Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)
Godzinę temu, ptasznik napisał:

Czy ktoś brał pod uwagę sprawdzić nekrologi, w gazetach choćby ?

Albo Dzienniki Personalne MSWojsk. po grudniu 1937 r. Tam na końcu zdaje się był dział "skreśleni z listy oficerów". Ale to trzeba sprawdzić bo zdaje się że tak mniej więcej od 1936-1937 r. utajniono sprawy personalne w WP i publikowano je w Dodatku Tajnym.

Edytowane przez Edmundo
Napisano (edytowane)

No i przysłowiowa lipa Panowie. Ostatni Dziennik Personalny dostępny w WBC nosi datę 11 listopad 1937 r. a wtedy kpt. Żurkowski był dowódcą 46 Eskadry Towarzyszącej.

Edytowane przez Edmundo
  • 7 months later...
Napisano

Dzień dobry,

jestem z rodziny Jana Żurkowskiego. Jan urodził się 24.06.1902 roku w Puławach w rodzinie o dużych tradycjach wojskowych; jego trzej bracia mieli również interesujące biogramy. Właściwie powinnam napisać coś o sobie, jestem genealogiem i  właśnie dzięki temu trafiłam na ten temat i forum. Wracając do Jana : służył w 84 pp a po skończeniu kursu aerofotogrametrii lotniczej na Politechnice Lwowskiej przeszedł do 4 pl , 46 et , co było przez dwa lata nie wiem ale w 1939 został zestrzelony nad Warszawą i wzięty do niewoli. Całą wojnę spędził w obozie jenieckim Woldenberg. Mam podejrzenia czemu portret znalazł się niedaleko Gdańska. Jan miał dwie żony : pierwsza była pochodzenia niemieckiego , gdy ten był w obozie związała się z niemieckim lotnikiem, w 1945 przeniosła się do Gdyni gdzie w bombardowaniu zginał jedyny syn Jana. Po wojnie chciała do niego wrócić ale on nie chciał o tym słyszeć. Ożenił się powtórnie i usynowił pasierba, mieszkał i pracował w Toruniu ; był rozpracowywany przez SB. Niestety nie ustaliłam jeszcze kiedy zmarł. Jeśli państwo sobie życzycie , odpowiem na pytania jeśli będę umiała. Piękny portret z całego serca dziękuję za jego uratowanie ; a zdjęcia ze wspomnianego opracowania również nie znałam.

Napisano

dzień dobry,

trochę mi się zrobiło wstyd , że nie znałam daty śmierci Jana i odszukałam : zmarł 28/09/1993 roku w Toruniu

GROBONET - wyszukiwarka osób pochowanych - Cmentarze Komunalne w Toruniu

w uzupełnieniu napiszę jeszcze, że KW dostał w stopniu plutonowego piechoty; następne odznaczenie już jako sierżant a KZ jako kapitan obs. tyle jest w personalnych w CAW. Niestety nie mam obecnie możliwości do tego się dobrać, ale planuję na maj/czerwiec, tym bardziej że teczek braci Żurkowskich jest więcej. Jan był bardzo obrażony na rodzinę i nie mógł im wybaczyć śmierci synka; jego pierwsza żona po związaniu się z niemieckim lotnikiem przyjechała do Puław i chciała zostawić dziecko, ale Antoni - ojciec Jana ją pognał. Jan nawet na grób matki przyjeżdżał po kryjomu , nie chciał widzieć się z rodziną. Utrzymywał kontakt jedynie ze swoją chrześnicą.

oto Jan w drzewie genealogicznym moich dzieci

proszę zwrócić uwagę na identyczny podpis jak na zdjęciu z opracowania pana Jerzego Pawlaka

a to już cała rodzina w 1935 roku na złotych godach rodziców. Na zdjęciu nie ma jeszcze małego Jasia (syna Jana) i mojej teściowej - urodzili się później. Wszyscy z obecnych na tym zdjęciu już nie żyją; jedyną żyjącą bratanicą Jana jest moja teściowa

Napisano

Rozumiem, że zdjęcie grupowe jest koloryzowane.

Błędny jest kolor patek z wężykiem na kołnierzu - powinne być żółte.Mundur już lotniczy (widoczna odznaka obserwatora) a zmiana mundurów była w 1936 r.  na stalowo-szare. Kolor munduru na zdjęciu powinie też być bardziej zielony.

  • 3 weeks later...
  • 9 months later...
Napisano
On 3.02.2022 o 00:53, MonikaNJ napisał:

Dzień dobry,

jestem z rodziny Jana Żurkowskiego. Jan urodził się 24.06.1902 roku w Puławach w rodzinie o dużych tradycjach wojskowych; jego trzej bracia mieli również interesujące biogramy. Właściwie powinnam napisać coś o sobie, jestem genealogiem i  właśnie dzięki temu trafiłam na ten temat i forum. Wracając do Jana : służył w 84 pp a po skończeniu kursu aerofotogrametrii lotniczej na Politechnice Lwowskiej przeszedł do 4 pl , 46 et , co było przez dwa lata nie wiem ale w 1939 został zestrzelony nad Warszawą i wzięty do niewoli. Całą wojnę spędził w obozie jenieckim Woldenberg. Mam podejrzenia czemu portret znalazł się niedaleko Gdańska. Jan miał dwie żony : pierwsza była pochodzenia niemieckiego , gdy ten był w obozie związała się z niemieckim lotnikiem, w 1945 przeniosła się do Gdyni gdzie w bombardowaniu zginał jedyny syn Jana. Po wojnie chciała do niego wrócić ale on nie chciał o tym słyszeć. Ożenił się powtórnie i usynowił pasierba, mieszkał i pracował w Toruniu ; był rozpracowywany przez SB. Niestety nie ustaliłam jeszcze kiedy zmarł. Jeśli państwo sobie życzycie , odpowiem na pytania jeśli będę umiała. Piękny portret z całego serca dziękuję za jego uratowanie ; a zdjęcia ze wspomnianego opracowania również nie znałam.

Dzień Dobry,

 

Pasierb Jana Żurkowskiego (Ryszard Żurkowski) to mój dziadek. Bardzo proszę panią o kontakt pod adresem mailowym mrozmalgorzata99@gmail.com, od niedawna staram się stworzyć swoje drzewo genealogiczne i chciałabym dowiedzieć się więcej o rodzinie Jana. Jestem również w posiadaniu jego zdjęć(głównie z lat 20) i chętnie podzielę się ich kserokopiami :) Poniżej zamieszczam kilka jego zdjęć z rodzinnego archiwum.

 

 

 

Przy okazji nadmienię że prawdopodobnie więcej pamiątek po Janie Żurkowskim zostało wyrzuconych. Gdyby w przyszłości ktoś je odnalazł proszę o kontakt, odnalezienie ich bardzo wiele by dla mnie znaczyło.

IMG_5085.jpg

IMG_5086.jpg

IMG_5087.jpg

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie