bunkierek11 Napisano 7 Czerwiec 2018 Autor Napisano 7 Czerwiec 2018 Witam proszę o pomoc w identyfikacji.
zazor Napisano 13 Czerwiec 2018 Napisano 13 Czerwiec 2018 Jeszcze co do stopnia: starszy szeregowy przed promocją to też nic nadzwyczajnego. Wielu takich orłów" nie było, ale na każdym roku kilku się trafiało. Nie jest to wynik degradacji,a braku awansu z różnych przyczyn, np. słabych wyników w nauce, odmowy wstąpienia do PZPR czy problemów z dyscypliną w ogóle. Na ogół taki delikwent później też nie miał lekko i zostawał wiecznym podporucznikiem" jak np. mój wykładowca topografii, którego kumple z roku byli już majorami, a on pomijany przy awansach właśnie za odmowę wstąpienia do partii.
Catadero Napisano 8 Czerwiec 2018 Napisano 8 Czerwiec 2018 I przez 6 lat studiów dorobił się ledwo stopnia starszego szeregowca?Bzdura.C.Bunkierek-na guzikach jest orzeł bez korony?C.
Erih Napisano 13 Czerwiec 2018 Napisano 13 Czerwiec 2018 Zazor, albo dostaliście odznaki wybrakowane, albo wiecznie przy nich kombinowaliście. Przepinanie było potrzebne przy dobrych wiatrach dwa razy do roku. Zaczepienie przy mundurze wyjściowym... No o co? Przy ćwiczebnym, jasne, ale do wyjściowego wystarczał jeden komplet na całe studia.PS I bardzo tanie to wino musiało być.PS II Takie szycie uchodziło" jako prowizorka, przynajmniej u mnie. Dwa razy wpadłeś w oko z czymś takim, i 12 godzin na stawiennictwo z nową odznaką szkolną. Inna sprawa że byli koledzy którzy po pół roku śmigali z guzikami mocowanymi na zapałkę.
Erih Napisano 8 Czerwiec 2018 Napisano 8 Czerwiec 2018 Yano, gdzie ty tam widzisz szósty rok?PS Odznaka szkolna wybrakowana. Powinna być na 2 metalowych wąsach
norodom s Napisano 9 Czerwiec 2018 Napisano 9 Czerwiec 2018 6 lat na ,,wacie'', moje gratulacje.Każda jednostka bije się o takiego oficera.
Edmundo Napisano 9 Czerwiec 2018 Napisano 9 Czerwiec 2018 Widać musi" długo studiował. Ale Panowie bez żartów to dodatki" do tegoż munduru są troszkę dziwne w tym te galony troszkę za szerokie jak na drugi rok studiów.
zazor Napisano 13 Czerwiec 2018 Napisano 13 Czerwiec 2018 Panie @ErihNa wejściu dostałeś/em 4 (słownie:cztery) wpinki szkolne, czyli komplet na dwa mundury, a mundurów dostałeś/em:1. Wyjściowy;2. Służbowy;3. Polowy (codzienny użytek);4. Polowy (panika).. Raz w roku dodatek do żołdu na takie pierdoły jak wpinki czy korpusówki pokrywający komplet na jeden (JEDEN) mundur.Nie pamiętam ile wtedy wino kosztowało, trzymałem się raczej bardziej szlachetnych" trunków ;)
zazor Napisano 13 Czerwiec 2018 Napisano 13 Czerwiec 2018 No i fakt, że wpinki trzeba było zdejmować po każdym awansie dając pagony i pochewki do obszycia, co akurat starszego szeregowego na przytoczonym mundurze nie bardzo dotyczy ;)
Erih Napisano 15 Czerwiec 2018 Napisano 15 Czerwiec 2018 E, to jednak były różnice w zależności od szkoły. Ja przed październikiem miałem komplet jesienno-zimowy. Olimpijki faktycznie dostaliśmy tak jakoś wiosną. Za to z pełnym kompletem do obszycia - ucieszyłem się bo był akurat deficyt korpusuwek i musiałem przepinać.Paląc symbolicznie, i nie używając trunków wysokooktanowych, nawet na pierwszym roku sobie radziłem. PS z Konsumami faktycznie walnąłem babola? Tu nie jestem pewien jak się nazywały te sklepy z mundurówką dla kadry, był w nich i asortyment cywilny", ale ten mundurowy tylko za okazaniem legitymacji sprzedawano. na p[ewno był lepiej zaopatrzony niż szkolna kantyna, gdzie można było owszem coś zjeść czy się napić, kupić papierosy (w pewnym momencie zaopatrywałem w lepsze" fajki dużą część rodziny), ale lachy" i podobny asortyment trafiał się nieczęsto.
Edmundo Napisano 16 Czerwiec 2018 Napisano 16 Czerwiec 2018 Erich sklepy z mundurówką dla kadry" to były sklepy Przedsiębiorstwa Państwowego Wojskowa Centrala Handlowa" (WCH) bodajże w latach osiemdziesiątych przemianowanego na Wojskowe Przedsiębiorstwo Handlowe (WPH). Pod koniec lat osiemdziesiątych kupowałem w takim sklepie (nie będąc żołnierzem ani nie mając nic wspólnego z wojskiem) skarpety i rękawice zimowe (oczywiście wojskowe). Dlaczego sprzedawali galanterię wojskową cywilom, tego nie wiem.
bunkierek11 Napisano 7 Czerwiec 2018 Autor Napisano 7 Czerwiec 2018 Witam proszę o pomoc w identyfikacji.
su7791 Napisano 7 Czerwiec 2018 Napisano 7 Czerwiec 2018 Wojskowa Akademia Technicznahttp://myvimu.com/exhibit/46836717-odznaka-wat
Erih Napisano 16 Czerwiec 2018 Napisano 16 Czerwiec 2018 Pod koniec lat osiemdziesiątych owszem, sprzedawali, już nawet w latach siedemdziesiątych coś można było w Składnicy Harcerskiej czasem nabyć.Zaczynały wtedy wchodzić nowe sorty, mówię o końcówce lat osiemdziesiątych, i starych wojsko zaczynało się pozbywać.
norodom s Napisano 8 Czerwiec 2018 Napisano 8 Czerwiec 2018 Mundur podchorążego Wojskowej Akademii Technicznej, drugi rok studiów.
yano Napisano 8 Czerwiec 2018 Napisano 8 Czerwiec 2018 To jest oznaka szóstego roku nauki na WAT.pozdrawiam:)
Erih Napisano 14 Czerwiec 2018 Napisano 14 Czerwiec 2018 Na wejściu dostawało się cztery KOMPLETY, przy czym do obszycia był mundur polowy, mundur wyjściowy/służbowy, płaszcz zimowy, płaszcz wiosenno/jesienny. Do pełnego luksusu można było nabyć sobie jeszcze jeden komplet, do obszycia bechatki.Obszywałem wszystko samodzielnie.Wina kupowałem przeciętne, bułgarskie albo węgierskie, trunków wysokoprocentowych praktycznie nie używałem.PS. Służyłem akurat w tzw ciekawych" czasach, w pewnym momencie za równowartość paczki Carmenów w cenie kantynowej mogłem kupić sobie w Konsumie komplet galanterii mundurowej... W zależności od okresu, bywało z tym przelicznikiem lepiej lub gorzej, ale nigdy nie było tak tragicznie by sztukować. Chyba że ktoś miał konkretnego węża w kieszeni.
zazor Napisano 15 Czerwiec 2018 Napisano 15 Czerwiec 2018 Płaszcz przejściowy" i zimowy wydawano później, nie a wejściu", olimpijkę z nadejściem lata pod koniec pierwszego roku. Nie wiem jak to było w szkole milicyjnej (Konsumy) :), ale w wojskowej sytuację finansową poprawiały dopiero awanse i płatne odznaki. Sytuacja finansowa podchorążego pierwszego roku była diametralnie różna od sierżanta podchorążego na czwartym. Będąc palącym i nie stroniącym od trunków żołnierzem sępiłem" ziomali starszych roczników, po czym już na trzecim nie narzekałem i sam byłem obsępiany". Co do odznak szkolnych będę się upierał: na wejściu dostałem cztery WSOłki, na drugim roku jako szef pierwszego (praktyki) wydawałem zgodnie z asygnatą cztery WSOłki.
zazor Napisano 13 Czerwiec 2018 Napisano 13 Czerwiec 2018 Na mundurze wszystko się zgadza. Podchorąży V roku WAT. Brak korpusówek.Swoją drogą orłem nie był, skoro dotrwał jako st. szer. Przy wyrabianiu" na sesjach średniej powyżej 3.51 powinien mieć stopień sierżanta.
Edmundo Napisano 13 Czerwiec 2018 Napisano 13 Czerwiec 2018 Między innymi o ten niski stopień mnie się rozchodziło" ale Kolego zazor jeśli możesz napisz dlaczego dwa szerokie galony to V rok studiów. Faktycznie brak korpusówek ale chyba zostały zdjęte, po powiększeniu fotografii widać ślad po śrubce" na kołnierzu. Poza tym tak jak napisał wcześniej Erich oznaki WAT na naramiennikach powinny być przypięte za pomocą rozginanych wąsów" a nie doszywane i to tak trochę niechlujnie. Według mnie ten mundur jest troszkę kombinowany.
Pytanie
bunkierek11
Witam proszę o pomoc w identyfikacji.
21 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.