Szkatułka na cygara SS.

[Trogelsunt.]

Witam.Trafiłem ostatnio taką oto szkatułkę.Wyciągnięta z całą masą niemieckich gratów ze strychu.Na 100% jest to oryginał ale pytanie jest inne.Do kogo mogła należeć(np:żołnierza,oficera)?
Ładnie sygnowana na pokrywce od wew.strony: RŻM i WAA 195.
Na spodzie też jest waffenamt z datą 1944.
Pozdrawiam.

[viator01]

No cóż, nie każdy wie, że SS jako najbardziej ścigana formacja nie należała do takich, w przypadku których jej członkowie pozostawialiby sobie pamiątki. Teraz jest ich na rynku tyle, że wychodzi, iż każdy miałby spore tobołki na froncie, żeby to zapakować.

[remington]

Widzę tu wielu ekspertów Macierewicza, którzy na podstawie niewyraźnej fotki wieka są w stanie stwierdzić falsa. no chyba że wiedzą coś więcej, np. byli na linii produkcyjnej".

[sławek1989]

Dajcie mu spokój, skoro dla niego to jest oryginał to nich tak zostanie. Pozostaje tylko pogratulować" szkatułki, warta pewnie każdej złotówki na nią wydanej. A z ciekawości ile za to cudo dałeś pieniędzy ?

[Tomasz70]

Ekspert sprawdziłby co sygnowano Waaffenamtem 195. Były to wyroby skórzane, m.in. kabury do P08, Browninga HP, Astry 600, pokrowce do rakietnic, garłaczy.
Niestety, nie było tam pudełek na cygara. A na front nie przywożono kabur, pokrowców w tak eleganckich i tak małych pudełeczkach.

[cezar81]

linii produkcyjnej"? to piwnicza produkcja zaufanego znajomego z pomocą lutoli.

[torba5]

remington a ty znowu swoje babole ciśniesz
bjar już słusznie sugerował
Poczytaj lepiej trochę o Reichszeugmeisterei, Waffenamt itd."
tu nawet nie trzeba dobrego zdjęcia
tomasz70 podał czarno na białym
wpis HASAGA traktuje jako wpis z przymrużeniem oka :)

[Trogelsunt.]

Pokazałem szkatułkę jubilerowi.Stwierdził,że wewnętrzna część pokrywki jest pozłacana a warstwa złocenia naturalnie upływem czasu zmieniła kolor.Czy kogoś kto robi falsa w piwnicy stać na taki rozmach.Stawiał bym,że ten ktoś psiknie sprayem,przetrze papierem i użyje innych magicznych sztuczek co już często widziałem.
Pokazałem pudełeczko komuś kto zna się na lakierowaniu i malowaniu.Stwierdził,że lakier na bokach nie został usunięty mechanicznie tylko odpadł i nadal odpada pod wpływem czasu.

[torba5]

bjar w sumie to walka z wiatrakami nie dziwie sie temu medalowi :)
Trogelsunt czas na latanie ze skrzynka po ludziach masz ale żeby przysiąść nad
Poczytaj lepiej trochę o Reichszeugmeisterei, Waffenamt itd."
to już nie ,lepiej dalej sobie wmawiać cuda...
skrzynka jest z pewnością z epoki bo to podstawa takich przekrętów czyli tu masz oryginał ,ale oryginalność tej skrzyneczki na tym sie kończy ,reszta to współczesny wymysł dodatek do oryginału ,wafka dobita ,a cel jeden wychaczyć jelenia ,a unas wszystko co z SS idzie na pniu .
To jest FAKE

[viator01]

To pudełko może być stare, ale możliwe, że ktoś ją trochę podrasował". Takie przypadki się zdarzają. Wystarczy spojrzeć na wysyp grawerowanych bagnetów pamiątkowych zza południowej granicy.

[Brat Pit]

Lipa i to straszna. Srebrzenie by nie odpadło wokoło run czy emblematu. Zostały więc one naniesione już długo po jego usunięciu.

[Trogelsunt.]

Jeśli chodzi o kody Waffenamt to kodem ze szkatułki sygnowali producenci:
F. Offerman,Bensberg,1942-44.
F. u. K. Voegels,Köln,1942,44.
Karl Barth,Waldbröhl,1940-44.
Karl Böcker,Waldbröhl,1944.
Niestety na stronie z Waffenamtami nie znalazłem co ci producenci produkowali.

[Trogelsunt.]

Po dłuższej analizie,przejrzeniu kilku stron i odrzuceniu fabryk produkujących wyroby skórzane został właściwie tylko jeden producent: Karl Barth, Militäreffekten-Fabrik, Waldbröhl, Nordrhein-Westfalen który produkował od 1940-1944 a szkatułka jest właśnie z 1944r.

[Trogelsunt.]

Witam.Trafiłem ostatnio taką oto szkatułkę.Wyciągnięta z całą masą niemieckich gratów ze strychu.Na 100% jest to oryginał ale pytanie jest inne.Do kogo mogła należeć(np:żołnierza,oficera)?
Ładnie sygnowana na pokrywce od wew.strony: RŻM i WAA 195.
Na spodzie też jest waffenamt z datą 1944.
Pozdrawiam.

[Trogelsunt.]

Środek.

[Trogelsunt.]

I dół.Witać wyraźnie waffenamt z datą.

[bjar_1]

Sam ją znalazłeś? ;)

[Trogelsunt.]

Nie.Odkupiłem oz zaufanego znajomego.

[bjar_1]

No to ten znajomy nie jest taki do końca zaufany chyba, skoro wciska ci takie nędzne kichy ;)

[Trogelsunt.]

Na jakiej podstawie sądzisz,że to nędzna kicha?
Zdjęcia nie pokazują jak wygląda w realu.

[Tomasz70]

Bjar ma rację. Nie wnikając w szczegóły - zaufaj nam, że reść" na skrzyneczce nie trzyma się kupy.

[bjar_1]

Poczytaj lepiej trochę o Reichszeugmeisterei, Waffenamt itd.

[Trogelsunt.]

Sam już nie wiem.Od tego znajomego zawsze kupowałem dobre rzeczy i ostrzegał mnie zawsze przed kopiami.Przede mną oglądało to kilku znajomych i nikt nie powiedział,że to kopia.
Podobno w jakimś amerykańskim katalogu jest identyczna szkatułka z identycznymi biciami tylko,że bez tej odznaki nad runami.

[Kriczer]

Po co wy się męczycie ? Jak ktoś się upiera, że jest inaczej to niech mu tam będzie. Jubiler powiedział, lakiernik powiedział kuzyn brata szwagra żony jeszcze nie powiedział ale powie, że jest ok i gitara. Tylko patrzeć jak na allegro będzie stało.

[torba5]

no niestety ale możesz wierzyć chłopakom lipka niestety
reszte szpeja od tego Pana też bym zweryfikował ,bo możaesz mieć więcej niespodzianek od zaufanego :(
bjar już walczył z właścicielem oryginalnego zegarka z adim ,ale pacjent był zaparty i nie dał wiary że nie ma super unikalnego sikora :) a bjar za walke w boju dostal order

[Kriczer]

Don Kichot też walczył z wiatrakami i mu się nie udało :(
Chłopie ta szkatułeczka to kaszana jest i nic więcej, co jakiś czas na allegro schodzą twory tego typu jak papierośnice, właśnie szkatułki, zegarki etc etc.
Fantów SS jest jak na lekarstwo, u nas dostać oryginał to graniczy z cudem. Ktoś ci bajek nawciskał z tym strychem etc. a ty łykasz historyjkę jak młody pelikan i nie dajesz za wygraną. Tu nikt ci więcej nic nie powie, jak to, że to jest FAKE. Poobserwuj aukcję to się może przekonasz, jak wygląda u nas rynek z oryginalnymi przedmiotami SS".