Skocz do zawartości

Komiks wojenny 1939 - wkrótce!


Rekomendowane odpowiedzi

Artykuł o komiksie w aktualnym Odkrywcy" dokładnie precyzuje: premiera pod koniec sierpnia br. na Westerplatte :)
Aktualne informacje nt. komiksu powinny być prezentowane w uzupełnianym właśnie serwisie http://www.westerplatte.com.pl
Pozdrawiam! wachmistrz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 176
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
  • 3 weeks later...

Wkrótce premiera" okładki w vortalu Westerplatte, potem dopiero w innych mediach.
Komiks będzie można kupić przez internet, więc nie trzeba będzie zdzierać zelówek, a i cena ma być przystępniejsza (mimo kosztów przesyłki). Poza tym egzemplarze sprzedawane przez net mają mieć stemple okolicznościowe.
W MPiKach proszę nie szukać, bo to monopoliści ( ylko" 40% zysku od sprzedaży...).

Dla warszawiaków informacja o dzisiejszym bezpłatnym dzienniku Metro":

http://serwisy.gazeta.pl/metro/1715307,0.html?skan=http%3A%2F%2Fbi.gazeta.pl%2Fim%2F2199%2Fm2199535.jpg

Pozwolę sobie kolorystyki zastosowanej przez grafików tego pisma nie komentować :) Jak i też doboru kadru na okładkę, który do takich powiększeń się nie za bardzo nadaje, ale i tak zwolennicy Sucharskiego dostają apopleksji...


Pozdrawiam! wachmistrz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To z Tobą był wywiad w 3miejskiej GW??

Szkoda że nie wspomniano o samym Westerplatte (o 4ce np) ale i tak fajnie że napisali. Info na pierwszej stronie dodatku 3miasto na pewno zadziała.

pzdr
M.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie na TVN-24 mówiono o tym komiksie. Niestety trafiłem na koniec wiadomości. Pierwsza część o Westerplatte chyba już jest gotowa. Wśród części historyków zapanowało ponoć histeria ze względu na przedstawienie roli mjr Sucharskiego nieco inaczej, niż uczono nas w szkole.
Ironrat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Zapraszam na premierę albumu komiksowego Westerplatte. Załoga Śmierci" 12 września (niedziela) br. o godz. 1230 na pokład s/s Sołdek", który jest zacumowany przy nabrzeżu na wyspie Ołowianka w Gdańsku (obok spichlerzy Centralnego Muzeum Morskiego).

Można bez problemu dojechać własnym samochodem pod sam budynek muzeum, można się dostać do CMM przepływając Motławę promem (prom odpływa spod Żurawia co 15 minut, kosztuje 1-2 zł), można też dojść do muzeum pieszo (od Zielonej Bramy 4 minuty drogi).

Pozdrawiam! wachmistrz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Ano prawda :) Tą razą skuteczną reklamę popełnił Polsat.
Gwoli informacji to zgodnie z tym co napisałem w wątku http://www.odkrywca-online.pl/index1.php?action=forum&iletab=jedna&sub=pokaz_watek&id_forum=0&ktory=67736#67736 miejsce premiery się zmieniło. Termin i godzina bez zmian [jak na razie].

Pozdrawiam! wachmistrz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ dziś 1 września to wypada zaprezentować okładkę komiksu.
Zniekształcenia w kolorach (w szczegolnosci w czerwieni) powstaly z przetworzenia pliku .bmp w .jpg.
Okladke mozna tez obejrzec na stronie www.westerplatte.com.pl w dziale Komiks Wojenny".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Westerplatte. Załoga Śmierci" rzeczywiście jest pierwszym tomem Kronik Epizodów Wojennych". Prace nad kolejnym albumem już się rozpoczęły. Ale nie będę pisał więcej póki jeszcze pierwszy nie trafił do sprzedaży :)

W W-wie być może album trafi do empików, ale nie chcę tego gwarantować. O tych sprawach rozmawia już wydawnictwo. Na stronie www na pewno poinformujemy gdzie można zakupić album w Polsce. Za kilka dni powinna też ruszyć sprzedaż przez internet na naszej stronie.

Pozdrawiam! wachmistrz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...
W dzisiejszym sobotnio-niedzielnym wydaniu Gazety Wyborczej" jest recenzja komiksu Westerplatte. Załoga Śmierci":

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,2304699.html?skad=tlen

Pozwolę sobie też dać link do forum Wrak.pl, gdzie jest wątek z pierwszymi recenzjami komiksu.
Ponieważ dość często wątki o Wtte z forum Odkrywcy były linkowane na forum Wraka mam nadzieję, że nikt o ten poniższy link nie będzie miał pretensji :)

http://wrak.pl/forum/viewtopic.php?t=703

Pozdrawiam. wachmistrz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaje się, że wtedy musiała by być dodatkowa tabela porównawcza stopni, bo dla wielu stopnie kanonier, czy bombardier mogłyby być za mało zrozumiałe.
Poza tym skoro dr Tuliszka w swoim dziele o W-tte właśnie w ten sposób oznacza stopnie żołnierzy obsługi działa, zarówno w tekście jak i w tabelach na końcu książki, to ja mądrzejszy od niego nie chcę być :)
A i skłamać też nie chcę, bo kopii dokumentów tych nie mam przy sobie, czy aby w rozkazach dziennych kpt. Dąbrowski żołnierzy obsługi działa nie opisywał w tenże sposób. Taki niuans w stopniowaniu żołnierzy w komiksie. Jednych może to razić innych nie.W przedmowie do albumu jest info, że komiks nie jest encyklopedią wojskowości :)
Pozdrawiam! wachmistrz

PS. Może w przyszłości pomyślę o jakimś zestawie waloryzacyjnym do edycji specjalnej komiksu: fiolki z zapachami z kanału portowego, dymu, prochu, spalonych zwłok oraz płyta CD z dźwiękami strzałów i wybuchów oraz nurkujących Stukasów. Dodatkowo jeszcze trzęsienie ziemi i pełna satysfakcja z lektury zapewniona ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra sam dojdę do tego jakie Ci żołnierze mieli stopnie, bo w przedwojennym wojsku TO MIAŁO znaczenie, w odróżnieniu od tego co się preferuje teraz. Zacząłem juz dłubac i niedługo postaram się Wam tiu opisac jacy kanonierzy i skąd walczyli na Westerplatte, bo to ważne. A z ciekawostek dr. Słaby był lekarzem w 5 Pułku Strzelców Konnych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Działo 75 mm

Obsługa z 14. dywizjonu Artylerii Konnej (d-ca ppłk. Żyborski)
d-ca działa - kpr. Eugeniusz Grabowski
celowniczy - bombardier Wincenty Kłys
zamkowy - kanonier Władysław Jakubiak
ładowniczy - kanonier Józef Spiżarny
kierowniczy (ładowniczy?) - kanonier Franciszek Żołnik
amunicyjny - kanonier Czesław Filipkowski
(funkcja?) - kanonier Czesław Dzierzgowski

Mam trochę ciekawych relacji Żołnika, porządny to był człowiek. Jak będę miał skaner to poskanuje zdjęcia tych żołnierzy z moich albumów i ich dedykacje na zdjęciach.

O mjr. Słabym, Kriegsgefangener No 1779 Stalagu IA w Klein Dexen, coś wkrótce także więcej napiszę, ale to już w drugim wątku o W-tte, żeby nie mieszać tematów.
Tu zaś za jakiś czas będę znów bombardował pytaniami związanymi z kolejnym komiksem wojennym, tą razą o dziejach ORp Orzeł".
Pozdrawiam. wachmistrz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i byłbym zapomniał dlaczego nie pisano stopni tych żołnierzy z obsługi działa zgodnie z regulaminem jednostek artyleryjskich.
Przydzielenie tych żołnierzy do II Batalionu Morskiego przed odkomenderowaniem ich do WST miało na celu zakamuflowanie macierzystej jednostki jaką by 14. dywizjon Artylerii Konnej (robiona tak niemal ze wszystkimi żołnierzami, którymi wzmacniano załogę przed wybuchem wojny).
Ze względu na to, że WST mogła być i była często kontrolowana przez m.in. urzędników Ligi Narodów, jak i niektórych organów Wolnego Miasta Gdańska, jakiekolwiek podejrzenie, że na Wtte są żołnierze specjalności, których obecność była tam conajmniej nietypowa (np. artylerzyści, specjaliści broni maszynowej, obsługa moździerzy) - dla Ligi Narodów, a już w szczególności dla Niemców, stanowić mogło sygnał, że Polacy się zbroją i chcą napaść na spokojnych gdańszczan", no i że nie stacjonuje tam zwykła kompania wartownicza (zgodnie z międzynarodowymi traktatami). No i zapewne kolejna kontrola WST mogła by ujawnić to, że na Wtte jest i putiłówka i dwa boforsy i 4 moździerze itd...
Tak więc z II Batalionu Morskiego obsługa działa trafiła na Wtte z radycyjnymi" stopniami wojskowymi i tak też była wymieniana w rozkazach dziennych.
Te informacje mam od człowieka, który przyjaźnił się z Żołnikiem.
Pozdrawiam. wachmistrz
PS. Jutro może chociaż cyfrówką poskanuję parę fotek m.in. z ćwiczeń obsługi działa jeszcze w ich macierzystej jednostce.
A co do ietypowych" dla kompanii wartowniczej żołnierzy, to plut. Władysław Baran był jednym z najlepszych w Polsce specjalistów od broni maszynowej, o czym mało kto wie. I jak łatwo sobie skojarzyć jego obecność na Wtte nie była przypadkowa...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mhm, pytanka w temacie Orła" mogą być ciekawe :)

A'propos okrętów podwodnych - Wachmistrzu, skąd informacja, że U-boot spod Helu został wybudowany w stoczni Schichaua w Gdańsku???
Po pierwsze, o ile wiem, nie został ostatecznie zidentyfikowany.
A po drugie, ze 3 lata temu przekopałem internet i literaturę w celu sporządzenia listy U-bootów zatopionych na Zatoce Gdańskiej i wiem, że w grę wchodzić mogą 3 okręty (272, 346, 367) - lecz żaden z nich nie był zbudowany przez Schichaua (odpowiednio: Bremer Vulkan, Nordseewerke Emden, Flensburger Schiffsbau).

Pozdrowienia od usatysfakcjonowanego czytelnika,
M.


PS> Publikacja rewelacyjna!

PS2> Przy drugim czytaniu zrobię listę wyłapanych literówek i przekręceń, najwięcej było z zastosowaniem kropek po skrótach stopni. Może się Wam przyda do sporządzenia erraty. Aha, str. 34, obrazek 1. (Schleswig (...) rozpoczął przesuwanie okrętu")+ str.99, obrazek pierwszy, rz->ż.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie U-boota i st. Schichaua: jeśli nawet okręt spoczywający koło Helu nie ma pochodzenia gdańskiego, to i tak w tym świetle, jak zwykle, władze Gdańska źle wyglądają. I o to chodziło, by to pokazać :)
Errata do suplementu będzie może nawet wcześniej dostępna niż w listopadzie. Dam znać.
Pozdrawiam. wachmistrz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozostając w temacie morskim - rozgryzłem pojawiające się w komiksie anonimowe statki na redzie Gdańska :) Zaciekawiły mnie wprost prześliczne sylwetki, cieszące oko szczegółami.

A zatem na str. 9. widzimy jeden z 5 trawlerów towarzystwa Pomorze". Do 1937/38 były od banderą brytyjską (zatem na Bałtyk raczej na pewno nie trafiały na połowy), a od tego czasu, po wybuch wojny, trafiły w polskie ręce, lecz operowały z Ymuiden, NL.
Na str. 16 z kolei widać statek Wawel" należący w latach 1922-26 do Towarzystwa Okrętowego Sarmacja". W 1926 sprzedany do Szwecji, pływał być może nawet do 1945 jako Dagny" - jest zatem szansa, że faktycznie można było zobaczyć go w 1939 na redzie Gdańska, ale raczej z innym umaszczeniem" komina.

pozdr, M.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie