Młody duchem Napisano 23 Sierpień 2019 Autor Share Napisano 23 Sierpień 2019 Tak Cypisku..moje wrażenie jest podobne:)) tylko czy nie m jakiś przesłanek by jasno powiedzieć: "ten sam" lub "różne"... Są też ewentualnie inne pytania: co spowodowało, że stworzono taki pojedynczy /lub rzadko występujący/ egzemplarz? jakie jest oznaczenie takiej anteny? Sam widzisz że jestem tylko kolekcjonerem -- dwie z pozoru takie same rzeczy /to moja ocena/ są czasami zupełnie czymś innym ======================================================================================================== Barbapapo...taką łopatologię lubię...tak sobie myślę, że wielu adeptów szukania wiedzy okresu II WW też będzie zadowolonych:)) ale: /kto pyta nie bładzi/: czym zatem jest to? stoi to sobie na stropie przedziału kierowcy, bez żadnego wzmocnienia.. albo to jakieś inne działko /np, lżejsze, mniejszy odrzut../ albo jeszcze inna wersja mocowania.. może coś z mocowania najmniejszego Paka..37mm..w wersji "10".. pytania..pytania..pytania... jak tak dalej pójdzie to za chwilę każde wypowiedziane lub napisane zdanie będzie się kończyć "?" czy ty musisz być taki spostrzegawczy Ba?...:)))) a może to dwa prototypy...:)) gdzieś musiały zakończyć w końcu tę wojnę..: ale zapewniam: śpię i myślę o tym temacie...któregoś ranka obudzę się z gotową odpowiedzią /to nie jest żart/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzesio Napisano 23 Sierpień 2019 Share Napisano 23 Sierpień 2019 7 minut temu, Młody duchem napisał: czym zatem jest to? stoi to sobie na stropie przedziału kierowcy, bez żadnego wzmocnienia.. albo to jakieś inne działko /np, lżejsze, mniejszy odrzut.. To jest, jak wspominałem , armata Solothurna. Kształt urządzenia wylotowego, obsada lufy, nawet podstawa celownika na obudowie sprężyny powrotnej nie pozostawiają tu wątpliwości. Czyli albo 2 cm Flak 30, albo 2 cm MG C/30, albo i 2 cm KwK 30 z lufą L/65 od Flaka. Ewentualnie jakikolwiek inny bliźniak z tej rodziny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Młody duchem Napisano 23 Sierpień 2019 Autor Share Napisano 23 Sierpień 2019 Grzesiu..dzieki:)) dręczą mnie jednak wątpliwości... a/ 2 cm flak 30 szukałem ale nie znalazłem tego typu bez całej tej konstrukcji "towarzyszacej", raczej bez niej strzelanie plot niemożliwe... b/2 cm MG C/30 wyglada podobnie, nawet miejsce ewentualnego mocowania /obrotu w pionie/ tam gdzie powinno..niemniej jednak na esdeku raczej trudno byłoby wykorzystać to jako plot..przeszkadza strop i w zasadzie strzelanie "przed siebie" w ograniczonym kącie obrotu.. a to co znalazłem mówi ze to flak.. c/ 2 cm KwK 30 z lufą L/65 od Flaka. https://www.valka.cz/2-cm-KwK-38-t179110 to mówi że było w 251/23 /o ile rozumiem ten jezyk:)/ - zatem to mogło byc pierwsze podejście do końcowej wersji.. to też pokazuje ze jako Kwk mogło być smiało - zastąpic tylko te konstrukcję stropem przedziału..być może jakoś wzmocnionym Dłuższa lufa to tez pewnie nie problem - rozumiem, ze można było "podmieniać" bez problemu - a dodatkowe 20-30 cm długości lufy to pewnie lepsza celność i zasięg... zatem moja konkluzja: to wersja c/..2 cm KwK 30 z lufą L/65 od Flaka... Grzesiu /chyba zostaniesz Gr w skróconej wersji:)))/, poszukaj błędu w moim rozumowaniu....to też dla mnie forma nauki To także prośba do innych:))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzesio Napisano 23 Sierpień 2019 Share Napisano 23 Sierpień 2019 8 minut temu, Młody duchem napisał: zatem moja konkluzja: to wersja c/..2 cm KwK 30 z lufą L/65 od Flaka... Tego się, niestety, nie da ustalić - bo te wszystkie armaty (Waffe) same w sobie, jeśli rozpatrywać je w oderwaniu od łoża, podstawy, czy na czymkolwiek były zamontowane, były praktycznie, czy nawet dokładnie, identyczne. Czy to 2 cm Flak 30, czy 2 cm MK C/30, czy 2 cm KwK 30, czy, sięgając jeszcze nieco w przeszłość, 2 cm Fla-MG 30, czy oryginalna 2 cm MK ST 5... Poza inną długością wymiennej lufy w KwK nie wiem, czy były tam jakieś różnice większe niż wybita na broni nazwa. Do tego stopnia, że nawet 2 cm Flak 30 ma wspomniane wcześniej wypłaszczenie na obudowie sprężyny powrotnej, które w niektórych wczesnych wersjach podstaw cokołowych służyło do montażu celownika - mimo, że Flakowi do niczego to nie było już potrzebne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Młody duchem Napisano 23 Sierpień 2019 Autor Share Napisano 23 Sierpień 2019 To już nadmiar szczęścia Ba.. piszę jedna odpowiedź a wpadają następne posty:))))) zatem kolejna bazgranina: - mamy zatem prawdopodobna bazę jednostek używających "17" /tak rozumiem bez tłumaczenia/ nic innego jak teraz szukać stron dedykowanych tym jednostkom... - pomysł: a może jakiś "ranking" rzetelności stron, dyskusji na forum itp...? /łącznie z autooceną tegoż forum..:))/ to mogło by być ciekawe...zbyt często opieram się na źródłach o niskiej rzetelności... Ale tu musiałby ktoś mi pomóc...za dużo ogonów, wszystkich sam nie złapię..:((( - czytasz Ba w moich myślach - aż strach się bać.... dołączone zdjęcie tego "pół" esdeka 251 to kolejna moja trauma...mam kilka zdjęć, chcę je poddać oglądowi ogółu ale... Nie jestem do końca pewien czy to nadaje się do "17"... pytań i wątpliwości jest tak dużo ze chyba jednak powinien być to oddzielny temat..Gdyby nie ta rozterka już dawno pochwaliłbym się zasobami... ale chyba nadszedł czas.. Proszę zatem do kolejnego tematu: "Takie sobie 50% Sd.Kfz 251" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Młody duchem Napisano 23 Sierpień 2019 Autor Share Napisano 23 Sierpień 2019 Gr...czy miałbyś jakiś pomysł na ogólne nazwanie takiej "podgrupy"...??? dla mnie jako kolekcjonera potrzebne jest jakieś tam uporządkowanie zbiorów...a nie chcę używać nazw tylko dla mnie zrozumiałych... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
merten Napisano 23 Sierpień 2019 Share Napisano 23 Sierpień 2019 Od lat "wisi w necie" w linkowanym wątku na dws: 30 grudnia 1944 roku w oddziałach było łącznie 125 sprawnych pojazdów SdKfz 251/17, 49 kolejnych znajdowało się w naprawie, a następne 10 było w drodze do oddziałów.Większość z nich znajdowała się na wschodzie: 79 + 33 + 3 Spisane z raportu stanu SPW z wszystkich frontów i wszystkich dywizji/brygad/batalionów i co tylko miało SPW na stanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Młody duchem Napisano 23 Sierpień 2019 Autor Share Napisano 23 Sierpień 2019 Mer: czyli mamy razem 184,...na axis /wyżej/ 157... Ale raport to chyba bardziej prawdopodobne źródło - albo inny przedział czasowy.. A moja konkluzja: oj..Ił-2 dawał popalić..)) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cypis Napisano 23 Sierpień 2019 Share Napisano 23 Sierpień 2019 A co do poniższego zdjęcia , to znalazłem gdzieś informację , że jest to modyfikacja polowa w Dywizji Gross Deutschland, polegająca na zamontowaniu działka lotniczego MG 151/20 na oryginalnej lotniczej podstawie stosowanej w samolotach FW-200 Condor i BV-138 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Młody duchem Napisano 23 Sierpień 2019 Autor Share Napisano 23 Sierpień 2019 Cy: dzieki:)) coś dużo mnoży się tych podtypów 251/17.. kolejny raz wniosek: łatwość modyfikacji w warunkach frontowych..taki był własnie 251..:)) Dywizjia Gross Deutschland - tak tez mam w moich opisach dot. tego foto...czy numeracja niczego nie podpowiada? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cypis Napisano 23 Sierpień 2019 Share Napisano 23 Sierpień 2019 I inne zdjęcie tego samego pojazdu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Młody duchem Napisano 23 Sierpień 2019 Autor Share Napisano 23 Sierpień 2019 też mam:))))))))))))))))) próbuj dalej:)) Barbapapa zna moją słabość do słodkości i pereł - co rusz coś podrzuca.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Młody duchem Napisano 23 Sierpień 2019 Autor Share Napisano 23 Sierpień 2019 1 minutę temu, Barbapapa napisał: Raczej 184 vs. 200(213) - w miarę blisko co, i już nie umiem liczyć??? kurde..to jak ja będe liczył emeryturę jak listonosz podrzuci:(((((((( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Młody duchem Napisano 23 Sierpień 2019 Autor Share Napisano 23 Sierpień 2019 o..to już kurs matematyki wyższego stopnia...ja skończyłem na dodawaniu do 1000... Ba..chyba mamy duzo wolnego czasu - przynajmniej ja:)) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cypis Napisano 23 Sierpień 2019 Share Napisano 23 Sierpień 2019 4 godziny temu, Młody duchem napisał: Są też ewentualnie inne pytania: co spowodowało, że stworzono taki pojedynczy /lub rzadko występujący/ egzemplarz? Brak sprzętu fabrycznego i konieczność działania , aby taki sprzęt sobie zapewnić . Bo inaczej nie powstałyby takie dziwolągi (antena jak rama od łóżka) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Młody duchem Napisano 23 Sierpień 2019 Autor Share Napisano 23 Sierpień 2019 ale jak piszesz - działało...a spać można ewentualnie na sianie.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
merten Napisano 23 Sierpień 2019 Share Napisano 23 Sierpień 2019 Cytat A moja konkluzja: oj..Ił-2 dawał popalić..)) Nie do końca prawdziwa jednak. SdKfz 251/17 znalazły się tam trochę przypadkiem - były na wyposażeniu organizowanych latem 1944 brygad pancernych, które w związku z posypaniem się frontu wschodniego wcześniej niż zachodniego trafiły właśnie na Ostfront. A potem zostały włączone do dywizji pancernych i już zostały. Skuteczność WWS była ogólnie rzecz biorąc "taka sobie". Dla przykładu "Grossdeutschland" na Litwie latem 1944 potrafiła skutecznie atakować w sytuacji, kiedy naliczyła blisko 400 atakujących jej oddziały samolotów. Żeby nie było wątpliwości: nie miała wtedy ze sobą własnego dywizjonu przeciwlotniczego. Atakowała 1/3 swoich sił. 400 Thunderboltów zrobiło by z niej kaszankę. Tutaj - udało się osiągnąć cel ataku. No więc nie za bardzo to "sokołom Stalina" wychodziło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzesio Napisano 23 Sierpień 2019 Share Napisano 23 Sierpień 2019 1 godzinę temu, Cypis napisał: polegająca na zamontowaniu działka lotniczego MG 151/20 na oryginalnej lotniczej podstawie stosowanej w samolotach FW-200 Condor i BV-138 Ciekawe właśnie, co to było, albo HD 151/1 albo EDL 151/20, obie - co ciekawe - z napędem elektrycznym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Młody duchem Napisano 25 Sierpień 2019 Autor Share Napisano 25 Sierpień 2019 Gr..czy to oznacza że w innych typach wież stosowanych w 251/17 był np. napęd hydrauliczny? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzesio Napisano 25 Sierpień 2019 Share Napisano 25 Sierpień 2019 Nie, był ręczny. Natomiast wieżyczki lotnicze miały elektryczny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Młody duchem Napisano 25 Sierpień 2019 Autor Share Napisano 25 Sierpień 2019 Ba..faktycznie dobre pytanie...tylko jedno zdjęcie /albom ślepy/ to otwarty panel...przypadek? generalnie długa jazda to chwila przemyśleń..była dyskusja o rodzajach działek w "17"...ja mam chyba głupie pytanie: jeżeli "17"to wersja plot to po co tam Kwk?? może sie mylę, ale chyba do działko do strzelania "na wprost"... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzesio Napisano 25 Sierpień 2019 Share Napisano 25 Sierpień 2019 40 minut temu, Barbapapa napisał: Jaki miał napęd aby przy szybko lecącym celu nadążać za nim (i wyprzedzać)? Ręczny, na korby. Dopiero Flaki od 10,5 cm w górę miały elektryczny (z awaryjnym ręcznym, za wyjątkiem 12,8 cm Zwillinga). 33 minuty temu, Barbapapa napisał: To po co uchylne panele? Dla strzelania w ujemnych kątach podniesienia lufy? Ale wtedy tylko na boki - bez sensu. Czyżby sztuka dla sztuki? Weź jeno pod uwagę, że 2 cm Flak to nie tylko celowniczy, on był w akcji otoczony wianuszkiem ludzi po obu stronach - poza ładowniczym i innymi amunicyjnymi także celownik wymagał w trakcie strzelania plot bieżącej obsługi (wprowadzania odległości i ew. kierunku lotu celu). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzesio Napisano 25 Sierpień 2019 Share Napisano 25 Sierpień 2019 8 minut temu, Barbapapa napisał: "Gr..czy to oznacza że w innych typach wież stosowanych w 251/17 był np. napęd hydrauliczny?" Wszystkie Sockellafette, Haengelafette, Schwebelafette, 2 cm Flaki, czy co tam jeszcze można sobie wyobrazić na 251/17 były naprowadzane ręcznie. Napęd elektryczny miała lotnicza wieżyczka z radosnej improwizacji GD, jak zresztą litera E w jej nazwie EDL 151/20 pokazuje (w HD 151/1 celowniczy siedział, zdaje się, po prawej stronie działka). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
merten Napisano 25 Sierpień 2019 Share Napisano 25 Sierpień 2019 Cytat jeżeli "17"to wersja plot to po co tam Kwk?? No i tu dotarłeś do sedna: SdKfz 251/17 nie był tak naprawdę wersją przeciwlotniczą, ale pojazdem wsparcia dla grenadierów pancernych. "Pelot", to on mógł być "od biedy", ale w składzie pododdziałów przeciwlotniczych nigdy się nie znalazł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mirosław Jastrzebski Napisano 25 Sierpień 2019 Share Napisano 25 Sierpień 2019 Sd.Kfz.251/17 zastąpił Sd.Kfz.251/10. Tak jak napisał @Merten w batalionach grenadierów pancernych i kompaniach saperów. Wg. K.St.N.1145(gep) także w plutonie niszczycieli czołgów jako holowniki dla Pak 40. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.