Skocz do zawartości

Wąchock: Wykopali TO z lasu. Musieli przyjechać saperzy!


vis1939

Rekomendowane odpowiedzi

Urwiłapka, jak urwiłapka, ale idiotyzm pismaka jest godny uwiecznienia na forum.Zdjęcie oczywiście też przypadkowe " z czapy" jak to mają w zwyczaju.

"Pocisk ma ok. 20 cm i średnicę ok. 40-50milimetrów. Według specjalistów niewybuch wciąż stanowi zagrożenie, ponieważ posiada tzw. "pierścień wiodący" - konstrukcję ze stali obciśniętą w rowku na obwodzie części cylindrycznej pocisku"

https://www.se.pl/kielce/wachock-wykopali-to-z-lasu-musieli-przyjechac-saperzy-aa-9Mpb-apJf-8Red.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, predi888 napisał:

Nie jestem specjalisą ale "TO" nie ma perścienia wiodącego

Przecież pisałem, że zdjęcie pismak wygrzebał pierwsze lepsze z netu.Na focie faktyczny fant który od kupy odróżnia jedynie rzekomy pierścień z miedzi.

. 111.thumb.jpg.a838ccee587288a0a2e7a8a637f7ae48.jpg

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, vis1939 napisał:

Przecież pisałem, że zdjęcie pismak wygrzebał pierwsze lepsze z netu.Na focie faktyczny fant który od kupy odróżnia jedynie rzekomy pierścień z miedzi.

. 111.thumb.jpg.a838ccee587288a0a2e7a8a637f7ae48.jpg

 

 

 

Mea culpa, nie czytałem, toto wygląda jak obrośnięty ogórek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie

Teraz pomyśl, że kolesie ze stowarzyszenia załatwiają papiry/pozwolenia, liżąc niemal urzędowe cholewy(choć niektórzy to lubią) Potem poświęcają niedziele, żeby choć raz w tygodniu wyrwać się na parę godzinek podłubać.I co? ano po znalezieniu rdzawego ogórka partolą cały dzień sobie i mnóstwie osób ze służb tylko po to, żeby pokazać ryja w telewizorni i zrobić sobie fejm.

http://kielce.tvp.pl/45803879/znaleziono-niewybuch-z-ii-wojny-swiatowej

Mam podejrzenie, graniczące z pewnością że "stowarzyszenia" które się ostatnio tworzą (z naciskiem na - po zaostrzeniu ustawy) skupiają specyficzny typ osób.To już nie jest pasja, a stan umysłu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rybki same wpływają do sieci i nawet im tam dobrze.Władza uwielbia takie przypadki.

Co do zgłaszania ammo, to jestem ciekawy czy pod przykładowo takim Rakowem czy innymi Studziankami,też tak ochoczo informowano by służby o każdym pordzewiałym ulepie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.12.2019 o 17:49, predi888 napisał:

Polemizowałbym, no chyba że odnosisz się do tej z artkykułu

Nie, mówię ogólnie. Oczywiście, stopień niebezpieczeństwa jest różny, a pełny skorodowany pocisk, tak wystrzelony, jak i nie-jest niebezpieczny. Nie mówię tu o poprawnie magazynowanej amunicji, jak choćby z magazynów wojskowych. Choć, tak jak mówisz, nie można postawić znaku równości między niewypałem i niewybuchem w kwestii niebezpieczeństwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod Wołominem koleś wygrzebał na polu ornym całego nebla .

zgłosił rolnikowi . Policja przyjechała rano , nie interesował ich pocisk tylko kto go znalazł , rysopis lub nr rejestracyjny samochodu .

Rolnik wiedział kto to był a nic nie powiedział , więc dostał mandat za brak numeru na domu .

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, czarny bocian napisał:

Pod Wołominem koleś wygrzebał na polu ornym całego nebla .

zgłosił rolnikowi . Policja przyjechała rano , nie interesował ich pocisk tylko kto go znalazł , rysopis lub nr rejestracyjny samochodu .

Rolnik wiedział kto to był a nic nie powiedział , więc dostał mandat za brak numeru na domu .

 

i jak tu nie zgłaszać rozrywek ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba chciałeś napisać 'i jak tu zgłaszać?'. Dla mnie to chore że policja jeszcze chce dotrzeć do tego kto znalazł. Niech się cieszy społeczeństwo że te niebezpieczne pozostałości po działaniach wojennych będą zabrane i zneutralizowane. Strach przed dobraniem się tego który znalazł powoduje że ludzie się boją to robić i zamiast żyć bezpieczniej będzie się słyszało co jakiś czas o takich numerach jak chyba w październiku 2015r na Suwalszczyźnie że rolnik orząc pole trafil chyba w granat mozdziezowy co skutkowało rozwaleniem połowy ciągnika i śmiercią rolnika...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu ‎2019‎-‎12‎-‎16 o 19:49, vis1939 napisał:

 

Mam podejrzenie, graniczące z pewnością że "stowarzyszenia" które się ostatnio tworzą (z naciskiem na - po zaostrzeniu ustawy) skupiają specyficzny typ osób.To już nie jest pasja, a stan umysłu.

 

Uffff, a już myślałem, że kompletnie odjechałem w swoim specyficznym postrzeganiu zjawisk. Na szczęście, nie jestem odosobniony w swych przemyśleniach.

M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie