Skocz do zawartości

Chcą odebrania Virtuti Militari


Hansdekawka

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Nirven i tu nam się jeszcze raz Jałta kłania:) To, że III RP przejeła ciągłość prawną po PRL czyli uznaliśmy granice, zobowiązania międzynarodowe, itd., nie znaczy że w polityce wewnętrzej nie mamy prawa do weryfikacji poczynań władzy ludowej. Nie mogę zgodzić sie z twierdzeniem, że jak coś władza ludowa zadekretowała to teraz, już to jest święte i nienaruszalne. Skoro podważamy dekret Bieruta o gruntach warszawskich to możemy też zweryfikować nadania VM.
Napisano
Ja chciałem nieśmiało zauważyć, że jeszcze na konferencji założycielskiej ONZ w San Francisco WSZYSTKIE rządy wolnego świata (wykluczając Jugosławię, Czechosłowację i ZSRR - ale to się rozumie samo przez się) uznawały rząd londyński jako JEDYNY legalny i tej hałastry prymitywów z Lublina nie tolerował. Radzę poczytać Dzieje pustego fotela Bregmanna.

A ordery pozabierać wszystkim, którzy walczyli przeciw podziemiu niepodległościowemu. Virtuti Militari przy dysproporcji kilku tysięcy przeciw setce w najlepszym wypadku. Bohaterowie psia mać...
Napisano
Patrz...
Ciekawe, dlaczego w myśl Jałty ( luty 1945 ) utworzono TRJN, czyli Lublin uzupełniony :-)Mikołajczykiem i Londynem", który w lecie został uznany przez kilka krajów demokratycznych ( w tym Szwecję, Francję, USA czy Wlk. Brytanię )...
Napisano
jsd1968 - absolutnie nie twierdzę, że nie mamy prawa do weryfikacji itd., wręcz przeciwnie, uważam weryfikację nadań VM za świetny pomysł i tak jak pozbawiono go Breżniewa, Sierowa, czy Romanowskiemu tak powinno się moim zdaniem wielu innym. Casus Romanowskiego jest tym ważniejszy, że o takich jak on - jak sądzę - chodzi inicjatorom tego pomysłu.
Napisano
No tak jakby Mikołajczykowi dłużej chciało się zakładać rząd jedności, to też niewiadomo pod którym płotem by wylądował. Mamy kilka takich ciekawych miejsc, z tymi co im się demokracji i wolnych wyborów zachciało: Powązki (pod płotem), Wyścigi, Służew. No przecież o co chodzi zaprosili londyńczyków" do współpracy zorganizowali wolne" wybory, a i żołnierzy walczących na zachodzie witali z otwartymi rękoma. To czyja wina, że te zaplute karły reakcji nie chciały żyć (z podkreśleniem na żyć)w kraju demokracji i ogólnego szczęścia. Dlatego trzeba było stworzyć strukturę uświadamiającą jakie szczęście omija obywateli, a trud włożony w uszczęśliwianie trzeba było wynagrodzić między innymi nadaniem orderów. Pal licho jak nadawali order którejś z kolei rocznicy odrodzenia ale co bardziej zasłużeni dostawali VM i dyskusja moim zdaniem powinna się skoncentrować na tym wątku. Powinni dostać czy nie powinni, czy Państwo Polskie ma prawo je odebrać czy uznać, że jak już mają to już niech tak zostanie. Nie mogę zrozumieć dlaczego np. rotmistrz Pilecki nie zasłużył na VM ale taki Józef Badecki otrzymał. Jedna rodzina czeka czy i kiedy IPN odnajdzie kości ojca, dziadka a druga za chwilę powie, nasz dziadek to musiał być gieroj bo dostał order VM.
Napisano
Ale nikt nie neguje potrzeby przewietrzenia" listy nadań...

http://pl.wikipedia.org/wiki/Kategoria:Odznaczeni_Krzy%C5%BCem_Srebrnym_Orderu_Virtuti_Militari_%281943-1989%29

Tyle, że może przez historyków a nie histeryków...


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Czlowieksniegu 18:06 06-06-2013
Napisano
biorąc pod uwagę historię tego odznaczenia-i cytat kolegi Lipka alężą się im jak świni siodło" idealnie zostało to ujęte. I właśnie niech przewietrzą to historycy a nie histerycy" jak napisał Yeti
Napisano
Ok, mozna odebrac ,ale najpierw trzeba mieć podstawę prawna,chciejstwo samo nie wystarczy, Lipek Ty naprawde koniecznie chcesz miec racje na siłe? , ok niech Ci bedzie , rzad londynski po wojnie byl jednym jedynym rządem Polski uznawanym przez kolegę Lipka i kilku kolegow o takim samym zdaniu, natomiast rząd w warszawie był uznawany przez spoleczność miedzynarodową,przedstawiciele owego podpisywali w imieniu Panstwa Polskiego umowy i zobowiązania z rządami innych krajów . Chcecie uznać to co bylo za nielegalne ,ok to nielegalne beda wasze akty urodzenia, swiadectwa szkolne, dyplomy, akty notrialne itd. itd., jednym słowem bajzel, ale w tworzeniu owego to my mamy mistrzowstwo swiata.Zwłaszcza nawiedzeni zbawcy narodu.
Napisano
Virtuti Militaris czyż by to nie było odznaczenie bojowe. A pamiętacie kto je ustanowił? Czyż nie był przypadkiem sprzedawczyk i zdrajca? Wara od MV bo to było i jest odznaczenie bojowe a nie polityczne.I otrzymywali je ludzie za zasługi w walce a nie za pierdzeniem za biurkiem /no może z wyjątkiem obozu londyjskiego/.Pouczcie się trochę historii ale tej prawdziwej, nie tej która wypadła spod sutanny.
Napisano
Boer,

Nie wiem czemu niepotrzebnie przesadzasz i bredzisz coś o unieważnianiu świadectw szkolnych. Czy ktoś o tym wspominał? Przecież nikt nie postuluje, aby wykreślić lata 1944-1989 z najnowszej historii Polski, bo jest to po pierwsze niemożliwe, a po drugie głupie. PRL był faktem i koniec kropka.
Co nie zmienia faktu, że z punktu widzenia prawa i elementarnego poczucia sprawiedliwości, komuniści przejęli i sprawowali w Polsce władzę nielegalnie, na zasadzie uzurpacji. Nie mieli społecznej legitymacji popartej w wolnych wyborach, a wszystkie ich prerogatywy wynikały z podporządkowania Moskwie i wsparciu Armii Czerwonej oraz NKWD.
A że z przyczyn czysto koniunkturalnych mocarstwa zachodnie uznały komunistyczny rząd? To leżało w ich interesie, bo nikt nie chciał zaczynać kolejnej wojny z ZSRR o sprawę polską. Przypomnę tylko, że uznanie przez społeczność międzynarodową" nie daje z automatu legitymacji moralnej do sprawowania władza. Ta sama społeczność" uznała niejednokrotnie, w imię swoich interesów, istnienie wielu krwawych dyktatur.

Mirek,

Brakowało mi w tej dyskusji głosu jakiegoś chorego z nienawiści, nieoduczonego czytelnika Urbana. Każesz innym pouczyć się historii". Dość zabawna rada w ustach człowieka, który nie umie nawet poprawnie napisać nazwy odznaczenia, o którym tu rozprawiamy. Co więcej, nie poprawi sklecić poprawną polszczyzną nawet tych kilku prostych zdań, o stosowaniu znaków interpunkcyjnych nie wspominając.
Może jako wybitny historyk przybliżysz nam zasługi bojowe dla Polski (to ważne) Aleksandra Cesarskiego, Hilarego Minca, Ostapa Steca, Filippa Agalcowa, Wiaczesława Cwietajewa (uczestnik wojny 1920r., tylko nie w tej armii co trzeba) czy mojego ulubieńca" Andrieja Nikulina (oficer NKWD)? Dalej mirek, daj odpór katofaszystom! Pokaż, żeś nie w ciemię bity i byle komu spod sutanny nie wypadłeś, a kursy na WUML nie poszły na marne!
Napisano
Panie mirek60 Ostatni król Polski Stanisław August Poniatowski ustanowił order Virtuti Militari w 1792 roku po rozpoczęciu wojny polsko-rosyjskiej przeciwko konfederacji targowickiej w obronie Konstytucji 3 Maja i po interwencji wojsk rosyjskich cesarzowej Katarzyny II. W raporcie pisanym do króla po zwycięskiej bitwie pod Zieleńcami w dniu 18 czerwca 1792 roku, dowodzący nią książę Józef Poniatowski zażądał szybkiego wprowadzenia nowego orderu wojennego". Po pierwsza inicjatorem nie był Stanisław August po drugie król do targowiczan przeszedł później. Odznaczeni po bitwie pod Zieleńcami:
1.gen. lejtnant ks. Józef Poniatowski,
2.gen. lejtnant Tadeusz Kościuszko,
3.gen. mjr Michał Wielhorski,
4.gen. mjr Stanisław Mokronowski,
5.brygadier ks. Eustachy Sanguszko,
6.płk Józef Poniatowski
7.płk Michał Chomentowski,
8.gen. mjr Józef Zajączek,
9.mjr Mikołaj Oppeln-Bronikowski,
10.mjr Józef Szczutowski,
11.ppłk Ludwik Kamieniecki,
12.por. Michał Cichocki,
13.por. Ludwik Metzell,
14.szef szwadronu Bartłomiej Giżycki.
Czy któremuś z tych żołnierzy chciałbyś teraz odmówić godności noszenia orderu Virtuti Militari. Wiem komuszkom pasuje taka logika. Przecież król, który ustanowił VM przeszedł na stronę Rosji to my przynieśliśmy z Moskwy prawo do nadawania swoim tego orderu. Przecież czym się różni ich zdrada od zdrady S.A. Poniatowskiego. Ano się różni Poniatowski ustanowił ten order za walkę z Rosją, a jak zdradził to tylko zakazał noszenia orderu. Ludowa władza przyznawała orderu za ilość zamordowanych żołnierzy polskiego podziemia. Mirek może jakieś przykłady pierdzących Londyńczyków z nadanym orderem VM. Panowie nie jestem jakimś oszołomem, który chce unieważnienia całej historii od 1944 do 1990, ale po ponownym obejrzeniu filmu o rotm. Pileckim nie mogę zrozumieć dlaczego rotmistrz nie zasłużył na VM, a jego oprawcy takie odznaczenia posiadają. Mało tego okazuje się, że może nie dostał bo nawet nie był pierdzącym Londyńczykiem" a utrwalacze władzy ludowej mają być przykładem dla młodych pokoleń.
Napisano
Panie i Panowie... Lipek- jeśli mnie pamięć i wzrok nie myli, to wątek miał dotyczyć VM...
Wątków o sprawiedliwości dziejowej, to już na Forum parę jest i zgodnie z porzekadłem o dupie i prawdzie, to każdy ma swoją...
Napisano
Lipek, nie rozumiesz pewnej rzeczy,jesli uznamy iz tamte rzady byly nielegalne to wszystko co tworzyly tez nielegalnym bedzie, nie da sie skubnac tego troche a tamtego wiecej.Dlatego od 1989 roku,nikt sie nie odwazyl zrobic czegos takiego, nawet wielki inkwizytor nie podniosl tego tematu choc szlenstwo jego nie ma granic, po prostu za duzo do stracenia.
Napisano
he he,wspominane rządy II RP tez były nielegalne, bo przecież powołane w wyniku zamachu stanu zwanego majowym:) który obalił legalna władze...
**
a ostatnim królem polski był niejaki Mikołaj, zdetronizowany przez sejm w 1831 roku.
Fajny wątek, ciekawe iloma kartkami zaowocuje.
  • 4 weeks later...
Napisano
Jeżeli ktoś jest odważny by podejmować decyzje za miliony to powinien być też na tyle odważny aby ponieść konsekwencje tychże decyzji. Pewnym ludziom w 39 roku tej odwagi zabrakło. Można dywagować czy mogli coś zrobić dla kraju po 1 września pozostając w Polsce? Być może nic ale znaleźli się inni którzy wykorzystali ten fakt i po niespełna pięciu latach stworzyli własne rządy. Można się też zastanawiać czy ząd" będący w Londynie po przeniesieniu do Polski utworzyłby kraj niepodległy, niezależny od Londynu czy Wuja Sama. Jeśli tak (a jestem tego pewien) to ciekawe czy komuniści mieliby amnestie i żyliby sobie w spokoju. Czy wpływ II Wojny Światowej czyli czas wielkiej śmierci" nie spowodowałby obniżenia progu człowieczeństwa również u prawicy co skutkowałoby masowymi rozstrzelaniami itd.?

Dlatego uważam, że można zlustrować (jakże popularne słowo:) nadania VM. Takie odznaczenie nie powinno być nadawane za bratnie walki pomiędzy obozami politycznymi. Tyczy się to jednej i drugiej strony. Powinno być nadawane za walki z agresorem zewnętrznym i nie ważne czy Rosją tudzież ZSRR czy Wielką Brytanią czy USA

Z poważaniem vonadamski
Napisano
Czy komuniści , to agresor zewnętrzny ? Czy agenci NKWD, nawet gdy byli Polakami jak Dzierżyński i Bierut, to agresor zewnętrzny ? Jak to pojęcie rozgraniczyć ?

Pzdr
Napisano
Czy nasi piloci w dywizjonach RAF byli Polakami? Broń boże nie porównuje ale odpowiadam na pytanie biorąc pod uwagę równie znany fakt. Wiadomo Ci w Anglii walczyli tylko z niemcami ale co by się stało gdyby wojna nie skończyła się w Berlinie? Gdyby USA I GB zdecydowały się pchać na przód? Wtedy Polscy piloci może nie wszyscy ale Ci idealiści z pewnością atakowaliby LWP.

Wszystko zależy od sytuacji. W powojennej Polsce dzięki zbiegom okoliczności" stało się tak jak się stało ... niestety lub stety jak kto woli.
Napisano
Ci idealiści z pewnością atakowaliby LWP"
Ta kwestia jest nie do końca jasna, czy LWP stanęło by do walki? oczywiście zaraz po wojnie nie po 10 latach?
Idealiści na pewno tylko ilu ich mogło być? raczej nie wielu.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie