kloki Posted June 22, 2010 Share Posted June 22, 2010 pawel teraz musisz co jakis czas tam zagladac i sondowac" dalej, ale w poszukiwaniu głębokiej dziury... Link to comment Share on other sites More sharing options...
wow Posted June 22, 2010 Share Posted June 22, 2010 jak cos to ja bylbym chetny na poszukiwania i wydobycie tego czolgu;) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poszukiwacz bunkrów Posted June 22, 2010 Share Posted June 22, 2010 To chyba o tym czołgu było ostatnio w programie Było nie minęło" Link to comment Share on other sites More sharing options...
pawel2213 Posted June 22, 2010 Author Share Posted June 22, 2010 a o czym było dokładnie ?? w jakiej miejscowości podawali że jest tamten czołg ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
skyluke Posted June 22, 2010 Share Posted June 22, 2010 Chłopak miał namiar to się nim podzielił. Co niby miał sam go wyrywać? W ten sposób poinformował poważnych zainteresowanych jak i tych ieoficjalnych". Więc legalni- do roboty.Jak pod bokiem mieszka rodzina to nikt w nocy przy latarce nie wyrwie. Więc namiar jest raczej bezpieczny. Poco to biadolenie, że strzał w kolano?Co innego bajoro w środku lasu a co innego rzeka przy wsi. Tego po cichu nie da się zrobić, nie te czasy.Pozatym wątpliwe, że tam coś naprawde jest...Pozdr Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadwojciech Posted June 22, 2010 Share Posted June 22, 2010 Oby nie skończył jak inne u nas w Świętokrzyskim. Link to comment Share on other sites More sharing options...
pawel2213 Posted June 22, 2010 Author Share Posted June 22, 2010 jak ktoś chetny pisać na meila pawelsto5@wp.pl Link to comment Share on other sites More sharing options...
pawel2213 Posted June 22, 2010 Author Share Posted June 22, 2010 ja będę w tych okolicach jak mowilem niebawem tam będę i jakby ktoś był chętny to pisać na meila to się zgadamy Link to comment Share on other sites More sharing options...
wow Posted June 22, 2010 Share Posted June 22, 2010 zgadamy sie mailowo;) Link to comment Share on other sites More sharing options...
pawel2213 Posted June 22, 2010 Author Share Posted June 22, 2010 jak ktoś jeszcze chętny to pisać Link to comment Share on other sites More sharing options...
pawel2213 Posted June 22, 2010 Author Share Posted June 22, 2010 myślę ,że w tym wypadku teń czołg trafi w jakieś dobre ręce Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zbyszek722 Posted June 23, 2010 Share Posted June 23, 2010 Pawle12213 mówisz że w pewne ręce , jeżeli nawet tam jest (powiedzmy) zrobiłeś podstawowy błąd podając lokalizację miejsca. Teraz możesz spodziewać się hord poszukiwaczy aby coś uszczknąć pancernego nie mówiąc o nocnych odwiedzinach dla sprawdzenia danego miejsca . Życzę powodzenia i oby coś tam było , będziesz miał wiele odwiedzin w rejonie . Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poszukiwacz bunkrów Posted June 23, 2010 Share Posted June 23, 2010 W Było nie minęło" mówili ,że to gdzieś w Wiśle.Ten co im o czołgu powiedział to mówił ,że niemiecki i ,że miał długą lufę i ,że sam kiedyś stał na nim. Link to comment Share on other sites More sharing options...
PATRON Posted June 24, 2010 Share Posted June 24, 2010 dobra mam dosyć . kasuję i ostrzegam PATRON Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tankist Posted June 24, 2010 Share Posted June 24, 2010 Paranoja w przypadku niektórych atywnie piszących na forum na każdy temat, także na temat znikania wszelkiej maści kotów i kociaków", osiąga jednak rozmiary jakich medycyna w swojej historii jeszcze chyba nie zanotowała. Najpierw jakiejś ekipie ktoś z....ł kota" jak to wyraził forumowicz, czyli ukradł" coś, czego nikt nigdy nie widział na własne oczy, następujące po tym fakcie" spekulacje i uczone dywagacje na temat, jakież to skarby i dobra narodowe" kryła kałuża w lesie, przyprawiało każdą normalną twarz o zajady ze śmiechu i narażało na trwałe zmarszczki.Nie ukrywam, że jak chciałem sobie poprawić humor, chętnie zerkałem do tamtego wątku. Teraz wyobrażam już sobie miny właścicieli wymienionego w tym wątku domostwa, jak im zjadą za GPS-em na podwórko jedynie słuszne ekipy eksploracyjne" ze swoimi pomysłami na znalezisko".Przecież jak kieleckie, to tylko same Ferdynandy, Tygrysy i Pantery topiły się zbiorowo w co większej kałuży w każdej wsi.A najbardziej rzuciły o podłogę pomysły i sugestie, jak obronić kolejnego kotka" przed niecnymi zakusami Ciemnej Strony Mocy".No i jeszcze pytanieSkad te pomysły na jakieś ocne odwiedziny"?W nocy są ciekawsze rzeczy do roboty, niz łażenie po leśnych bajorach ( to takie wyjaśnienie dla tych forumowiczów w krótkich majtasach, którzy jescze nie wiedzą w jaki sposób dorośli mężczyźni bawią się nocą ). Link to comment Share on other sites More sharing options...
kubelek86 Posted June 24, 2010 Share Posted June 24, 2010 Panie Gralec, Pan o znikających nocami kotkach powinien wiedzieć dość dużo...ba dał Pan nawet upust swojej wiedzy w pewnym zacnym dokumencie...skąd więc ten sarkazm...Btw. dobrze wiedzieć że wyznacznikiem dojrzałości i męskości jest długość majtasów"...A co do zatopionego cołgu", by nie być posądzonym o pisanie nie na temat, proponuje sprawdzić na spokojnie, jeśli coś jest to miejscówkę polecić" komuś z możliwościami, sukces w wydobyciu gwarantowany, eksponat trafi w dobre ręce", a i dowody wdzięczności" za ocalenie zabytku pozwolą z radością patrzeć w nadchodzące wakacje/urlop... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadwojciech Posted June 24, 2010 Share Posted June 24, 2010 Tankist,jak dobrze wiesz u nas w Kieleckim jest czego szukać.A co do sposobu wydobycia w kwestiach formalnych od początku lat 90tych to mamy wolną amerykanke" Kto pierwszy ten lepszy.Chyba że sprawa się za wcześnie nagłośni i jest afera w Echu Dnia :)Na szczęście lokalni kopacze trzymają buzie na kłódkę jak trzeba :) Pzdr. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zbyszek722 Posted June 24, 2010 Share Posted June 24, 2010 Zapomniał że latał rok temu niedaleko Barwic z kolegami szukał po nas , gdzie co jest chodziło o TKS lub C2P oj lecytyna już potrzebna . Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadwojciech Posted June 24, 2010 Share Posted June 24, 2010 Zbyszek daj Majla to Ci jeszcze coś opisze. Link to comment Share on other sites More sharing options...
pawel2213 Posted June 25, 2010 Author Share Posted June 25, 2010 w tym wątku podałem namiary na ten czołg ponieważ ja nie mam nawet możliwości go wydobyć a mi bardzo zależało żeby ktoś chociaż trafił tam gdzie jego miejsce czyli w muzeum lub w prywatnym zbiorze ale chyba lepiej gdy wszyscy mamy możliwość go zobaczyć kto wie może będzie w bardzo dobrym stanie ponieważ siedzi w mule jak tu:http://www.youtube.com/watch?v=r7boxp1Sk2w Link to comment Share on other sites More sharing options...
wm71 Posted June 25, 2010 Share Posted June 25, 2010 Byłoby wspaniale gdyby wój czołg" był w takim stanie jak ten T-34 wydobyty w Estonii...Dokładne namiary podałeś czery dni temu i pewnie dostałeś wiele prywatnych wiadomości z pytaniami o ten czołg?Pisałeś że twoja rodzina mieszka w pobliżu tego miejsca , czy już kręcili się tam poszukiwacze? Link to comment Share on other sites More sharing options...
pawel2213 Posted June 25, 2010 Author Share Posted June 25, 2010 dziś tam będę i się popytam bo 10m od miejsca ztonięcia jest nasz młyn a dom jest obok Link to comment Share on other sites More sharing options...
balans Posted June 26, 2010 Share Posted June 26, 2010 Dość dawno tu nie zaglądałem, a widzę że się porobiło...1. Odnośnie tego czołgu, to pewnie jest jakieś 5% szans na to, że tam faktycznie zalega - ale zawsze należy to sprawdzić!2. Dużo bardziej prawdopodobne jest, że był ale go wyrwali po wojnie [sam mam taki 100% namiar na utopionego w styczniu 45 przez sowietów T-34 i na dwa StuGi III utopione przez Niemców w tym samym czasie, tyle że jakieś dwa lata po wojnie na 100% zostały wydobyte przez naszych saperów i trafiły do huty].3. Ponieważ kolega Tankist wywołał mnie do przysłowiowej tablicy, to pozwolę sobie na odpowiedź [co mam zresztą zagwarantowane na mocy prawa], a więc:a. Jak mówi stare przysłowie: uderz w stół - Tankist się odezwie"...b. Niejaki Poliszynel twierdzi, że nie jesteś i nie możesz być obiektywny w tych tematach, bo sam jesteś stroną, że tak powiem, zainteresowaną kotkami".c. Twój dowcip? Sarkazm? Ironia? Pod moim adresem - wybacz, ale jest tak wyrafinowany" jak konstrukcja cepa...4. Jak twierdzi, wcześniej już tu przywołany Poliszynel, pewne ekipy dalej radośnie podróżują z Kolbergiem po kraju".I tyle w tym temacie... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tankist Posted June 27, 2010 Share Posted June 27, 2010 Kol. alans"a. Jak mówi stare przysłowie: "uderz w stół - Tankist się odezwie..."Tak, masz rację, Tankist zawsze się odezwie, jeżeli uzna, że kolejny temat na forum o zaginionych kotach" przekracza poziom zdrowych zmysłów a granica absurdu graniczącego z paranoją kieruje sie na szczyty Himalajów. Jak byłeś uprzejmy napisać, zagwarantowane mam to na mocy prawa.Tak jeszcze na marginesie, piszecie ( mam na myśli nie tylko Ciebie) na forum (nie tylko tym, ale pozostałe niewiele mnie interesują), mnóstwo niedomówień, które sugerują jakoby w naszym kochanym kraju co chwilę dochodzio do nielegalnych wydobyć calaków co najmniej na miarę Stuga z Grzegorzewa. Tworzycie metodą faktów dokonanych (medialnych oczywiście), pewien paranoiczny stan i przekonanie wśród niezbyt dobrze poinformowanych pasjonatów heavy metalu", o prawie masowo wydobywanych wrakach gonionych na przysłowiowy zachód.Rozmawiając z różnymi poszukiwaczami z Polski, niestety utwierdzam sie w tym przekonaniu. Stawiam kolejny raz pytanie ( zadałem je kilka lat temu, i do tej pory nie doczekałem się odpowiedzi).Gdzie do ciężkiej cholery te pojazdy wyjechały?rozpłynęły się?, wyjechały w niebyt?, są na Marsie?Może ktoś z piszacych jest na tyle dobrze poinformowany i wskaże adresy kolekcji zachodnichgdzie te tygrysy, pantery i co tam było w polskich bagnach i rzekach, się znajdują.Jezeli chcecie merytorycznej, w miarę normalnej dyskusji i wymiany poglądów, jestem otwarty.Jeżeli natomiast mają być inwektywy, pomówienia bez dowodów, i bzdurne niedomówienia pod adresem nie tylko moim, dziękuję, nie mam czasu na chore teorie.A w temacie. Czołg był, przez 4 dni po przejściu frontu, radziecki, wyholowany i 100 m dalej w kierunku oczyszczalni.Ale kto szuka ten znajduje, więc może..... kto wie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
kloki Posted June 28, 2010 Share Posted June 28, 2010 Koledzy zanim uderzycie w ten stół, uderzcie się w głowę. Robi się jak zwykle z tematu magiel towarzyski i nie na temat... prywatne wojenki i podboje to chyba cecha każdego szanującego się sarmatyP.S. Bez urazy, ale wróćmy do tematu przewodniego - coś nowego? pawel - czy zauważyłeś jakiś wzmożony ruch w swojej okolicy? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.