Skocz do zawartości

Żelazny krzyż niezgody


Rekomendowane odpowiedzi

Żelazny krzyż niezgody

Joanna Pszon, Opole2009-07-03, ostatnia aktualizacja 2009-07-02 22:13

Pochodzący z Kresów mieszkańcy opolskiej Łąki Prudnickiej chcieli odnowić pomnik poświęcony Niemcom poległym w I wojnie światowej. Na pomniku jest żelazny krzyż. - To propagowanie nazizmu - twierdzi radny PiS.

Chodzi o pomnik z 1928 r. Wypisano na nim kilkadziesiąt nazwisk mieszkańców niemieckiej wówczas Łąki Prudnickiej, którzy zginęli na frontach I wojny światowej. Jest data - 1914 - i napis po niemiecku: Naszym dzielnym bohaterom". Jest też symbol krzyża żelaznego, odznaczenia przyznawanego Niemcom za męstwo od 1813 r. Hitler dodał do krzyża swastykę i zrobił niego odznaczenie wojskowe III Rzeszy. Dziś w Niemczech noszenie krzyży żelaznych z II wojny światowej jest zabronione. Sam krzyż stał się jednak symbolem Bundeswehry i niemieckiego lotnictwa.

Części rozwalonego po wojnie pomnika z Łąki Prudnickiej odnalazła lokalna działaczka Irena Madera. - Kiedyś postawiono go, by ludność, co tu żyła, mogła swym bliskim, którzy na frontach poginęli, świeczkę zapalić.

To byli zwykli rolnicy, których na wojnę zabrano - przekonuje. Podkreśla, że we wsi żyją głównie potomkowie repatriantów, a mniejszości niemieckiej nie ma. Niemcy - dawni mieszkańcy, teraz już sędziwi ludzie, oraz ich dzieci i wnuki -przyjeżdżają do Łąki z sentymentu i są przyjmowani przyjacielsko. - Raz w roku spotykamy się w domu kultury. Wypijemy kawę, porozmawiamy, a oni obejrzą domy, uliczki, pokażą, gdzie co było - opowiada pani Irena.

Mówi, że odrestaurowanie pomnika miało być przyjaznym gestem wobec nich. -Moi przodkowie też gdzieś tam zginęli. Może i tam ktoś im świeczkę zapali, jak my tutaj tym poległym Niemcom. Dlaczego nie przystanąć przy odnowionym pomniku i za nich się nie pomodlić - przekonuje pani Maria.

Rada Miejska w Prudniku, gminie, której częścią jest Łąka Prudnicka (rządzą wspólnie PO i PiS), zdecydowała, że odnowi pomnik za własne pieniądze. Poszło na to 20 tys. zł.

Zaprotestował Jerzy Czerwiński, eksposeł i radny PiS w sejmiku. Zażądał, by wojewoda unieważnił uchwałę rady. Wytknął, że brakuje polskiego tłumaczenia napisów na pomniku i krótkiego opisu historycznego. Bo takie są wytyczne Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.

Ale przede wszystkim Czerwiński uważa, że pozostawienie krzyża żelaznego na pomniku to propagowanie nazizmu. Nie przekonuje go to, że gdy przed laty wybuchły pierwsze spory o to, czy odnawiać niemieckie pomniki w Polsce, specjalna komisja powołana przez wojewodę opolskiego orzekła, że na pomnikach poległych podczas I wojny światowej wolno stawiać krzyże.

- Pomnik będzie stać przy głównej drodze, nikt się nie zatrzyma, żeby sprawdzić, czy jest z I czy z II wojny. I jeszcze ten butny napis po niemiecku: Naszym dzielnym bohaterom" - oburza się Czerwiński.

Wojewoda opolski Ryszard Wilczyński z PO jego argumentów nie podzielił, więc Czerwiński poskarżył się sekretarzowi Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzejowi Przewoźnikowi. A ten wysłał burmistrzowi Prudnika negatywną opinię o pomniku. - Nie widzę powodów, by odbudowywać w centrum miejscowości pomnik ku czci niemieckich żołnierzy. Co innego na cmentarzu. Dla przeciętnego Polaka, który tam mieszka, żołnierz niemiecki nie był bohaterem - mówi Gazecie" Przewoźnik.

Prof. Włodzimierz Borodziej, historyk z Uniwersytetu Warszawskiego, ekspert ds. stosunków polsko-niemieckich, polemizuje: - Sam krzyż żelazny nie może nazizmu propagować, bo jest starszy o dobre sto lat. Gdy stawiano ten pomnik, nie myślano o Hitlerze, który wówczas jeszcze nie rządził Niemcami, lecz o poległych mieszkańcach. Poza tym w Łące Prudnickiej nikt nie upamiętnia zbrodni. To żenujące, że dziś trzeba to jeszcze tłumaczyć.

Jego zdaniem burmistrz Franciszek Fejdych (PO) nie powinien przejmować się opinią Przewoźnika, bo nie jest wiążąca. Na budowę wcześniej zgodził się Wojewódzki Komitet Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. - Mógłbym postawić na swoim. Nie chcę jednak nowej wojny pomnikowej - odpowiada burmistrz.

Na razie ustawił elementy pomnika w starym miejscu. Tablice z nazwiskami zamontowano, ale tę z krzyżem żelaznym położono z tyłu, tak że jej nie widać.

W maju do Łąki przyjechali goście z Niemiec, położyli na pomniku wiązankę kwiatów i zapalili znicze. Gdy radny Czerwiński to zobaczył, doniósł organom ścigania o możliwości popełnienia przestępstwa propagowania nazizmu.

Policja przesłuchała już burmistrza.

Ludzie z Łąki Prudnickiej są zawiedzeni. - Przecież nam tylko chodziło o pamięć o zmarłych - mówi Irena Madera.
_______________________________________________

Order Krzyża Żelaznego w 1813 r. ustanowił król Prus Fryderyk Wilhelm III Opracował go słynny architekt Karl Friedrich Schinkel. Symbolika orderu pochodziła od krzyży starożytnych chrześcijan, które w średniowieczu przejął zakon krzyżacki. Żelaznych krzyży nie wykonywano ze złota ani ze srebra, tylko odlewano z żeliwa. Miało to symbolizować żołnierską powściągliwość i dyscyplinę, a także obniżyć cenę orderu. W sumie order otrzymało prawie 10 milionów żołnierzy, w tym wielu Polaków służących w kajzerowskim wojsku albo wcielonych siłą do Wehrmachtu.
__________________________

Źródło: Gazeta Wyborcza

http://wyborcza.pl/1,75478,6784393,Zelazny_krzyz_niezgody.html


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora pomsee 21:15 10-07-2009
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 74
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
A my mamy w Niemczech jakieś pomniki... Uważam, że w każdym niemieckim miasteczku mógł by powstać... Jakoś się nie kwapią... Znowu gonienie misia by go cmoknąć w dupcię...
Pomnik nie tyle faszyzmu ile niemieckiego militaryzmu....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zastanawia mnie wydawanie pieniedzy na tego typu sprawy. Nie maja glodnych dzieci w okolicy? A wnukowie z Rajchu nie dysponuja wolnym Euro, ze nasze PLN-y musza byc wykorzystywane? No chyba, ze to dotacja celowa z unii..


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora woytas 20:33 03-07-2009
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To pewnie jakiś regionalista-historyk, szkoda mu że pomnik leży i się marnuje". Osobiście też bym wolał żeby takie pomniki u mnie ktoś choć postawił na miejscu-może nawet odnowił-a tak leżą w lesie poprzewracane i straszą". Zawsze to jakaś pamiątka po minionych czasach jak i zarazem przestroga...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zeszłym roku w Niemczech grupa obywateli podpisała petycję w sprawie przywrócenia żelaznego krzyża. Prezydent Niemiec Horst Köhler rzekł wtedy krótko Kein
Eisernes Kreuz"...

Dlaczego Niemcy są tacy ostrożni?
Bo tym odznaczeniem licznie nagradzali zawodników, którzy osiągnęli VERNICHTUNGSERFOLG" - sukces eksterminacyjny.

Przykład?
Jürgen Stroop SS-Gruppenführer und Generalleutnant der Waffen-SS und Polizei został odznaczony żelaznym krzyżem 1 klasy za skuteczne zlikwidowanie warszawskiego getta...

Niemiecka gazeta wydawana w Niemczech Die Zeit" kontrowersje wokół tej narodowej niemieckiej broszki opisuje w artykule zatytułowanym: Orden für
Massenmord"
www.zeit.de/2008/24/Eisernes-Kreuz

Mam zapytać, kto tu jest głupi?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie bez krzyża...!
Pomijając jego historię , w Polsce krzyż ten kojarzy się jednoznacznie negatywnie...
Ale pomnik...? komu to przeszkadza?
To jest pomnik upamiętniający poległych z małej miejscowości , pewnie szeregowych żołnierzy wcielonych wbrew swojej woli do pruskiego wojska.!
Jestem przeciwny włażeniu wszystkim wkoło w d...ę i przepraszaniu za całe zło tego świata ale dla mnie ta sprawa to ewidentnie polityczna wydmuszka jakiegoś niedopieszczonego narodowca , pseudopatrioty.

Idąc tym tropem zniszczmy wszystkie pierwszowojenne cmentarze pełne nazwisk podłych prusaków " i denerwujących niemieckich napisów...

Zniszczmy wszystko co zostało po poprzednich mieszkańcach części naszych ziem...

Nie zapomnijmy tylko o zrównaniu z ziemią Śląska , wyburzeniu Gdańska i Szczecina a dawne Prusy Wschodnie ześlijmy na Madagaskar....

Na uwolnionych w ten sposób miejscach zbudujmy rdzennie polskie Tesca i Mc'Donalds.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście sami nie oddaliśmy ale taką mamy historię i nic na to nie poradzimy...
Ale odzyskaliśmy z jakąś tam infrastrukturą pozostawioną przez Niemców.
Więc chcąc być konsekwentnym w zacieraniu śladów germańskiego militaryzmu i ekspansjonizmu " powinniśmy zniszczyć też to co pozostawili na tych ziemiach.
Ale w ten sposób nikt o tym nie myśli..
I dobrze..
Mamy prawo z tego korzystać.
Ale awantura o taki mały , lokalny nic nie znaczący w wielkiej polityce gest mieszkańców jest dla mnie żałosna i nieszczera.
A z patriotyzmem nie ma nic wspólnego...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy zwiedzam ziemie zachodnie, Śląsk, Mazury, szukam śladów przeszłości i historii tych ziem. Za mojego średnio długiego życia pozbawiono je m.in. prawie wszystkich cmentarzy, tudzież sporej grupy dworów i pomniejszych zabytków (większe w miarę zostały). Ten krzyż jest świadectwem przeszłości (większość z forumowiczów jak sądzę zna jego historię). Taki pomnik skłania mnie do refleksji, a nie do emocji jak niektórych pseudopolityków, którzy poza krzykactwem niczym się jak dotąd nie wykazali.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak jak powiadasz greg1.
To ślady przeszłości i historii tych ziem.
Powinniśmy lać na to , czy niemieckie , ruskie czy perskie i zachować dla przyszłych pokoleń.
Dla większości młodych ludzi wiedza historyczna zaczyna się od urodzin Hannah Montana....niestety
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Landsbergu stał sobie pomnik ku czci Schlagetera... Surowy blok granitu wysokości jednego metra o wadze 1,2 tony. Z przodu na środku była inskrypcja: Albert Leo Schlageter + 26.05.1923" i mała tarcza w barwach czarno-biało-czerwonych, z tyłu inskrypacja: Den Helden von Ruhr und Rhein" - bohaterowi z Ruhry i Nadrenii.

Schlageter znał Adolfa, ale NSDAP była wtedy w takich powijakach, że tylko ludzie z wybitną wyobraźnią mogli przypuścić, co się z tego pisklaka wykluje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A oto znany monachijski artysta Wolfram Kastner, który napisał do Rady Miejskiej Landsberga, żeby usunęli ten kamień. Landsberg, jak Wam wiadomo, znany jest z tego, że w celi miejscowego więżienia Adolf miał wakacje owocnie spędzone na pisaniu Mein Kampf" i NS-Zeit było tu jedno z ważniejszych miejsc kultu Adolfa. Miasto ma z tego powodu kłopoty mentalne i od lat szczerze stara się unikać konotacji z Adolfem.

Prośbie Kastnera rada miejska jednak odmówiła...

Ten znany z tego, że w Salzburgu w Austrii potrafił obciąć z wieńca szarfę z napisem Naszym poległym towarzyszom z byłej Waffen SS" i wysłać ją prezydentowi Austrii, za co w Niemczech dostał kilka dni odsiadki, wziął sprawy w swoje ręce... Kamień zwalił...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwalił nie sam, bo to 1,2 tony...

A potem zaczęłą się chryja, bo władze Landsbergu złożyły zawiadomienie do prokuratury za spowodowanie szkody materialnej".

Burmistrz Ingo Lehmann przypomniał, że pamięć historyczna odgrywa dużą rolę w życiu miasta, czego dowodem przyjęcie uczniów z Izraela i regularne składanie wieńców przed pomnikiem ofiar marszu śmierci – więźniów jednego z obozów koncentracyjnych, którzy zmarli z wycieńczenia w Landsbergu (na zdjęciu).

Burmistrz nie mógł zrozumieć zamieszania związanego z pomnikiem Schlagetera, którym „przez 60 lat nikt się nie interesował“.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potrafię zrozumieć, że zamieszkując ziemie zachodnie dzisiejszej Polski będziemy mieli w miastach upamiętnienia niemieckich poetów, pisarzy, artystów, kompozytorów. Proszę bardzo, niechaj u mnie na Śląsku będą ulice i pomniki ważnych dla Śląska Eichendorffa, Redena, ale i Mozarta, Bethovena, Goethego; niechaj teatry wystawiają niemieckie sztuki, filharmonie grają niemiecką muzykę. Chciałbym mieszkać przy ulicy kompozytora Mahlera... Żyda z Moraw, działającego w Wiedniu, człowieka kultury niemieckiej, na którego wpływ wywarł Mickiewicz.

Z niemieckim militaryzmem dajmy sobie spokój, ani Niemcom, a tym bardziej nam nie jest potrzebny. Więcej Mozarta niż Bismarka...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z wiki:
Ustanowione we Wrocławiu 10 marca 1813 przez króla Prus Fryderyka Wilhelma III podczas wojen napoleońskich. Monarcha pruski chcąc podtrzymać zapał, jaki wybuchł w społeczeństwie w czasie rozprawy z Francją, postanowił stworzyć nowe odznaczenie - egalitarne, mające zastąpić dotychczasowe elitarne ordery królewskie przeznaczone tylko dla szlachty.

Kształt orderu zaprojektował znany niemiecki architekt doby neoklasycyzmu, Karl Friedrich Schinkel.
P.S.
To co się stało w Niemczech w tamtych czasach (schyłek Napeleona) to dla Niemców coś podobnego do naszych (znacznie dłuższych i mniej szczęśliwych) walk o wolność. Czyli niekoniecznie wszystko musi się kojarzyć z militaryzmem, zwłaszcza upamiętnienie poległych z wioski, często Polaków (świadomych swojej polskości) - patrz podobne pomniki na Kaszubach. Mój dziadek zdążył podjąć walkę p. Niemcom w jednym z nielicznych wygranych polskich powstań, ale najlepszym jego kumplem był Niemiec:) pewnie ta rodzinna historia jakoś mnie inaczej" ukształtowała:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W wielkopolskim Wolsztynie mieści się muzeum Roberta Kocha,który w okresie zaboru pruskiego był lekarzem powiatowym w Wolsztynie,a przedtem kilka lat praktykował w pobliskich Rakoniewicach.Właśnie w Wolsztynie odkrył bakterie wąglika i gronkowca.Muzeum odnowione przy pomocy fundacji Pojednanie".Chyba o takie pomniki" i takie finansowanie chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie pomniki owszem! Choć po namyśle sądzę, ze metoda stawiania wszędzie i wszystkim pomników też może być skuteczna. Tak na zasadzie zagłaskajmy misia na śmierć.. Choć należy zauważyć, że to bardzo niebezpieczna metoda.... A nóż Niemcy powiedzą że wszystkie miasta to kultura niemiecka bo na prawach niemieckich zakładane.... i pomniki stoją niemieckie ....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie