Skocz do zawartości

Znalezisko zycia; tabliczka trumienna wielkiego hetmana koronnego Mikolaja Sieniawskiego z 1569 roku!


Rekomendowane odpowiedzi

Pochwale sie moim "trafieniem" zycia. Srebro zlocone. Byla przyszyta do szaty na piersi hetmana. Cudem przetrwala do naszych czasow! Podobna znaleziono ,(niestety nie zachowala sie), gdy otworzono sarkofag hetmana Tarnowskiego w katedrze tarnowskiej w roku 1830.

Nie zdecydowalem sie niestety, z kilku powodow, zdeponowac jej w Skarbcu Koronnym nz Wawelu (choc bardzo mnie do tego namawiali). Moze kiedys tam trafi, kto wie..

Na dzien dzisiejszy chce tylko aby dowiedzieli sie o niej kolekcjonerzy i historycy. Chce zeby "zaistniala" medialnie, ze tak powiem. Stad ten post na forum "Odkrywcy".

Moze ktos pomoze przetlumaczyc lacinska inskrypcje?

DSCN1808.JPG

DSCN1809.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Spora sensacja jest, czego dowiedzialem sie po wstepnym tlumaczeniu inskrypcji, ze hetman w chwilii smierci, mial 77 lat, a nie, jak podaja encyklopedie 80.. Data smierci jest pewna sprawa, a wiec powszechnie przyjeta data urodzin hetmana Mikolaja Sieniawskiego - jest bledna!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dowiedzialem sie wlasnie, ze o moim poscie na forum Odkrywcy i o tabliczce, juz zostaly powiadomione odpowiednie "instytucje"...

Jak dotad nikt jeszcze nie zapukal do drzwi - czyzby byli bezsilni? Na wszelki wypadek, gdyby jednak "wymyslili" jakis paragraf, tabliczki w domu nie trzymam...

Oficjalna wersja; juz jej nie mam - wymienilem na boratynki😆.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W niedziele, lub w przyszlym tygodniu, podziele sie z Wami refleksjami, doswiadczeniem i przemysleniami, wynikajacymi z tego, ze bylem wlascicielem przedmiotu z kategorii Skarb Narodowy.

Chce zeby dowiedzieli sie o tym zarowno milosnicy tego forum i szeroko rozumianego "odkrywania", jak i osoby ktore sledza ten watek z racji obowiazkow zawodowych..

Tych drugich tez zreszta szanuje, cenie i uwazam ze sa potrzebni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, jfkl napisał:

W niedziele, lub w przyszlym tygodniu, podziele sie z Wami refleksjami, doswiadczeniem i przemysleniami, wynikajacymi z tego, ze bylem wlascicielem przedmiotu z kategorii Skarb Narodowy.

Chce zeby dowiedzieli sie o tym zarowno milosnicy tego forum i szeroko rozumianego "odkrywania", jak i osoby ktore sledza ten watek z racji obowiazkow zawodowych..

Tych drugich tez zreszta szanuje, cenie i uwazam ze sa potrzebni.

Z ciekawości spytam-odpowiedzi na pytanie czy ją dalej masz się domyślam, a więc-czy szeroko rozumiane służby konserwatorskie są w jej posiadaniu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tabliczka jest bezpieczna. Chyba nie moga mi nic zrobic ani udowodnic. A to nie ja musze udowadniac ze jestem niewinny i tlumaczyc jak wszedlem w jej posiadanie..

Mam i juz. Miec wolno.. Detektor tez mam - miec wolno.

  • Tak trzymać 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, jfkl napisał:

Tabliczka jest bezpieczna. Chyba nie moga mi nic zrobic ani udowodnic. A to nie ja musze udowadniac ze jestem niewinny i tlumaczyc jak wszedlem w jej posiadanie..

Mam i juz. Miec wolno.. Detektor tez mam - miec wolno.

piękny z ciebie marzyciel, oczywiście że można mieć piszczałkę ale nasze bohaterskie służby od razu to powiążą z tabliczką, zwłaszcza jak im się tak pięknie wystawiasz

Edytowane przez predi888
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, bjar_1 said:

Sytuacja jest bardzo ciekawa. Byli już u Ciebie?

Nie, z jakiej racji? Brzezany to nie Polska, byly juz Austriackie, Sowieckie, teraz to Ukraina... Polska tam byla wieki temu. To po pierwsze.

Po drugie tabliczke mam legalnie, a skad ja mam, nie musze nikomu tlumaczyc - to moja sprawa.

Ewentualne przestepstwo trzeba mi udowodnic i wtedy dopiero zapukac do drzwi  -  zyjemy przeciez w panstwie prawa.

To ze zdjalem ja z piersi hetmana, moze byc moja fantazja - fantazjowac tez mozna, prawo tego jeszcze nie zabrania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jfkl...

Tego typu uprzejme prośby*, jeśli w ogóle są komuś "do szczęścia" potrzebne, idą bezpośrednio do Bociana...

 

"Po drugie tabliczke mam legalnie, a skad ja mam, nie musze nikomu tlumaczyc - to moja sprawa."

Taaaaaaa....
 

 

* mam na myśli prośby, nie sam dostęp do informacji...

 

 

PS Бережани, to jeszcze... przemyt :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie idź tą drogą.. są przepisy, które nie pozostawiają Bocianowi pola manewru...

Patrz:

Otrzymałem urocze pisemko z prokuratury z nakazem ujawnienia danych ogólnie dostępnych na każdym serwerze a dotyczących IP dwóch osób. Identyczne pisemka otrzymali również administratory dwóch innych forów o tej tematyce.
W piśmie tym nie była zawarta żadna klauzula więc uważam że publiczna informacja o tym fakcie wykorzystana aby zaapelować o rozsądek nie jest ujawnieniem czynności procesowych a dobrym kubłem zimnej wody dla mających wszystko gdzieś.

Dlatego ponownie proszę o zdrowy rozsądek przy pisaniu postów i przypominam kodeks poszukiwacza:

[...]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, jfkl napisał:

Tabliczka jest bezpieczna. Chyba nie moga mi nic zrobic ani udowodnic. A to nie ja musze udowadniac ze jestem niewinny i tlumaczyc jak wszedlem w jej posiadanie..

Mam i juz. Miec wolno.. Detektor tez mam - miec wolno.

A jak wygląda sprawa z zabytkami na Ukrainie? Też taka patologia służb? Ciekawi mnie jak to tam wygląda. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swego czasu jedna znajoma mi osoba kupiła stary dokument od klienta z Australii. Został jej zakwestionowany przez prokuraturę, jako wywieziony z Ukrainy. To nie są czasy późnego PRL kiedy minister uważał na forum publicznym, że wszystko co polskie stamtąd wywiezione i do Polski przywiezione to ocalenie naszych narodowych pamiątek. Aby się włamywać do grobów królów czy bohaterów narodowych trzeba być co najmniej Tadeuszem Czackim. Wtedy można chwalić się publicznie. A swoją drogą wiek hetmana na tabliczce nic nie wnosi do historii, bo piszący czy grawerujący te słowa wiedzę o jego urodzinach nie czerpał z żadnego dokumentu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"A swoją drogą wiek hetmana na tabliczce nic nie wnosi do historii, bo piszący czy grawerujący te słowa wiedzę o jego urodzinach nie czerpał z żadnego dokumentu."

Wnosi, wnosi - to juz mi powiedzieli najwybitniejsi znawcy okresu Jagiellonow w Polsce.

P.S. Skad Pan wie ze nie "czerpal z zadnego dokumentu" - to raz, a dwa; moze nie musial - rodzina wiedziala kiedy sie urodzil...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie