Skocz do zawartości

Zdewastowano mauzoleum Józefa Piłsudskiego w Wilnie


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
No widzicie, litewskie pingwiny (takim zbiorczym terminem określam wszystkich tych, których własne poglądy odesłały, na któryś ze skrajnych biegunów), to pełna kultura. Nie pomazali nawet pomnika... nie, oni wnieśli na cmentarz napis na własnym, biodegradowalnym, ekologicznym kartonie. U nas za to pingwiny coraz śmielej zamawiają pięć piw, organizują brunatne marsze w dużych miastach, sprowadzają pieśni patriotyczno-religijne do rynsztoka, śpiewając po 1989 r. Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie" i drą paszcze, że chcą odzyskać" Polskę.
Napisano
Takie incydenty pewnie niestety jeszcze będą się powtarzać. Litewska państwowość po 1920 r., powstała przede wszystkim w opozycji do polskości. W historycznym fakcie polonizacji Litwy widziano główne zagrożenie dla zachowania tożsamości kulturowej Litwinów. Ta tożsamość właściwie zachowała się tylko na Żmudzi, w społeczności chłopskiej. Niewielka grupa litewskiej inteligencji, natchniona mitami narodowymi doprowadziła do utworzenia niezależnego państwa, którego słabością ideową" był i jest m.in. brak ciągłości historycznej i kulturowej. Radziwiłowie i Tyszkiewiczowie żyją w Polsce:)
Napisano
s-boj - groźba śmierci a zrywanie tabliczek to nie to samo? Ja różnicy nie widzę. Za jedno i drugie na bank są paragrafy. Biedny zakompleksiony narodek ci Litwini. Budują jedność" a raczej czystość narodową wyrzucając poza nawias społeczeństwa ogromny procent populacji.

Nasz MSZ to jednak płatne dziwki są. Nie da się tego inaczej nazwać. No ale mają na głowie niszczenie mediów w Polsce więc nie będą się bzdurami zajmować. A PZU i Reserved wypadałoby bojkotować. Jak mi wygaśnie OC z PZU to na pewno się przenoszę.
Napisano
Tia... nasz MSZ zły, ale jak sprowadza FT z Afganistanu, albo TKS-a z Norwegii, to już jest świetny i wspaniały :D
Ja mimo wszystko będę obstawiał przy tym, że groźba śmierci wypisana ręką frustrata na kawałku tektury, to świństwo mniejszej wagi, niż czyn zerwania staremu człowiekowi ze ściany jego prywatnego domu tego, co świadczy o jego korzeniach. Jeżeli do tego dołożymy fakt, że jedna grupa zagaduje człowieka, druga wtarga na teren posesji i dokonuje autentycznego aktu wandalizmu i buractwa, to zwyczajnie mamy do czynienia ze zorganizowaną przestępczością.
Napisano
Jestem ciekaw dlaczego te chojraki nie próbowały zerwać polskiej tablicy z urzędu? Wymiękli, bo tu już by nie poszło tak łatwo i bezkarnie, jak ze starcem?
Napisano
Acha, jeszcze jedno pytanie - jakie polskie media są niszczone? Niech mi ktoś w końcu odpowie na to pytanie, bo ilekroć przechodzę obok kiosku, widzę Nasz Dziennik, Niedzielę, przerzucając kanały trafiam na Tv Trwam. Dostęp do tych mediów jest powszechny i niezakłócony, a fakt, że pozostają one niszowymi wynika tylko i wyłącznie z takiej, a nie innej ilości odbiorców.
Napisano
Nieśmiało chciałem zauważyć, że to jest wątek o zbezczeszczeniu/dewastacji mogiły Piłsudskiego i antypolskich nastrojów na Liwtie, a nie dyskusja i niszczeniu opozycyjnych mediów przez władzę.
Napisano
Radio Maryja ma jako jedyne zapłacić 29 milionów za koncesję, Trwam nie jest na multipleksie (a jakaś zadłużona Eska Tv tak), Uważam rze i rzepa zarżnięte od środka, Tygodnik Powszechny to GW bis (agora), TVP to rządowa tuba, czyli TV w całości jest prorządowa - TV Trwam jest satelitarna a co za tym idzie niedostępna dla wszystkich.

W tym kraju nie ma pluralizmu mediów a Nasz Dziennik, czy GPC są niemal codziennie atakowane i szkalowane. Niezależne portale nazywane są szczujniami itp, itd.
A dlaczego o tych wybrykach Litwinów (wracając do wątku) nie trąbią nasze wolne i jedynie słuszne media"?

Łapię się za głowę, że ludzie tego nie widzą, albo nie chcą widzieć.

I nie da się robic takiego portalu jak odkrywca bez mówienia o sytuacji bieżącej bo to jest żywcem wzięte z PRL. Tojest powtórka z historii na naszych oczach, a nwet gorzej bo pod przykrywką wolności słowa"
Napisano
@sebo_sek: A może to wynika z tego, że inni ludzie mniej dramatycznie postrzegają rzeczywistość i nie widzą świata wyłącznie w czarnych barwach...
Napisano
Dlatego ze jest wolnosc to te w/w media moga dzialac,choc trzeba przyznac iz w ormalnym" poszlyby z torbami , ewentualnie nie zaistnialy by ze wzgledu na pochodzenie funduszy zalozycielskich.
Napisano
Witam . Mogę powiedzieć tylko jedno , że te incydenty to dzieło frustratów . Pracuje z Litwinami Łotyszami Rosjanami i Estończykami . Są to dobrzy ludzie i wspaniali koledzy a historia europy połączyła nas jednym - wszyscy wyjechaliśmy za chlebem .Nie raz rozmawiamy o starych czasach i mogę powiedzieć że ich los nie potraktował tak łagodnie jak nasz naród . Pozdrawiam michu .
Napisano
Ale się ubawiłem czytając ten wątek:-]]]

Niejaki @Lipek nie odpuści żadnej okazji, aby prowadzić tu na forum agitację polityczną - oczywiście pro PIS-owską.

A nie jaki @sebo_sek agituje za mediami pewnego dyrektora - inwestora, który ma monopol a prawdę".

Cyt. @Lipka: Pewną wizję miał tu śp. Lech Kaczyński (generalny pomysł Polityki Wschodniej), ale jak wiemy nie zdążył. Reszta poliyków wszystkich opcji traktowała Polonię na Wschodzie jak piąte koło u wozu."

Po pierwsze to była kontynuacja wizji komucha" Kwaśniewskiego, a po drugie kosztowało nas to wiele miliardów dolarów [np. JAMAL II].

A jaka to była polityka? Przyklejenie się do USA i wymachiwanie szabelką - to była polityka? USA zmieniła front i tradycyjnie już zostaliśmy z ręką w nocniku...
A teraz ponownie słyszę: Wodzu prowadź na Kowno", a później to pewnie będzie nawiewanie szosą na Zaleszczyki...

Swoją drogą to ja bym nawet zagłosował na ten PIS, gdyby Oni zupełnie nie ześwirowali z tym zamachem smoleńskim", nie prowadzili mocarstwowej" polityki i nie służyli za podnóżek dla Rydzyka.
Ale Oni pewnie się już nigdy nie zmienią, a mi więc od przeszło dekady pozostało olewanie wyborów...

Swoją drogą to Litwini [przynajmniej z naszej perspektywy] postępują z nami trochę po świńsku, bo nikt rozsądny w naszym kraju nie chce ponownego przyłączenia Wilna do Polski, a tych rozsądnych u nas mimo wszystko jest chyba więcej niż oszołomów?
Napisano
Oszołomów nie brakuje zarówno po polskiej jak i po litewskiej stronie i niestety to oni krzyczą najgłośniej. Normalnemu człowiekowi do głowy nie przyjdzie robić dym w tematach, w których nie ma racji albo może się dogadać w kulturalny sposób.
Napisano
Balans, musisz mieć strasznie wąskie horyzonty myślowe, skoro wszelkie poglądy inne od swoich kategoryzujesz jako pro PiSowskie. Czytasz za dużo GW i wpadłeś w PiSowską psychozę. Ale to się da leczyć :)
Napisano
@ Lipek: Ale to się da leczyć :)"
Jest takie powiedzenie Lekarzu lecz się sam", ale zostawmy medycynę...

Wracając do tematu wątku - mamy tu chyba trzy aspekty tego incydentu:

1. Litwini się nas boją, bo my Wilno dalej uważamy za polskie miasto, a oni Wilno uważają za swoją kolebkę [podobnie jak Serbowie Kosowo]. Bardzo podobnie zresztą jest z nami odnośnie tzw. iem Odzyskanych", bo dalej wielu Polaków jest przekonanych, że przyjdzie tu Niemiec i zabierze co swoje.

2. W czasach światowego kryzysu zawsze rodziły się skrajne ideologie, które żerowały przede wszystkim na poczuciu krzywdy i braku perspektyw na lepsze jutro. Takie ideologie dawały prostą receptę na poprawę sytuacji - winny jest wróg narodu i banda zdrajców, a jak się ich zniszczy to zapanuje powszechny dobrobyt. Tak właśnie zrodziło jajo węża" w Niemczech w latach 30-tych. Tak się zaczyna robić u nas i pewnie na Litwie. Co nie znaczy, że winnych kryzysu nie ma, ale to zupełnie inna bajka...

3. Nasza tzw. polityka wschodnia", której gorącym orędownikiem był śp Giedroyć, a która była prostą kontynuacją jeszcze XIX-wiecznej koncepcji tzw. państw buforowych" [oczywiście pod naszym przewodnictwem] zupełnie się nie sprawdziła. Kosztowała nas bardzo dużo, a teraz jesteśmy mocno zdziwieni, że nas tam nie lubią, a niektórzy to nawet nienawidzą.

I tyle w tym temacie.
Napisano
jesteśmy mocno zdziwieni, że nas tam nie lubią, a niektórzy to nawet nienawidzą"
negatywny stosunek emocjonalny do Polski, wynika z odwołań do nacjonalizmu, i to czasami w jego postaci z pierwszej połowy XX w. Nie wiąże się on z obecną czy nawet powojenną, polityką naszego kraju, tylko bazuje na resentymentach z przeszłości i różnych mitach narodowotwórczych. Nacjonalizm bywa elementem manipulacji społecznej, tematem zastępczym etc.
Napisano
Ale wiąże się z przed i powojennym wbijaniem do głowy tym narodom przez bolszewików, że Polak to panisko i wyzyskiwacz.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie