sławek1989 Napisano 9 Lipiec 2015 Autor Share Napisano 9 Lipiec 2015 Macie jakieś sprawdzone metody na wyłapywanie oszustów podbijających swoje aukcje? Ja osobiście dość często przypatruje się aukcją internetowym i zauważyłem ze proceder raczej powszechny, co więcej osoby pojawiąjące się na tym forum dopuszczeją się takich praktyk. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
qguar Napisano 9 Lipiec 2015 Share Napisano 9 Lipiec 2015 Jeśli masz dowody wskazujące na podbijanie aukcją"- zgłoś do administratora serwisu. I już. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sigis3 Napisano 9 Lipiec 2015 Share Napisano 9 Lipiec 2015 Ewentualnie pisz śmiałohttp://www.santaclausvillage.info/santa-claus/santa-claus-main-post-office/efekt zbliżony.Poważnie- ustawić snajpera, nie dawać się podpuścić, nie wdawać w bijatyki cenowe, wypracować sobie sprawdzonych dostawców- nie ma złotej reguły ale zdrowy rozsądek pomaga.Udanych licytacji! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
viator01 Napisano 9 Lipiec 2015 Share Napisano 9 Lipiec 2015 Musisz obserwować kilka aukcji, jak widzisz, że te same osoby zawsze licytują, to jest podejrzenie, że to oszust Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sławek1989 Napisano 9 Lipiec 2015 Autor Share Napisano 9 Lipiec 2015 Nie lubie komuś szkodzić chociaż mam dowody na podbijanie ceny i nie będę zgłaszał , jednak niesamowicie mnie drażni kiedy chce coś zalicytować a nieuczciwy sprzedawca licytuje własne przedmioty. Jestem zainteresowany po prostu jak inni sobie radzą z pazernością sprzedawców. Obecnie analizowałem aukcjie użytkownika tego portalu i w mniej - więcej wszystkich aukcjach tj. 190 licytacji występuje ten sam kupujący o tych samych inicjałach i z tą samą liczbą kupionych przedmiotów ponadto w zdecydowanej większości występują również inni powtarzający się notorycznie sztuczni kupujący . Wg mnie to objaw upodlenia bo przecież można ustawić cene minimalna , lub dac przedmiot na kup teraz i zawsze będzie pewnośc że przedmiot pojdzie za satysfakcjonującą nas kwote. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sławek1989 Napisano 9 Lipiec 2015 Autor Share Napisano 9 Lipiec 2015 Taką małą ciekawostke odnalazłem odnośnie podbijania cen, w Brytanii można niezle beknąć za pazerność:)http://www.komputerswiat.pl/nowosci/internet/2010/27/podbijasz-wlasne-aukcje-lepiej-uwazaj.aspx Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gniewkos Napisano 9 Lipiec 2015 Share Napisano 9 Lipiec 2015 nie do konca jest tak jak piszesz, sprzedaje czesto sporo przedmiotow z jednego kregu zainteresowan np zetony i wowczas bardzo czesto na aukcjach np 10 z 15 licytuja te same osoby wiec nie koniecznie jest tak ze zaraz jest to oszustwo.bez dowodow twardych mozesz jedynie sie domyslac i sobie gdybac, nic nikomu nie udowodnisz bo kazdy ma znajomych i prawie kazdy ma allego... reszte dopowiedz sobie sampozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sławek1989 Napisano 9 Lipiec 2015 Autor Share Napisano 9 Lipiec 2015 oczywiście że nie zawsze powtarzanie się kupujących musi się wiązać z oszustwem jednak musisz przyznać racje ze często tak właśnie jest jak mowię. A podbijanie przez znajomych to jest dokładnie takie same oszustwo wstrętne jak by to robić z jednego komputera. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Swiety82 Napisano 9 Lipiec 2015 Share Napisano 9 Lipiec 2015 Wielu powaznych kupców wali przez snajpera i nie oglądają się zbytnio na innych przedwcześnie" licytujących, a jeśli chcesz kupić za minimalną cene początkową to prawie nigdy się nie udaje i tyle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kriczer Napisano 9 Lipiec 2015 Share Napisano 9 Lipiec 2015 ale ceny z allegro nieraz są kosmiczne i to się suma sumarum mija z celem bo na giełdzie taniej można dorwać to samo no ale jak kogoś stać ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
viator01 Napisano 10 Lipiec 2015 Share Napisano 10 Lipiec 2015 Z giełdami też coraz gorzej, bo się towarzystwo sugeruje cenami z netu :(Często mi się zdarza, że koleś upiera się, że coś jest warte dużo, bo na allezło widział za więcej, ale nie widzi, że tam już 50 raz wystawione i nikt nawet nie spojrzał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gniewkos Napisano 10 Lipiec 2015 Share Napisano 10 Lipiec 2015 tutaj zaprosil bym do dyskusji janka on ma duze doswiadczenie w sprzedazy i mogl by co nieco opowiedziec... czasami dobrze sie wymienic doswiadczeniamipozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
traper6 Napisano 11 Lipiec 2015 Share Napisano 11 Lipiec 2015 Temat morze. Można długo na ten temat dyskutować.Od zarania ludzkości narodził się konflikt między kupującym, a sprzedającym.Pierwszy chce kupić towar jak najtaniej, natomiast drugi wycisnąć pierwszego jak cytrynę :)- kupiłem to i owo od frajera za grosze.- sprzedałem to i owo frajerowi za ciężką kasę :)Tam gdzie jest kasa i to duża kasa, tam już nie ma kumpli, ani przyjaciół, ba nawet dalszej czy bliższej rodziny. To jest krwiożerczy kapitalistyczny biznes i takie są realia życia i nikt i nic tego nie zmieni.Albo ty kogoś będziesz dymał, albo kto inny ciebie wydyma.Nawiązując do słów Viatora dotyczącego sugerowania cen z netu. To jak najbardziej się z tym zgadzam. Tylko że sprzedawcy to przeważnie początkujący Allegrowicze z niewielkim doświadczeniem lub tylko zaglądacze", co by określić cenę fanta.-Łoooo.... pane, na Allegro to tyle i tyle stoi.Tak, zgadza się. Tylko że pacjent patrzy na aukcje AKTYWNE, wyszukuje gdzie są najwyższe ceny, niejednokrotnie w opcjach kup teraz" gdzie ceny w większości to są tylko pobożne życzenia sprzedających. Realnym sprawdzaniem cen są aukcje ZAKOŃCZONE, które w jakimś tam stopniu mogą być odzwierciedleniem faktycznych cen rynkowych, ale i to nie zawsze.Jest kilka technik zarówno kupna, jak i sprzedaży na portalach aukcyjnych. Ale wybaczcie że je przemilczę, bo przeca nie będę piłował gałęzi na której siedzę.Najbardziej znaną jest tu wspomniany Sniper. Wbijasz cenę ile jesteś wstanie zapłacić za dany towar (sprzedawca i inni kupujący tego nie widzą) i reszta cię wali.Sprzedawców podzieliłem na 3 rodzaje:1. Ma towar, zna jego wartość i podaje realną cenę.2. Nie wie co ma (nie interesuje się tym), wpadło mu to w ręce przypadkiem i sprzedaje za grosze.3. Nie zna się, wydaje mu się że coś ma , bo to przecież stare, np. boratynki :) i cenę wali z innej galaktyki.Temat poruszony przez założyciela wątku jest stary tak jak internetowe aukcje i ma zasięg międzykontynentalny - eBay Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AoT_Hunter_PL Napisano 11 Lipiec 2015 Share Napisano 11 Lipiec 2015 Dokładnie temat stary jak internet jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę.Cena kup teraz , cena minimalna , prowizja i to wcale nie mała... to wszystko są koszta dodatkowa na allegro.A jak wiadomo allegro od kilku dobrych lat idzie na dno i łupie wszystkich zarówno sprzedających i kupujących.W tej chwili trwa przeobrażanie tego cacka w sklep internetowy z naciskiem na sprzedaż mobilną (telefony) -- wyobrażasz sobie męczyć się na telefonie za jakimiś ciekawymi i konkretnymi ofertami ?:) np kupując dom ;] heheNie wspomnę o ochronie kupujących bo takowej nie ma więc jak coś okaże się wtopą ciężko potem odzyskać pieniądze za towar.(Tutaj wyróżnieniem są aukcje i zakupy w chinach / również wspomniany j***ebay :) ) i system paypal (który też kroi sprzedawców).Z osobistych doświadczeń zawsze udało mi się uzyskać stosowną rekompensatę gdy zdarzyła się jakaś wpadka nawet jakby nie dotarła do mnie paczka.Po drugie sprzedający zakładając licytacje chce dla przykładu być konkurencyjny zaczyna od najniższej możliwej kwoty (konkurencja) są i tacy którzy sprzedają coś za 1zł a koszt wysyłki 500zł ----------- widzisz wszędzie kombinują.Nie sety nie ma nic za darmo każdy chce zarobić to i potem podbijają sobie oferty żeby w razie W" nie być stratnym.A allegro jeszcze parę lat temu zablokowało możliwość wglądu do nicków kupujących :):) rzekoma ochrona przed spamerami heh.Dlatego ja robię jak poprzednik.Ustawiam snajpera na 3s przed końcem aukcji na strzał z kwotą maksymalną jaką mogę dać. Wygodne i proste nie muszę nawet pamiętać o aukcji.Uprzedzam, że to nie te czasy jak 10 lat temu, ze każdy stał na 2 minuty przed końcem aukcji obgryzając wszystkie paznokcie i modlił się żeby czasem nie zerwało połączenia bo musi kliknąć licytuj przed końcem czasu :)Wracając do snajpera ... jak się uda to ok, nie to trudno szukam dalej ale się nie frajeruję" gdybym faktycznie miał przepłacić.Czasem idzie naprawdę ciekawą aukcję wygrać za grosze.Jeśli ktoś mnie przebije kwotowo to trudno, aukcja zapewne za jakiś czas znów będzie w ofercie :)Sprzedający wyciąga wnioski, można ponownie ustawić swoją cenę i a nuż teraz się uda..Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AoT_Hunter_PL Napisano 11 Lipiec 2015 Share Napisano 11 Lipiec 2015 Co do pytanie na temat wyłapywania oszustów , łatwiej będzie bezpośrednio uderzyć do sprzedającego.Zapytać ile by chał za konkretny towar ewentualnie zaproponować swoją kwotę i ustalić jakiś wspólny kompromis.Jeśli mu zależy dogadacie się i nawet legalnie wystawiając aukcje kup teraz / albo i poza allegro -- jak kto woli.Robiłem tak wiele razy i uwierzcie mi (omijając koszty allegro) udawało mi się kupić legalnie towar fabrycznie nowy na gwarancji z rachunkiem znacznie taniej. Nie raz gratisowa wysyłka.Więc warto rozmawiać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
huk 100 Napisano 13 Lipiec 2015 Share Napisano 13 Lipiec 2015 od siebie dodam że zgłaszanie do alezło takiego procederu nic nie da , kolega zgłaszał i alezło go osrało odpisując że nic złego nie widzą :):) panowie !!! kasa !!! kasa !!! kasa !!! dobrannooocccccccc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Swiety82 Napisano 14 Lipiec 2015 Share Napisano 14 Lipiec 2015 Co się dziwisz Huk, allegro wyciąga łape po prowizje tak od wystawienia jak i od sumy końcowej czyli ceny sprzedazy, oni sobie w stopy nie strzelają Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
huk 100 Napisano 15 Lipiec 2015 Share Napisano 15 Lipiec 2015 Ja się dziwię ? :):) napisałem kasa! kasa! kasa! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sławek1989 Napisano 16 Lipiec 2015 Autor Share Napisano 16 Lipiec 2015 Hebda mi się wydaje ze nie rozumiesz problemu związanego z tym wątkiem. Tu nie o ceny uczciwie wylicytowanych przedmiotach , ale o udział w licytacji albo sprzedawcy czy jego znajomych . Czy taki oszust w aukcjiach wspomina ze u niego ,kupujący będzie się siłował" ze sztucznymi kupującymi? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hebda Napisano 17 Lipiec 2015 Share Napisano 17 Lipiec 2015 Każdy orze jak może.Wszędzie są takie typy,biorąc udział w licytacji tak czy siak trzeba o tym pamiętać.Dziwi mnie że dziwicie się rzeczą oczywistym:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Swiety82 Napisano 18 Lipiec 2015 Share Napisano 18 Lipiec 2015 Kiedys czytałem o sposobie na sprzedaz na allegro - wzbudzić zainteresowanie aukcją poprzez sztuczne zainteresowanie. A więc licytuje np 5 osób fikcyjnych, kazda kolejna to nieświadomy kupiec. I nie chodzi tyle o podbijanie samej ceny co o zainteresowanie samym towarem, który zdaje się być atrakcyjny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
traper6 Napisano 4 Sierpień 2015 Share Napisano 4 Sierpień 2015 To o czym mówisz nazywa się psychologią sprzedaży. Wywołanie sztucznego zainteresowania i przyciągnięcie uwagi potencjalnego kupującego. To stary temat (sposób).Nawiązując do wspomnianej wcześniej przeze mnie globalizacji tego procederu". Nie chwaląc się (bo nie mam czym), kilkakrotnie zdarzyło mi się masowanie aukcji w Stanach, Anglii i Tajlandii.Sprzedawców nie widziałem na oczy, ale to moi internetowi znajomi, starzy i sprawdzeni kontrahenci (kupcy). Ja pomogę tobie, ty pomożesz mi i wiadomo o co chodzi.Wiem co zbierają. Wielokrotnie zdarzało mi się, że znając cenę rynkową danego fanta, nie wystawiałem aukcji tylko podsyłałem im fotki, podawałem cenę i.......... zaglądałem na konto PayPal czy jest (są) już przelewy. Pomimo dzielących nas tysięcy km. mamy do siebie zaufanie.W dzisiejszych czasach nie ma zbytniej różnicy czy sprzedajesz towar do oddalonego powiedzmy o 5 km Piździdłowa", czy do Sydney. Komputer jest ten sam i klawiatura też ta sama. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
traper6 Napisano 4 Sierpień 2015 Share Napisano 4 Sierpień 2015 A tak nawiązując do Snipera. Jak wiadomo program ten obsługuje Allegro i jego siostrzane zagraniczne portale, oraz eBay.Klient któremu uda się zhakować to oprogramowanie (będzie widział jakie są zapodane maksymalne kwoty oferentów), to zarobi fortunę......... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.