Ciekawostki z aukcji-cz.3.

[ManyFace]

W dniu 30.03.2019 o 12:10, Jedburgh_Ops napisał:

A co do samolotów z tego zdjęcia – ja też podejrzewałem Photoshopa I generacji

Proszę wybaczyć, że się wtrącam ale zaciekawiło mnie to zdjęcie a dokładniej kwestia jego ewentualnego retuszu.

Przyznaję, że nie znam się na technikach fotografowania ale wydaje mi się, że zdjęcia jednak nie retuszowano, dlatego chciałbym żebyście Panowie zastanowili się czy będąc fotografującym, umieścilibyście w kadrze tak duży połać nieba gdyby nie było ku temu większego powodu...?

To tak jakby fotograf zepchnął na dalszy plan stanowiska artylerii bo mu się jednak chmury bardziej spodobały.

Nie wydaje się to Wam trochę nielogiczne?

Proszę zwrócić także uwagę, że część żołnierzy, jakby patrzy akurat w "tym" kierunku.

Dla lepszego zobrazowania pozwoliłem sobie na małą manipulację przy pomocy zwykłego Painta.

Oczywiście dla celów naukowych.

Co o tym sądzicie?

Edytowane 27 Kwiecień 2019 przez ManyFace

[Edmundo]

ManyFace Twoje uwagi są jak najbardziej celne ale z "drugiej strony" przeca to nie problem z dwóch kadrów zrobić jeden, to znaczy w uproszczeniu ściąć kadr dolny z armatą plot i "dokleić" kadr górny z niebem (ponad widoczną chmurą) , tworząc jedną fotografię. Ponadto te samoloty (przyjmijmy że to eskadra "Karasi" i eskadra R XIII, bo tak to z grubsza wygląda) lecą jak na defiladzie a armaty plot. stoją gdzieś na "bezkresnym" polu, być może na jakimś placu ćwiczeń (poligonie). Reasumując to uważam iż powyższe zdjęcie to fotomontaż ale zapewne tego się w 100 %  nigdy nie dowiemy.

P.S. Fotografuję "namiętnie" od ponad 30 lat a więc różne techniki fotograficzne nie są mi obce, zwłaszcza te już nie modne czyli bardziej tradycyjne.

Pozdrawiam. 

Edytowane 27 Kwiecień 2019 przez Edmundo

[ManyFace]

Trochę się dokształciłem z historii fotografii i muszę przyznać, że nie brałem pod uwagę wielu aspektów. Nie wiedziałem, że ta dziedzina była w tamtym czasie aż tak rozwinięta i dawała tyle możliwości. Moja teza stała się teraz jedną z wielu dlatego nie mam zamiaru jej bronić, chociaż jeszcze dwie godziny temu, pewnie bym drążył. =)

P.S. Toż to już wtedy zamysłem fotografa mogło być nawet celowe ujęcie w kadrze chmur burzowych w celu podniesienia dramaturgii. =) Zwłaszcza, że Amerykanin... =D

Pozdrawiam

[leszek01]

[leszek01]

[Jedburgh_Ops]

W dniu ‎2019‎-‎04‎-‎27 o 02:04, ManyFace napisał:

Proszę wybaczyć, że się wtrącam ale zaciekawiło mnie to zdjęcie a dokładniej kwestia jego ewentualnego retuszu.

Spoko, spoko

Jako sprawca tego zdjęcia mogę tylko się uśmiechnąć i bardzo dobrze, że się wtrącasz - od tego jest forum.

No cóż, jako kolekcjoner prasy amerykańskiej i brytyjskiej z lat 30./40. to muszę powiedzieć, że nic by mnie zdziwiło. Wszystko wtedy odchodziło - i fotomontaże, i retusze toporne jak spod siekiery, i retusze bardzo subtelne, więc wszystko możliwe.

[leszek01]

[leszek01]

Może ktoś z rodziny się odezwie??

[leszek01]

[formoza58]

W dniu 12.05.2019 o 19:03, leszek01 napisał:

Może ktoś z rodziny się odezwie??

Ułan ma  ostatnią wersję odznaki pamiątkowej 17 P.Uł. Wielkopolskich, sztywne denko rogatywki, a więc druga polowa lat trzydziestych.

[formoza58]

Coś mnie tchnęło i sprawdziłem...Jeśli nie znalazł się wśród poległych 23 ulanów o nieznanych nazwiskach ze szwadronu marszowego, to nie ma go na imiennej liście  201 poległych i zmarłych z ran we wrześniu 1939 roku i

. A więc  prawdopodobnie szczęśliwie przeżył kampanię.

 

 

[Edmundo]

Istnieje jeszcze taka możliwość że o ile służbę czynną zakończył przed wrześniem 1939 r. to nie koniecznie musiał być zmobilizowany do macierzystego pułku czyli 17 Pułku Ułanów. A co do odznaki to czy czasami nie jest to wersja oficerska ?

Z tegoż zdjęcia nie wynika jednoznacznie czy jest to druga wersja odznaki pamiątkowej 17 PU obowiązująca w latach 1928-1939 czy też trzecia ostatnia wprowadzona w maju 1939 r. Obie odznaki różniły się tylko monogramem wewnątrz krzyża  a tego szczegółu nie widać na fotografii. Ponadto ta rogatywka też taka trochę dziwna, niby wz. 35, ale coś tak za bardzo "rogata", ale tu nie będę się upierał.

[formoza58]

W swoim poście rozważyłem wersję wg. której ułan mógł służyć w pułku i niejako z marszu poszedł w jego szeregach na wojenny szlak. Jak wspomniałeś mógł po mobilizacji nie walczyć w szeregach " Siedemnastki". Mógł również zostać do niego zmobilizowany i dostał się do II rzutu. W poległych z I rzutu go nie znalazłem i częściowo " kamień mi spadł z serca"...

Co do odznaki pamiątkowej tego pułku, to jej opis wskazuje, ze była emaliowana. W pkt. 11 jej regulaminu podano, że "... forma odznaki Pamiątkowej tak dla oficerów i jak i dla szeregowych jest jednakowa, jednakże ze względów oszczędnościowych , odznaka dla szeregowych może być wykonana z innego metalu". A więc wychodzi na to , ze emalia była na obu formach...

Masz rację, trudno powiedzieć, że trudno ustalić,  czy to odznaka obowiązująca do 1939 roku ( z monogramem " 17U" w środku), czy ta ostatnia  z " B.Ch."

Co do rogatywki również nie będę się upierał, zważywszy, że pułk " usztywnił" się już w październiku 1933 roku, dodając sobie sznytu w rewii krakowskiej. Wspomnę tylko, ze takie przesadnie usztywnione występowały  również po 1935 roku w pułkowej szkole podoficerskiej.

[bodziu000000]

[bodziu000000]

Baon CKM, Wojska Wielkopolskie, Poznań Jeżyce 1919

[bodziu000000]

z niemieckiego albumu 10 Inf. Division (aktualnie do kupienia)

[leszek01]

"2 KOMPANIA KARABINÓW MASZYNOWYCH 1922"

[leszek01]

[leszek01]

[leszek01]

[formoza58]

W dniu 27.04.2019 o 11:15, ManyFace napisał:

Trochę się dokształciłem z historii fotografii i muszę przyznać, że nie brałem pod uwagę wielu aspektów. Nie wiedziałem, że ta dziedzina była w tamtym czasie aż tak rozwinięta i dawała tyle możliwości. Moja teza stała się teraz jedną z wielu dlatego nie mam zamiaru jej bronić, chociaż jeszcze dwie godziny temu, pewnie bym drążył.

P.S. Toż to już wtedy zamysłem fotografa mogło być nawet celowe ujęcie w kadrze chmur burzowych w celu podniesienia dramaturgii. Zwłaszcza, że Amerykanin... =D

Pozdrawiam

 To jeszcze jeden fotomontaż do tych dotychczasowych. Nawet nie odwrócono " jedynek" na burcie.

[ManyFace]

Nie no, to już moje ufo wyszło profesjonalniej.

Kolekcjonowanie tego typu materiałów musi być bardzo ryzykowne.

Zapewne sporo jest pracy z lupą...

[formoza58]

Żyjemy z postępem  Ta moja ostatnia wrzutka pochodzi z prasy z okresu międzywojnia, więc  i tutaj widać, że poziom fotomontaży poszedł do przodu...

[bodziu000000]

[bodziu000000]