Skocz do zawartości

Skradziony kamień RAD spod Ślęży odnalazł się u brytyjskiego kolekcjonera


Tadek31

Rekomendowane odpowiedzi

Dwa o jakich mało kto wiedział, jeden ze swastyką i jeden Radowski skradziono ze Ślęży chyba w 2015 roku, z tego co mówili lokalni ludzie to również wyjechały do Niemiec.

Poza pasjonatami mało kto się nimi interesował, jeden chyba jeszcze jest na Bialskim Rozdrożu.

http://www.radiowroclaw.pl/articles/view/107168/Skradziona-ze-zboczy-Slezy-odnalazla-sie-1500-kilometrow-dalej-w-ogrodku-brytyjskiego-kolekcjonera?fbclid=IwAR3xTq2Sq0nKuEi80D7tAvDFyAn8M_kaAdqvMo4qpggcURItycWGwIoSQDc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że takich głazów nie kradnie się w ciemno, a dopiero jak jest na nie zlecenie. On tam leżał od czasów wojny na widoku w lesie,  raz nawet miejscowi pasjonaci wkopali go pionowo, ale długo nie postał.  Nieco dalej  była zabytkowa kapliczka , też przedwojenna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kapliczka chyba jeszcze stoi, bardzo dawno już tam nie byłem, ale jak wspominałem pokradziono podobne ale o wiele ładniejsze płyty ze swastykami i RADowskie kilka lat temu. Z Dolnego Śląska nie taka kamieniarka była wywożona i to na o wiele większą skalę w latach 90-2000, barokowe portale z pałacy, rzeźby cmentarne, figurki Nepomucenów z kapliczek przydrożnych, stare poniemieckie pomniki, fontanny ze sprywatyzowanych pałacyków, rzeźby z brązu z rynków małych miasteczek itd. Na terenie np.Gminy Radków kradzieże kamiennych ozdób,posągów,pomniczków,figur i tablic to była istna plaga. Teraz niewiele już co z tego zostało. Kiedyś jechałem tak zwaną Autostradą Sudecką w Kotlinie Kłodzkiej to co chwilę podziwiałem kapliczki z figurą, teraz zostały puste cokoły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie