Skocz do zawartości
  • 0

Orzeł z 14-tką


honker

Pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Sorry za rozważania na temat miejsca znalezienia, ale zawsze jak widzę tej klasy fanta, to podnosi mi się poziom adrenaliny i słabiej kontroluję to co piszę.
A swoją drogą to zawsze intrygowało mnie pytanie - co w armii carskiej robiono z umundurowaniem i emblematami starych wzorów wycofanymi z użytku? Niszczono je? A emblematy z mosiądzu odsyłano do huty? Może ktoś zna na nie odpowiedź?
Pozdrawiam
Napisano
a nie było czasem przekazywane na poligony i strzelnice, tak aby rekrut miał mundur, bez dodatkowych wydatkow podczas reformy?
pozdro!
Napisano
Witam.Skoro w innym poście zapodałem gdzie fant był znaleziony,więc nie mogę i tu tego pominąć.Jak podawałem: Warszawa,okolice Fortu Bema,środek ścieżki ogólnie dostępnej w Lasku na Kole.A niech to,parę kolejnych dni poszukiwań i nic. I niech mi ktoś powie ,że to nie był strzał(mam nadzieję,że nie życia) roku.Pozdrawiam Was wszystkich,Niech Wam aura sprzyja,a ziemia lekką będzie. :o) ***
Napisano
Jest to rosyjski orzeł z czako wz. 1829. Pierwotnie nosił go na czako prawdopodobnie żołnierz 14 sofijskiego pułku piechoty, istniejącego w latach 1829-1833 (bo pułki jegrów miały na czakach z tego co pamiętam emblematy przedstawiające płonący granat). Po przeformowaniu pułku na tarczę amazonek nałożono w 1833 r. dodatkową tarczkę z innym numerem i używano aż do wojny krymskiej. Czasami trafiają się takie orły w miejscach związanych z Powstaniem Listopadowym, ale jest to znalezisko raczej rzadkie.
Gratuluję i pozdrawiam
SZZ
Napisano
Zgadza się, elementy umundurowania można donosić aż się podrą, ale mosiężne guziki i emblematy takie jak orzeł czy płonący grant zużywają się praktycznie tylko podczas czyszczenia. Co z nimi więc robiono, gdy np. kiwier, do które były przytwierdzone, rozpadał się na skutek zużycia?
Pozdrawiam
Napisano
Lieti, ptica, w rieku!" - i buch do fosy...
A tak na serio, to pewnie był jakiś centralny ecycling" mundurowej galanterii, w końcu własność wojskowa/państwowa podlegała zwrotowi do magazynu.
Napisano
I jeszcze skąd wiem, który to był pułk 14:
http://www.pugoviza.ru/files/class_butt_cat.shtml?d=35&n=numb&fn=numb
с 1829 по 1833 14-й егерский полк
с 1829 по 1830 2-й Бугский уланский полк №
с 1829 по 1833 Нарвский гусарский полк №
с 1829 по 1833 Софийский пехотный полк №
с 1829 14-й Оренбургский Линейный батальон №
с 1829 14-й Сибирский Линейный батальон №
с 1830 по 1833 Ольвиопольский уланский полк №
с 1833 по 1856 Могилевский пехотный полк №
с 1833 по 1856 Полоцкий егерский полк №
с 1833 по 1862 Ямбургский уланский полк №
с 1833 по 1862 Митавский короля Вюртембергского гусарский полк №
с 1856 по 1862 Олонецкий пехотный полк №
с 1856 по 1860 Арзамасский драгунский полк №
с 1858 по 1862 14-й Кавказский Линейный батальон №
с 1860 по 1862 Малороссийский (Принца Альберта Прусского) драгунский полк №
Orły na czakach - z tego co wiem - nosiły pułki piechoty liniowej.
Pozdrawiam
Napisano
Jestem pod wrażeniem. Taki fant to mógł wyjść moim zdaniem tylko na jakimś śmietniku koło cytadeli albo fortu Śliwickiego albo carskich koszar istniejących od I połowy XIX w. (np. kompleks przy Podchorążych) albo to ściema, że w Warszawie a wyszło koło Modlina.
Tak czy siak gratuluję znalazcy.
Niech poszuka jeszcze w miejscu znalezienia to może znajdzie cyfrę/cyfry z nakładanej tarczki i 4 zaczepy z tyłu orła, bo widać że puściły luty.
Pozdrawiam
Napisano
po zmianach mundurowych i po odzyskaniu niepodleglosci przez Polskę, takie rzeczy trafialy do kazdej dziury w poblizu koszar czy poligonów Zaborców..
dlatego np na poligonach znajduje sie wlasnie klamry czy orly od pickelhaub itp..
jeszcze raz gratuluje!!
jezeli z pobojowiska to pewnie trafienie zycia..
pozdro!
Napisano
Śliczności rosyjski orzeł na pelcie z czaka piechoty 14 pułku stosowany chyba do 1857 r. Tarczka świadczy o tym, że po prostu orła 14 pułku stosowano w innych jednostce, może to nawet polowa przeróbka - super fant!


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora pomsee 18:18 04-11-2008
Napisano
Witam!

O kur#&....!!!

14-й пехотный Олонецкого Его Величества Петра Короля Сербского полк


Cudo... aż się nie chce wierzyć, że oryginał!

Dałoby radę lepsze fotki na maila dostać? /detektor2@tlen.pl/


Pozdrawiam, Łukasz
Napisano
Panowie dzięki za docenienie znaleziska.Do Danieloff:Jaka rzeka i które zakole? :o) A poważniej,sądzę,że galanteria metalowa niestety była odzyskiwana i odsyłana do hut. Pozostało tylko to co zagubione i przypadkowo nie zdane. W przeciwnym wypadku każdy z nas miałby bogatą kolekcje. Pozdro.*

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie