Skocz do zawartości

Sd.Kfz.7 z Pilicy


vogd

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Uuu... znawca i profesjonalista się odezwał. Byłeś, widziałeś, znasz? Jak nie to daj se na wstrzymanie z komentarzami.

Napisano

Nie jestem wykrywkocelebrytą. A skoro puszczają takie gnioty w TV, to powinni być przygotowani na krytykę. Powiedz kolegom, że są ciency jak sik pająka. Największą szkodą takich durnych programów jest to, że mieszają w głowach społeczeństwu i przedstawiają wypaczony wizerunek kopacza. U nich każdy śmieć to zabytek. No ale jednak społeczeństwo nie kuma i ogląda taki badziew.

Napisano

Wyciągnęli złom ramy z wahaczami, gąsienice i dwa kółka-konkluzja: będzie jeździł ("baza do odbudowy"). OMG.

Czyli będzie to odbudowa czy jednak może replika? Bo nie bardzo rozróżniam moment przejścia z jednej do drugiej kategorii. A skoro replika to po co  komu złom dla jej tworzenia.

Ale udrożnienie/oczyszczenie rzeki - bezcenne.

Napisano

Jak nie rozróżniasz to nie pisz na forum o tematach w których jesteś cienki i zieloniutki. Następny co wie kto, jakie części posiada odbudowy do 7-emki... Ktoś kto się zna to wie, że każda uratowana część jest bezcenna. Ale zawsze znajdą się tacy co mają wewnętrzny przymus wypowiedzenia się w tematach o których nic nie wiedzą...

Napisano

Oj oj oj, kto tu się strasznie rozindyczył. Niewątpliwie wzrosło ciśnienie któremu to objawowi zwykle towarzyszą, skorelowane ujemnie: zawężone postrzeganie oraz rozumienie czy to tekstu pisanego czy też mówionego.

Takie proste ćwiczenie: skonfrontuj pojęcie "wydobycie pojazdu" z postu otwierającego z tym co faktycznie wydobyto. Dobitnie umiejętność postrzegania oraz nazywania rzeczy po imieniu czyli  takimi jakie są, przedstawił pewien słynny bajkopisarz, Hans Christian Andersen, w bajce pt: "Nowe szaty cesarza".

Napisano

Pewnie ty nawydobywałeś całych, że lampy jeszcze świecił... Ale są tacy ludzie, jak ty, że sukcesy innych powodują zacisk zwieracza a porażki innych popuszczanie w majty z radości... Idź se wydobądź zamiast frustracje na forum rekompensować. Takie proste ćwiczenie, wiesz co jeszcze wyjdzie? A może wiesz co pozbierane z gospodarstw. Jak nie to przestań mędrkować...

Napisano

Tyr, chyba dziś jeszcze z muszlą nie gadałeś co? Lepiej nie wstrzymuj... Bo w innym przypadku termin "Obsrywca" nabierze nowego znaczenia...

Napisano
12 minut temu, predi888 napisał:

Napisałbym coś o tych trzech panach i ich programie, ale widzę że to drażliwy temat

Trzech panów w łódce (nie licząc psa), toż to historia i literatura w jednym.

Napisano

Nic do chwalenia z takimi programami , ani profesjonalnie zrobione ani nie rozwijające dalej problemu . Programy dla zbicia nudy dla osób nie znających problemu. Efekt takich programów to zniknięcie wieży z francuskiego Panharda i tego się nie da zaprzeczyć, pokazują gdzie kopać bez legala i gdzie są artefakty które można nielegalnie pozyskać. Czasami wolę bez fleszy zobaczyć efekt końcowy programu który pokazuje zaczęcie akcji , renowacje i efekt końcowy. Te programy pseudo historyczne prowadzone czasami z głupimi minami , brandzlowaniem się w programie , głupimi  śmiechami i rykiem , mocnym parciem na szkło a często bez merytorycznej wiedzy to porażka. Nie tak wyobrażam sobie program pokazujący poszukiwaczy. Zdecydowanie wolę stary program "Było nie minęło" bo jest dobrze merytorycznie prowadzony i z wiedzą historyczną osób które w danym odcinku występują a prowadzący jest tylko narratorem, i jest kręcony bez parcia na szkło prowadzącego. Ale jak kto woli, punkt oceny i fascynacji oglądającego zależy od punktu siedzenia i jego wiedzy .

Napisano

Zapewniam, że tylu ludzi, o wielkiej wiedzy w temacie, którzy tam byli  raczej naraz nie zobaczysz... Chyba odcinka jeszcze o wydobyciu nie było, to może poczekaj z komentarzami...

Napisano

Zapewniam że widziałem sporo innych tej ekipy i były mierne jak czasami nie żenujące. jest i druga ekipa prowadząca "historyczne kopania" która mimo profesjonalnej wiedzy prowadzącego jest denna przez jego dziecinne a wręcz pajacowate zachowanie przed kamerą z głupimi śmiechami nie przypiął nie przyłatał. W porównaniu z takim jak prowadzi Pan Mateusz Deling "Mimo że tylko w necie a nie w TV" to jak porównywać Syrenkę z Mercedesem pod względem merytoryczności prowadzenia i zachowania się samego autora przed kamerą. Ale zaznaczyłem jedni lubią Syrenki a inni Mercedesy . Ja Ci nie wróg zachwycaj się tym czym się zachwycasz ale innym nie każ to robić i nie dziw się że mają zdecydowanie inne zdanie.

Napisano

Z ekipy wydobywającej widziałeś? Znasz wszystkich, którzy byli zaangażowani w znalezienie, pozwolenia i wyciągnięcie? 

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie