grba Napisano 13 Styczeń 2011 Autor Napisano 13 Styczeń 2011 W Newsweeku ukazał się komentarz Aleksandra Kaczorowskiego na temat książek Tomasza Grossa.Artykuł został zilustrowany zdjęciem http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/historia/ich-pamiec-nasz-wstyd,1,4100757,kiosk-wiadomosc.html
zbyniek Napisano 13 Styczeń 2011 Napisano 13 Styczeń 2011 Moim zdaniem to metoda zdobycia sławy i pieniędzy.....
Czlowieksniegu Napisano 13 Styczeń 2011 Napisano 13 Styczeń 2011 A/ Nie wiem, czy nie bardziej pasuje w ciągu" http://www.odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=681760#1188052B/ Zanim zejdzie, cytata:Książki Jana Grossa przypominają, jak powszechne było wśród Polaków przekonanie, że eksterminacja Żydów im się opłaci. I dlatego budzą tyle kontrowersji.Dobrze, że Hitler wytłukł to żydowskie nasienie". Kto nie słyszał przynajmniej raz w życiu takich słów? Zgoda, na pewno są tacy, co nie słyszeli – w Niemczech to się nazywa łaską późnego urodzenia. Ja jednak nieraz słyszałem starych chłopów, którzy bez skrępowania mówili o tym, co uważali za oczywiste, a co nam, młodym, z trudem przeszłoby przez gardło – że skorzystaliśmy na zagładzie Żydów.Nikt dotąd nie policzył, ilu Polaków mieszka w pożydowskich mieszkaniach, na dawnych żydowskich posesjach. Nikt nie zapytał,jak im się żyje wśród cieni pomordowanych. Mieszkańcy Ziem Odzyskanych miewają ponoć poczucie dyskomfortu z powodu zamieszkiwania w poniemieckich domach. Rzadko jednak miewają z tego powodu wyrzuty sumienia – w końcu Niemcy sami byli sobie winni, nieprawdaż? Co jednak mają począć ci, którzy mieszkają w domach po Żydach, a więc mieszkańcy praktycznie wszystkich miast na Mazowszu i Podlasiu? Jak sobie wmówić, że nie ma w tym nic złego?Najprościej przypisać Żydom winę, na podorędziu jest cały zestaw antysemickich uprzedzeń. A gdy to nie starcza, można zaprzeczyć wyjątkowości Zagłady. We wstępie do wydanej w 1998 roku książki Upiorna dekada" mało znany wówczas w Polsce profesor New York University, Jan Tomasz Gross, napisał: na pytanie: Czy sądzi Pan(i), że w czasie wojny naród żydowski ucierpiał tyle samo co naród polski, bardziej czy też mniej?" w 1993 roku większość zapytanych (53 proc.) odpowiedziała, że tak samo lub mniej.Ten wynik, jak wspomina Gross, wstrząsnął nim do głębi. Jak to: pół wieku po wojnie większość Polaków nie umie dostrzec różnicy między – prawda, że dramatycznym – losem rodaków a systematyczną eksterminacją Żydów? Jak to możliwe, by 6 proc. respondentów stwierdziło, że naród polski ucierpiał bardziej, 32 proc. odpowiedziało, że oba narody ucierpiały tak samo, 12 proc. uznało, że trudno jest im porównywać, a 3 proc., że trudno powiedzieć?Można próbować tłumaczyć to niewiedzą i byłoby to nawet do przyjęcia, gdyby badanie przeprowadzono wśród mieszkańców Pernambuco. Żyjemy jednak w kraju, w którym Żydzi mieszkali przez tysiąc lat, którego stolica jeszcze za życia naszych dziadków była największym po Nowym Jorku skupiskiem Żydów na świecie, który podczas ostatniej wojny stał się miejscem zagłady większości europejskich Żydów. Nie może więc być mowy o ignorancji, lecz o zmowie milczenia – zauważył przed 13 laty Jan Tomasz Gross. I postanowił tę zmowę milczenia przerwać.Książka Upiorna dekada. Trzy eseje o stereotypach na temat Żydów, Polaków, Niemców i komunistów 1939-1948" ukazała się w wydawnictwie Universitas w 1998 roku w tak nikłym nakładzie, że zmieściłby się w całości na biurku, przy którym piszę te słowa. Mimo to sprzedawała się marnie, kupiłem ją bez trudu w 2000 roku, gdy pojawiła się kolejna książka Grossa, Sąsiedzi". Jej wydawca, oficyna Pogranicze, wydrukował tak niewiele egzemplarzy, że gdy jesienią 2000 roku Gazeta Wyborcza" piórem Jacka Żakowskiego otworzyła ogólnonarodową debatę na temat przypomnianej przez Grossa zbrodni w Jedwabnem, przez kilkanaście tygodni książki nie można było kupić. Dyskutowano więc o tekście, którego prawie nikt nie znał. Podobnie było z późniejszą książką Grossa Strach". Historia się powtarza przy łotych żniwach" (mają wyjść w marcu br.).Postawiona w książce teza o współodpowiedzialności Polaków za Holokaust nie jest zaskoczeniem dla nikogo, kto zna wcześniejsze publikacje tego autora. W końcu pierwszy ważny tekst Grossa na ten temat, esej Ten jest z ojczyzny mojej... Ale go nie lubię" miał pierwodruk w emigracyjnym kwartalniku Aneks" już w 1986 roku, a więc ćwierć wieku temu. Dopiero jednak publikacja Sąsiadów" w 2000 roku wstrząsnęła Polską.Warto się zastanowić, dlaczego tak się stało. Dlaczego miliony Polaków uznały, że zbrodnia dokonana w czasie wojny przez mieszkańców mało znanego miasteczka pod Łomżą w jakiejkolwiek mierze ich dotyczy, ich obciąża, ich okrywa wstydem.Jest to tym dziwniejsze, że przypomniane niedługo później przez Piotra Gontarczyka (w pracy Polska Partia Robotnicza. Droga do władzy 1941-1944") zbrodnie, jakich dopuścili się na Żydach polscy komuniści, niewzbudziły żadnego odzewu. Nikt nie poczuł się obrażony ujawnieniem informacji, że w grudniu 1942 roku oddział Gwardii Ludowej, dowodzony przez Grzegorza Korczyńskiego (późniejszego wiceministra obrony, odpowiedzialnego za masakrę robotników na Wybrzeżu w 1970 roku), wymordował na Lubelszczyźnie w celach rabunkowych ponad stu Żydów. Ogółem z rąk różnych grup komunistycznych zginęło na tym terenie kilkuset Żydów, w tym wiele dzieci i kobiet.Przytoczone przez Gontarczyka opisy zbrodni są nie mniej szokujące niż te, które pamiętamy z Sąsiadów". Jedne i drugie budzą przerażenie, a jednak tylko te drugie – opisy zbrodni jedwabieńskiej – wywołują w nas także uczucie dyskomfortu. Potępiamy zbrodnie bandytów z GL, ale nie poczuwamy się do jakichkolwiek z nimi związków: to komuniści, nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za ich czyny.Dlaczego więc nie umiemy równie zdecydowanie odciąć się od bandytów – bo przecież to byli zwykli bandyci – którzy za pieniądze wydawali Żydów albo mordowali ich po lasach? Dlaczego nie umiemy odciąć się od wiejskiej hołoty, która przekopywała miejsca zagłady w poszukiwaniu złotych zębów i kosztowności ofiar? No, dlaczego?Bo za dużo tego było. Komunistyczni partyzanci, zajmujący się głównie rabowaniem dworów i wsi, mordowaniem działaczy niepodległościowych i wydawaniem ich w ręce gestapo, szpiegostwem i sabotażem na rzecz Sowietów, stanowili – mimo wszystko – znikomy margines ludności okupowanej Polski. Współczesna lewica nie czuje się w żadnej mierze odpowiedzialna za ich zbrodnie (słusznie zresztą). Tak więc nie ma żadnej liczącej się siły społecznej, która uważa, że ten problem bezpośrednio jej dotyczy.Całkiem inaczej jest w wypadku szmalcowników i zabójców Żydów. Z dziesiątków świadectw, w tym m.in. z raportów Armii Krajowej, wynika, że denuncjowanie Żydów było istną plagą, tak powszechną, że zaczęła zagrażać polskiej konspiracji (zdarzało się bowiem, że szmalcownicy wydawali Niemcom Żydów, którzy okazywali się żołnierzami AK). Co więcej, proceder ten nie spotykał się z jednoznacznym potępieniem społecznym.Przyzwolenie dla takich zachowań bywa tłumaczone antysemityzmem. W rzeczywistości jego powodem było rozpowszechnione wśród ludności okupowanej Polski przekonanie, że eksterminacja Żydów w sumie się Polakom opłaci. Ten pogląd podzielała zarówno biedota wiejska, jak i miejscy inteligenci, działacze niepodległościowi i zwykli bandyci. Nie wszyscy. Problem w tym, że tych, którzy myśleli inaczej i dali wyraz swym przekonaniom, pomagając Żydom, było niewielu.Zaraz – powie ten czy ów – przecież za pomoc Żydom groziła kara śmierci. Owszem, podobnie jak za pomoc partyzantom, nielegalny ubój czy słuchanie radia. Gdyby Polacy przejmowali się tymi zakazami, nasza partyzantka byłaby mniej więcej tak samo liczna jak czeska, a warszawiacy po aryjskiej stronie głodowaliby jak ci uwięzieni w getcie. Z jakichś jednak powodów większość Polaków przestrzegała skrupulatnie tylko jednego z hitlerowskich rozporządzeń – o zakazie pomocy Żydom. Z jakich? Warto przeprowadzić w myślach pewien eksperyment. Powiedzmy, że do drzwi puka kolega z podstawówki, niewidziany od 20 lat. Niedomyty, trochę zawszony, a poza tym tak naprawdę nigdy go nie lubiliśmy. Prosi, by pozwolić mu mieszkać w naszym domu, karmić go i otoczyć opieką nie wiadomo jak długo. Są chętni? Aha, za pomoc grozi kara śmierci.Oczywiście, zawsze znajdą się odważni, przyzwoici ludzie, którzy będą ratować Żydów. Jednak większość z nas dokonuje wyborów,które nie przynoszą nam chluby. Bohaterowie przecież leżą na cmentarzu.Problem w tym, że nie sposób utrzymać poczucia wspólnoty narodowej, jeśli ludzie nie mogą być dumni z siebie, a przynajmniej z własnej historii. Zamiast zmierzyć się ze straszną prawdą o zbiorowości, której jesteśmy częścią, wolimy udawać, że wszystko, co złe, jest dziełem innych: komunistów, chłopów, marginesu społecznego albo Żydów.Sąsiedzi" wywołali szok, ponieważ postawiony w książce zarzut dotyczył całej lokalnej społeczności, nie zaś tylko jakiejś jej części, której po latach można by się wyprzeć. Tym samym dotyczył nas wszystkich, nie było dokąd przed nim uciec. Z taką traumą można sobie poradzić tylko na dwa sposoby – uznać winy zbiorowości, której jest się częścią, i wyrazić skruchę lub zerwać z tą zbiorowością, powiedzieć: to mnie nie dotyczy. Można też sobie po prostu z tą traumą nie radzić.Jak nie radzi z nią sobie większość z nas.
grba Napisano 13 Styczeń 2011 Autor Napisano 13 Styczeń 2011 Podpis pod zdjęciem jest taki:Większość Żydów nie mogła w czasie niemieckiej okupacji liczyć na pomoc Pokaków, fot. Getty Images/FPM
Martian Napisano 13 Styczeń 2011 Napisano 13 Styczeń 2011 Grba nie wymagaj......., żeby ktoś poznał, że na fotce nie ma polskich morderców i grabieżców" tylko sami Żydzi w Getcie...
Gebhardt Napisano 13 Styczeń 2011 Napisano 13 Styczeń 2011 I czy dobrze poznaje, zydowskim policjantem?
steell Napisano 13 Styczeń 2011 Napisano 13 Styczeń 2011 Trochę zaczyna mnie to denerwować, osobiście nie mam się czego wstydzić ani za siebie ani za moja rodzinę wiec może pan pismak zmienił by tytuł na Ich pamięć mój wstyd bo ja i moja rodzina nie mamy powodu do wstydu. Może jego sumienie nie jest czyste więc niech mówi za siebie.
steell Napisano 13 Styczeń 2011 Napisano 13 Styczeń 2011 to nie pierwsze genialne" wypociny tego pana tu proszę link do komentarza jego wcześniejszego artykułuhttp://www.wiadomosci24.pl/artykul/aleksander_kaczorowski_prawie_jak_jerzy_urban_18583.html
kokesh Napisano 14 Styczeń 2011 Napisano 14 Styczeń 2011 Biedne Żydki, przez całe lata unikali asymilacji z Polskim narodem , wyzywając nas od gojów. Małżeństwo mieszane Żydówki z Polakiem (lub odwrotnie) uważali za największą hańbę a gdy przyszła trwoga wykrzyczeli nam w twarz ,, dlaczego nam nie pomagacie '' . Choć setki i tysiące Polaków oddało w ich obronie życie, poświęcając nierzadko również swoich najbliższych . Odwdzięczyli się nam za tą pomoc ich pobratymcy , wkraczając w 1945r w szeregach NKWD i rozwiązując definitywnie kwestię żołnierzy AK W UB-ckich katowniach (ale o tym się głośno nie mówi) . Przecież to nie oni są egoistami (delikatnie mówiąc )tylko ci niedobrzy Polacy którzy tylko czekali aby skorzystać na ich krzywdzie .
RAJTEKZKS Napisano 14 Styczeń 2011 Napisano 14 Styczeń 2011 kokesh mądrze mówisz ! i nic dodać nic ująć !
balans Napisano 14 Styczeń 2011 Napisano 14 Styczeń 2011 To zdjęcie już samo w sobie jest manipulacją, bo przedstawia Żydów w Gettcie, a nie Polaków. Sam artykuł, też jest swoistą manipulacją, bo przedstawia racje tylko jednej strony. Acz jest w nim bardzo dużo prawdy, to jest tylko jednostronnym [a więc tendencyjnym] obrazem tamtej ponurej rzeczywistości. Bo to wszystko nie takie proste było, jak to się niektórym obecnie wydaje...Acz prawdą jest, że jak już się ktoś zdecydował na przechowywanie jakiejś żydowskiej rodziny [nie ważne czy za złoto, czy dla tego, że się przyjaźnili przed wojną], to taki ktoś najbardziej obawiał się swojego sąsiada - Polaka, że ten go wyda Niemcom.Dlaczego sąsiad wydawał sąsiada? Może dla dodatkowej kartki na wódkę? A może [pewnie częściej] z takiej prymitywnej zawiści, o bo skoro przechowuje Żydów, to pewnie za złoto" - no to ja go na Gestapo...
Czlowieksniegu Napisano 14 Styczeń 2011 Napisano 14 Styczeń 2011 Kokesh- otrząśnij się.Tak na szybko przy porannych kawach- masz świadomość, jaka część międzywojennej ( choćby ) inteligencji ( od nauki po sfery artystyczne ) miała żydowskie korzenie lub była zasymilowana?Dwa- zajadów dostałem, ale definitywnie kwestię żołnierzy AK W UB-ckich katowniach (ale o tym się głośno nie mówi)" dowodzi, że albo niewiele wiesz, albo nie chcesz wiedzieć. Na szczęście nie udało się ani fizycznie rozwiązać problemu" podziemia i jego członków, ani nie jest prawdą że się o tym nie mówi. Poszukaj ile informacji na ten temat w przeciągu ostatnich trzydziestu lat się pojawiło.Pozdrawiam.
Martian Napisano 14 Styczeń 2011 Napisano 14 Styczeń 2011 Yeti! pokaż książkę która ukazała się w światowym obiegu która wyraźnie stwierdza, że Żydzi po wojnie stanowili aparat represji wobec podziemia niepodległościowego... Przed I wojną tak się zasymilowali, że własne państwo chcieli założyć w Polsce... Zresztą po wojnie też się asymilowali szczególnie w ubecji i resortach... Znajdź, ale bez zajadów, jakieś publikacje na ten temat na świecie...
nahm01 Napisano 14 Styczeń 2011 Napisano 14 Styczeń 2011 Yeti pisał: Tak na szybko przy porannych kawach- masz świadomość, jaka część międzywojennej ( choćby ) inteligencji ( od nauki po sfery artystyczne ) miała żydowskie korzenie lub była zasymilowana?"Jeśli brać pod uwagę to, aby zostać prawnikiem, lekarzem, notariuszem potrzebne były referencje od przedstawiciela zawodu, nie dziwi fakt, że 60 % albo i więcej osób w zawodzie i na studiach było pochodzenia żydowskiego. Podobnie wśród artystów nie liczył się talent, ale kto kogo znał, a tu proporcje były jeszcze wyższe.Miało to efekt lawinowy, student zostawał rektorem i promował swoich ziomków począwszy od wolnych miejsc na studiach po stołki na katedrach w instytucjach czy w obsadzanych rolach filmowych.Statystyki są złudne. Polak-słowianin nie był głupi, przegrywał w starciu z dobrze zorganizowaną społecznością żydowską, często kierującą się Talmudem i czystym antypolonizmem.
karabin Napisano 14 Styczeń 2011 Napisano 14 Styczeń 2011 Ciekawe czy Gross wspomina też o Polakach spalonych żywcem w stodołach za ukrywanie żydów,albo o żydokomunistycznych funkcjonariuszach UB którzy robili marmoladę z żołnierzy AK złapanych w lesie.To właśnie takie śmiecie jak Gross nakręcają sprężynę antysemityzmu w Polsce
Czlowieksniegu Napisano 14 Styczeń 2011 Napisano 14 Styczeń 2011 MartianYeti! pokaż książkę która ukazała się w światowym obiegu która wyraźnie stwierdza, że Żydzi po wojnie stanowili aparat represji wobec podziemia niepodległościowego... "Tak jak mnie nie interesuje ile m2 zajmuje Eskimosowi przy iglo żółty śnieg, tak nie wierzę, że będzie go interesowało pochodzenie etniczne pracowników UB.Co więcej- mamy w naszej socjalistycznej Ojczyźnie taką instytucję, która miast udowadniać, że Adi raczej nie żyje, a Ulrich von Jungingen to sczezł na 100 %, mogłaby coś na rynek ( np ) anglosaski wyprodukować. Dlaczego oczekujesz, że ktoś zza Wielkiej Wody lub Kanału sam, za nas, coś takiego wykona?_____________________________________________________Nahm-Miało to efekt lawinowy, student zostawał rektorem i promował swoich ziomków począwszy od wolnych miejsc na studiach po stołki na katedrach w instytucjach czy w obsadzanych rolach filmowych."Hmmm- ciekawe, jak to się miało do poparcia rektorów dla numerus nullus czy numerus clasus...Polak-słowianin nie był głupi, przegrywał w starciu z dobrze zorganizowaną społecznością żydowską"A dlaczego winić mniejszość żydowską, że się potrafiła ( cel w tej chwili nieistotny ) zjednoczyć, a biedni Słowianie niekoniecznie?Mimo, że choćby Sławoj-Składkowski będąc ministrem popierał hasło Swój do swego po swoje".
Martian Napisano 14 Styczeń 2011 Napisano 14 Styczeń 2011 Yeti! Może mi wyjaśnisz, czemu za komuny" na świecie obraz Polaka był zupełnie inny... Czemu teraz gdy już prawie nie ma świadków tamtych czasów nagle zaczął się ten obraz zmieniać. Nie uwierzę w to że wierzysz w te wszystkie brednie wypisywane ostatnimi czasy...Wczoraj rozmawiałem z sąsiadką której babcia uratowała Żydówkę... Nie miała drzewka, medalu i nawet wdzięczności od uratowanej... Pewnie wiele jest takich przypadków...Ja nie muszę się wstydzić za rodzinę i znajomych więc po co takie teksty w książkach? Zwykłe szkalowanie na podstawie poszlakowych danych...
Martian Napisano 14 Styczeń 2011 Napisano 14 Styczeń 2011 Pytasz czemu Polacy nie potrafili się zjednoczyć? Może za punkt odniesienia weź zachowania mniejszości żydowskiej w czasie powstań i po nich. Po powstaniach gdzie naród polski się jednoczył zawsze przybywało szlachty owe nadania" kto i za co nobilitował pewnie wiesz. Pewnie wiesz również kto skorzystał też materialnie na na tych powstaniach przejmując skonfiskowane za udział w uncie" majątki powstańców...
Czlowieksniegu Napisano 14 Styczeń 2011 Napisano 14 Styczeń 2011 Martian-zdublowało mi się ie wierzę". Nie wierzę, że Ty mi nie wierzysz, że ja nie wierzę. Dwa- ja, niestety, nie wierzę, że są to tylko i wyłącznie brednie. Choć nie jestem w stanie wyliczyć, czy prawdy jest w nich kilka, czy kilkanaście procent.Trzy- przywoływanie osiągnięć intelektualnych ( patrz nauki historyczne choćby ) komuny jako dowód, że idzie ku gorszemu zwaliło mnie z nóg. Tak jak oficjalnie podziemie niepodległościowe to zapluty karzeł reakcji, tak przed Moczarem było cacy, a później Kto nie z Mieciem, tego zmieciem".
Martini7505 Napisano 14 Styczeń 2011 Napisano 14 Styczeń 2011 Witam!Do Tych którzy tak krytykują Polaków.Ilu z Was, z czystym sumieniem może stwierdzić,że zaryzykowało by życie swoje, może nawet całej rodziny.A jak wiadomo, często rodziny były mnogie.Dla życia jednej obcej osoby i nie ważne, Żyd to czy też nie!Teraz z perspektywy wygodnego fotela i ciepłego domku, łatwo określać postępowanie tych, którzy żyli w czasach śmierci ,zniszczeń i biedy!Nie jestem za,ani też przeciw!Tylko jedno pytanie? Czy to co się działo wtedy,tak do końca było bez winy Żydów?P.s.Czy Polaków mieszkających na zachodzie,zabierających" pracę Tubylcom. Chronił by ktoś, narażając swoje życie i bliskich?:/
Czlowieksniegu Napisano 14 Styczeń 2011 Napisano 14 Styczeń 2011 Hmmm, w przeciwieństwie do Grossa i jemu podobnych mam odwagę przyznać, że nie wystawiłbym ( w przenośni i dosłownie ) moich bliskich na strzał.Co nie oznacza, że popieram padlinę, szmalcowników, denuncjatorów i różnej maści hieny... Nawet biorąc pod uwagę czas wojny i jego prawa, a pisząc z dzisiejszej perspektywy mentalnej i wygodnego fotela.
Martian Napisano 14 Styczeń 2011 Napisano 14 Styczeń 2011 Yeti nie zrozumiałeś. Pisałem o wolnym świecie" a nie o naszym podwórku. Wszak w wolnym świecie mogli pisać tworzyć filmy przedstawiające Polaków w takim świetle jak dziś się to robi... Nic nie stało na przeszkodzie... Trudno jednak znaleźć w twórczości tamtych czasów szkalowania Polaków. Wręcz odwrotnie wielu pisarzy i filmowców żydowskiego pochodzenia przedstawiało nas w sposób pozytywny. Dziwne, że dziś jest inaczej filmy literatura itp...
Czlowieksniegu Napisano 14 Styczeń 2011 Napisano 14 Styczeń 2011 Widzisz- to akurat powinno dziwić, patrząc ilu wartościowych Polaków żydowskiego pochodzenia lub Żydów wyjechało... I jakoś nikt ( lub niewielu ) się nie mściło.Fakt- ciekawe dlaczego.
Martian Napisano 14 Styczeń 2011 Napisano 14 Styczeń 2011 Dziwnym jest też zmiana nauczania historii w Izraelu...Żeby tylko drzewek nie wycięli;)
Czlowieksniegu Napisano 14 Styczeń 2011 Napisano 14 Styczeń 2011 Nie wiem, jak Ty, ale ja nie tylko nie jestem na bieżąco z systemem edukacji w Izraelu, ale w dodatku kończyłem szkoły pod wezwaniem wrednego komunisty ( Świerczewski ), Żyda-polskiego patrioty ( Baczyński ) i kolejnego komunisty ( ale to się nie liczy chyba, bo Bieruta ).Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Czlowieksniegu 09:36 14-01-2011
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.