Skocz do zawartości

Kolejne znalezisko w Szczecinie :)


Penetrator

Rekomendowane odpowiedzi

http://miasta.gazeta.pl/szczecin/1,34939,6533841,Militarne_rarytasy_na_skale_swiatowa.html

Militarne rarytasy na skalę światową

Unikatowe militaria z czasów II wojny zasilą zbiory powstającego Muzeum Techniki i Komunikacji w Szczecinie. Do znanej już wieży czołgu dołączyło działo 75 mm, które brało udział w walkach o miasto w 1945 roku. A jest jeszcze armata

To co ma być jednym z hitów szczecińskiego Muzeum Techniki i Komunikacji zostało zaprezentowane w czwartek przez zaangażowanych w sprawę hobbystów i muzealników.

Niemieckie przeciwpancerne działo forteczne kalibru 75 mm znalezione zostało niemal rok temu na terenie 5. Pułku Inżynieryjnego w Szczecinie-Podjuchach. Broń była zasypana ziemią. Żołnierze powiadomili o odkryciu wojewódzkiego konserwatora zabytków. Nie od razu było jednak pewne, że zabytek zostanie w Szczecinie. Chrapkę na niego miały inne muzea. Na szczęście, dzięki zaangażowaniu WKZ, szczecińskich muzealników oraz hobbystów po wielomiesięcznych zabiegach poniemiecka broń została w Szczecinie. Jest już w jednostce w miejscowości Czarne w naszym regionie, gdzie zostanie poddana renowacji.

- To prawdziwy rarytas - mówił Aleksander Ostasz, redaktor naczelny magazynu Nurkowanie i zarazem pasjonat historii, który pomagał w identyfikacji działa. - Do tej pory znany był tylko jeden zachowany egzemplarz tej broni, który znajduje się w niemieckim muzeum wojskowym w Dreźnie.

"Ów [szczeciński - red.] zabytek stanowi unikalny zapis wojennych dziejów miasta, a także jest bezcennym obiektem historii techniki wojskowej - napisał w swojej opinii dr inż. Bogusław Perzyk, rzeczoznawca ministra kultury.

Działo było jednym z 36 tego typu, które na pewno brały udział w walkach o Szczecin w marcu i kwietniu 1945 roku. Broń wsparta była na solidnym trójnogu. Ten niestety nie ocalał. Co ciekawe tego typu działo widać w akcji na wojennej, hitlerowskiej kronice filmowej pokazującej walki o Dąbie. Fragment tego dokumentu został wczoraj zaprezentowany. W przyszłości, wraz z działem, może być elementem ekspozycji w szczecińskim Muzeum Techniki i Komunikacji. Tam broń bowiem trafi zaraz po przystosowaniu starej zajezdni przy ulicy Niemierzyńskiej do roli muzeum.

- Planujemy ekspozycję militariów na skwerze przed zajezdnią - zapowiedział Stanisław Horoszko, dyrektor muzeum.

Obok ujawnionej wczoraj "siedemdziesięciopiątki w muzeum znajdzie się odkryta w 2001 roku koło Dziewoklicza wieża z czołgu Pantera. Wsparta na konstrukcji z drewna była elementem fortyfikacji broniących miasto od strony południowej. Z wojennych dokumentów wynika, że w Szczecinie było jeszcze jedno takie stanowisko. Wieża jest już wyremontowana (także przez żołnierzy z batalionu remontowego). Udało się nawet wyprostować uszkodzoną w czasie wojny lufę.

- Nie możemy już teraz tej wieży wyeksponować, ponieważ ze względu na jej ogromną wartość musi znajdować się na terenie strzeżonym - wyjaśniał dyrektor Horoszko.

Oprócz działa i wieży do muzeum może trafić także odkryta w 2006 roku w krzakach niedaleko motocrossu armata 47 mm umocowana w żelbetowej osłonie. Ta przeciwpancerna broń wykorzystywana była w przy budowie słynnego Wału Atlantyckiego. To również rzadko już spotykana rzecz.

Opisując te trzy eksponaty w opinii dla szczecińskich muzealników Bogusław Perzyk napisał: "Kolekcja stanowi ewenement na skalę nie ogólnopolską i nie europejską, ale światową.

Muzeum Techniki i Komunikacji przy ul. Niemierzyńskiej ma zostać otwarte w połowie 2010 roku. Oprócz militariów lwią część eksponatów stanowi kolekcja polskich pojazdów i pokaźny zbiór tramwajów oraz autobusów."
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie