Skocz do zawartości

Jednostki Polskiej Flotylli Rzecznej w obcej sluzbie.


Rekomendowane odpowiedzi

  • 4 months later...
  • Odpowiedzi 217
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • 2 weeks later...
  • 4 weeks later...
  • 3 months later...
  • 1 month later...
  • 4 weeks later...
  • 1 month later...
  • 3 weeks later...
  • 4 weeks later...
  • 4 weeks later...
  • 3 weeks later...

Relacja z akcji na jednostkę rzeczną, nazywaną monitorem rzecznym. W rzeczywistości była jedna z trzech kanonierek polskiej Flotylli Rzecznej, zdobyta przez sowietów. Od 1941 roku pelniła sluzbe w marynarce niemieckiej.: "...Wiosną 1942 r. przeszedł z fazy organizacyjnej do działania. Inauguracyjna akcja III odcinka była dość nietypowa jak na realia okupowanej Polski. W pierwszych dniach kwietnia cichociemny por. Zbigniew Piasecki „Topór” vel „Orlik” poinformował „Wanię”, że na Kanale Królewskim w pobliżu Antopola na mieliźnie osiadł monitor rzeczny. Jednostka przed wojną wchodziła w skład Flotylli Rzecznej Marynarki Wojennej w Pińsku. Po klęsce wojny obronnej 1939 r. została zarekwirowana przez armię niemiecką, jednak pozostała na miejscu. Jak wspominał Paczkowski: Nie ewakuowano go, gdyż kanał był niedokładnie pogłębiony i stał się za płytki. Piasecki meldował, że monitor jest uzbrojony i ma załogę składającą się z dziesięciu marynarzy niemieckich. Wiadomość wydawała się interesująca. Wprawdzie nie miałem w rodzinie marynarzy, ale perspektywa walki z okrętem III Rzeszy kusiła…

 


Na tyle kusiła, że podjął decyzję o wykonaniu akcji zniszczenia okrętu. Plan przygotowany przez „Orlika” zakładał, że po wysadzeniu jednostki grupa uderzeniowa wkroczy na pokład i zlikwiduje załogę. Do zatopienia miała posłużyć mina zegarowa wykonana przez sierż. Jana Marszałka „Groma” vel „Gryfa”. Na podstawie meldunków wywiadowczych postanowiono przeprowadzić akcję 11 kwietnia.
 

Piasecki_Zbigniew_26.jpg
4. Cichociemny por. Zbigniew Piasecki "Orlik"
 

Około godz. 22.00 tego dnia „Wania” wraz z dziewięcioma ludźmi zostali dowiezieni w okolice Antopola samochodem ciężarowym. Dojście w pobliże monitora odbyło się w iście komandoskim stylu. Jeden z żołnierzy, Bronisław Sianoszek „Imrun”, relacjonował: Ręka Wani wzniesiona nad głową. Pięść-dłoń, skurcz-rozkurcz, pięść-dłoń, skurcz-rozkurcz… Przypomniałem sobie. Kapitan skurczami dłoni mówi o niebezpieczeństwie. Już, co, gdzie? Czy jesteśmy tak blisko monitora? Chyba, bo las się otwiera i szmer kapuśniaku zostaje za plecami. Kapitan zgina rękę, a ja pochylam się ku ziemi.

Po dojściu na miejsce żołnierze pokonali kanał w bród i ukryli się w pobliżu monitora. Następnie Paczkowski i plut. Antoni Langner „Duglas” („Douglas”), brodząc w wodzie, w całkowitej ciszy podeszli do okrętu. „Wania” w plecaku niósł ładunek wybuchowy, a „Duglas”, uzbrojony w pistolet maszynowy, stanowił osłonę. Dodatkowe ubezpieczenie zapewniali czuwający na brzegu pchor./ppor. Zbigniew Słonczyński „Jastrząb” vel „Żbik” oraz „Grom”.
 

sianoszek.jpg
5. Bronisław Sianoszek "Imrun"


Przy monitorze sprawa zaczęła się jednak komplikować. Paczkowski nie był w stanie przyczepić miny za pomocą przygotowanych w tym celu magnesów. Mimo że kilkukrotnie próbował je umocować w różnych miejscach, nie chciały się trzymać burty. W końcu ładunek został przywiązany sznurem pod lustrem wody. Dalszy przebieg akcji także odbiegał od planu. Mina miała ustawione półgodzinne opóźnienie, a wybuchła już po dwóch minutach, gdy obaj żołnierze nie zdążyli jeszcze wyjść na brzeg. Zostali ogłuszeni potężnym wybuchem i rzuceni do wody, nie odnosząc jednak poważniejszych obrażeń. Następnie do ataku ruszyła sześcioosobowa grupa uderzeniowa dowodzona przez Piaseckiego. W jej składzie znajdowali się: por. NN „Wir”, wachm. pchor. Michał Żołnierowicz „Garda”, pchor. Józef Solnica „Żuk”, st. strz. z cenz. Antoni Kończal „Mały” oraz strz. „Imrun”. Okazało się, że monitor jest pusty. Według dowódcy akcji: Piasecki wkroczył zwycięsko na… pusty pokład. Gorzej. Monitor Niemcy opuścili, a działko pokładowe i dwa karabiny maszynowe wymontowali. Langner z Marszałkiem jako specjaliści zniszczyli motory. W ten sposób akcja bojowa stała się dobrym ćwiczeniem w stylu cichociemnych ."

Mimo że akcja, ze względu na wykonanie jej na przedwojennym terytorium polskim, nie mogła zostać zaliczona do statystyk „Wachlarza”, 11 kwietnia 1942 r. Paczkowski dumnie meldował dowódcy organizacji: Zatopiono monitor /t. [typ – W.K.] krakowski/ na kanale Król., rejon Anatopola (sic!). (…) Monitor unieruchomiony wybuchem miny magnetycznej /produkcja własna/. W odskoku na półn-wschód stoczyliśmy potyczkę z Niemcami. W tym samym meldunku Paczkowski zgłosił kilku dywersantów do odznaczenia Krzyżem Walecznych.
 

PL_Warsaw_st._Martin_church_Wachlarz_plaque.JPG
6. Tablica na dziedzińcu kościoła św. Marcina w Warszawie
 
Należy wspomnieć, że Według Czesława Hołuba, żołnierza „Wachlarza” oraz badacza dziejów poleskiej AK, to nie był monitor rzeczny tylko kanonierka radzieckiej flotylli dnieprzańskiej zatopiona we wrześniu 1939 r. na Pinie przez monitory flotylli pińskiej. Po wyciągnięciu była remontowana w Pińsku przez Rosjan, a następnie Niemców.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.12.2020 o 00:21, formoza58 napisał:

" Trudowoj" wziął udział w walkach w lecie 1941 roku. uszkodzony,, został zatopiony na Dnieprze, w sierpniu tego roku. 5 grudnia 1943 roku sowieccy nurkowie- zwiadowcy odnaleźli wrak kanonierki. Ze względu na zachowaną pancerną wieżę i to, że jednostkę oceniono pod wodą  tonaż na " oko" na 200 ton, zaliczono go do wyższej klasy, mylnie potem brany przez sowieckich historyków jako monitor " Białoruś".

Wrak wydobyto z Dniepru dopiero w czerwcu 1944 roku. Doprowadzony do stanu pływalności i za pomocą holownika odprowadzono do kijowskiej stoczni, w której przed laty był  remontowany przed wcieleniem do sowieckiej flotylli rzecznej. teraz jednostka miała być znów remontowana i doprowadzona do gotowości bojowej. Stało się jednak inaczej. W związku z sytuacją na froncie, zrezygnowano z remontu. Po przezimowaniu na zalewie Dniepru, wiosną 1945 roku " Trudowoj" został przekazany na złom. Wraz z nim " na żyletki" poszły: " Bobrujsk" eks " Horodyszcze: oraz " Pina" eks " Mątwa".

                                    ------------------------------------------------------------------

Szkice sporządzone na podstawie notatek  sowieckich nurków i przedstawiające stan wraku eks " Zawziętej" w 1944 roku...

epron zawzieta trudowoj1.JPG

epron zawzieta trudowoj2.JPG

 

kanon zawzieta.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks later...
  • 3 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie