Skocz do zawartości

Kolejny pomnikowy koszmarek. Miało być dobrze, a wyszło...


sonicsquad

Rekomendowane odpowiedzi

- Jak to wygląda, całe w tych świecących płytkach? Godło powinno być biało-czerwone, a nie brązowe! - denerwuje się pan Jan pod pomnikiem 10 rąk. Wygarnął to urzędnikom. - Każdy ma swój gust - usłyszał. Prawnik uważa, że zmiana wyglądu pomnika to nie kwestia gustu, ale naruszenie prawa autorskiego
Pana Jana i pana Stanisława spotkaliśmy w poniedziałek rano pomnikiem Ofiar Terroru przy ul. Partyzantów w Rzeszowie, zwanego pomnikiem 10 rąk. Przyglądając się, jak robotnicy układają granitowe płytki w kolorze czarno-brązowej kaszy w miejscu, gdzie wcześniej widniało czerwone tło orła, dyskutowali o tym, że miasto pod pozorem renowacji niszczy pomnik.

I wtedy na ul. Partyzantów zatrzymał się samochód, z którego wysiedli urzędnicy miejscy z Aleksandrą Wąsowicz-Duch, dyrektorką Zarządu Zieleni Miejskiej na czele. Oburzony starszy pan podszedł do nich i powiedział, co myśli o takiej renowacji.

Dlaczego tło godła jest z brązowo-czarnego granitu? Powinno być takie jak było: czerwone, a nie brązowe!".

Oto, co usłyszał:- Nie zawsze tło jest czerwone, są różne godła: z mosiądzu, drewna A czerwonego granitu nie ma. Staraliśmy się dobrać jak najlepszy kolor. Chcieliśmy dobrze, żeby było trwałe, na kolejnych 50 lat. Przedtem co roku trzeba było szpachlować i malować.

Każdy, kto tędy przechodzi, krytykuje"

- Zawsze tak jest, że znajdzie się ktoś, komu się nie podoba. Każdy człowiek ma swój gust i może go wyrazić.

Trzeba zatrzymać tę renowację"

- Prosimy poczekać do końca remontu. Płyty będą położone na całym pomniku. Napisy będą się komponować z całością. Pomnik będzie dobrze wyglądać.

Pan Stanisław: - Trzeba iść do prezydenta albo konserwatora, nie ma co tu na chodniku gadać

Pan Jan, odchodząc: - Zdanie mieszkańców w ogóle się nie liczy. Urzędnicy nie chcą słuchać.Dwaj starsi panowie to niejedyni rzeszowianie oburzeni tym, jak miasto modyfikuje pomnik. Od kilku dni dyskusja na ten temat toczy się na forum rzeszow.gazeta.pl: Niestety, znów władze wykazały się totalną ignorancją", Jestem porażona tym, co zobaczyłam", Jan Robak [autor pomnika - przyp. red.] przewraca się w grobie", Rzecz o tyle groteskowa co tragiczna. Pomnik nigdy zanadto finezyjny nie był, aczkolwiek miał swój klimat. Myślę, że urzędnicy nie chcieli źle. Oni po prostu nie mają za grosz gustu".

Miasto na modyfikację pomnika, którą nazywa remontem, wyda 73 tys. zł. Efekt prac, które już wykonano, może wywołać dreszcz przerażenia. Podstawę pomnika, z której wystają ręce, obłożono szarym, typowo nagrobkowym granitem, przez co całość wygląda teraz jak scena z horroru klasy B.

Brązowo-czarnymi granitowymi płytkami z połyskiem wykładane jest tło godła. W specyfikacji technicznej remontu czytamy: Wyłożenie tła orłów płytkami granitowymi 1,5 cm w kolorze zbliżonym do czerwonego". Brązowo-czarnej kaszy jest tak lisko do czerwonego" jak rzeźbie poświęconej Kazimierzowi Górskiemu pod ratuszem lisko" jest do dzieła sztuki.

Kiedyś prosty, ale wymowny pomnik 10 rąk powoli zyskuje wygląd tandetnego i kiczowatego granitowego nagrobka.Na remont zezwolił Zarządowi Zieleni Miejskiej w Rzeszowie Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Przemyślu Delegatura w Rzeszowie. Zbigniew Jucha, szef delegatury, nie pamięta projektu, nie widział też rozpoczętych prac. Obiecuje jak najszybciej wszystko sprawdzić, pojechać na miejsce. Renowacją pomnika w ogóle nie zainteresował się Wojewódzki Komitet Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa w Rzeszowie. - W związku z tym, że projekt nie zakładał zmian w bryle pomnika ani w treści napisów upamiętniających, nie był opiniowany przez wojewódzki komitet ani przez radę OPWiM - informuje Małgorzata Oczoś, rzeczniczka Małgorzaty Chomycz-Śmigielskiej, wojewody podkarpackiego. Wojewoda jest jednocześnie przewodniczącym WKOPWiM w Rzeszowie.

Czy miasto może dowolnie ingerować w wygląd pomnika, który jest dziełem autorskim? - Absolutnie nie! - mówi dr Mariusz Załucki, specjalista m.in. w zakresie prawa autorskiego. Autorem pomnika jest nieżyjący już rzeszowianin Jan Robak.

- Jeśli autor nie wyraził za życia zgody na modyfikacje ani nie zrobili tego jego spadkobiercy, nie można wprowadzać jakichkolwiek zmian. W tym przypadku w mojej ocenie naruszenie praw autorskich jest oczywiste - dodaje prawnik. Jego zdaniem podczas prac renowacyjnych można tylko odtworzyć pierwotny stan, każda zmiana jest ingerencją w prawa autorskie. - Czy miasto zapytało spadkobierców? A jeśli nie mogło do nich dotrzeć, czy dopełniło aktów staranności? Mogło np. dać ogłoszenie w ogólnopolskiej prasie - pyta.Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa, wyjaśnia, że miasto nie musiało starać się o zgodę spadkobierców, bo: - W Ustawie o prawie autorskim istnieje zapis, który mówi, że można dokonywać modyfikacji pomnika, jeśli jest to konieczne, należy tylko respektować istotę dzieła, nie można naruszyć jego wymowy. W tym przypadku wszystkie warunki zostały spełnione: trzeba było zabezpieczyć pomnik przed zniszczeniem.

Prawnik nie kryje zdumienia tym tłumaczeniem. - Miasto rzeczywiście mogłoby przeprowadzić remont bez zgody autora, ale dotyczy to wyłącznie odbudowy, doprowadzenia do stanu poprzedniego. Z pewnością nie dotyczy to sytuacji, gdy z pomnika betonowego robimy granitowy. To już nie jest renowacja. Miasto powinno przyjąć do wiadomości, że istnieją prawa autorskie - mówi dr Załucki.

Przywrócenia dawnego wyglądu pomnika mogą domagać się spadkobiercy autora projektu. Ale nie tylko: o poszanowanie praw autorskich mogą też upominać się stowarzyszenia twórców właściwe ze względu na rodzaj twórczości.

Jeśli jednak nikt się o to nie upomni, pomnik pozostanie obłożony granitem w kolorze szarym i zbliżonym do czerwonego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli jednak nikt się o to nie upomni, pomnik pozostanie obłożony granitem w kolorze szarym i zbliżonym do czerwonego."

A beton to niby jaki ma kolor, soczystej bieli?
Nie wiem, czy tu nie ma jednak przesady z dopatrywaniem się praw autorskich, zgodności z pierwowzorem itd. Figury pomnik nie zmieni, a granity dodadzą trwałości i gustu.
Gdyby ktoś oferował mi granity zamiast betonu nie wahałbym się ani chwili.
No ale są wyjątki. Jak co niektórzy przyzwyczaili się do PRL-owskiej siermięgi, to już nic nie poradzi...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DOMILUD PL Godło narodowe ma określone ustawą barwy, jakiekolwiek odstępstwa są nie na miejscu.

Art. 2 ust. 1. Godłem Rzeczypospolitej Polskiej jest wizerunek [b[orła białego ze złotą koroną na głowie zwróconej w prawo, z rozwiniętymi skrzydłami, z dziobem i szponami złotymi, umieszczony w czerwonym polu tarczy. bez żadnych udziwnień i cieniować a tym bardziej bez brązów
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jak już chcemy być dokładni, to nie wiem czy wiecie, iż godło od 1990 roku ma koronę(?) sądzicie, że ją dorobią.

A ten pomnik to nie jest jeszcze koszmarek, tym bardziej że nie jest to pomnik nowy, a z zeszłej epoki. Nie chcę nikogo urazić, ale koszmarek stoi na pewnym rondzie w Gorzowie Wlkp., a potworek w Świebodzinie. Zresztą u mnie w mieście też wg. mnie stoi większy koszmarek, który ma symbolizować miecze z pod Grunwaldu. (jak by mi nie powiedzieli to bym ich w życiu z mieczami grunwaldzkimi nie skojarzył).

A co do tła to wydaje mi się, że jest to jeszcze w miarę do zaakceptowania, podzielam zdanie kol. DOMILUD PL
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie