Skocz do zawartości
  • 0

Co z tym złomem otwierać jest sens ?


Krzychu123K

Pytanie

13 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Krzychu123K... spróbuj przeczytać twoje wypociny i zrozumiesz, że w połowie sam się zmęczysz od domyślania się "co poeta miał na myśli"

Masakra... słowotok bez składu i ładu...

Napisano

Wiesz, z takim "dziwnym" złomem ważny jest kontekst w jakim go znaleziono - okolica, miejsce, głębokość. Czasami jeden charakterystyczny przedmiot ( moneta, ceramika, narzędzie)  pozwala na rozwiązanie zagadki.

Te "srebrne" to "amelinium" ?

Napisano
7 minut temu, bjar_1 napisał:

Normalnie jakbym słyszał jakiegoś nawiedzonego archeologistę :D

Masz rację. Widziałem osobiście (więc jestem ekspertem)  jak laski robiły odkrywkę - siatka kwadratów z linek, łopatki i pędzelki, pomiary głębokości, fotki, szkice.

Umarłbym po tygodniu :)

Napisano

Pewnie jakiś grant był i wzięli milion za takie cudowanie, klasyka w tym kraju.

Najlepszy jest "kontekst" na polu ornym mielonym pługami na pół metra w dół od tysiąca lat ;)

Napisano

Ty wiesz o co mi chodzi - ja staram się zasugerować że warto wiedzieć czy kopie się w okopie z I czy z II WS a może lokalesi nazywają to miejsce "szańcami szwedzkimi" ?

Napisano
39 minutes ago, takafura napisał:

Wiesz, z takim "dziwnym" złomem ważny jest kontekst w jakim go znaleziono - okolica, miejsce, głębokość. Czasami jeden charakterystyczny przedmiot ( moneta, ceramika, narzędzie)  pozwala na rozwiązanie zagadki.

Te "srebrne" to "amelinium" ?

Właśnie w tym problem że dopóki mi te pały nie zabrali wiecie to nawet nie patrzalem co znalazłem tylko kazda wolna chwila i nocki i to przez nie głównie orientacja co gdzie było była nie możliwa a ja jeszcze zero latarek i wyłącznie księżyc i ogar na wykryce musi być z dźwięków ale idzie się przyzwyczaić a sprzęt wzięli z okazji ze zobaczyli to i sobie wymyślili bez dowod ze chodziłem buraki jedne a dokładnie ktoś jebnał z ucha tfu, i to chyba zmora nie jednego pasjonaty ja od lat nic nie sprzedałem bo raz to zrobiłem niby wykrywa itd czas poświęcony się zwróciło ale wyrzuty sumienia doprowadziły ze od lat nie ma szans żeby coś szło w targ nie mam sumienia tak robić i jeśli prawo się nie zmieni to będzie dla potomnych żeby mieli fakty i dowody co się działo a nie teorie z palca, a kiedyś tak było ze wszystko się wiedziało co gdzie było bo tej zjeban3j ustawy jeszcze nie było i taka to historia się wykrowała a jeszcze tyle guzików herbowych na wykończeniu i szansa na id rodu ale lepiej żeby rozpadło się wpył... A te srebne elementy się wyginają czyli alu może trochę skoserwuje i delikatnie otworze ? Bo jak się znudze tym czekaniem na te mendy to kupuje coś i lecę a te rzeczy znów będą leżyć  bez id dlatego dobrze ze mamy takie forum i wy jesteście. A rzeczy z wykopek chyba każdy wie gdzie trzymać tam gdzie się nie sra he a i tak buraki tylko naboi szukają na zarzuty bo na tym ich wiedza się ogranicza naszczescie ogólnie niski poziom publiczny chyba ze się komuś podpadnie.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie