piters Napisano 21 Wrzesień 2015 Napisano 21 Wrzesień 2015 Jak widzę, Rosjanie już pracują na ID (zdziwieni, dlaczego z tym zwrócono się do ambasady). Może niedługo sprawa się wyjaśni.
beaviso Napisano 21 Wrzesień 2015 Napisano 21 Wrzesień 2015 Piters, samo nazwisko Diaczenko" jest, owszem, popularne (choćby rajd tankisty Diaczenki do zajętego jeszcze przez Niemców Elbląga). Ale już Diaczenko N.F. - tak jak widnieje na odnalezionym elemencie - znacząco zawęża krąg kandydatów. I akurat w 72.ORAP (ODRAP?) się taki trafił? Jak napisałem, w tej dziedzinie nie wierzę w przypadki, tylko w czysty rachunek prawdopodobieństwa.W artykule z portalu dlapilota.pl" była literówka - Diaczenko M.F. - dlatego pierwszy esearch" na szybko trafił w próżnię. Dopiero na foto zamieszczonym przez rmf24.pl widać właście inicjały N.F. Zakładając, że samolot był nie starszy niż z połowy 1944, możemy odnaleźć ogółem sześciu N.F.Diaczenków, poległych, zmarłych bądź zaginionych od połowy 1944 do końca. Z tego tylko jeden mający cokolwiek wspólnego z lotnictwem - właśnie z 72. pułku :) Owszem, nie mówimy tu o pewności, ale o bardzo wysokim prawdopodobieństwie. W ten sposób zamiast szukać wielotorowo i mnożyć domysły, można od razu skupić wysiłek na wytypowanym podzbiorze. I znów - zwykle (nie zawsze, lecz zwykle) jest to podejście prowadzące do sukcesu.A przede wszystkim śledzę rozwój sytuacji w zakresie zaangażowania i skuteczności tzw. czynników oficjalnych. W końcu one mają zupełnie inne możliwości niż amator stukający sobie w internecie... Pozostaje wszakże kwestia zaangażowania...M.
beaviso Napisano 21 Wrzesień 2015 Napisano 21 Wrzesień 2015 Piters, możesz podpowiedzieć gdzie obserwujesz wysiłki Rosjan w kwestii ID? Jeśli nie chcesz tu, to ewentualnie na Forum DWS mam konto (zresztą korespondowałeś ze mną obficie w sprawie moich" nieboszczyków... do których niedawno doszedł kolejny towarzysz broni nieopodal tamtych...)M.
DOMILUD PL Napisano 21 Wrzesień 2015 Napisano 21 Wrzesień 2015 Przyznaję się napisałem babola o tej trójce załogi podawanej łącznie w wykazie strat bezzwrotnych. Panowie piters i beaviso macie rację - w sieci dostępny jest tylko wykaz strat bezzwrotnych zestawu oficerskiego. Być może gdzieś są strzelcy z zestawu sierżantów i szeregowców, no bo raczej trudno w to uwierzyć że akurat obydwaj przeżyli.Co do ruskich. W archiwum zamówione są materiały dotyczące działań 72. ORAP i do 2 tygodni będzie potwierdzenie jednostki. Na razie problem polega na tym, że domniemany nr samolotu i nr silnika nie zgrywają się.
piters Napisano 21 Wrzesień 2015 Napisano 21 Wrzesień 2015 Beaviso, masz PM na DWS.DOMILUD PL: Moim zdaniem trzeba szukać po silniku - to coś drugie, co wyszło, niekoniecznie będzie numer samolotu.
maksiu Napisano 27 Wrzesień 2015 Napisano 27 Wrzesień 2015 http://dlapilota.pl/wiadomosci/pap/nowe-wykopaliska-w-zwiazku-z-odkryciem-radzieckiego-samolotu-pod-wyszogrodem
maksiu Napisano 5 Październik 2015 Napisano 5 Październik 2015 kolejne infohttp://dlapilota.pl/wiadomosci/pap/wydobyty-pod-wyszogrodem-radziecki-samolot-trafi-na-specjalna-ekspozycje
Jacek Dąbrowski Napisano 5 Październik 2015 Napisano 5 Październik 2015 Leszczyński przyznał, że wydobyte wcześniej aluminiowe elementy Pe-2, które znajdowały się pod grubą warstwą mułu, po przewiezieniu do muzeum i złożeniu ich na specjalnie przygotowanym placu zaczęły się utleniać.To jakiś żart?Pozdrawiam
DOMILUD PL Napisano 6 Październik 2015 Napisano 6 Październik 2015 Dzięki kolegom z rosyjskiego forum znamy już szczegóły śmierci szturmana Diaczenki. 18 kwietnia 45r. samolot podczas lotu rozpoznawczego został zaatakowany przez 4 Fw 190, uszkodzony lewy silnik. Dociągnął do lotniska macierzystego w Bottschow (Boczów k/Rzepina) i próbował siadać. Pierwsza próba nieudana. Podczas odejścia na drugi krąg nad skrajem lasu lewy silnik zaklinowało i walnął w las. Pilot zginął, szturman Diaczenko po kilku dniach zmarł w szpitalu (26 kwietnia), strzelec radiotelegrafista lekko ranny.
DOMILUD PL Napisano 6 Październik 2015 Napisano 6 Październik 2015 Może jest ktoś z Cybinki, coby pstryknąć fotkę mogiły?
piters Napisano 11 Październik 2015 Napisano 11 Październik 2015 Załoga 72 ORAP zidentyfikowana przez Borysa, znakomitego poszukiwacza z Rosji, wg numeru silnika 43-6834:pilot lejtn. Jewstafij Nikołajewicz Czułowski (Чуловский Евстафий Николаевич), doświadczenie - 6 lotów bojowychnawigator: lejtn. Iwan Ilicz Żiwotowski (Животовский Иван Ильич), 9 lotów bojowychstrzelec-radiotelegrafista: st. sierż. Jakow Konstantinowicz Polkin (Полькин Яков Константинович), 6 lotów bojowychSamolot zaginął 18.01.1945 w czasie wykonywania zadania rozpoznania dróg i linii kolejowych z fotografowaniem w rejonie Łowicz - Kutno - Łęczyca - Łowicz - Skierniewice.
DOMILUD PL Napisano 11 Październik 2015 Napisano 11 Październik 2015 Gratulacje dla Borysa. Rosjanie już szukają rodzin. Do tego co napisał piters można jeszcze dodać, że tego dnia warunki były paskudne, zachmurzenie 10 stopni, podstawa chmur 300-350m. Musiał lecieć nisko nad terenami nasyconymi art. p.lot. i dlatego dostał.
piters Napisano 11 Październik 2015 Napisano 11 Październik 2015 Takie są przypuszczenia. Natomiast chyba tylko właściwie przeprowadzone badania wraku i zebranie wielu relacji pozwoliłoby, być może, na ustalenie co się dokładnie stało i dlaczego samolot znalazł się kawałek od rejonu, w którym należałoby się go spodziewać.
piters Napisano 12 Październik 2015 Napisano 12 Październik 2015 Przypomnę link zapodany przez Kraz255B 2015-09-18 13:20:31:http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-samolot-w-bzurze-niesmiertelnik-silnik-i-problemy-finansowe,nId,1888191Forumowicze z Rosji zaprezentowali efekt zastosowania echnik specjalnych" w postaci raczej nieskomplikowanej obróbki cyfrowej skanu karteczki...Okazało się, że nieśmiertelnik należał do pilota J. N. Czułowskiego. Tym samym temat ID załogi należy uznać za zamknięty.
beaviso Napisano 15 Październik 2015 Napisano 15 Październik 2015 No i pięknie :) Zaginieni odzyskali nazwiska.Niezłe kwity się zachowały, skoro po 70 latach możliwe jest przypisanie nr. silnika do maszyny i załogi.M.
Jacek Dąbrowski Napisano 15 Październik 2015 Napisano 15 Październik 2015 Żeby nie było zbyt pięknie , zawiązała się koalicja sił dobrych z tymi co zniszczyli samolota. Nasz dzielny specjalista znalazł sobie pamagiera o nazwie Lotnicza Warszawa i szykują kwity do organów(nie Oliwskich).Pozdrawiam
Jacek Dąbrowski Napisano 15 Październik 2015 Napisano 15 Październik 2015 Sorka , edytować się nie da , palec cieżki naciska zanim przeczytam. :DNapisałem Żeby nie było zbyt pięknie , zawiązała się koalicja sił dobrych z tymi co zniszczyli samolota"A powinno być : Żeby nie było zbyt pięknie , zawiązała się koalicja sił dobrych do walki z tymi co zniszczyli samolota.Pominąłem słowa do walki.Pozdrawiam
DOMILUD PL Napisano 16 Październik 2015 Napisano 16 Październik 2015 No to wrzućmy jeszcze zdjęcie pilota, do którego dotarli Rosjanie, pozyskane od siostrzeńca Andrieja Czułowskiegopilot - lejtnant Jewstafij Nikołajewicz Czułowski
DOMILUD PL Napisano 16 Październik 2015 Napisano 16 Październik 2015 Jest i polski akcent w życiorysie pilota:Jewstafij Czułowski i jego siostra Natalia Czułowska byli pianistami i w dzieciństwie i młodości często grali na cztery ręce na fortepianie. Oboje byli uczniami słynnej polskiej pianistki Marii Karczewskiej-Krzyżanowskiej absolwentki Warszawskiego Konserwatorium. Tak więc oboje odziedziczyli tradycje polskiej pianistyki. Na festiwalach w Omsku (rodzinne miasto) grali muzykę Mozarta, Schuberta, Bramsa i Chopina" http://andreychulovskiy.com/chulovskiy_traditions.htm
Woodhaven Napisano 16 Październik 2015 Napisano 16 Październik 2015 Można jeszcze dodać iż samolot nosił nr 101
Woodhaven Napisano 26 Październik 2015 Napisano 26 Październik 2015 Moskiewscy historycy twierdzą iż są w stanie zidentyfikować załogę po odnalezionym nieśmiertelniku i w tej sprawie pojawia się osobiście w muzeum.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.