Czlowieksniegu Napisano 18 Kwiecień 2009 Autor Share Napisano 18 Kwiecień 2009 ONZ musi stworzyć nową kategorię- kraje N-tego świata. Polska będzie zajmować zaszczytne pierwsze miejsce:http://www.policyjni.pl/Policyjni/1,91152,6510539,Milicja_Obywatelska_zabezpieczyla_i_kolekcja_zaginela.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kijow Napisano 18 Kwiecień 2009 Share Napisano 18 Kwiecień 2009 W głowie to nie mieści co się w Polsce wyprawia! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stg1971 Napisano 18 Kwiecień 2009 Share Napisano 18 Kwiecień 2009 widzę tu potężne zaniedbanie policji i prokuratury,połamanie wszelkich przepisów KPK,można to porównać np.z zarekwirowanym nabojem pełnym i przewierconym i pozbawionym,nabój 1 to 8 lat,a drugi nie podlega pod ust.o broni i amunicji,ale nabój był,więc jaki wyrok i za jaki nabój.co dotyczy się pracy milicji to w 1983 roku milicjant ukradł mi z domu i mojemu koledze potężną kolekcję odznaczeń niemcy,polska.co tu więcej pisać,potężną kolekcję liczoną w 1000 sztuk.co mam z tym teraz zrobić???? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zbyniek Napisano 19 Kwiecień 2009 Share Napisano 19 Kwiecień 2009 To jest straszne, dla kogoś kto ma kolekcję jeszcze dziadkową i zostaje ona mu odebrana, to jest na pewno wielka tragedia dla kolekcjonera. To co wyprawiało i wyprawia się w naszym kraju to po prostu masakra, dalej jest komuna i dalej będzie, tylko można powiedziec, ze w podziemiu. pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pomsee Napisano 20 Kwiecień 2009 Share Napisano 20 Kwiecień 2009 Kolekcjoner próbuje naciągnąć państwo?Bartłomiej Dreśliński, Gazeta.pl 2009-04-20, ostatnia aktualizacja 28 minut temuMirosław Bzdyra nie mógł mieć znaczków o których mówi - tak przed sądem zeznał biegły do spraw filatelistyki, Waldemar Więcław. Kolekcjoner, który domaga się od skarbu państwa 10 milionów odszkodowania, za zniszczone i zgubione znaczki. Twierdzi, że miał w kolekcji okazy, które były tyle warte.Historię zaginionej i zniszczonej kolekcji znaczków Mirosława Bzdyry opisaliśmy kilka dni temu. Zdaniem biegłego jest nie realne w polskich warunkach, żeby Bzdyra miał takie okazy.Biegły wycenił kolekcję, która znajduje się w depozycie policji na kwotę około 300 tys. złotych, a straty jakie poniósł pan Mirosław na skutek nieodpowiedniego przetrzymywania znaczków na kwotę 14 tys. złotych.Mirosław Bzdyra nie ma żadnych dokumentów, które potwierdzałyby, że w jego kolekcji były znaczki za które dziś domaga się wielomilionowego odszkodowania. Zdaniem biegłego kolekcjoner mógł posiadać kilka z okazów, które wymienia, ale nie wszystkie.W 1989 roku milicja zarekwirowała Mirosławowi Bzdyrze kolekcję filatelistyczną. Gdyby wtedy milicjanci sporządzili protokół z opisem każdego znaczka, który rekwirują, dziś sąd nie musiałby dochodzić czy Bzdyra posiadał takie czy inne znaczki. Możliwe jest ze Mirosław Bzdyra mija się z prawdą mówiąc co zawierała jego kolekcja. Ale nie można wykluczyć, że najcenniejsze okazy kolekcji zginęły w policyjnym depozycie.Nie ulega wątpliwości, że pewne błędy procesowe podczas przeszukania i w dalszym postępowaniu miały miejsce - mówi radca prawny, reprezentujący skarb państwa Łukasz Rodatus. Ale czy to uzasadnia roszczenia powoda i czy wysokość tych roszczeń jest uzasadniona. Musi to ocenić sąd.http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,6519311,Kolekcjoner_probuje_naciagnac_panstwo_.htmlPost został zmieniony ostatnio przez moderatora pomsee 17:39 20-04-2009 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
okejos Napisano 21 Kwiecień 2009 Share Napisano 21 Kwiecień 2009 wniosek.. fotografować swoje zbiory i robic kartoeki.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Trooper85 Napisano 21 Kwiecień 2009 Share Napisano 21 Kwiecień 2009 Stwierdzenie, że nie mógł posiadać takich znaczków tylko z tego powodu, ze są ekstremalnie rzadkie jest cokolwiek mało przekonujące Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tombak Napisano 21 Kwiecień 2009 Share Napisano 21 Kwiecień 2009 kol.okejos ma racje robić zdjęcia i jak najbardziej szczegółowe opisy. Warto poświęcić ten czas aby mieć pewnośc.p.sNiestety żyjemy w państwie ezprawia" Pomyśleć że nasi dziadowie oddawali życie za Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
radek98k Napisano 22 Kwiecień 2009 Share Napisano 22 Kwiecień 2009 Polska jest 100 lat za mużynami (rozwój gospodarczy). Gorzej byc nie może. Milicja jest do dziś milicją, ale żeby kłucic się o znaczki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pomsee Napisano 22 Kwiecień 2009 Share Napisano 22 Kwiecień 2009 radek daj spokój bo się jeszcze mużyni obrażą :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Trooper85 Napisano 22 Kwiecień 2009 Share Napisano 22 Kwiecień 2009 ale żeby kłucic się o znaczki."taki mały przykład z allehttp://www.allegro.pl/item612133214_blok_9_t_numer_w_barwie_czarnej_czysty_fotoatest.htmljedyne" 2900,00złJa bym się ostro kłucił nawet o dziesiąta część tej sumya w porównaniu z cenami niektórych znaczków jest to naprawde niewielePomijajac kwestię ceny, tu nie chodzi o jakieś tam znaczki, które możesz sobie kupić na poczcie, a o kolekcje tworzoną przez trzy pokolenia, prawdziwy rodzinny skarb (nawet jeśli ich wartość rynkowa była mniejsza od tych 10 milionów). Dla prawdziwego kolekcjonera wartość materialna zbiorów jest najmniej istotna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Erih Napisano 23 Kwiecień 2009 Share Napisano 23 Kwiecień 2009 Kol okejos , poważni kolekcjonerzy tak robią... katalogują , sporządzają dokumentację fotograficzną... Najgorzej jest z ludźmi którzy kolekcję po prostu odziedziczyli .. Żałują groszy na dokumentację , czasu na skatalogowanie ... A gdy skarby rodzinne spotka jakieś nieszczęście , twierdzą że były w nich klejnoty królowej Bony.. Nie tak dawno oglądałem (wyceniałem ) spory zbiór fotograficzny. same popularesy. Po zalaniu mieszkania , okazało się że ... wycena poszła w dziesiątki tysięcy (nawet tysiąca bym tam nie widział- najlepszy okaz to był FED 2 i Flexaret VI ). Oczywiście , zero dokumentacji... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kloki Napisano 24 Kwiecień 2009 Share Napisano 24 Kwiecień 2009 Jednym słowem - Żal Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.