zadora Napisano 16 Listopad 2015 Napisano 16 Listopad 2015 @domiludDo mnie dotarło że to był lot treningowy a przyczyną wypadku miało być uszkodzenie mechanizmu wyrzutnika podkadłubowego, bomba została i pilot nie dał rady wyprowadzić maszyny z nurkowania, może na takie loty faktycznie leciał sam pilot?Z drugiej strony są relacje powyżej że strzelca wyciągnięto i pochowano.
DOMILUD PL Napisano 16 Listopad 2015 Napisano 16 Listopad 2015 @zadora nie czytałeś chyba dokładnie.Na razie wiemy tylko tyle, że jest samolot, numer silnika i szczątki jednego pilota. Za to nie wiemy rzeczy podstawowych:1. Nie wiemy na pewno czy odnalezione zwłoki należą do w/w Rumuna? 2. Nie wiemy z jakiej jednostki był samolot?3. Nie wiemy czy leciał drugi pilot?4. Nie wiemy kiedy rozbił się samolot?i jeszcze parę innych pytań.Istotne są fakty, na które trzeba jeszcze poczekać. Domniemania, w stylu Niemcy próbowali wyciągnąć samolot, urwali ogon, a może nie tylko ogon ale i połowę kabiny, a jak kabinę to zapewne z instruktorem, no to gdzie go pochowali? itd. itp.Po numerze silnika jak sądzę w końcu pewnie dojdziemy do jednostki itd. Tak że trzeba jeszcze poczekać.A co do obecności drugiej osoby na pokładzie. Czytając wspomnienia niemieckich pilotów np. w trakcie dostarczania na front samolotów po remoncie - często lecieli sami.
abcd Napisano 17 Listopad 2015 Napisano 17 Listopad 2015 Skoro szczątki były strupieszczałe i zachowała się kurtka na pewno w kieszeniach były jakieś dokumenty pomocne w identyfikacji,zwykle są czytelne.
DOMILUD PL Napisano 18 Listopad 2015 Napisano 18 Listopad 2015 To akurat już wiadomo na pewno, skoro był pogrzeb. Tylko na jakiej podstawie identyfikacja i co znaleziono przy zwłokach - dalej nie wiadomo? :)http://www.terazkrosno.pl/wiadomosci/2456-w-dukli-pochowano-szczatki-rumunskiego-pilota
piters Napisano 18 Listopad 2015 Napisano 18 Listopad 2015 No właśnie. Na zdjęciu mamy mogiłkę i krzyż. Jak dotąd, poza tym zdjęciem, nie widziałem dowodów, że chodzi o zdarzenie z lutego 1944 roku. Samo zdjęcie właściwie nie stanowi dowodu, a tylko sugestię.Jeżeli mogiłkę usypano w miejscu katastrofy samolotu, bo wtedy nie dało się wydobyć zwłok pilota, to OK. Jednak dowodów na to również nie widzę. Jeżeli zaś grób ze zdjęcia znajdowałby się w innym miejscu, to by raczej znaczyło że pogrzeb Ioana Clopa już był w 1944 i ten, którego odnaleziono, to inny lotnik - może z załogi Clopa, a może nie.
velhecz Napisano 27 Listopad 2015 Napisano 27 Listopad 2015 Szczegóły zdradza organizator tego przedsięwzięcia: http://www.muzeumkrosno.pl/aktualnosci.html
Dragon0304 Napisano 13 Luty 2016 Napisano 13 Luty 2016 Na YT jest cała relacja z działań: https://www.youtube.com/watch?v=vnuZpyNvdN0
Dragon0304 Napisano 13 Luty 2016 Napisano 13 Luty 2016 Poprzedni wpis był błedny to ten link: http://www.youtube.com/watch?v=CChNv3arrcEPost został zmieniony ostatnio przez moderatora Czlowieksniegu 17:48 13-02-2016
Woodhaven Napisano 13 Luty 2016 Autor Napisano 13 Luty 2016 Wietrzenie spadochronu wydobytego z wraku JU 87 Stuka w listopadzie 2015 roku w Krościenku Wyżnym.Stan świetny chociaż wymagało to mnóstwa pracy
Woodhaven Napisano 13 Luty 2016 Autor Napisano 13 Luty 2016 Archeolog dr Wojciech Pasterkiewicz ze spadochronem pilota wydobytym z wraku Ju-87 Stuka - fot. Marek Gransicki — w miejscu: Krościenko Wyżne
maksiu Napisano 27 Luty 2016 Napisano 27 Luty 2016 http://www.nowiny24.pl/wiadomosci/krosno/art/9442076,co-krylo-sie-we-wraku-niemieckiego-bombowca-wykopanego-pod-krosnem,id,t.html
Woodhaven Napisano 27 Luty 2016 Autor Napisano 27 Luty 2016 Takie moje pierwsze refleksje. ;-) w żmudnej pracy posługują się ikonografią zdjęciową z tego okresu i fachowymi opracowaniami dotyczącymi tej właśnie wersji „stukasa” - Dora 3." Mam duże wątpliwości co do tych fachowych" opracowań Ten typ samolotu jest jednak dość nietypowy. W skrzydłach powinny być działka kalibru 20 mm. A mamy do czynienia z kal. 7,92. Wynikało to z tego, że był to bombowiec typowo szkoleniowy. Dlatego zamontowano działka starsze, zużywające tańszą amunicję. To nie przeszkadzało pilotowi w nauce naprowadzania bombowca na cel"- W skrzydłach Ju 87 nigdy nie był montowany żadne działko 20 mm Gdy samolot zarył pionowo w ziemię, spadochron został „wprasowany” w kubełkowe siedzenie i w ten sposób przetrwał." Akurat w tym kubełku siedziska jest miejsce na spadochron na którym siedział pilot.Unikatowe znalezisko to także apteczka z kompletnym wyposażeniem i zestawem lekarskim, z 1943 roku. - To jedyny egzemplarz na świecie"Totalne bzduraJest zachowanych wiele pokładowych apteczek - Sanitätspack Ja znam co najmniej cztery rodzaje pokładowych apteczek - np. Na Florydzie jest apteczka szczelnie zapakowana .Jej zawartość można podziwiać na zdjęciach rentgenowskich.
Woodhaven Napisano 27 Luty 2016 Autor Napisano 27 Luty 2016 Przykład z naszego podwórka - Sanitätspack wydobyty wraz z Bf 109 G W.Nr.163306 z jeziora Trzebuń.
Jacek Dąbrowski Napisano 27 Luty 2016 Napisano 27 Luty 2016 Wood , czy Ty kiedyś będziesz zadowolony? :D Czy Pryszczatego zawiadomić?Pozdrawiam
Woodhaven Napisano 12 Marzec 2016 Autor Napisano 12 Marzec 2016 Trwają prace przy oczyszczaniu i konserwacji wraku samolotu JU-87 Stuka wydobytego w zeszłym roku w Krościenku Wyżnym.Na zdjęciach apteczka wyjęta ze szczątków samolotu.
Woodhaven Napisano 12 Marzec 2016 Autor Napisano 12 Marzec 2016 Metalowa kaseta w której umieszczone było wyposażenie apteczki.
Hebda Napisano 12 Marzec 2016 Napisano 12 Marzec 2016 To pudełeczkoByły takie czyste? bez wytłoczeń?Dziabnąłem takie z tydzien temu?Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Hebda 22:47 12-03-2016
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.