Czlowieksniegu Posted November 6, 2017 Author Share Posted November 6, 2017 który go pod kołdrą trzymał...Serio pytanie- czy urzędnicy różnej maści i inteligencji, naprawdę wierzą, że te cacka, po których Niemce płakali, na serio są kupowane przez nowych właścicieli bezpośrednio za granicą? I, że po podpisach jeszcze bier& wurst było? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gniewkos Posted November 6, 2017 Share Posted November 6, 2017 Tak nie ma z tym problemu Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czlowieksniegu Posted November 6, 2017 Author Share Posted November 6, 2017 Nie.... mnie.Bo tylko tym się bronię przed koleżanką małżonką.Co gorsza sam wybrałem dla Niej auto.Ale przecież kupujący do sześcianu dupę na strzał wystawia.Ani nie może być pewny pochodzenia, ani nie zna reakcji UC, ani Wydziału Komunikacji, przy rejestracji.To, że handlarz się wypnie, to już oczywista oczywistość... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gniewkos Posted November 6, 2017 Share Posted November 6, 2017 Jak kupujesz z niemiec to handlarza w papierach nie ma więc to oczywista oczywistość, że się wypnie.... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czlowieksniegu Posted November 7, 2017 Author Share Posted November 7, 2017 Ty też mnie nie....Gdyż aczkolwiek ponieważ autko, które sam wybrałem już poszło dalej... I teraz foch, dlaczego w niedzielne popołudnie miast kilka kilometrów do handlarza, ja wolałem kilkadziesiąt do lasu zrobić :-) Link to comment Share on other sites More sharing options...
vis1939 Posted November 7, 2017 Share Posted November 7, 2017 ja wolałem kilkadziesiąt do lasu zrobić :-)"Taa... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czlowieksniegu Posted November 7, 2017 Author Share Posted November 7, 2017 wirakocza (327 / 3) 2017-11-07 18:53:05To już by nekrofilia była...Choć ostatnio słyszałem o wyroku sądu w którymś z arabskich krajów.Sprawa dotyczyła seksu oralnego pasterza z wielbłądem. Dostał N batów i musi za pięć wielbłądów zapłacić, bo z tyloma się zabawiał.Ale najlepsze było, że pal licho zoofilia- gorzej, gdyby na samca trafił, bo wtedy dodatkowa wtopa z paragrafu o... homoseksualizm :-) Link to comment Share on other sites More sharing options...
sonicsquad Posted November 7, 2017 Share Posted November 7, 2017 :) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czlowieksniegu Posted November 8, 2017 Author Share Posted November 8, 2017 Koty, kozy, herbata...Ale oglądając ogłoszenia dochodzę do wniosku, że ludzie mają, czasami, cebulę i buraki między uszami.Bo jak inaczej traktować montaż do auta, które fabrycznie ma wszystko, silnik dobre 200 kucyków i... LPG?Czy też markę mocno luksusową, którą Japończycy mocno cenią, a nasz krajan tam też LPG wciska?Tylko mi o oszczędnościach nie piszcie... Chyba, że astaw się, a postaw się". Link to comment Share on other sites More sharing options...
bjar_1 Posted November 8, 2017 Share Posted November 8, 2017 Ale zobacz jaki to luksus jak tak se jedziesz, jedziesz i myk na benzynkę przełączasz. Samopoczucie od razu w górę. Link to comment Share on other sites More sharing options...
sonicsquad Posted November 8, 2017 Share Posted November 8, 2017 i dwadzieścia koni więcej - jak w szerszeniu Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czlowieksniegu Posted November 8, 2017 Author Share Posted November 8, 2017 Bjar...Nie planuję, z innych powodów, ale nie dlatego się kupuje auto 200 koni, obniżone zawiasy, itp, żeby na gazie jeździć. Choć i tak lepsze niż diesel pędzony frytkami. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nahen Posted November 8, 2017 Share Posted November 8, 2017 200 kucy i obniżone zawiasy? W moim jest prawie 200 nie jeździ więcej jak 160km/h, a jak się coś zrypie to bez lewarka i kanału włażę bez schylania pod... Nie kumam po co komu 200 kucy i obniżanie czegokolwiek...:P Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czlowieksniegu Posted November 8, 2017 Author Share Posted November 8, 2017 Yhmmm...Miałem taki pomysł, żeby niby dla koleżanki małżonki, a tak naprawdę sobie drugą zabawkę kupić.Ale usłyszałem, że ..., ..., ty ... myślisz, że ja po drabinie będę wsiadać do środka, ..., ....?"Bo mi się egzemplarz z metra cięty trafił :-) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nahen Posted November 8, 2017 Share Posted November 8, 2017 Zawsze można na relingu wyciągarkę zmotać nad drzwiami :D Link to comment Share on other sites More sharing options...
bjar_1 Posted November 9, 2017 Share Posted November 9, 2017 Tylko która będzie chciała zamieszkać w skalnej grocie... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czlowieksniegu Posted November 9, 2017 Author Share Posted November 9, 2017 Ja na wybór koleżanki małżonki nie narzekam...Choć teraz mam problem z wyborem samochodu dla Niej.Tym bardziej, im bardziej nie mam problemu z wyborem dla siebie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
szutnik Posted November 9, 2017 Share Posted November 9, 2017 Ja na wybór koleżanki małżonki nie narzekam... - wiadomo , czyta:)Do takiego przekonasz bez problemu :) http://www.o2.pl/humor/komus-naprawde-przeszkadzaly-korki-6185853426165377s Link to comment Share on other sites More sharing options...
Brzęczyszczykiewicz Posted November 15, 2017 Share Posted November 15, 2017 >Tylko mi o oszczędnościach nie piszcie... Chyba, że astaw się, a postaw się".Ta zasada, choć oczywiście nie nazywana wprost A NAWET JAWNIE ZAPRZECZANA, jest w Polsce miażdżąco dominująca. Samochód nowy w cenie sklepowej, czyli powiedzmy średnio 100 tysięcy zł +/- 50, jest zupełnie nieosiągalny dla 95% społeczeństwa, więc pozostaje dobrem głęboko luksusowym. A skoro tak to stanowi podstawę do samooceny i oceny wzajemnej. Mam, więc jestem".Ludzi faktycznie nie stać nawet na używane samochody, co skutkuje naprawami częściami ze szrotu oraz gazowaniem" silników.Charakterystyczny obraz polskich ulic to samochody co najwyżej poprzedniej generacji modelu z niekompletnymi oznaczeniami, bo... zostały zniszczone podczas wypadku. No i oczywiście te gazowe korki na zderzakach samochodów klasy średniej i wyższej. Trudno o większą wiochę niż korek gazowy na zderzaku Jaguara, Lexusa albo pięćsety". Samopoczucie ratuje tylko fakt, że sąsiad pod swoją stodołą parkuje podobny. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czlowieksniegu Posted November 15, 2017 Author Share Posted November 15, 2017 Od Niemca, nie od Niemca... ale samochód niemiecki :-)Teraz sobie ylko" kilka naklejek muszę kupić, coby kilka kucyków przybyło i lepiej do ziemi przylegał, przez zwiększoną masę. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.