bjar_1 Napisano 1 Lipiec 2019 Napisano 1 Lipiec 2019 https://konecki24.pl/2019/07/01/wybuchl-pocisk-ranny-pracownik/?fbclid=IwAR3Tp6HJjK02PDVAzj68DSwanYqIbT2Q8XbA7fdX9Ux87YBiNJdpXkdmTqw Pewnie z powodu upału.
vis1939 Napisano 1 Lipiec 2019 Napisano 1 Lipiec 2019 "Odłamki pocisku wbiły się w ciało" "pracownika już nie było. Udał się do domu"
predi888 Napisano 1 Lipiec 2019 Napisano 1 Lipiec 2019 Co za ułom pisał ten artykół, rank normalnie. Piguła pierdykła a sapery przyjechały i go zabrały P.s jest tu jakaś emotka facepalm
Erih Napisano 2 Lipiec 2019 Napisano 2 Lipiec 2019 Przyroda zna takie przypadki. PS Lat temu trochę, widziałem na złomie pocisk z do połowy odpiłowanym zapalnikiem. Zapalnik odpalił, ale pocisk już nie. Pracownik który ciął żelastwo, wykpił się niczym, ale parę szyb w okolicy ucierpiało. Gdyby nie ciął z boku, a np od góry, zmieliło by klienta na drobne.
bjar_1 Napisano 2 Lipiec 2019 Autor Napisano 2 Lipiec 2019 Kultowy przypadek, to odlatująca ze złomowiska pod Łomżą rakieta nebelwerfera
vis1939 Napisano 2 Lipiec 2019 Napisano 2 Lipiec 2019 https://innpoland.pl/140597,ta-branza-dziala-na-zasadach-wprowadzonych-przez-armie-czerwona
Czlowieksniegu Napisano 2 Lipiec 2019 Napisano 2 Lipiec 2019 " czasem materiał wybuchowy nadaje się do ponownego wykorzystania – na przykład w górnictwie "
Slajmi130 Napisano 3 Lipiec 2019 Napisano 3 Lipiec 2019 17 godzin temu, Czlowieksniegu napisał: " czasem materiał wybuchowy nadaje się do ponownego wykorzystania – na przykład w górnictwie " Taaa nieźle pociągnął bujdę z tematem
vis1939 Napisano 3 Lipiec 2019 Napisano 3 Lipiec 2019 5 minut temu, Slajmi130 napisał: Taaa nieźle pociągnął bujdę z tematem Akurat tak się składa, że nie.
Czlowieksniegu Napisano 3 Lipiec 2019 Napisano 3 Lipiec 2019 Visiu- chcesz napisać, że w górnictwie czy w zakładach wydobywczych wykorzystuje się, zgodnie z prawem, materiał z recyclingu?
traper6 Napisano 16 Lipiec 2019 Napisano 16 Lipiec 2019 Mieszkając w Oławie co jakiś czas słyszałem huk pochodzący z oddalonego o ok. 2 km Centrozłomu. Kilkanaście lat temu życie zmusiło mnie do podjęcia tam pracy przy segregacji. Jest tam hala w które znajduje się kruszarka. Z jednej strony wchodzi auto do skasowania, a z drugiej wychodzi w kawałkach wielkości 5-o złotówki, ewentualnie troszkę większe. Są tam 4 potężne młoty pracujące wahadłowo, gdzie szynę kolejową łamią jak zapałkę. "Bezpiecznik" dla hali (budynku) wygląda tak, że nie ma tam normalnego stropu, tylko są ułożone luźno płyty każda o wadze ok. 2-3 ton. Pewnego dnia (nie było mnie wtedy w pracy) taką płytę odrzuciło na 30 m. od hali. Wtedy to musiało być jebnięcie.... Duża butla z acetylenem nie daje takiej siły.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.