Jump to content

Mróz a wykrywacz


gepard

Recommended Posts

Nie wiem czy to spodobałoby się Twoim bateriom/akusom. Sam sprzedaję takie ogrzewacze, i emitują one temp nawet do 60stC; poza tym są zbyt duże aby umieścić je w piszczałce. Chyba, że ogrzewacze, które wkłada się do buta- te zmieściły by się, ale one wytwarzają do 75stC... Utrzymuje ciepło od 38-41stC, czas działania 6 godzin.
Link to comment
Share on other sites

Mi ostatnio padł i wariował Quatro. Chodziłem z nim ok 4 godzin po 3 stopniowym mrozie i zaczął się wyłączać. Zmartwiony zadźwigałem go do Vikinga ale tam właśnie mi powiedzieli że to wina baterii i sama cewka i elektronika jest ok. Jedyna rada to zapasowe baterie a nie aku gdyż lepiej wytrzymują minusowe temperatury.
Link to comment
Share on other sites

Witam, mróz ma wpływ na pracę wykrywki, są to dość skomplikowane urządzenia. Fizyki się nie oszuka, wraz ze zmianą temperatury zmienia się choćby opór, co ma wpływ na działanie układu. Pewnie niektóre są mniej czułe inne bardziej. Pozdrawiam
Link to comment
Share on other sites

Witam.
Praca wykrywaczem w temperaturze poniżej +5 stopni C', może doprowadzić do uszkodzenia sondy wykrywacza.Występujące w niej naprężenia na skutek niskiej temperatury ,powodują zmiany napięcia zrównoważenia sondy,które są nieodwraclne. [nie dotyczy to wykrywaczy typu PI]Co z kolei, ma późniejszy wpływ na zasięgi i na prawidłowe wskazania dyskryminacji.Radzę powstrzymać się od takich posukiwań.Przy okazji i inna rada.Nie woźcie wykrywaczy w bagażnikach samochodu.Nie zawsze połączenia wlewu paliwa z bakiem są szczelne,szczególnie w starszych pojazdach.Opary benzyny ,czy ropy są bardzo szkodliwe dla wykrywaczy ,dotyczy to kabla zasilającego sonde oraz elektroniki wykrywacza.
Pozdrawiam
ALL
Link to comment
Share on other sites

Używamy wykrywacze w temperaturach do -10°C, cewki czasami są pokryte lodem i nie mamy problemów z zasilaniem ani z działaniem cewki. Używam akumulatorki Energizer a kolega niedrogie z Lidla. Kolega stosuje ocieplacz z materiału na komorę z bateriami, ja zakładam bardzo rzadko.
Link to comment
Share on other sites

Jednorazowe obniżenie temperatury do -10 to nie problem, można kopać, ale jak przez kilka kolejnych dni i nocy jest temperatura poniżej zera, to grunt zamarza coraz głębiej, nawet pod ściółóką. Można przy wykuwaniu" gleby uszkodzić znalezisko, tak jak ja dzisiaj niemiecki kubek od manierki...:-(
Link to comment
Share on other sites

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

×
×
  • Create New...

Important Information