les05 Napisano 2 Styczeń 2012 Napisano 2 Styczeń 2012 Choinka już była, to może i należy prezent rozpakować. Lemeryt, walnij z grubej rury na nowy rok. Co planujesz, w czym ci mogę kibicować?les05
Lemeryt Napisano 3 Styczeń 2012 Autor Napisano 3 Styczeń 2012 Ave! Latająca Trumno i dzięki za dobre słowo. Jacku strasznie szybko i ostro oceniasz i piszesz. A tak się składa że przy LT to wielu w tym i ja to małe Jasie. Na zdjęciu mechanizm różnicowy RSO. Po wysypaniu słomy i śmieci „wszystko się kręci”. Les05 do grubego zwierza trzeba zaplecza ja go nie mam wiec na razie nic nie zapowiadam zbieram tylko złom na kupkę i od czasu do czasu bajdurzę na forum. Pozdrawiam
Lemeryt Napisano 8 Styczeń 2012 Autor Napisano 8 Styczeń 2012 Prośba o pomoc:http://odkrywca.pl/gasienice-hetzer-,698705.html#698705
oszazon Napisano 15 Styczeń 2012 Napisano 15 Styczeń 2012 Temat Muła żyje! Wpadło trochę literatury i następnych gratów: koła napinające, jezdne, bębny hamulcowe do napędówek, jakieś felgi, skrzynia biegów... Na horyzoncie są wieńce do kół napędowych, kolejne koła, piasty... Nie chce po prostu tak bez ładu składu wszystkiego zamieszczać!:-) Ale na pewno to w wątku się pojawi.
Lemeryt Napisano 11 Kwiecień 2012 Autor Napisano 11 Kwiecień 2012 Zima spędzona w magicznym blaszaku lemeryta - nawet dało się wytrzymać. Tylko w największe mrozy odpuściłem. Siedzę tam i pielęgnuję chorobę sierocą. Sporo części zdobytych i trochę wypiaskowanych i zakonserwowanych. Sporo ostatnio spawam grubszych i cieńszych blaszek ;) Potworek powoli rośnie w siłę - dłubię przy nim popołudniami więc idzie wolno ... części przybywa ... sporo prawdziwych przyjaciół zostało i pomagają w ich poszukiwaniu. Są też ograniczenia - kasa - ale nikt nie mówił że będzie łatwo.
esterendensen Napisano 13 Kwiecień 2012 Napisano 13 Kwiecień 2012 Tomek.Masz na mysli Pszema?Temat Willa troche zamarl,|Pszemo meczy tez GAZa63
Lemeryt Napisano 7 Sierpień 2012 Autor Napisano 7 Sierpień 2012 Następny urlop dopiero za rok więc na pocieszenie wracam do lemerytowego bajania. Będzie to historia o wielkiej przygodzie, która mam nadzieje jeszcze się nie skończyła. Po zabawie z RSO, zardzewiałymi wozami taborowymi, pancernym złomem, jedną wyszczuploną Bertą, zrzynami pojazdów i innymi tego typu utlenionym dobrem przyszedł czas na wielkie odkrycia i coś zupełnie nowego …
Lemeryt Napisano 9 Sierpień 2012 Autor Napisano 9 Sierpień 2012 Bingo ! Latająca łódź podwodna o napędzie rakietowym. Identyfikacja nie byłaby możliwa gdyby nie wspaniałe znalezisko a konkretnie kawałek rurki ...
Lemeryt Napisano 20 Sierpień 2012 Autor Napisano 20 Sierpień 2012 Widzę że cenne dziedzictwo narodowe w postaci rurki nikogo nie powaliło na kolana - jeszcze dojrzycie drzemiące w niej piękno - a nieco poważniej - dojrzałem do wielkiej lotniczej przygody. Latawce to temat prawie zupełnie mi obcy, do wyprawy w góry oraz odkryciach o których będzie tu mowa doszło dzięki mojemu Przyjacielowi który bardzo mocno siedzi w temacie lotniczym … a w górach jak to w górach mnóstwo węży ...
ra_v Napisano 22 Sierpień 2012 Napisano 22 Sierpień 2012 PawełCzyżby Woodhaven zaczął polowac na Łosie w Polsce poza sezonem łowieckim ?:-)
Lemeryt Napisano 29 Sierpień 2012 Autor Napisano 29 Sierpień 2012 Czołem Rafale, kopę lat - nie piszę tu o Woodhavenie. Jeśli główny bohater wyprawy uzna to zastosowne sam się ujawni. A wracając do tematu - brak kultury i zaśmiecony las.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.