Skocz do zawartości

Scyzoryk


kOnOrusek

Rekomendowane odpowiedzi

To jest przedmiot zrobiony z różnych metali. Jak jestes początkujący to zacznij od konserwacji elementu stalowego np. kwasem szczawiowym. Jak i ile rozpuścić - przepis znajdziesz w necie lub na forum. Co do konserwacji koloru - na forum jest tego sporo. Przejrzyj archiwum.:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm.. Ale szczaw jest mniej agresywny, reakcja działa wolno i łatwiej ją kontrolować. Ja całkowicie zrezygnowałem z fosolu, no chyba że trafi mi się coś grubego i taniego jak ogniwo gąski do T-34 to wtedy tak :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz podziwiać bazarowy badziew zgubiony przez grzybiarza to można i nawet wykonać pełny demontaż,polerke,chuchanie i dmuchanie tylko nie wiem czy kogoś poza Tobą zainteresuje..

Chcesz z niego korzystać na grzybach,działce?-nakap wd40 na nity,w imadło,kombinerki,rozłóż ostrze,przeleć papierem ściernym naostrz i finito
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hebda (8919 / 288) 2016-05-15 15:48:08
Nigdy nie wiadomo jaki grzybiarz z tym chodził :)
A poważnie - jak się kolega chce uczyć to lepiej na tym unikacie, niż na ciekawym bagnecie, szabli itp.


Ostoja (1324 / 192) 2016-05-15 15:15:54
O jakiej agresywności kwasu fosforowego wobec stali mówisz. Przecież reaguje tylko z tlenkiem żelaza i nie rusza zdrowego materiału. Szczaw niestety właśnie jest agresywny wobec stopów żelaza, więc to w jego przypadku trzeba kontrolować reakcje i na pewno pogłębia wżery.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie fosol narobił ci dziur,tylko matka natura.Przypomina mi się podobne jojczenie na elektrolizę,że komuś narobiło wżerów,tak jakby miał pojęcie o ich głębokości i ilości przed czyszczeniem:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostoja (1326 / 192) 2016-05-15 18:50:20

Kwas fosforowy jest agresywny dla produktów korozji, więc rzeczywiście może narobić dziur, ale tylko poprzez ich uwidocznienie. W takich sytuacjach można myśleć ewentualnie o taninie, ale to już nie w tym temacie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla miłośników octu:

http://www.mt.com.pl/korozja-metali

Przygotujmy sześć probówek, sześć zwykłych stalowych gwoździ oraz drut miedziany i kawałek blaszki cynkowej (dokładnie oczyszczamy i odtłuszczamy powierzchnie metali). Do probówek wkładamy gwoździe, a następnie nalewamy (tak aby część gwoździa wystawała ponad powierzchnię cieczy)"

Probówka 4 - około 3% roztwór kwasu octowego CH3COOH (rozcieńczony spożywczy ocet)

Po 24?48 godzinach możemy podsumować nasze obserwacje:

Probówka 4 - gwóźdź wyraźnie nadgryziony,roztwór prawie bezbarwny,brak osadu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie