Skocz do zawartości

Myślałem że mine znalazłem


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Chodzenie nie jest karane ale jak już ruszę nogą ziemię to już tak .Nie boję się bo nie mam zamiaru kopać ale rozeznać się . Żona wie i dlatego zostaje w domu :-) 

Napisano

? ? ?

Tym razem dostajesz medal za odwagę. Ja bym tego dużego okrągłego dekla nie ruszył ze strachu...

Znam się na granatach dwóch państw, ale na minach już nie. Wiałbym od tego dekla, że hej... ?

Napisano
11 minut temu, Jedburgh_Ops napisał:

? ? ?

Tym razem dostajesz medal za odwagę. Ja bym tego dużego okrągłego dekla nie ruszył ze strachu...

Znam się na granatach dwóch państw, ale na minach już nie. Wiałbym od tego dekla, że hej... ?

Słusznie, min talerzowych lepiej nie podnosić, często w gniazdo denne i boczne są wkręcone zapalniki zz 35, zz 42 lub zdschn anz 29, które miały zapewnić nieusuwalność min. O ile te ostatnie śmiem wątpić, że zadziałają, o tyle dwa pozostałe był robione z bakelitu lub mosiądzu i mechanizmy są zazwyczaj sprawne, a spłonki aktywne. W związku z tym, podniesienie takiej miny bez uprzedniego sprawdzenia dodatkowych gniazd może sprawić, że delikwent się po prostu rozpłynie w powietrzu. Uważam, że wiedza o budowie i zasadzie działania wszelkich urwiłap powinna być rzetelnie przyswojona, jeśli ktoś kopie militarkę. 

Napisano

Powiem tak jak bym znalazł garnek złota to by nie było takich emocji jak teraz .Ta adrenalina, bezcenne .A złoto to wiadomo . Dziękuję za cenne uwagi zawsze biorę je pod uwagę i się dzięki wam dużo uczę.Ale wybrałem takie hobby i liczę się z tym że to niebezpieczne hobby .A tak przy okazji nie wiecie dokładniej od czego to może być piasta .Ja znalazłem podobna od traktoru ale nie jestem na 100%pewien

 

Napisano

@Jedburgh_Ops Najgorsze jest to, że wiele wciąż działa. Do tego dochodzą sd-2 oraz schutzenminen, czyli wybuchające zbutwiałe skrzynki. Ten podręcznik powinien być chyba wciąż wydawany i dorzucany do wykrywaczy, może by współczynnik rąk na kopacza był bliższy dwóch.

Napisano
1 godzinę temu, mlody2929 napisał:

Jest ryzyko jest zabawa ? .Ale faktycznie dobry wątek bo powiem z chęcią bym się jeszcze dużo rzeczy dowiedział . 

 

Szansa że wylecisz w powietrze, jeśli znasz podstawowe typy urwiłap, wiesz jak odróżnić uzbrojone od nieuzbrojonych i wiesz jakie niespodzianki mogą się zdarzyć (np nieusuwalne miny) jest bliska zeru i właściwie to nie ma powodu do strachu. Co więcej, może też Ci się to w fantach opłacić  bo czasem zdarzają się puste i bezpieczne egzemplarze, które można po prostu zabrać na chatę. Najczęstsze są niemieckie ppance 75 mm, które gdy uderzą w ziemię często nie są rozrywane, a detonacja ładunku jedynie wystrzeliwuje zapalnik. Można je poznać po brutalnie zerwanym gwincie.

 

@Jedburgh_Ops Można by w sumie założyć taki wątek ostrzegawczy i omówić różne typy urwiłap, co by kolejni geniusze targający do domu niewypały się nie zdarzali.

Napisano
Cytat

Można by w sumie założyć taki wątek ostrzegawczy i omówić różne typy urwiłap, co by kolejni geniusze targający do domu niewypały się nie zdarzali.

 odsetek targających do domu nieznanego żelastwa strasznie zmalał ostatnimi czasy ( albo każdy boi się chwalić lub pytać) co osobiście uważam za gorsze niż zapytanie się.

Napisano

Znalem takich co na dodatek jeszcze cieli Boschem .Niech im ziemia lekką będzie.Co do tego że lepiej się spytać masz najbardziej rację .

Napisano
6 godzin temu, Julekcezar napisał:

Można by w sumie założyć taki wątek ostrzegawczy i omówić różne typy urwiłap, co by kolejni geniusze targający do domu niewypały się nie zdarzali.

Przez długie lata na forum przewinęło się setki tematów z chyba z każdą możliwą "urwiłapą" Z czasów kiedy jeszcze ludzie nie byli tak zastraszeni i po prostu pytali radośnie dorzucając fotki.Wystarczyło wejść w wyszukiwarkę, wpisać pocisk czy inny granat i szukając po obrazie szybko znalazło się identyczny dla swojego przypadek.

Teraz, po zmianie forum na nowe, rzekomo lepsze - owa funkcja szukania po obrazie zdechła, a wiele tematów po prostu wcieła amba.Było piękne kompendium wiedzy tworzone przez lata,a teraz jest uj...

Napisano

Vis to nie uj.. tylko logiczne działanie właścicieli forum i tego miesięcznika . Po co ktoś ma mieć wejście do tak gigantycznej bazy danych które teraz jest własnością właścicieli miesięcznika a masa dobrych namiarów jest już niedostępna. Wiedza i taka baza danych to też jest kasa.

Napisano

To niemieckie miny ppanc, a co? Od lewej tellermine 42 i tellermine 43 ze zdjętą płytka naciskową. Nie mają głównych zapalników.

 

Odnośnie zgłębiania wybuchowych urządzeń to bezkonkurencyjny jest munitionslexikon karla pawlasa. Osobiście mam przyjemność posiadać jedynie fragment tomu pierwszego i cały trzeci w wersji elektronicznej. 

Napisano
W dniu 20.07.2021 o 22:03, Landszaft napisał:

Vis to nie uj.. tylko logiczne działanie właścicieli forum i tego miesięcznika . Po co ktoś ma mieć wejście do tak gigantycznej bazy danych które teraz jest własnością właścicieli miesięcznika a masa dobrych namiarów jest już niedostępna. Wiedza i taka baza danych to też jest kasa.

Masz rację. Robienie „autorskich” artykułów do prasy techniczno-wojskowo-historycznej na podstawie cudzych postów z różnych forów to jest normalny dziś chamski polski proceder. Cywilnemu „specjaliście”-publicyście od broni strzeleckiej żołnierze na NFoW otwartym tekstem napisali, że byłby zerem, gdyby nie był przepisywaczem forumowych postów żołnierzy. I tak to leci.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie