Cpt.Nemo Napisano 13 Luty 2011 Autor Napisano 13 Luty 2011 Witam, Sporo naszych znalezisk pochodzi ze strefy wplywow rosyjskich. Nie wazne czy z czasow carskich czy porewolucyjnych. Czasem znajomosc rosyjskiego czy tamtejszej historii munduru, odznaczen, monetek moze byc bardzo przydatna w identyfikacji przedmiotow. Ciekaw jestem czy duzo z naszych kolegow wlada tym jezykiem i na ile on sie w naszych poszukiwaniach przydaje ?
szpagin Napisano 13 Luty 2011 Napisano 13 Luty 2011 Rosyjski jest dość prostym językiem do nauki(nie mówię tu o akcencie)ale ogólnie o zrozumienie.znając alfabet rosyjski można sobie dość łatwo poradzić z resztąno chyba że ktoś już jest takim tumanem że polski ledwie umie..ale myślę że się przydaje,trafiając monetkę/medalik itp od razu wiemy szto eto:)pozdrawiam
kopijnik2 Napisano 13 Luty 2011 Napisano 13 Luty 2011 :)W wozrostie siemi liet u mienia pojawiłsja intieres...k cztieńju.
ZeWschOdu Napisano 13 Luty 2011 Napisano 13 Luty 2011 Przydaje sie przydaje :)) zamias prosić o id np monety mozna samemu dowiedzieć sie czegos o niej, języki zawsze sie przydają:]
dzieci3 Napisano 13 Luty 2011 Napisano 13 Luty 2011 Wydaje mi się,że 2 języki;wroga i przyjaciela wypadało by znać.
Czlowieksniegu Napisano 13 Luty 2011 Napisano 13 Luty 2011 Niom....Солнечный круг, Небо вокруг - Это рисунок мальчишки. Нарисовал он на листке И подписал в уголке:Пусть всегда будет солнце, Пусть всегда будет небо, Пусть всегда будет мама, Пусть всегда буду я.Милый мой друг, Добрый мой друг, Людям так хочется мира. И в тридцать пять Сердце опять Не устает повторять:Пусть всегда будет солнце...Тише, солдат, Слышишь, солдат,- Люди пугаются взрывов. Тысячи глаз В небо глядят, Губы упрямо твердят:Пусть всегда будет солнце...Против беды, Против войны Встанем за наших мальчиm...
DOMILUD PL Napisano 13 Luty 2011 Napisano 13 Luty 2011 Ałfawit uże my znajemuże piszem i ćitajemi wsie bukwy pa pariadkiebiez oszybki nazywajem.Niestety nie cyrylicą, ale trochę się pamięta. Prosty język, dużo prostszy niż angielski i niemiecki.
Cpt.Nemo Napisano 13 Luty 2011 Autor Napisano 13 Luty 2011 A i mozliwosc bezposredniego pogadania z rosyjskimi, Bialoruskimi, Ukrainskimi itp. poszukiwaczami tez jest przyjemna. Zazwyczaj maja obszerna wiedze.
HellBoyz Napisano 13 Luty 2011 Napisano 13 Luty 2011 koło Solar po niebie - jest rysunek chłopców. Zwrócił na kartce i podpisana w rogu:Niech nie zabraknie słońca, Niech nie zabraknie niebo Niech nie zabraknie Mamo, niech się zawsze być sobą.Mój drogi przyjacielu, mój dobry przyjaciel, więc ludzie chcą pokoju. A na trzydzieści pięć serce ponownie Nie przestaje powtarzać:Niech nie zabraknie słońca ...Hush, żołnierz, słyszysz, żołnierze - ludzie boją się wybuchów. Tysiące oczu patrzy w niebo, usta uparcie twierdzi:Niech nie zabraknie słońca ...Przeciwko złu wojny przeciw nam stanąć w obronie naszych malchim ...Prosze
traper6 Napisano 14 Luty 2011 Napisano 14 Luty 2011 HellBoyzZawsze powtarzam że te translatory to mozna psu o kant........ budy rozbić. Jako Polak bez problemu widzę, że pojechałes z translatora.Pierwsze zdanie powinno brzmieć:Słoneczny krąg. Niebo wokół. To rysunek chłopczyka. Narysował on na karteluszce" i w rogu podpisał.....W szkole od rosyjskiego nauczycielkę mieliśmy kosę". 8 lat rusyfikacji jaką zaliczyłem w szkołach do tej pory odciska na mnie piętno. Jeszcze 5 lat temu gdy rozmawiałem z Rosjanami nie byli do końca pewni, czy gadają z ziomalem, czy Polakiem. Jeden odważniejszy zapytał się mnie czy jestem Białorusinem, bo z lekka mój akcent mu nie pasił.
Cpt.Nemo Napisano 14 Luty 2011 Autor Napisano 14 Luty 2011 Pytam nie bez kozery. Otoz zrobilismy pewien maly eksperyment i okazuje sie ze nie tylko nieco naszych wlada niezle rosyjskim, ale i po tamtej stronie granicy sa osoby niezle w polskim :)http://detektorysci.pl/meao-oeeee-aook/
kopijnik2 Napisano 14 Luty 2011 Napisano 14 Luty 2011 dawno, dawno temu...na dworcu w Brześciu kupiłem bilet w kasie dla obywateli ZSRR.Czyli nie dla innostrancew" - oczywiście ze względu na cenę.Trasa na Czerniowce.Magia podróży, pogoworki, klimaty...po nt-ej godzinie spytałem A kak Wy dumajetie - ja otkuda?po chwili namysłu odpowiada - Wy nawierno iz pribałtiki...Duma rozparła moje piersi... no no...Do czasu - dopóki nie dotarło do mnie - że tam - najsłabiej posługiwali się rosyjskim...:)
Cpt.Nemo Napisano 17 Luty 2011 Autor Napisano 17 Luty 2011 No teraz to moge powiedziec ze nasz eksperyment polsko-rosyjsko-bialoruskiego dzialu Forum detektorystow poszukiwaczy zdal niezle egzamin :)Rzeczypospolita trojga narodow ma sie calkiem niezle :)Czyli okazuje sie ze wspolne hobby znakomicie laczy.Latwiejsza i pelniejsza identyfikacja, prywatne kontakty to niewatpliwe plusy.
woytas Napisano 18 Luty 2011 Napisano 18 Luty 2011 8 lat nauki rosyjskiego - trzeba bylo sie przylozyc - ale jezyk bardzo prosty do nauki. Pisanie bukwami to juz inna bajka, ale tez da rade. Czytam niezle - nie pisze wcale :)
Cpt.Nemo Napisano 19 Luty 2011 Autor Napisano 19 Luty 2011 Nie piszesz wcale bo nie uzywasz czegos takiego jak klawiatura fonetyczna :)Z tym bardzo latwo daje sie pisac bukwami za pomoca zwyklych lacinskich klawiszy :)
woytas Napisano 20 Luty 2011 Napisano 20 Luty 2011 Nie pisze bo takiej potrzeby nie czuje - ale z musu dalbym rade.A z sympatyczniejszych rosyjskich wyrazen to najbardziej podoba mi sie : zarzygac kastior" :)
41pp Napisano 21 Luty 2011 Napisano 21 Luty 2011 W wolnym tłumaczeniu, to ozpalić ognisko", też mi się oczeń nrawit.
m4sherman Napisano 21 Luty 2011 Napisano 21 Luty 2011 Ja toże gawarju pa russkij. Co prawda to nie grażdanka (cyrylicę raczej mało kto by zrozumiał - nie stosowana od czasów Piotra I ), ale oddaje istotę sprawy, w stopniu dobrym w mowie i piśmie choć minęła już niemal dekada od matury w tym języku. Ale co nieco się jeszcze pamięta
honker Napisano 23 Luty 2011 Napisano 23 Luty 2011 przeczytać to się da gorzej wszystko zrozumieć ale filmy szczególnie wojenne mogę oglądać w oryginale pozd.marek
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.