saudyjczycy będą chyba za darmo ropę nam dawać... i wezmą na siebie dodatkowo koszta logistyki...

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Belgia nie przekaże Ukrainie obiecanych samobieżnych haubic M109 - informuje dziennik "De Morgen". Według źródeł gazety problem stanowić ma wygórowana cena dostawcy, koncernu OIP. - Tak więc dostawa nie nadejdzie - skomentowała ministerka obrony Ludivine Dedonder.

Jak wskazuje belgijski dziennik "De Morgen", negocjacje z dostawcą haubic M109 załamały się ze względu na zbyt wysokie oczekiwania finansowe. Sprzęt, który rząd obiecał przykazać Ukrainie, miał zostać dostarczony przez firmę OIP, jednak zdaniem gazety koncern zażądał zbyt wygórowaną cenę. - Tak więc dostawa nie nadejdzie - powiedziała ministerka obrony Ludivine Dedonder.

Resort obrony zrezygnował z haubic M109 w 2008 roku. Miał ich wówczas 64, wszystkie były "w doskonałym stanie". W 2015 roku 18 z nich zostało sprzedanych Indonezji. Natomiast pozostałe, za 15 tys. euro za jedną, kupił wspomniany koncern OIP.

"W kwietniu rząd zdecydował, aby odkupić haubice i natychmiast wysłać je na front we wschodniej Ukrainie" - czytamy w gazecie. Koszty jednak nie zostały zaakceptowane przez ministerstwo. "De Morgen" podkreślił, że decyzja rządu o wcześniejszej sprzedaży sprzętu była "uderzającym przykładem braku zainteresowania armią" i przynosi "absurdalne" konsekwencje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie