Skocz do zawartości

Jesteś w domu ojca- Rob_13


bodekk72

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 71
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Odszedł Człowiek, który wrześniowym szlakiem przemierzał wiele kilometrów aby ratować pamięć i potrafił współczuć każdemu żołnierzowi losu jaki go spotkał.
Dziś odszedł do krainy, w której być może spotka tych wszystkich, o których chciał tak mocno przypomnieć.

My zawsze będziemy pamiętać Robercie!

Najszczersze kondolencje dla Całej Rodziny i Bliskich.
Dawid - 8total4.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jutro pogrzeb,,,,a ..ściska mnie w gardle i łzy się cisną ,,,bez niego nie odkryłbym tego co odkryłem ,nie doznałbym wartości odkrywania,,on powiedział mi to czego sam bym się nie domyślił,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,Robert dziękuję Ci za wszystko,,,,,,,,,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żegnaj Robercie...


Jest mi niezmiernie przykro i serce boli gdy pomyślę, że już nigdy:

- nie spotkamy się nad Bugiem...

- nie będę mieć szansy byś mnie nauczył robić swojego bimberku...

- nie umówimy się na taaaaaką wielką rybę...

- nie spacyfikujemy" już wspólnie ukrytej armaty fortecznej...

- nie rozpalimy ogniska bym mogła spróbować Twojej super-wędzonej na poszukiwawczą modłę słoninki...

- nie będziemy godzinami spierać się jak tego wrednego" boforsa rozebrać...

- nie uda się już wspólnie spędzić urlopu...

- nie będę już mieć sprzymierzeńca gdy komuś będzie należało skopać du..ę" choćby tylko przez internet...

- nie będę miała z kim szukać wydumanej teorii - gdzie podziała się zaginiona orkiestra wrześniowa...

- nie będzie już w moim otoczeniu jedynego w swoim rodzaju ojca", który godzinami potrafił opowiadać o córkach z miłością jakiej inni mogliby pozazdrościć...

- nie będę już nigdy mogła ruszyć Ci na pomoc z odsieczą w postaciach Totala84 i Kopiego...

- już nie będzie możliwości by razem pokopać...

- i nie będzie kto miał mi pomóc przy szczątkach żołnierzy, o których pamięć tak bardzo walczyłeś...

Już nigdy... I już nic...

Czuję żal i złość. Złość - bo ten ostatni raz... Nie umiałam Ci pomóc... Bo w ten ostatni tydzień, choć myślałam o Tobie- nie zadzwoniłam...

Śpij spokojnie. Tam na górze... wygrasz każda walkę.

Kondolencje dla Agi i dziewczyn.


Zdruzgotana India
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie