Erih Napisano 27 Listopad 2015 Share Napisano 27 Listopad 2015 Widzisz, to że w krajach gdzie od wielu lat toczą się walki wewnętrzne, ilość zabitych z broni palnej jest wysoka, to jest chyba oczywista oczywistość. Przy czym nie widzę na ten przykład sensu porównywania liczby samobójstw z użyciem broni palnej w państwach o ograniczonym dostępie do broni z tym o wysokiej. To jest w ogóle jakaś manipulacja by nie rzec aberracja chromatyczna.PS Z doświadczeń własnych, kontakt z bronią palną mam od 15 roku życia, od osiemnastego permanentny i ciągły, i w całym tym okresie grubo ponad ćwierć wieku nie miałem żadnego wypadku z bronią. Z wszystkich moich uzbrojonych znajomych- a zebrało by się tego wzmocniony batalion- takie wypadki mogę policzyć na palcach jednej ręki. Ani jednego o poważnych konsekwencjach. A strzelamy niekoniecznie wyłącznie do dzików i jeleni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szepol Napisano 27 Listopad 2015 Share Napisano 27 Listopad 2015 Generalnie chyba o to chodzi, żeby ludzi badać, szkolić, sprawdzać zanim dostaną broń. Trzeba także uregulować sposób jej przechowywania, aby nie stwarzała zagrożenia poprzez np. dostanie się w rękę dziecka bądź innej osoby nieuprawnionej.Jeżeli bawimy się w statystyki to wg zamieszczonej przez Ciebie w Polsce rocznie ginie 0,29 osoby na 100000 mieszkańców. W takiej Francji ginie 0,28, a w Niemczech 0,33. Możemy więc powiedzieć, że ginie niemal tyle samo. Teraz odnieśmy to do sztuk broni na 100 mieszkańców: Niemcy 30,3; Francja 31,2; Polska 1,3. Konkludując ilość sztuk broni nie wpływa bezpośrednio na ilość przestępstw z jej użyciem. Ludzie nie będą do siebie strzelać dlatego, że zupa była za słona". Tylko nie mów mi o różnicach kulturowych między nami a Zachodem, bo my w niczym gorsi nie jesteśmy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kriczer Napisano 27 Listopad 2015 Share Napisano 27 Listopad 2015 Erih masz kontakt z bronią od lat i jesteś jej świadom, twoi znajomi zapewne tak samo. Tego typu tematy one zawsze sprowadzają się do łatwego dostępu do broni a nie regulacji dostępu (dla osób które się do tego nadają ) a łatwy dostęp prowadzi do tego o czym się produkuję tutaj. Szepol prawda jest taka że różnice mentalne są i to ogromne, wszędzie są wyjątki i skrajności to jest normalne ale w naszym przypadku w obecnych czasach to akurat ogromny plus. To, że USA w statystykach graniczy z Meksykiem to jest po prostu chore. I jeżeli już łatwiejszy dostęp miałby kiedyś być to musiał by się zacząć od uświadamiania społeczeństwa i oswajania z tematem broni palnej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marecki. Napisano 27 Listopad 2015 Share Napisano 27 Listopad 2015 z posiadaniem broni w usa nie ma problem , na internecine wypelnia sie aplikacje , dodaje zdjecie I do dwoch tygodni pozwolenie przynosi listonosz I juz mozna legalnie nabywac bron krotka lub dluga bez problemale jesli chcesz kupic wiatrowke o mocy wiekszej jak 17 J w stanie np Illinois lub California albo jeszcze kilku innych to zapomnij ze legalnie to zrobisz , to dopiero jest chore !! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Erih Napisano 27 Listopad 2015 Share Napisano 27 Listopad 2015 Kriczer, toż wyraźnie napisałem że nasza obecna ustawa nie jest zła, jeżeli ktoś chce i nie ma napaprane w papierach, to z dostępem do broni problemu nie ma. Płaczą najbardziej osoby które z przyczyn rozmaitych do broni dostępu mieć nie powinny.Oczywiście jest jeszcze bariera finansowa - społeczeństwo mamy zdecydowanie mniej zamożne niż np w Niemczech, więc zdobycie pozwolenia często pozostaje poza możliwościami finansowymi chętnego. Po prostu.Natomiast nie bardzo widzę możliwość nabycia kultury obchodzenia się z bronią, bez dostępu do niej. Ja tam zupełnie nie wyobrażam sobie by u mnie w domu sprawna gotowa do użytku broń palna wisiała sobie po prostu na ścianie.Z drugiej strony uważam również że zdecydowanie za mały procent społeczeństwa jest z tymi tematami zaznajomiony - za moich czasów młodzieńczych nastolatkowie przechodzili podstawowe szkolenie strzeleckie w szkole średniej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarcinP Napisano 28 Listopad 2015 Share Napisano 28 Listopad 2015 \" W Polsce do broni dostęp mają w praktyce tylko przestępcy i znajomi królika", ponieważ nawet jeżeli masz sprawność fizyczną olimpijczyka, pokój duchowy mnicha oraz jesteś członkiem Mensy to i tak szanowny pan komendant może Ci powiedzieć krótkie, staropolskie Nie, bo nie!". W Polsce jest uznaniowość przyznawania pozwoleń przez jedną osobę na podstawie widzimisie" co się nadaje jedynie do filmu Barei, a nie państwa prawa.\"Szepol, za przeproszeniem, co Ty pitolisz ?? Nie wprowadzaj ludzi w błąd. Uznaniowość jest tylko i wyłącznie w zakresie broni do ochrony osobistej, w pozostałych bodaj 5 przypadkach jak spełnisz ustawowe wymogi, MUSZĄ dać pozwolenie.Wczoraj odebrałem rozszerzenie decyzji na kolejne 10 egzemplarzy, ja, który nie jestem ani przestępcą, ani znajomym królika.Proszę poczytaj ustawę, a potem pisz, nie powielaj mitów peerelu. No nie, w peerelu rzeczywiście to nie był mit, było tak jak piszesz, ale dzięki Bogu od ładnych paru lat większość uznaniowości w tej materii zniesiono. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Erih Napisano 28 Listopad 2015 Share Napisano 28 Listopad 2015 Dokładnie zmieniła to ustawa z 2011 roku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mkslask Napisano 29 Listopad 2015 Share Napisano 29 Listopad 2015 Chory pomysł.1. Wystarczy popatrzeć jak często są akcje w USA, typu atak na szkołę z bronią.2. Niedawno w Polsce jeden dzieciak zatrzelił drugiego bronią tatusia myśliwego, który źle zabezpieczył broń. Kiedy broń będzie dostępna praktycznie dla każdego, to takich, którzy nie będą jej trzymali w odpowiednio bezpiecznym miejscu przybędzie wielokrotnie, bo tępych ludzi jest u nas wielka masa (patrz zarobki większości).3. W tej chwili bandyci używają u nas broni do porachunków między sobą, ostrej broni nie używają nawet w napadach na banki, głównie mają jakieś gazowe. W momencie, kiedy bandyta będzie miał świadomość, że po drugiej stronie ktoś może mieć broń już nie będzie bawił się w nóż albo pistolet gazowy tylko na 100% będzie groził naładowanym sprzętem.Chory pomysł chorych ludzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Erih Napisano 29 Listopad 2015 Share Napisano 29 Listopad 2015 Nie pomnę w jakiej to było publikacji, ale autor porównał ilość wypadków z bronią w USA w przeliczeniu na posiadacza z ich liczbą w Niemczech, Francji i WB przed ostatnimi obostrzeniami. Wynik był druzgocący dla Europy, zwłaszcza kontynentalnej.czy należy z tego wnosić że Brytyjczycy, a zwłaszcza Niemcy i Francuzi to nieodpowiedzialne przygłupy ?Czy też przyczyna leży gdzie indziej ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
G.Stachu74 Napisano 29 Listopad 2015 Share Napisano 29 Listopad 2015 Ciekawy temat. Nie ma się co dziwić. W końcu to także nisza handlowa i potencjalna żyła złota dla producentów i handlowców. Trudno wymagać aby nie zacierali z radości rąk na myśl o przyszłych zyskach.Temat się rozwija w sprzyjającym kierunku a oni dzielą radość z miłośnikami śmiercionośnych pukawek. A nuż coś z gadania wyniknie. Przecież broń to zabawka, można mieszać nią zaprawę w wiadrze i takie tam. A że czasem ma posłużyć do zabijania? Dębową pałą też można zabić, więc sam ten argument już uszlachetnia ideę. Podobnie jak pragnienie obrony siebie i swojej rodziny przed ewentualnymi zbirami. Zagrożenie jest niebywałe.Terroryzm puka do drzwi Polski. Może dojść do sytuacji kiedy na meczu, w kinie, na koncercie czy w metrze Ahmed K. rozpocznie nagle realizację świętej wojny. Co wtedy? Tylko szybko wyciągnięta spluwa będzie w stanie uniemożliwić Ahmedowi misję i ofiar nie będzie aż tak wiele. Bo kilka się trafi. Ahmed zadziała z zaskoczenia. Nim zginie, zdąży się jednak mocno zdziwić, że niewierni nie poprzestali na kanapkach z wieprzowym kotletem i też mają korkowce. Ale zostawmy Ahmeda. Każdej nocy Polska ożywa i ulicami mkną tysiące bandziorów, którzy na chybił trafił wybierają domostwa, napadają na nie i rozprawiają się z mieszkańcami. Ale wystarczy mieć spluwę, szybko zerwać się ze snu,założyć kapcie, otworzyć pancerną szafę i siać gdzie popadnie. Pod gradem kul zbiry zarządzą natychmiast odwrót. Stracą zapał i na pewno nie spalą domostwa w dwa tygodnie później. Również dla amatorów wymuszania haraczy nastaną ciężkie czasy. Każdy straganiarz, każdy sklepikarz pokaże im giwerę i na tym temat się skończy. Zbiry będą tak przestraszone, że nie pomyślą o dziecku w szkole, kanistrze z benzyną czy przecięciu przewodów hamulcowych. Tak...broń to potęga. A i dzieci mogą się od czasu do czasu pobawić jak ktoś już wcześniej wspomniał. No bo jak długo można bawić się chińskimi betoniarkami i laserowymi mieczami? W wielu państwach afrykańskich dzieci czerpią radość z używania kałachów i czasem żyją dalej. A jaki oręż uzyskaliby kierowcy... taki Stachu - mistrz kierownicy wiedziałby już jak skarcić drogowych nieudaczników. Posraliby się ze strachu. Poza tym można by było właściwie świętować nadejście Nowego Roku. Schlany Stachu wypiąłby się na jakieś gówniane petardy.A co? Jestem na swojej ziemi, za którą płacę swoimi pieniędzmi rok w rok swój podatek to mogę walić w niebo i po sąsiadach seriami i nikomu nic do tego. Proszę o wybaczenie jeśli uraziłem przypadkiem kolekcjonerów,długoletnich miłośników strzelania, wiadomo, że wśród Was właściwie nie ma zgiętych mentalnie obwiesiów (no może poza tym Austriakiem, który wykończył pięciu policjantów), obchodzicie się z bronią profesjonalnie, z pełną odpowiedzialnością bo to cechuje prawdziwych pasjonatów.Do tego macie strzelnicę. Ale reszta niech poprzestanie na filmach o strzelankach. Dla dobra własnego i sąsiadów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Erih Napisano 29 Listopad 2015 Share Napisano 29 Listopad 2015 Ojej, tylko jak to jest że najtępszy Stachu z zapyziałej wiochy, przyzwyczajony do połowu rybów na prąd i konsumowania jeluniów łapanych na linki hamulcowe, po pokazie pt kałasz kontra mur na dwie cegły, nagle zaczyna w momencie dostania w/w w ręce dwukrotnie sprawdzać czy w komorze przypadkiem nie ma naboju, i to przy odpiętym magazynku... Ktoś tu uważa Polaków za kandydatów do nagrody Darwina in gremio. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
G.Stachu74 Napisano 30 Listopad 2015 Share Napisano 30 Listopad 2015 Może rzecz tyczy się Stacha, który ma za sobą setki odpalonych wozów" i przynajmniej osiem dni słonia" ? To mocne Stachy na wymarciu.Ale z drugiej strony jak to jest,że ten sam najbardziej tępy Stachu po wspomnianej zabawie z kałaszem rozpala w upartym piecu ogień olejem napędowym wylatując rychło z drzwiami? Drugi w tym czasie idzie na piwo a po drugim pożycza od kumpla kumpla samochód i po pięciuset metrach dachuje na prostej drodze.Statystyczny Stachu zna się na wszystkim lepiej od samego siebie. Kiedy przyjdzie jednak co do czego to często wypełnia pierwsze strony lokalnych gazet.Nie chodzi tylko o Polaków. Inaczej nie wspominałbym o Austriaku.Pewnych rzeczy nie powinno się po prostu dawać ludziom łatwo do rąk. A może chodzi o Volkssturm w razie co? Bo i to się marzy co niektórym. Niezły pomysł. I sprawdzony. Zalegający pod ziemią mogą z pewnością potwierdzić gdyby wywołać ich duchy.Wszystko kręci się wokół szmalu. Żeby go jednak wyciągnąć ze stachowej kieszeni, należy przylepić do niego kilka pierwszych lepszych ściem i mocno pociągnąć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woytas Napisano 30 Listopad 2015 Share Napisano 30 Listopad 2015 Sorry Stachu ale to, że bawiłeś się w debilne MON-owskie zabawy o niczym nie świadczy. Podobnie zresztą jak rozpalanie pieca olejem napędowym - który po prostu nie wybucha. Rozumiem benzyna czy też benzyna ekstrakcyjne, rozpuszczalnik etc etc... - praw fizyki Pan nie zmienisz.Znam nieliczne przypadki wśród moich znajomych, którzy w wojsku (lata 70/80/90) mieli naprawdę doczynienia z bronią. Reszta? 3 strzały do tarczy i wypad. Pełen magazynek w AK ale na warcie (i oczywiście ostrzeżenie, żeby głupot nie robić).Tak więc darujmy sobie opowieści z mchu i paproci, że kiedyś to byli mężczyźni a teraz to szkoda gadać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Erih Napisano 30 Listopad 2015 Share Napisano 30 Listopad 2015 G.Stachu74, miałem na myśli osoby które w MONie z racji wieku nie przebywały. Taka mała prezentacja służy właśnie temu by pokazać osobom całkowicie nieobytym co za chwile dostaną do ręki. Rambozę leczy przy pierwszym podaniu. Natomiast co do byłej zety... No cóż, tam wypadków z bronią pomimo ostrego reżimu było sporo - ale tam właśnie NIE uczono szacunku do broni.PS Były jednostki gdzie jedna konserwa wystarczała na rok szkolenia kompanii, były takie gdzie schodziła w tydzień na pluton. Tych pierwszych była ogromna większość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
G.Stachu74 Napisano 30 Listopad 2015 Share Napisano 30 Listopad 2015 Szanowny Kolego Woytas...to był hipotetyczny MONowski Stachu (bynajmniej nie ja) w nawiązaniu do wypowiedzi kolegi Eriha, której, na to wygląda, nie ogarnąłem tak jak trzeba.A propos czepianki" napędowej to gość faktycznie wyleciał a ja tylko dopowiedziałem sobie ten diesel bo nikt wówczas nie wnikał co to było a Stachu( faktycznie tak miał na imię)- mój sąsiad - wymamrotał potem,że dolał ropy.Był specjalistą od wszystkiego a wyznacznik jego umiejętności stanowiły liczne szramy po dziesiątkach wypadków.Tak czy siak - z mojej strony NIE dla tego o czym w wątku mowa choć to pewnie i tak nie ma większego znaczenia.Ale pogadać sobie można...Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szepol Napisano 1 Grudzień 2015 Share Napisano 1 Grudzień 2015 A może by tak skończyć z tym socjalizmem i państwem opiekuńczym, gdzie urzędnik wie lepiej co jest, a co nie jest potrzebne obywatelowi? Urzędnik wie lepiej co mogę postawić na mojej prywatnej działce a czego nie, co mogę pić, co mogę palić, co mogę jeść. Większość niestety wierzy, że państwo jest od tego, aby chronić obywatela przed jego własną głupotą. Dla mnie to obrzydliwe. Ludzie stają się ogłupieni i mają fałszywe poczucie bezpieczeństwa na zasadzie jadę 50 przez miasto, nic się nie może stać". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rotsen5 Napisano 17 Styczeń 2016 Share Napisano 17 Styczeń 2016 Zastanawia mnie czy w tych krajach prościej uzyskać zezwolenie na broń niż w Polsce http://wiadomosci.onet.pl/swiat/czesi-i-austriacy-zbroja-sie-na-potege/tm9fl0 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Erih Napisano 17 Styczeń 2016 Share Napisano 17 Styczeń 2016 Szeptol, czyli rozumiem że ludzi należy poddać selekcji naturalnej : głupi wyginą, reszta będzie miała lepiej.Pięknie. Poglądy godne WC Kałboja. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
steell Napisano 17 Styczeń 2016 Share Napisano 17 Styczeń 2016 Z dostępem do broni nie jest tak prosto. Faktem jest że przestępcy nie mają z tym problemów. Faktem jest że można rozmawiać o broni typu pistolet, rewolwer, natomiast o broni maszynowej czy długiej samopowtarzalnej lepiej nie ruszać. Kolejnym faktem jest też to że nie mamy tradycji posiadania broni w domach na skalę masową, przynajmniej oficjalnie, to nie Ameryka gdzie ludzie są do tego przyzwyczajeni, słuzby przygotowane mentalnie od lat. Temat jest delikatny ale zanim pozwolimy prawie każdemu posiadać broń trzeba do tego faktu dostosować prawo oraz mentalnie przygotować ludzi i słuzby bo inaczej szybko poleje się krew. Z zakresu prawa to po pierwsze trzeba by zmienić pojęcie obrony oraz własności i prawa do jej obrony. W kraju gdzie nadal funkcjonuje pojęcie wieczystego użytkowania" na pewno prawnie nie jesteśmy do tego gotowi, bo albo coś jest moją własnością albo jest tylko mieniem wynajętym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarcinP Napisano 18 Styczeń 2016 Share Napisano 18 Styczeń 2016 Przypomina to walkę z wiatrakami, ale niech tam... Drogi steel'u - nie ma ŻADNEJ różnicy między dostępem do pistoletu, czy rewolweru a dostępem do broni długiej samopowtarzalnej. Mało tego, NIE MA uznaniowości policji, przy spełnieniu określonych warunków policja musi dać ci pozwolenie. Piszę o broni do celów sportowych czy kolekcjonerskich. Duża uznaniowość jest przy broni do celów ochrony osobistej, ale tu ustawa i tak nie zezwala na długą samopowtarzalną. Pisałem to poranku ja, niegdyś skazany za nielegalne posiadanie, dziś szczęśliwy posiadacz niemal 50 sztuk broni palnej. PS - po co Ci broń maszynowa? tego panie nawet w hameryce nie majo. (nie wszedzie majo) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woytas Napisano 18 Styczeń 2016 Share Napisano 18 Styczeń 2016 Uznaniowość jest jedynie w szybkości załatwiania pozwoleń przez Policję :) Szczególnie w moim macierzystym WPA w Katowicach. Coś co powinno być załatwione w miesiąc w moim przypadku trwało 90 dni.Skoro nie mamy jeszcze tradycji posiadania broni w domach to przyszedł czas by taką tradycję małymi kroczkami rozpocząćJak widzę wyobraźnia niektórym podpowiada kolejki w sklepach z bronią - analogiczne do akcji z tanim karpiem w Lidlu. Broń i okolice nie jest tanią zabawą. Procedura oraz cena załatwiania całego tego interesu zniechęca wiele osób. I tak będzie nadal. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
henry123 Napisano 18 Styczeń 2016 Share Napisano 18 Styczeń 2016 Cudów nie potrzeba wystarczy by było przynajmiej tak jak w Czechach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rotsen5 Napisano 19 Styczeń 2016 Share Napisano 19 Styczeń 2016 Cały czas rządy panujące w naszym kraju (byłe , nie wiem jak obecny może będą lepsze zmiany) utrudniają dostęp do broni robią z narodu stado ba.... idących na żeż a oto postępowy kraj http://www.fakt.pl/swiat/szwedzi-funduja-szkolenia-snajperskie-dla-imigrantow-,artykuly,604757.html i nimi możemy mieć kiedyś do czynienia wtedy my będziemy przegrani. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Erih Napisano 19 Styczeń 2016 Share Napisano 19 Styczeń 2016 A drobnym druczkiem że chodzi o biathlon. Rotsen5, uważasz że u nas nie ma tej dyscypliny sportowej ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zuki Napisano 19 Styczeń 2016 Share Napisano 19 Styczeń 2016 Jest i owszem ale Szkolenia finansuje Agencja Migracyjna, organizacja, która otrzymuje na swoją działalność regularne dotacje od państwa."Później tylko zaopatrzenie w odpowiedni sprzęt i trup ścieli się gęsto. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.