Skok Napisano 31 Sierpień 2012 Napisano 31 Sierpień 2012 Prędzej zaczęli numeracje od jakiegoś wysokiego numeru.
bounty1 Napisano 31 Sierpień 2012 Napisano 31 Sierpień 2012 i tak mogło być, co nie zmienia faktu że raczej nie są to liczby porządkowe..Najbardziej cieszy fakt że jest oryginalne łoże, bo tego jak na lekarstwo..
piokot20 Napisano 31 Sierpień 2012 Autor Napisano 31 Sierpień 2012 http://www.bydgoszcz.pl/miasto/aktualnosci/aktualnosci-2012-lipiec-wrzesien/Eksponat_dla_PMW_od_ministra.aspx#1
ten pan Napisano 31 Sierpień 2012 Napisano 31 Sierpień 2012 Akurat dokumenty na temat wdrażania go na szczeblu pułku zachowały się (z 12 pp). I to nie było półtora miesiąca czy trzy dni, tylko jedno strzelanie w ostatnim tygodniu sierpnia. Potem broń zabrano, zakonserwowano i poszła z powrotem do skrzyń z sprzętem mierniczym. Nie wszystkim wystarczyło jedno szkolenie.
bounty1 Napisano 2 Wrzesień 2012 Napisano 2 Wrzesień 2012 @ten pan, 12. pp nie jest wykładnikiem dla sytuacji w całym kraju.Poza tym wątpliwym jest to co piszesz, nawet u najmniej odpowiedzialnego dowódcy jednostki.
Gebhardt Napisano 3 Wrzesień 2012 Napisano 3 Wrzesień 2012 Bounty1 - zauwaz ze mniej wiecej taki wlasnie tok jak w 12pp przewidywala instrukcja Ktora cytujesz. W praktyce zapoznanie sie z bronia odbylo sie roznie z odchyleniami w ta czy w tamta strone. ten.pan - strzelcow wyborowych cwiczono intensywnie w ostrzeliwaniu odpowiednich punktow czolgow z broni malokalibrowej, byly do tego zaprojektowane ruchome czolgopodobne cele itd. Kb ppanc bylo widziane jako rozwoj tego typu dzialania a poniewaz bron w dzialaniu byly dosc podobna do zwyklego karabinu uwazano jedno strzelanie za wystarczajace. Troska o tajemnice (moim zdaniem uzasadniona) w umyslach decydentow byla uwazana za bardziej istotna niz troska o perfekcyjne wyszkolenie strzelcow w okresie pokoju. Zreszta trzeba dodac do tego troske o amunicje ktorej wystarczajace ilosci jeszcze nie bylo. Sugeruje jeszcze raz przejrzec watek dedykowany temu zagadnieniu - bo inaczej bedziemy znowu odkrywac Ameryke.
acer Napisano 3 Wrzesień 2012 Napisano 3 Wrzesień 2012 Świetny stan zachowania - oby bezmyślnie nie pozbawiano go cech bojowych" bo to będzie tragedia większa od zdobycia przez Niemców....
ten pan Napisano 3 Wrzesień 2012 Napisano 3 Wrzesień 2012 Tu jest rozkaz ich wydania do linii. Jak widać korpus wydał rozkaz 27 (czyli Warszawa najprawdopodobniej dzień wcześniej), dywizja przesłała niżej 28, do pułku trafiło 29 sierpnia. Kiedy trafiła broń do plutonów ? 30 czy 31 ?
ten pan Napisano 3 Wrzesień 2012 Napisano 3 Wrzesień 2012 Jak mi już te obrazki wchodzą, to może coś jeszcze. Bo strzelcy wcale nie musieli dostać ich jeszcze w sierpniu, a np .... na godzinę przed walką. Wyobraźnia dowódców pułków była pod tym względem co najmniej zaskakująca.Weź taki 16 pułk. Tu masz fragment wspomnień pchor Korola z tego pułku. Interesujący jest zwłaszcza ostatni akapit na kilka godzin przed bojem pod Ćwiklicami. Przyszłoby komuś do głowy, że gdy od 26 godzin jego podkomendni walczą z dywizją pancerną, dowódca, mając w/w rozkaz, nadal je trzyma w skrzyniach dla utrzymania tajemnicy, zamiast wysłać strzelców gdzieś w las by się ostrzelali ?
patton12 Napisano 3 Wrzesień 2012 Napisano 3 Wrzesień 2012 Ciekawy fragment, można gdzieś nabyć lub wypożyczyć te wspomnienia?
ten pan Napisano 3 Wrzesień 2012 Napisano 3 Wrzesień 2012 Otrzymałem ją ze zbiorów PAU w Krakowie. Ale jak podeślesz kontakt, to Ci poślę kopię mojej.
Skok Napisano 5 Wrzesień 2012 Napisano 5 Wrzesień 2012 Wrzuciłem obiecane fotki na facebooka. Jeśli ktoś ma chęć może je tutaj wstawić. Pozdrawiam!
viras Napisano 5 Wrzesień 2012 Napisano 5 Wrzesień 2012 Cudeńko!!Z pewną taką nieśmiałością zapytam- można by postrzelać. Stan wskazuje, że karabin przetrzyma bez problemu. A jak to pokażą w TV to suoer reklama będzie ;)
Skok Napisano 5 Wrzesień 2012 Napisano 5 Wrzesień 2012 Ciężko o pestki... Ja by były to i może firma by coś pomyślała :P Wszak dostęp do poligonu mamy*Wypowiedź proszę traktować bardzo luźno
acer Napisano 5 Wrzesień 2012 Napisano 5 Wrzesień 2012 Pestki też nie byłyby chyba takim problemem, nie wierzę że Mesko nie dałoby rady wyprodukować takiej amunicji.W latach 80 czy 90 zrobiono małe próby z użyciem urugwaja na dużym fiacie, o ile pamiętam blok silnika został przebity na wylot - historia była opisywana tu na odkrywcy
acer Napisano 5 Wrzesień 2012 Napisano 5 Wrzesień 2012 brak tylko amunicji bo replika Pz II już jest :)))) ;)
bjar_1 Napisano 5 Wrzesień 2012 Napisano 5 Wrzesień 2012 Popytać po ludziach" to i pestki się znajdą ;)
Skok Napisano 5 Wrzesień 2012 Napisano 5 Wrzesień 2012 Jak w firmie wreszcie ruszy ekspozycja główna to ta pz II będzie niszczona z boforsa :-) Głupio tak jeden czołg z tulu ppanców dziurawić :P
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.