Czlowieksniegu Napisano 22 Październik 2019 Share Napisano 22 Październik 2019 W odtajnionym niedawno zbiorze zastrzeżonym IPN znajdują się dane osobowe byłych oficerów CIA i polskiego wywiadu. Są też tam szczegóły współpracy polsko-amerykańskiej wobec byłego ZSRR - informuje "Dziennik Gazeta Prawna". Klauzulę tajności dokumentów zmieniono na podstawie ustawy o IPN, która mówi m.in., że instytut gromadzi, ewidencjonuje i udostępnia dokumenty organów bezpieczeństwa państwa wytworzone oraz zgromadzone od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r. - dodaje gazeta. "Instytut Pamięci Narodowej odtajnił materiały związane ze sprawą o kryptonimie »Dialog«. Chodzi o wydarzenia z 1990 r., czyli okres, w którym CIA nawiązywało pierwsze kontakty z polskim MSW i Urzędem Ochrony Państwa. W dokumentach są opisane kulisy współpracy Agencji z naszym wywiadem. Choćby takie jak budowa na terenie Polski tzw. FBIS (Foreign Broadcast Information Service) – struktur do nasłuchu w tej części Europy czy działania na Bliskim Wschodzie. Akta »Dialogu« zawierają też szczegółowe dane Polaków i Amerykanów (nazwiska, zdjęcia, ksera ich dokumentów)" - czytamy w "DGP". "Istotny jest dla nas problem niemiecki" Dziennik przytacza zapis ze spotkania delegacji CIA i Zarządu Wywiadu UOP z 29 czerwca 1990 r. Wziął w nim udział ówczesny szef służby Krzysztof Kozłowski, późniejszy następca gen. Czesława Kiszczaka w MSW. Polacy przekazali Amerykanom, że ich działania będą się teraz koncentrować głównie na rejonie Europy Środkowej i Wschodniej. Kozłowski podkreślił, że "istotny jest dla nas problem niemiecki (…). W tych sprawach wywiad może mieć wielki udział". ZOBACZ: Sztuczne kamienie, mini radiostacje i hasła, czyli szpiedzy na łączach W odtajnionych dokumentach przytaczane są m.in. wypowiedzi przedstawicieli CIA o systemie szkolenia nowych oficerów. Strona amerykańska poprosiła też Polaków o ocenę sytuacji w ZSRR i republikach nadbałtyckich, bo "CIA ma słabe rozpoznanie z uwagi na reżim kontrwywiadowczy w Związku Radzieckim". Stany Zjednoczone zaoferowały również przekazanie danych o agentach KGB i GRU pracujących w Polsce w zamian za pomoc w zbieraniu informacji z Syrii, Libii, Iraku - podaje gazeta. "To szkoda dla relacji między służbami" Dziennik podaje, że informacja o publikacji dotarła do USA. Jak twierdzą jego rozmówcy – nie wzbudziła tam entuzjazmu. —Złamano prostą zasadę: informacji wywiadowczych, o ile nie są związane z działalnością przestępczą, nigdy się oficjalnie nie ujawnia — przekonuje jeden z nich. — W USA powstają filmy oparte na wydarzeniach, ale to hollywoodzkie inspiracje, nie działania instytucji państwowych — mówi "DGP" Fred Hart, oficer, który został wywieziony z Iraku w 1990 r. przez polski wywiad w ramach tzw. operacji Samum. PRZECZYTAJ: Oficerowie legendarnej operacji "Samum" objęci ustawą dezubekizacyjną Przypomina, że sam próbował napisać artykuł o "Samumie". Usłyszał od swoich przełożonych stanowcze "nie". Inna osoba z CIA, która była zaangażowana w operację, zbierała materiały do książki. Agencja nie zgodziła się na jej publikację, a efekt pracy trafił do US Navy War College, amerykańskiej wojskowej instytucji naukowo-badawczej. — IPN nie zamazał nazwisk i detali. To szkoda dla relacji między służbami — ocenia gen. Henryk Jasik, ostatni szef Departamentu I MSW, zajmującego się wywiadem cywilnym w PRL. — Minęło 30 lat. W standardowym ujęciu archiwum to moment, kiedy się akta otwiera. Po to, by wiedza dotarła do społeczeństwa. Tak działają cywilizowane kraje — przekonuje Władysław Bułhak z Biura Badań Historycznych IPN. "Ostateczna decyzja należała do prezesa IPN" Ambasada USA w Warszawie przysłała "DGP" jednozdaniowy komentarz: "Nie komentujemy spraw związanych z wywiadem". Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych stwierdził z kolei, że procedura odtajnienia dokumentów "była prowadzona w poczuciu odpowiedzialności za bezpieczeństwo państwa". "Przegląd akt tzw. zbioru zastrzeżonego był prowadzony skrupulatnie i rzeczowo, a także ze szczególną dbałością o zapewnienie bezpieczeństwa funkcjonariuszy służb naszych aktualnych sojuszników. Zgodnie z przepisami ustawy, służby nadzorowane przez Ministra Koordynatora Służb Specjalnych kierowały do IPN wnioski o anonimizację danych funkcjonariuszy służb specjalnych państw sojuszniczych, a także innych obiektów. Jednocześnie należy wskazać, że (…) ostateczna decyzja dotycząca odtajnienia lub nadania klauzuli tajności dokumentom należała do Prezesa Instytutu Pamięci Narodowej" - czytamy. "DGP" informuje, że redakcja zapytała oficjalne IPN o to, czy publikacja dokumentów była konsultowana ze stroną amerykańską. Do zamknięcia numeru gazety nie uzyskano odpowiedzi. https://wiadomosci.onet.pl/kraj/ipn-ujawnil-nazwiska-bylych-oficerow-cia/cd0r42v Dość sprytne inaczej, zważywszy, że ktoś kto pod koniec lat osiemdziesiątych pracował w CIA, wcale w 2019 nie musi być dosłownie i w przenośni na emeryturze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
balans Napisano 22 Październik 2019 Share Napisano 22 Październik 2019 Właśnie miałem to wstawić - czyli jak umoczyć nawet u sojusznika, u którego robi się zresztą za wasala i wycieraczkę... https://www.infosecurity24.pl/ipn-ujawnia-dane-bylych-oficerow-cia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
toska Napisano 22 Październik 2019 Share Napisano 22 Październik 2019 Ciekawe kto i kogo chce klapnąć tą packą? Kluczowe pytanie to czy to nasi spryni inaczej czy ktoś próbuje zmącić wodę w większym bajoże. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
balans Napisano 22 Październik 2019 Share Napisano 22 Październik 2019 Ja stawiam na "profesjonalizm" naszych rządzących elit. W końcu mamy w tym bardzo duże doświadczenie, sięgające przeszło 400 lat. A później się dziwimy, że nikt na świecie nas poważnie nie traktuje, a jeszcze obrywa nam się od Polish jokes. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Czlowieksniegu Napisano 22 Październik 2019 Autor Share Napisano 22 Październik 2019 Rozmówcy "Dziennika Gazety Prawnej" z USA twierdzą, że odtajnienie dokumentów przez IPN za oceanem spotkało się z potępieniem ze strony ekspertów oraz byłych funkcjonariuszy służb specjalnych. Złamano prostą zasadę: informacji wywiadowczych, o ile nie są związane z działalnością przestępczą, nigdy się oficjalnie nie ujawnia - powiedział Fred Hart, oficer wywiadu wojskowego, wywieziony z Iraku przez polskie służby w ramach operacji Samum. Dodał, że w USA nie praktykuje się ujawniania kulisów operacji wywiadowczych przez instytucje państwowe, a wręcz agencja blokuje wszelkie publikacje, mogące zawierać niejawne informacje. Hart sam próbował wydać książkę o operacji Samum, ale CIA nie zgodziło się na jej publikację, przekazując zebrane materiały do US Navy War College. Z kolei John Pomfret, były korespondent "Washington Post" w Polsce, powiedział "DGP", że w Stanach publikacja materiałów tej rangi mogłaby nastąpić nie wcześniej niż po 50 latach, a Polska powinna była ukryć dane wymienionych w aktach żyjących agentów wywiadu. IPN się broni Klauzulę tajności dokumentów zmieniono na podstawie ustawy o IPN, która mówi m.in., że instytut gromadzi, ewidencjonuje i udostępnia dokumenty organów bezpieczeństwa państwa wytworzone oraz zgromadzone od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r. Zdaniem Władysława Bułhaka z Biura Badań Historycznych IPN dobrze się stało, że akta zostały odtajnione. Minęło 30 lat. W standardowym ujęciu archiwum to moment, kiedy się akta otwiera. Po to, by wiedza dotarła do społeczeństwa. Tak działają cywilizowane kraje - powiedział. http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,25333425,ipn-odtajnil-zastrzezone-dokumenty-z-danymi-agentow-cia-amerykanie.html#s=BoxOpMT Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Erih Napisano 22 Październik 2019 Share Napisano 22 Październik 2019 Kogoś to dziwi? W wykonaniu osobników, którzy "dezubekizują" za to że ktoś trafił do niewłaściwej szkoły milicyjnej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
toska Napisano 22 Październik 2019 Share Napisano 22 Październik 2019 Z w*-ujem Samem zostaną nam tylko oficjalne rozmowy przy stole w świetle reflektorów. A jak wiemy prawdziwą polityke robi się przy małych cichych stolikach. *H Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Picolo Napisano 22 Październik 2019 Share Napisano 22 Październik 2019 9 godzin temu, toska napisał: bajoże a w pustym łbie hula wiatr i po bajorze też... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koloman Napisano 22 Październik 2019 Share Napisano 22 Październik 2019 2 godziny temu, Erih napisał: W wykonaniu osobników, którzy "dezubekizują" za to że ktoś trafił do niewłaściwej szkoły milicyjnej. A jaka jest właściwa szkoła milicyjna? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
toska Napisano 22 Październik 2019 Share Napisano 22 Październik 2019 Picolo...... Co to ja chciałem..... A już wiem spadaj zasrańcu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woytas Napisano 22 Październik 2019 Share Napisano 22 Październik 2019 Dobra - są te dokumenty dostępne gdzieś online? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.