Skocz do zawartości

7TP?


Gość panzergrzes2

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Robienie pełnowymiarowej repliki jest narazie poza zasięgiem (tak mniemam), ale odbudowanie pojazdu do stanu prezentacji muzealnej z minimalnym udziałem nie orginalnych elemnetów to sprawa zupełnie realna w stosunkowo krótkim czasie. Niewykluczone, że kopie elementów jezdnych byłyby droższe od orginałów.
  • Odpowiedzi 63
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Dzięki Bodziu.
Ciekawe kto jest autorem? Bo jeśli np. taki Myjak, lub Mitoraj, to możnaby wymienić tą rzeźbę na cały pułk Vickersów.
Przy okazji macie przykład jak tworzy się plotka - w wersji, którą słyszałem, to była wieża od 7TP (na 100%), że w zeszłym roku (na 100%), że na Kieleczczyźnie, że straszna zadyma z konserwatorem itp. itd.
pozdr.
Napisano
Ta zeźba" ma już co najmniej z 15 lat. Kiedyś wyglądała chyba trochę inaczej (brak elementów religijnych...). A jaka jest jej obecna lokalizacja? Bo ze zdjęcia także wydaje mi się, że uległa zmianie.

Pzdr,

jotes
Napisano
Jeśli to jest pomnik ku czci poległych, to raczej jest nie do ruszenia. To trochę tak, jakby chcieć zdejmować śmigła z grobów lotników na Powązkach.
Z drugiej strony ta wieża powinna być w jakimś muzeum. Może mieszkańcy tej wsi wymieniliby się na pomniki? Stary na nowy? (np. większy i ładniejszy :)
Napisano
Szczerze mowiac to dziwie sie, ze nawet w tym stanie nikt jeszcze tej wiezy nie ukradl :)
Z drugiej zas strony choc nie znam sie na sztuce nowoczesnej to jako pomnik upamietniajacy poleglych zolnierzy wyglada po prostu koszmarnie.
Napisano
W sztuce nowoczesnej nie liczy się efekt tylko autor. :)
No właśnie: Autor, autor, autor..." - chyba ten rolnik sam tego nie wyrzeźbił?
Niestety możesz mieć rację Pomsee. Jeśli to jest Kasina Wielka k. Mszany Dolnej, to taki pomnik nie istnieje (przynajmniej w internecie). Może ktoś by potwierdził, czy jeszcze jest co oglądać. - Czy nie mówimy o ex-pomniku...
Napisano
Ale jeżeli istnieje, to uważam, że jest jak najbardziej do wyciągnięcia. Tzw. społeczności lokalnej jest rybka, czy to jest od 7TP, Vickersa czy od t-34, czy nawet Abramsa. Byle by coś było. A jeżeli np. przedstawić ładny projekt architektoniczny, to na pewno by się zgodzili. Tylko jak zwykle problemem pozostałaby kasa.
Napisano
Na mój gust to, ona jest do odratowania. Nie odzyska już orginalnej odporności na przebicie, ale wygląd bez problemu. Zaspawać, zeszlifować spawy i ładnie pomalowć. Oczywiście wymagać to będzie dużej staranności i trochę pracy, ale jest wykonalne.
Napisano
Tak sobie przypomniałem (już kiedyś o tym pisałem), że np. w Rzeszowie leżą sobie na kupie kompletne kadłuby BRDMów. Stanowią same w sobie przepiękną kompozycję rzeźbiarską, a jakie tworzywo dla prawdziwych artystów :) Przepraszam, Artystów.
Napisano
Co do autora owego dzieła...
Przypadkowo widziałem kiedyś w TVP (dość dawno-początek lat 90-tych) film dokumentalny o góralu-rzeźbiarzu twórcy ludowym...
I było to tak:
Otóż ów góral z Kasiny Wielkiej (albo z okolic) tworzył swoje rzeźby ludowe no i pewnego razu postanowił uczcić pamięć poległych w tym miejscu polskich żołnierzy (z 10 BK). Sam był zresztą świadkiem walk , zniszczenia polskiego czołgu i śmierci żołnierzy. Może czołgi były dwa, nie pamiętam, sprawdźcie w literaturze jak macie pod ręką jak to z Vickersami pod Kasiną było. Góral opowiadał, że wrak (wraki?) czołgu stał dość długo na pobojowisku aż został pocięty na złom. Wieża jakimś cudem ocalała, chyba była u kogoś cembrowiną studni (może u niego). Był to bardzo prosty, poczciwy człowiek, bardzo dumny ze swego dzieła. Ciekaw jestem czy owa kapliczka stoi jeszcze w Kasinie. Niech się ktoś stamtąd wypowie.
Napisano
Zdjęcie poręczy z gąsienic TK znajduje się w książeczce autorstwa Antoniego Nawrockiego - 2 Batalion Pancerny "
Pruszków 1992 r.
Napisano
Zdjęcie poręczy z gąsienic TK znajduje się w książeczce autorstwa Antoniego Nawrockiego - 2 Batalion Pancerny "
Pruszków 1992 r.
Napisano
Czy ktos z was widzial bok wanny czesc tylna do 7TP?
  • 4 weeks later...
Napisano
Co do autora pomnika - pocięta wieża jest dzielem Władysława Hasiora (o ile się nie mylę).
Zawsze wydawało mi się, że jestem wyczulony na piekno sztuki i jej wartość, ale w tym przypadku zgadzam się z opiniami, że to ZMASAKROWANIE JEDYNEGO W SWOIM RODZAJU ZABYTKU.
Hasior generalnie nie miał szacunku dla materialnych reliktów przeszłości - pamiętam, że jako dziecko odczułem rozpacz, gdy zobaczyłem jedno z innych jego dzieł:
fantastycznie zachowany hełm wz. 15 polskiego ułana z przytwierdzonymi do niego rogami jelenia.
To naprawdę świetna kompozycja artystyczna, ale do tej pory nie mogę zrozumieć jak można było wywiercić dziury w rzadkim już eksponacie...
Napisano
Jeżeli mnie pamięć nie myli to również u podstawy sławetnych Organów Hasiora wmurowane są jakieś karabiny. Jakie nie wiem bo kiedy widziałem to działo" a było to naście lat temu nie interesowało mni to.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie