Skocz do zawartości

Można od tak sobie szukać?


palu

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam

Pytanie laika w sprawie szukania wykrywaczem: wiem gdzie można i chciałbym przeszukać ciekawy teren z prawdopodobieństwem znalezisk (historyczny szlaczek handlowy), jest to w lesie czyli teren lasu państwowego ogólnie dostępny.

Mogę sobie od tak chodzić po lesie z wykrywaczem i szperać saperką czy muszę mieć zgodę od Lasów Państwowych na spacery z cewką?

Pzdr
p
Napisano
Pewnie że możesz chodzić z wykrywka po lesie, tylko czasami w pewnych okolicznościach musisz się szybko ewakuować. Są 3 stopnie ewakuacji:

1. Gdy spotkasz w lesie dzika to uciekaj
2. Gdy spotkasz w lesie wściekłe zwierzę to uciekaj jak najszybciej.
3. Gdy spotkasz w lesie leśniczego to sp....j !!!!
Napisano
Ot tak sobie można szukać ale :
- za zgodą właściciela terenu - co wcale nie jest takie trudne,
- nie niszczymy upraw rolnych ani leśnych,
- nie zostawiamy po sobie śladów w postaci nie zakopanych dołów i zostawiania złomu i urwiłapek na wierzchu.
- szukać można ale dać się złapać to absolutnie nie wolno :-)
Napisano
SPACERY Z CEWKĄ Niedawno w parku obok szpitala bielańskiego w wawie, koleś w długim jasnym prochowcu z cewką w dłoni czaił się między drzewami.Oburzone kobiety wezwały odpowiednie władze które kolesia zwinęły ku zadowoleniu ogółu.Na spacer po lesie z cewką bez pokrowca trzeba mieć zezwolenie odpowiednich władz.
Napisano
A jak już się dasz złapać w lesie to nie mów że szukasz niewypałów , militariów czy zabytków.Szukasz trufli.Na wykrywaczu zamiast napisu Metal Detector zrób napis Trufel Detector.Na przełącznikach zamiast napisów All Metal itp umieść Trufle ,Grzyby,Jagody,Poziomki...
W mieście ubierasz pomarańczową kamizelkę słuchawki na uszy i odtwarzasz z mp3 - ki dźwięk kosiarki do trawy i nie kosisz monetek ale trawę -pamiętaj trawę a nie zabytki !
Podstawowa zasada : Prawo jest jak płot.
Tygrys przeskoczy,żmija się prześliźnie
a tylko bydło stoi i czeka ;-)
Napisano
Jest jeszcze metoda na ślepca :D wykrywka na biało, ciemne okulary na oczy i na pytanie - Co pan tu robi?!
odpowiedzieć - Żona po pasztety poszła i jej szukam :D Ten hipermarket macie taki duży...
Napisano
Kup pole lub las który Cię interesuje.
Wyczyść dokładnie z fantów i sprzedaj.
Przy aktualnych cenach złomu zaczyna się to opłacać ;-)
Teren po oczyszczeniu z metali ciężkich przynosi większe, lepsze i zdrowsze plony.Cena gruntu tym sposobem wzrośnie.
Można też obsiać.Kiedyś bardzo opłacalne było sadzenie śrubokrętów.Teraz w związku z zalewem chińszczyzny o wiele bardziej opłaca się sadzić żyrandole.Czas spać bo już chyba głupoty zaczynam pisać...Dobranoc wszystkim.Szczególne dobranoc archeologom na państwowych posadkach.Śpijcie dalej.Znów obudzicie się z ręką w nocniku i zaczną się płacze że wam ktoś coś wykopał.Piszę to w kontekście pewnego samolotu.Dostaliście go na tacy z prośbą o szybką reakcję.Zbieraliście się do wydobycia dwa lata.A potem były płacze i oskarżenia że niewiele zostało.Dobranoc.
Napisano
to, ze z reką w nocniku to pół biedy. gorzej jak na tej rece będzie coś brązowego i smierdzącego.

babcia mówiła ze głupota nie boli i kto głupi był to będzie - kanarkiem nie umrze.
Napisano
,,Mogę sobie od tak chodzić po lesie z
wykrywaczem i szperać saperką czy muszę
mieć zgodę od Lasów Państwowych na
spacery z cewką?,,
Otóż szperanie saperką w lesie może wydrenować ci kieszeń na 5000 zł +gratisy. Warto pamiętać że leśni nie mają taryfikatora.
Napisano
Kup smycz i przywiąż do niej cewkę. Jak coś to mów, że azorka na siku wyprowadziłeś. 3x przeszło. Jeden leśnik-naleśnik nawet pogłaskał i patyka rzucił.
Napisano
Dobrze mieć w plecaku kilka dyżurnych złomków, typu puszki po piwie itp. Możesz się wytłumaczyć zbieraniem złomu w lesie, to na pewno nie zaszkodzi.

A przy okazji moja ostatnia przygoda.
Spaceruje sobie wzdłuż drogi, a tu mnie zaskoczył półnagi (upał był) gość na rowerze. Stanął i się przygląda. Po chwili mówi:
-Może pan tu podejść na chwilę?
Gość grzecznie prosi, czemu nie. Podchodzę: słucham.
-Prosze pana, ja tak pana obserwuję i interesuje mnie co pan tak tym sprzętem szuka?
-podkowy
- on: taaaa
-stare łańcuchy
- on: taaaa
-inny złom
-on: taaaa i się śmieje
I mówi dalej:
- Wie Pan, ja wiem, mój syn, wojskowy parę lat temu przyjechał tutaj z kolegami i takim sprzętem i chodzili po ziemiankach i znaleźli kupę amunicji poniemieckiej i takie tam. Tu pan nic nie znajdzie. Wie pan, tam dalej pod wsią była poniemiecka gorzelnia. Jak Niemcy uciekali przed Ruskimi, to w magazynku zostawili kupę beczek spirytusu. Ruski jak przyszedł, bał się czy nie mam min i wrzucili parę granatów. Wszystko się zawaliło. Idź pan tam poszukać.
- ja: spirytusu? panie po cholerę

I tak żeśmy sobie pogaworzyli. W końcu mówię: panie przyjemnie nam się dyskutuje, ale mnie się spieszy.
- No to przepraszam że zatrzymałem i życzę powodzenia.

Tak że kolego nie pękaj. 99% spotkań w lesie to grzybiarze bądź turyści, którzy okażą zwykłą ciekawość. Miałem takich spotkań kilka i jak na razie bez problemów. Profilaktycznie na odgłos silnika bądź inny hałas po prostu zejdź z drogi i tyle. I oczywiście nie rzucaj się w oczy.

Pamiętaj, w końcu do licha nie przyszedłeś do lasu żeby kraść czy dewastować. A za łażenie z wykrywaczem po lesie jeszcze nikt nikogo nie skazał.
Napisano
,,Pamiętaj, w końcu do licha nie przyszedłeś
do lasu żeby kraść czy dewastować.,,
W świetle obecnego prawa a'la PRL właśnie z tym zamiarem przyszedłeś bo:
- chcesz okraść skarb państwa z zabytków
-podczas rabunku zabytków będziesz dewastował ściółkę
@Domiludku nie zapominaj że my w Polsce jesteśmy:)
Pozdrawiam k.
Napisano
Nigdy nie chodź sam.
Bo w razie czego nikt Ci nie pomoże.Dołącz do jakiejś ekipy i ucz się od nich.
Co do prawa to kiedyś studiowałem ten kierunek.
Wykładowca powtarzał :Ja was nie po to uczę byście umieli ale w przyszłości macie szkolić niedouczonych milicjantów i prokuratorów.Jedyną skuteczną metodą jest ich ośmieszyć.
Naszej kochanej policji do Policji jeszcze sporo brakuje.
Musi upłynąć jeszcze dużo wody żeby zmieniły się twarze i zasady z czasów PRL.Za dużo w policji pracuje milicjantów.
Różnica między milicjantem i policjantem jest taka jak między dziwką a prostytutką.
To pierwsze to typ charakteru a drugie to zawód.
Obyś zawsze na swej drodze spotykał policjantów.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie