bluemen123 Napisano 5 Czerwiec 2009 Autor Napisano 5 Czerwiec 2009 Witam. Zamierzam kupić akumulatorki 9v i ładowarkę, jakie firmy polecacie ?? Do tej pory chodziłem na bateriach Duracella, ale baterie są drogie, więc postanowiłem kupić aku. Mój wykrywacz to Tesoro Cibola. Czy na akumulatorkach zasięg wykrywacza zmniejszy się??
tyfus Napisano 5 Czerwiec 2009 Napisano 5 Czerwiec 2009 Myślę, że dużo się nie pomylę jak powiem, że 95 % z nas jedzie" na akumulatorkach - inaczej byś na baterie nie zarobił :)ja osobiście oprócz akku w wykrywce, noszę dodatkowo 2 komplety akku - dla siebie i dla syna - na zapas jakby coś :)a ładowarkę mam taką jak na focie - kupiona na Allegro, uniwersalna - do paluszków i 9V też ładuje.
bluemen123 Napisano 5 Czerwiec 2009 Autor Napisano 5 Czerwiec 2009 A akumulatorki jakiej firmy używasz??
piotr777 Napisano 5 Czerwiec 2009 Napisano 5 Czerwiec 2009 no to ja należę do tych 5% jadę na alkalicznych DIU..EL.
sławek1989 Napisano 5 Czerwiec 2009 Napisano 5 Czerwiec 2009 Nie zmniejszy sie zasieg:) Sam przez długi czas używałem baterii ale to drogo wychodziło i akumulatorki sie kupiło.
bluemen123 Napisano 5 Czerwiec 2009 Autor Napisano 5 Czerwiec 2009 A co myślicie o tych akumulatorkach http://allegro.pl/item593890981_najlepszy_akumulator_9v_fujicell_260mah_okazja_fv.htmlhttp://allegro.pl/item629983498_najlepszy_akumulator_9v_batimex_200mah_okazja_fv.htmlhttp://allegro.pl/item627938228_philips_akumulatorek_9v_170mah_nowy_vat_gwar.html
beaviso Napisano 5 Czerwiec 2009 Napisano 5 Czerwiec 2009 Leniu, ze 20 wątków niżej masz jeden o takim tytule:Jakie akumulatorki 9v do wykrywaczy są najlepsze?"Nie podaję linka, zdaj sobie trud i wyszukaj. O Fujicellach też tam poczytasz.M.
bluemen123 Napisano 5 Czerwiec 2009 Autor Napisano 5 Czerwiec 2009 Znalazłem ten watek który beaviso podałeś. Zamierzam kupić akumulatorki Philipsa 170mah, takie jak w linku http://allegro.pl/item627938228_philips_akumulatorek_9v_170mah_nowy_vat_gwar.html . Chodził ktoś może na takich?Na ile wystarczają??
panzerkris Napisano 6 Czerwiec 2009 Napisano 6 Czerwiec 2009 Ja uzywam Duracela 2650. Ładowarka tylko mikroprocesorowa. Jak uzywasz normalnej to aku szlak trafi.
bluemen123 Napisano 6 Czerwiec 2009 Autor Napisano 6 Czerwiec 2009 Kolega ładuje aku zwykłą ładowarką przez rok czasu i jeszcze działają. Kupiłem już ładowarkę taką http://allegro.pl/item605530296_ladowarka_akumulatorow_nimh_aa_r6_aaa_r3_9v_612_8.html#gallery. Mam nadzieję że będzie działała-proszę o opinie na jej temat.
adek_ Napisano 6 Czerwiec 2009 Napisano 6 Czerwiec 2009 tez jade na tych aku co panzerkris. Wytrzymalosc ich tez zalezy od wykrywki z którą smigasz.
bluemen123 Napisano 6 Czerwiec 2009 Autor Napisano 6 Czerwiec 2009 A można ładować je taką ładowarką jak podałem wcześniej w linku?Bo nie chciałbym zepsuć aku.
beaviso Napisano 7 Czerwiec 2009 Napisano 7 Czerwiec 2009 Kupiłeś ładowarkę, kórej cena jest niższa niż najtańsza opcja wysyłki... Jakiej opinii się spodziewasz o ładowarce za niecałe 7 złotych?M.
Cpt.Nemo Napisano 7 Czerwiec 2009 Napisano 7 Czerwiec 2009 Ładowarka jest markowym produktem na który udzielamy gwarancji!"O bardzo jest markowa, jeno ze kompletnie nie znanej marki :) Doskonaly stan akumulatorow i optymalne warunki rozladowania i ladowania, przedluzajace ich zycie, zapewnia ladowarki procesorowe, najlepiej z oddzielnym kanalem dla kazdego akumulatorka - ale takie markowe to niestety nadzwyczaj tanie nie sa :) No ale sa jednak dobre.
krzycho1708 Napisano 8 Czerwiec 2009 Napisano 8 Czerwiec 2009 A co sądzicie o tym ??? http://www.allegro.pl/item647238714_automatyczna_mw_8168_4h_4x_aa_2700_technoline_fv.htmlAkumulatorki z firmy produkującej jedne z najlepszych ładowarek (BC-700/BC-900) więc powinny być dobre? bo cena jest bardzo atrakcyjna 4szt 20zł.(czy lepiej kupić jakieś sanyo,energizery itp.???)I co myślicie o tej ładowarce??? warto dać te 15zł za nią??
Brzęczyszczykiewicz Napisano 8 Czerwiec 2009 Napisano 8 Czerwiec 2009 Akumulatorki kadmowo-niklowe można było ładować prawie wszystko jedno czym. Ale Już takich się nie robi do zastosowań masowych, a akumulatorki wodorkowe są bardzo wrażliwe na przeładowanie. Używanie gów...ej ładowarki skutkuje poważnym skróceniem życia akumulatorków i ich gorszymi parametrami podczas ekspolatacji. Nie sądzę że poniżej 100zł da się kupić ładowarkę do 9V, która spełnia minimalne wymagania jakościowe dla akumulatorów wodorkowych 9V. Samo pilnowanie czasu ładowania przy taniej ładowarce nie wystarczy.
Raned Napisano 8 Czerwiec 2009 Napisano 8 Czerwiec 2009 Okresowo w Lidlu były, a nie wiem czy jeszcze są sprzedawane dobre, uniwersalne, niemieckie ładowarki Tronic za nieduże pieniądze.
Brzęczyszczykiewicz Napisano 8 Czerwiec 2009 Napisano 8 Czerwiec 2009 W Lidlu... z pewnością były niemieckie. Kontener z Chin został rozładowany w Hamburgu :)))
Raned Napisano 8 Czerwiec 2009 Napisano 8 Czerwiec 2009 Może masz rację, ale na ładowarce do akumulatorków z timerem model KH967 jest adres:Kompernass Handelsgesellschaft GmbH, Burgstrasse 21, D-4867 Bochum, Germanywww.kompernass.comWszedłem na stronę i znalazłem, że Tronic to zarejestrowana marka fundacji Lidl&Co. Sp. K. D-74167 Neckarmsulm.Jeżeli nawet jest robiona w Chinach to ją polecam.
dzieci3 Napisano 8 Czerwiec 2009 Napisano 8 Czerwiec 2009 Brzęczyszczykiewicz,a jeśli pod palmą siedzi bambo i składa xlt-a to ma on być gorszy od tego samego który składa emigrant z Chin w New Jersey.Jakaż to różnica w/g Ciebie.Jeszcze jedno,dlaczego nie możesz zwrócić uwagi na produkowane towary nad morzem Martwym,a po Chińczykach możesz jezdzić jak po peegierowskim polu.Dlaczego?
Brzęczyszczykiewicz Napisano 8 Czerwiec 2009 Napisano 8 Czerwiec 2009 Ależ ja nie mam nic przeciwko wyrobom skądkolwiek i robionym przez kogokolwiek, byle jakość była należyta. Elektronika użytkowa od lat pochodzi w 95% z Tajwanu, Singapuru, Malezji i Korei. Jedynie ustosunkowałem się do połączenia określeń w Lidlu", iemiecki", za nieduże pieniądze".
dzieci3 Napisano 8 Czerwiec 2009 Napisano 8 Czerwiec 2009 Więc jak można zrozumieć wypowiedz Kontener z Chin" rozładowany w Hamburgu?Pachnie mi tu wysokim tzw.antysemityzmem w stosunku do Pekinu.Pzdr.
beaviso Napisano 8 Czerwiec 2009 Napisano 8 Czerwiec 2009 I niech tak pachnie - bo dlaczegoby nie? Chińszczyzna to chłam jakich mało, który niestety zalewa świat. Trudno oczekiwać, aby chiński wieśniak, beznadziejnie opłacany, wyprodukował produkt lepszej jakości (bardziej precyzyjny, staranniejszy) niż robotnik rdzennie europejski, dobrze opłacany. Nie mówimy tu oczywiście o koszach z wikliny, ale o bardziej zaawansowanch wyrobach. Chińskie jest tanie i masowe, ale czy dobre?W temacie chińskich wyrobów polecam obejrzeć filmy na YouTube dokumentujące crash-testy chińskich wyrobów samochodopodobnych... Masakra.M.
Brzęczyszczykiewicz Napisano 8 Czerwiec 2009 Napisano 8 Czerwiec 2009 Jak to rozumieć? Dosłownie.W tym wyrobie niemiecki jest co najwyżej adres firmy, która to ściągnęła z Chin od razu w pudełkach z niemieckimi napisami. W Niemczech nawet zapakowanie tego urządzenia w kartonik kosztowałoby więcej, niż cały gotowy produkt z opakowaniem i transportem z Chin. Standardowa przebitka dystrybutora oscyluje wokół 1000%. Jeśli więc niemiecki handlarz zarobił 10x więcej niż chiński producent, to chyba rzeczywiście jest to już wyrób Niemiecki. Jeśli nie niemieckiego przemysłu, to na pewno księgowości Lidla :)Wyroby chińskie wcale nie są gorsze od innych. Przyzwyczailiśmy się do stereotypu o chińskim chłamie, bo importerzy wprowadzający towar z Chin na nasz rynek ściągają praktycznie wyłącznie najtańsze gó..o o jakości poniżej zera i przysłowiowej kilkudniowej trwałości. Bo taka jest mentalność przeciętnego klienta Lidla - byle taniej.W USA, gdzie klient coś znaczy i jednocześnie bardziej sam się szanuje, i również sklepy są zawalone Chińszczyzną, nie ma z nią problemów, bo jest najwyższej jakości.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.