Skocz do zawartości

Nowy Rutus- Alter71


kijow

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 99
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
W pełni zgadzam się z tym co pisze Taktyk.

Tak na prawdę takie przestrajanie zrobiono już w X-Terra 70, tyle że zastosowano inną strategię marketingową - chcesz mieć inną częstotliwość to kup sobie kolejną cewkę.

Mimo przestrajania, jest to de facto kolejny wykrywacz pracujący na pojedynczej częstotliwości. Żadna rewolucja w technologii detekcyjnej. Fakt - jest to praktyczne i ciekawe, ale nie przełomowe.

Nie zmienia to faktu, że zapowiada się nam bardzo ciekawy sprzęt.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale czy toś w ogóle mówił że on ma czy miał być przełomowy? Może być przełomowy dla samego producenta, który wykonał kolejny krok, uwolnił się od standardowej oklepanej koncepcji. Nie ma to jak dobry kopniak z zewnątrz + niepokój + ambicja :) No i oczywiście gotowe cudze pomysły :)
To nie jest koncepcja zerżnięta z Xterry. Xterra jest pod tym względem brakiem bliźniakiem Deusa. Są to wykrywacze z rezonansowymi sondami. Takimi jakie wszyscy" robią. Tyle że w Deusie jest przełączanie częstotliwości w sondzie (przekaźnikami! :) ) a w Xterra trzeba sondę wymieniać całą i wcześniej ją osobno kupić. Co jest typowym zdzieraniem kasy z klienta, bo opanować i wdrożyć produkcję działających sond niemalże każdy głupi potrafi - jest to wyrób prosty ale można na nim świetnie zarobić i jest na to spory rynek, stąd tylu różnych wytwórców samych sond.
W Rutusie jest sonda nierezonansowa, i to jest technologiczny krok firmy do przodu, który otwiera nowe możliwości jakich sondy rezonansowe nie dają W OGÓLE.
Godna uwagi jest też nowa mechanika, miejmy nadzieję że lepsza niż w poprzednich telepiących się modelach. No i wreszcie bezprzewodowe (prawie, bo z puszką na kablu) słuchawki.
Jest to sprzęt z założenia masowy, więc ważne żeby cena była adekwatna do jakości. O jednym i drugim niedługo się pewnie dowiemy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie rezonansowa ;)Może zastosował 71 banków kondensatorów? :)Jeśli jednak nierezonansowa, to zastanawiające jest jaki jest zysk z przestrajania w tak szerokim paśmie. W mojej ocenie niewielki. Przecież wybór konkretnej częstotliwości zmienia całe widmo sygnału. Dla optymalizacji systemu, konkretnej f, należałoby korygować programowo widmo chwilowego natężenia prądu nadajnika, i to wszystko tylko dla odstrojenia od częstotliwości drugiego detektora :)))

Podobnie z odbiornikiem, którego charakterystyka amplitudowo-częstotliwościowa będzie inna - dla każdej przestrajanej f. I tak dalej...

Można oczywiście nie wprowadzać, żadnej korekty i analizować sygnał jaki jest w locie;)

TAKTYK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na 100% nierezonansowa. Zysk jest taki sam jak w każdym innym sprzęcie który pracuje na różnych f. Czyli bardzo konkretny. Akurat przestrajanie w tym wykrywaczu jest skromne, tylko 4x. Takie zupełnie sensowne minimum.
A o resztę się bym nie martwił. Rutus zrobił sprzęt, komercyjny, więc lekcje odrobił, bo musiał. I raczej nie będzie skłonny nikomu tłumaczyć szczegółów, zysków i zalet. Ani tym bardziej jak to się (na przykład) robi i jakie problemy są do rozwiązania. Z resztą jak widać unika niektórych portali z pewnych względów. Konkretnie - nie pisze na nich, bo czyta regularnie na pewno :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam !

Czasem piszę,a czasem nie...pozwólcie,że odezwę się tylko raz i zamilknę w kwestii szczegółów konstrukcyjnych.Napiszę tyle ile można zobaczyć po rozkręceniu pudła, i co inżynier może ( jeśli będzie chciał ) się dowiedzieć bez niszczenia urządzenia.
1 - sonda jest NIEREZONANSOWA. Wyobrażacie sobie baterię pojemności i przekaźników ?
2- direct sampling.

Projekt wykrywacza z kilkoma przełączanymi pojemnościami był gotowy już kilka lat temu - poszedł do kosza jako zbyt oczywisty" i totalnie nieprzyszłościowy.

Problemów w wykrywaczu przestrajnym" jest skrajnie dużo.
Więcej niż przy budowie wykrywacza pracującego na kilku częstotliwościach - ale z góry określonych na początku projektowania.

W warstwie fizycznej - urządzenia może nadawać dowolną liczbę częstotliwości i analizować też dowolną - w miarę możliwości obliczeniowych procesora. ( zawsze można podkręcić lub wymienić na szybszy z tej rodziny ) - nie oznacza to oczywiście powstania w przyszłości jakiegoś użytecznego software" - nic nie obiecuję - na dzień dzisiejszy to tylko ciekawostka.

Zakres częstotliwości może być szerszy - od 4.4 do 18.4 - wynika tylko z założeń dotyczących zasilania. ( postanowiłem,że ma być nie krócej niż 20 godzin na ogniwach alkalicznych) W dół można do granic absurdu ( zwiększając pobór energii ) W górę też można po zwiększeniu ilości sampli - też zwiększa to pobór energii.

pozdrawiam !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście myśląc, że oczywiście nierezonansowa napisało mi się oczywiście rezonansowa ;)

Pojemności nie trzeba jednak przełączać przekaźnikami. Można taki układ zmontować na jednej małej płytce – pytanie tylko po co. Ja będę jednak zwolennikiem rozwiązania, że wystarczy kilka działających f ale symultanicznie, żeby uzyskać odpowiednie informacje.

Wykorzystanie direct samplingu to świetna rzecz, jednak przy emisji dość szerokiego widma zastosowanie i obliczanie filtra pasmowo-przepustowego dla wydzielenia konkretnej f, dla niskich częstotliwości będzie zabierało procesorowi sporo czasu. Ogólnie podejście jest jak najbardziej ok, bo nie ogranicza nas sprzętowa warstwa i platforma jest ewaluacyjna.

TAKTYK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam od razu" nie widzę. Pewnie za mało zdjęć w sieci wnikliwie oglądałem :P
Skąd pytanie? Po prostu. Przez lata używałem wyświetlaczy z HD a jakiś czas temu też się przerzuciłem na COG. Ale tylko z uwagi na naturalnie mniejsze wymiary zewnętrzne. Bo z HD można kupić znacznie lepsze LCD. Szybsze i z odczuwalnie większym naturalnym kontrastem. Co w sprzętach outdorowych ma duże znaczenia. Oczywiście wymiary brutto i waga zdecydowanie na korzyść COG, o cenie nie wspomnę... Coś za coś.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem czy cena tego COG jest taka niska - używam od lat takich samych :) i jest tak, że dobry COG + podświetlenie też swoje kosztuje.

Szybkość jest zadowalająca a podwójne buforowanie pozwala uzyskać naprawdę stabilny obraz.

Najbardziej w nowym detektorze Rutusa podoba mi się cena ;) Ponieważ powoli staje się optymalna i normalna, ale i tak biorąc pod uwagę aspekt nowości na rynku, długie życie projektu, to wg. mnie jest zaniżona...:)

T.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko swoje" kosztuje :) COG jest 2-3x tańszy :)

Cena, dopiero teraz zauważyłem, jak na nowy sprzęt tego rodzaju wydaje się być o.k. Biorąc pod uwagę że Xterra (dokładnie ten sam model działania) kosztuje trochę mniej ale nie ma bezprzewodowego audio (opcja odbiornika płatna dodatkowo?) i płynnego przestrajania, są to ceny praktycznie na jednakowym poziomie. Dopiero jeśli się okaże że Alter jest od Xterry lepszy (trzeba by uczciwie i fachowo porównać przez jakiegoś zawodowca a nie jutubera z przypadku), wówczas będzie można powiedzieć, że cena Rutusa jest bardzo dobra. A jeśli okaże się porównywalny, to będzie po prostu podobny wykrywacz różniący się szczegółami - czyli co komu bardziej do gustu przypada. Więc tu jest pies pogrzebany.
Jeśli Rutus jest przekonany o wyższości swojego sprzętu, to moim zdaniem powinien takie rzetelne testy zlecić komuś niezależnemu i maksymalnie obiektywnemu. I żeby potem opublikował. Bo reklama porównawcza jest NIESTETY w Polsce zakazana i sam producent zrobić tego nie może. Ale to musiałoby być uczciwie zrobione, nie naciągane, bo w przeciwnym wypadku wróci rykoszetem jak młot burzący.

Czas poświęcony na projekt i jego koszty nikogo poza producentem nie obchodzą. Albo coś ma dobrą cenę albo relatywnie wysoką i wtedy się nie sprzedaje. Mówimy o podstawowym rynku klienta masowego, dla którego niuanse się nie liczą (bo ich prawie nigdy nie rozumie), za to cena jak najbardziej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Seiko?
Porównaj ceny u dowolnego handlarza, choćby w TME. Najtańszy cog jest 2x tańszy od najtańszego hd i tak samo najdroższy cog jest ponad 2x tańszy od najdroższego hd.
Kontrast w najlepszych dochodzi do 7-8, w popularesach oscyluje wokół 3. Różnica jest już bardzo widoczna. Jest to kwestia zarówno samej mechanooptyki wyświetlacza jak ale też kontrolera. Najlepszy efekt optyczny dają podobno kontrolery Toshiby. Ale to wiem tylko z podłosek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Rutusy tanieją...

Czy to oznacza koniec produkcji wcześniejszych modeli?

Ze strony rutus.com.pl:

WYPRZEDAŻ STANU MAGAZYNOWEGO

Od 24.10.2016r. do wyczerpania stanu magazynowego potrwa wyprzedaż modeli Argo, Optima i PROxima.
Argo z DD 29 cm - 1750 zł zamiast 1950 zł,
Optima z DD 29 cm - 1700 zł zamiast 1850 zł,
PROxima z CC 24 cm - 1450 zł zamiast 1550 zł
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie