Skocz do zawartości

Muzeum Holokaustu nie chce oddać Polsce wypożyczonych eksponatów


Rekomendowane odpowiedzi

Autentycznym Miejscem Pamięci Holocaustu jest Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau. Przyjeżdżają tu odwiedzający z całego świata. Dlatego każdy wypożyczony stąd eksponat musi tu wrócić

Rozmowa z Piotrem M.A. Cywińskim, dyrektorem Muzeum Auschwitz

Bartłomiej Kuraś: Amerykanie nie chcą oddać baraku z byłego nazistowskiego obozu w Birkenau. Dlaczego?

Piotr M.A. Cywiński: Jeśli chcemy być dokładni, to chodzi o pół baraku. Druga połówka przechodzi u nas konserwację dzięki dotacji z UE. Konserwowane są też fundamenty całości budynku, bo wierzymy, że w niedługim czasie znów będzie można u nas oglądać cały barak.

Połowa baraku została wypożyczona USA w jakże ważnym dla Polski roku 1989 r. dla tworzącego się Muzeum Holocaustu w Waszyngtonie. Nie byłem wtedy dyrektorem Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau, ale zdaję sobie sprawę, że wtedy nawiązywaliśmy na nowo partnerskie kontakty z zachodnim światem. W takich okolicznościach ten eksponat trafił za ocean.

To jedyny znany mi przypadek wypożyczenia i przewiezienia muzealnej nieruchomości, bo przecież to budynek, do innego kraju. Został on wkomponowany we właściwie stałą ekspozycję Muzeum Holocaustu. Dlatego Amerykanie chcieliby zatrzymać jak najdłużej ten szczególny eksponat.

Umowa obowiązywała do 2009 r. Od tego czasu dopominamy się o zwrot baraku. W międzyczasie zmieniło się w Polsce prawo, które mówi, że każdy wypożyczony z Polski eksponat musi wrócić do kraju najdalej po pięciu latach.

Zdaniem Amerykanów, jeśli barak wróci do Birkenau, to Muzeum Holocaustu zatraci autentyczność.

- W Ameryce toczy się wewnętrzna dyskusja na temat roli Muzeum Holocaustu, z którym zresztą bardzo dobrze nam się współpracuje w wielu sprawach. Faktycznie pojawiają się też takie głosy.

Dziwi mnie argument wypowiadany w Waszyngtonie, że nie powinno się oddawać Polsce baraku z Birkenau, bo wtedy powstałe 20 lat temu amerykańskie Muzeum Holocaustu zatraci autentyczność. Autentyzmu nie tworzy sam przedmiot, ale i kontekst. Autentycznym miejscem pamięci Holocaustu jest Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Celowo na listę UNESCO wpisano tylko ten jeden były nazistowski obóz, by to miejsce stało się na całym świecie symbolem Zagłady. Przyjeżdżają tu odwiedzający z całego świata, bo chcą zobaczyć to miejsce. Dlatego każdy wypożyczony stąd eksponat musi tu wrócić, bo jesteśmy zobowiązani zachować autentyczność tego miejsca.

Amerykanie sugerują, że to Polacy próbują umniejszyć rolę Muzeum Holocaustu w Waszyngtonie.

- Wizerunek Polski w USA jest naznaczony przeżyciami osób, których dotknął Holocaust. Niezależnie od stosunku do nazistowskich sprawców Holocaustu z hitlerowskich Niemiec pojawiają się emocje wobec polskich sąsiadów, którzy żyli obok ofiar.

To uwarunkowania psychologiczne, uczucia, z którymi trudno toczyć spór historyczny. Często więc działania Polski dotyczące upamiętniania ofiar Holocaustu są postrzegane przez ten pryzmat.

Pojawił się postulat, by amerykańska administracja wstrzymała się z wypłatą dotacji dla Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau, jeśli Polska nie zrezygnuje ze starań o odzyskanie baraku.

- Mamy otrzymać od Amerykanów 15 mln dol. w pięciu ratach. Pierwsza ma wpłynąć w tym roku. Jeśli sprawa faktycznie zostałaby tak postawiona - albo barak zostaje w Waszyngtonie, albo nie dostajecie pieniędzy - to mnie to nie mieściłoby się w głowie. Pomijając już aspekt wręcz korupcyjny takiej propozycji, to trudno pojąć, jak można w takich kategoriach w ogóle rozważać kupczenie eksponatami z Auschwitz-Birkenau. Dla mnie to nie do przyjęcia.

Kiedy barak wróci do Birkenau?

- Prowadzimy rozmowy z Amerykanami. W sprawę zaangażowani są minister kultury Bogdan Zdrojewski i prof. Władysław Bartoszewski, przewodniczący Międzynarodowej Rady Oświęcimskiej, którzy popierają starania Muzeum o zwrot eksponatu. W negocjacjach nad procedurą i harmonogramem zwrotu bierzemy m.in. pod uwagę obchody 20. rocznicy powstania Muzeum Holocaustu, która przypada w przyszłym roku. Dlatego dokładnej daty nie potrafię dziś podać.

http://wyborcza.pl/1,75478,11269240,Spor_o_barak_z_Birkenau.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za dawnych dobrych lat Hamerykańce podobno " kupowali zamki europejskie i po rozebraniu cegłą za cegłą; do siebie wysyłali.

Ale BARAK TO BARAK; nawet powinowactwo w pisowni z obecnie urzędującym nie powinno zwolnić od pewnych Obowiązków".

Mam wrażenie, że te trąby w Hameryce teraz wiejące, to są a Karę"; za przeinaczanie Historii.

A jak Nam wszystko stąd powywożą; to co się ostanie : Mównica Sejmowa i parę spodkrzyżowych zniczy dawno już powypalanych ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Przepraszam za machinalny o-t, ale
jak sobie poczytałem te, powyższe, wykwity wesołego" antysemityzmu, to chyba taki intelektualny ekstremista jak J.T. Gross ma trochę racji co do naszego, polskiego braku sympatii do, starszych w wierze, braci Żydów.

W temacie:
może jednak, wykazując się wspaniałomyślnością, podarować ten barak Muzeum Holokaustu w NY.
W muzeum Auschwitz -Birkenau w Oświęcimiu baraków jeszcze
nie brakuje. - Kto zauważył wcześniej brak tego eksponatu?
Bez tego jednego nasze muzeum nie straci walorów ekspozycyjnych, tak mniemam.

To nie jest Dama z gronostajem ani Szczerbiec.

A dla Żydów to jednak cenna pamiątka Zagłady.

Może skupmy się na tworzeniu naszego, polskiego muzeum zagłady rodaków z Kresów, ofiar ekstremizmu UPA i NKWD,
na wzór Muzeum Holokaustu w NY, to wtedy zrozumiemy żydowską zachłanność" na krwawe pamiątki.
Odrobina empatii...

A przy okazji możemy coś ugrać...

Pozdrawiam
p-l
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...
Amerykańskie Muzeum Holokaustu w Waszyngtonie zwraca Polsce jeden ze swych najważniejszych eksponatów - barak, w którym mieszkali więźniowie z niemieckiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau - informuje Washington Post".

Zwrot baraku następuje po latach delikatnych negocjacji" między rządem polskim a United States Holocaust Memorial Museum - wskazuje amerykański dziennik.

Barak został wypożyczony amerykańskiemu muzeum długoterminowo, ale w 2003 roku w Polsce uchwalono ustawę stanowiącą, że artefakty historyczne nie mogą być wypożyczane za granicę na okres dłuższy niż pięć lat, jeśli miałyby nie zostać zwrócone celem ich skontrolowania - pisze Washington Post".

Muzeum Holokaustu poinformowało w komunikacie, że barak zostanie zwrócony. W Polsce będzie ponownie złożony i skontrolowany, natomiast jego powrót do Stanów Zjednoczonych po kontroli groziłby znacznym uszkodzeniem jego struktury".

Muzeum Holokaustu jest wdzięczne"

Washington Post" informuje, że Muzeum Holokaustu zdobyło podobne baraki z Auschwitz-Birkenau, mające zastąpić ten oryginalny, który był kluczowym eksponatem od otwarcia muzeum w 1993 roku. Będą one stanowiły własność muzeum. Usunięcie oryginalnego baraku i zainstalowanie nowych ma potrwać pięć miesięcy.

Muzeum Holokaustu jest wdzięczne Państwowemu Muzeum Auschwitz-Birkenau i naszym polskim partnerom za współpracowanie z nami w celu osiągnięcia porozumienia, które czyni zadość polskiemu prawu i umożliwia Muzeum zachowanie w ekspozycji ważnego artefaktu edukacyjnego" - podkreśliła w oświadczeniu waszyngtońska placówka muzealna.


http://www.tvn24.pl/muzeum-holokaustu-odda-barak-z-auschwitz-birkenau,357849,s.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ądanie zwrotu wypożyczonych baraków było typowym przejawem polskiego antysemityzmu"

Panie kolego pan ma chyba jakieś problemy z tym antysemityzmem, dobrym zwyczajem jest że jak coś pożyczam to to oddaję, tak to działa w kapitalizmie. Z drugiej strony można było sprawę dograć i za symboliczną złotówkę za zgodą konserwatora zabytków pozostawić im ten barak, to świadczyło by o szlachetności ofiarodawcy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega steell chyba nie do końca rozumie zagadnienia antysemityzmu i syjonizmu . Głównym orężem syjonizmu jest oskarzanie wszystkich o antysemityzm . Nawet jeśli chcą odzyskać swoją własność do której mają prawo .
Zrobienie czegokolwiek nie po myśli braci starszych w wierze uruchamia natychmiast prasę i media im podporządkowaną i sypią się gromy i oskarżenia o antysemityzm a to skutkuje .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...
Połowa baraku więźniarskiego z byłego niemieckiego obozu Auschwitz II-Birkenau, która przez wiele lat była elementem wystawy w waszyngtońskim Muzeum Holokaustu, wróciła ze Stanów Zjednoczonych do Polski – poinformowało Muzeum Auschwitz.

Rzecznik Muzeum Bartosz Bartyzel powiedział, że zabytek dotarł do Polski drogą morską. Statek zawinął właśnie do portu w Gdyni.

[...]

http://wiadomosci.onet.pl/krakow/z-usa-wrocila-do-polski-czesc-baraku-z-bylego-obozu-birkenau/9r11p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm można wyczytać ciekawe rzeczy ot np:

Baraków drewnianych w przestrzeni Birkenau w momencie wyzwolenia było dwieście kilkadziesiąt. Bardzo szybko po wojnie zostały przez ministerstwo odbudowy porozdawane osobom indywidualnym, choćby rolnikom, którzy stracili wszystko, gdy Niemcy zabrali ich majątki przy budowie obozu, albo instytucjom, jak wojsko. Tu i ówdzie są jeszcze ich części. Amerykanom udało się je pozyskać"

Tzn jak... wcześniej przeprowadzili dochodzenie, które stodoły czy budynki wojskowe pochodzą z obozu a potem kupowali? Kiedy?

albo to:
...ponowne ustawienie zwróconych elementów będzie możliwe dopiero po przeprowadzeniu adaptacji w kontrolowanych warunkach zbliżonych do zewnętrznych, a także ich zakonserwowaniu. Może to potrwać około 3 lat"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie