herbstnebel Napisano 6 Październik 2008 Napisano 6 Październik 2008 Uważam, że w znaczmy stopniu przesadzasz - zapominasz o takich centrach kultury i nauki jak Kraków i Lwów o wiele prężniejszych i płodniejszych od Warszawy mimo wszystko. Gdyby Warszawa nie powstała nie byłoby najmniejszych skrupułów zająć ją jako reakcyjną germanie wręcz, dojść do Ardenów a z Polski zrobić SRR bo przecież nikt się o nią nie upomniał.
kindzal Napisano 6 Październik 2008 Napisano 6 Październik 2008 Żenujące to są epitety bylych aparatczyków komunistycznych- klepiących utarte frazesy propagandy komunistycznej, rodem z epoki Bieruta i Stalina.Najpierw do rozliczania zdrajców mających krew polskich patriotów na swoich brudnych lapach!Co innego gdy krytycznie o PW wypowiada sie gen. Anders, inni AKowcy i uczestnicy PW. Z nimi można się zgadzać lub nie, ale szacunek im się należy i to ONI mają pelne prawo do oceny tamtych wydarzeń.Osobiście uważam, że decyzja o Powstaniu zapadla zbyt szybko i pochopnie. Trzeba bylo chwycić za broń w momencie gdyby Armia Czerwona już wkraczala do miasta. Może wszystko potoczyloby sie inaczej ? Ale kim ja jestem, żeby to wszystko w wygodnym fotelu, z za ekranu komputera oceniać ?
herbstnebel Napisano 6 Październik 2008 Napisano 6 Październik 2008 A wtedy nikt by nawet nie pisnął na zachodzie i nie upomniał się o nas, bo przecież nawet nie powstaliśmy... inteligencje możnaby wyrżnąć, wywieść i wymienić w o wiele większym stopniu na biednych chłopków i prostych z Sybiru, zesłańców z przetrzepanym przez propagandę mózgiem, tudzież na polskojęzycznych rosjan. I jakbyś uciekł przez zieloną granicę z Polskie SRR do Czeskiej SRR ?!!?!?!?!?
acer Napisano 6 Październik 2008 Napisano 6 Październik 2008 Ale kim ja jestem, żeby to wszystko w wygodnym fotelu, z za ekranu komputera oceniać ?"Sedno sprawy, i tyle sensownej wypowiedzi
8total4 Napisano 6 Październik 2008 Napisano 6 Październik 2008 albo przepłynał wpław Bałtyk do Szwecji.. Sama psychologia wypowiedzi krytyków jest żenująca.ktoś kiedyś mądrze powiedzial:Dajmy spokój tym którzy odeszli, nawet okryci hańbą. Nie wypada mówic złego słowa o ludziach którzy już nie żyją..."Gdyby te słowa brano do siebie, zauważono by że jest to wyraz szacunku dla poległych.Teraz już nie można miec do Nich wyrzutów, a teksty typu ten p.Millera, to kiepskie żarty nakręcane wypraną przez politykę głową..Jezeli nikt z nas się nie zetknął z tamtymi wydarzeniami, nie ma prawa wnosic słów krytyki.Mój Pradziadek zginął pod murami Warszawy w 1944r, i jakoś nie krytykuję tego. Może i mógł wrócic, ale oddał życie za coś o co walczył. Jesteśmy Polską, od lat atakowaną z każdej strony i takie akty w historii zapisały się krwawą ręką nie pierwszy i pewnie nie ostatni raz..Uszanujmy pamięc o Tych, którzy tam musieli spocząc.
acer Napisano 6 Październik 2008 Napisano 6 Październik 2008 mgiełko - z twoich wywodów wynika mniej więcej tyle że, zbiorowego samobójstwa nie dało się uniknąć i musiało tak być jak było, czyli że trzeba było rozpoczynać Powstanie Otóż to jest najbardziej szkodliwy od dziesięcioleci aspekt myślenia - wymyślona na potrzeby rozgrzeszenia się - bzdura niestety ci którzy dowodzili i to wymyslili, jakoś życia nie myśleli oddawać jak podkomendni Nawet nigdy na emigracji nie dopuszczono do oficjalnej rzetelnej oceny sensu Powstania i dokonań Przywódców - tak więc można cynicznie powiedzieć że ofiara ponad 200,000 tysięcy trupów była zwyczajnie daremna, i nikt kto tak planując Powstanie (walki w mieście) za to nigdy nie poniósł odpowiedzialności Wystarczy poczytać gazety angielskie z tamtego okresu - zdumiewające, ale karykaturzyści angielscy wykazywali większą trzeźwość umysłu w ocenie bieżących wtedy wydarzeń niż Dowództwo AK w Warszawie, i Rząd z Wodzem Naczelnym.
acer Napisano 6 Październik 2008 Napisano 6 Październik 2008 Uszanujmy pamięc o Tych, którzy tam musieli spocząc."Tak się składa, że wcale nie musieli tam spocząć i mieli szansę więcej uczynić życiem i intelektem w 1945 niż Stenem w 1944 r.
8total4 Napisano 6 Październik 2008 Napisano 6 Październik 2008 gdyby nie musieli, los by się odmienił.tak się jednak nie stało.karta losu została rzucona..pozdro!
cairo1 Napisano 7 Październik 2008 Napisano 7 Październik 2008 Kindzal, a moze bys tak sam zaczal myslec?, wstawiasz tylko linki z jakimis maniakalnymi opiniami.
a.korbaczewski Napisano 7 Październik 2008 Napisano 7 Październik 2008 Niektórzy tu sadzą że Powstanie uratowało Europę od pochodu Armii Czerwonej do Ardenów i Paryża. Ale równocześnie powinni zauważyć że Powstanie wydłużyło wojnę o 4 miesiące co w przeliczeniu na ofiary dało pewnie kolejny milion zabitych po obu stronach. We wrześniu 44 alianci byli na granicy Niemiec dopiero i uwikłali się w walki na linii Zygfryda i genialny plan w Holandii.Ale sądzę ja że Powstanie nie zmieniło nic w czasie posuwania się ruskich na zachód. Byli już w Polsce ale trzeba było na południu podjechać trochę z linią frontu i zająć wszystko aż po Grecję i Kretę zanim wojna się skończy. Poza tym jednak Armia Czerwona trochę się rozciągnęła podczas ofensywy, tak na 300km od pozycji wyjściowych.
yama02 Napisano 7 Październik 2008 Napisano 7 Październik 2008 WitamKolego Acer - idąc Twoim tokiem rozumowania to powinniśmy już w 1938 roku zrobić to samo co Czechosłowacja - spokojnie się podporządkować Niemcom, dać im ten głupi korytarz i co tam jeszcze chcieli, uszy po sobie i spokojnie czekać na zakończenie przedstawienia. Na pewno straty byłyby wtedy niższe (wszystkich by przecież nie zdążyli rostrzelać), zniszczenia materialne i kulturowe na pewno też mniejsze. Mniej wysiłku i poświęceń a jakie byłyby efekty!!!!Zaczynajmy więc od stwierdzenia, że głupia, niepotrzebna, źle dowodzona, za małymi środkami przeprowadzona była już Kampania Wrzesniowa - dowódcy i politycy już wtedy myśleli o tym, jak by tu się pozbyć ok. 6 mln Polaków.Yama
herbstnebel Napisano 7 Październik 2008 Napisano 7 Październik 2008 Może nie zbiorowego samobójstwa a większego zniewolenia, zawsze mogliśmy zostać drugą Białorusią, nie?
yama02 Napisano 7 Październik 2008 Napisano 7 Październik 2008 A dlaczego nie drugą Szwajcarią ? :)))) zawsze tylko porówania w dół :))
herbstnebel Napisano 7 Październik 2008 Napisano 7 Październik 2008 bo jesteśmy zbyt dużą solą w oku aby stać się neutralni :D
emes Napisano 7 Październik 2008 Napisano 7 Październik 2008 Powstanie niestety było ogromną pomyłką-abstrahując od wszystkiego-jak mozna było rzucić do walki przeciwko po zęby uzbrojonym i zaprawionym w bojach żołnierzom praktycznie nieuzbrojonych ludzi?!Słowa Montera" że rak broni zastąpi furia odwetu" pozostawiam bez komentarza...
pomsee Napisano 7 Październik 2008 Napisano 7 Październik 2008 Powstanie było zdecydowanie przedwczesne ale Miller pisząc o ludziach, którzy w warunkach okupacji hitlerowskiej i po latach konspiracji i walki podziemnej podjęli decyzję o jego rozpoczęciu jako o oszołomach" i maniakalnych fantastach" pokazuje, że mentalnie wciąż wywodzi się z formacji, która przez lata powstańców warszawskich prześladowała a dodatkowo jest człowiekiem małego formatu i bez kultury, któremu zależy na rozgłosie za wszelką cenę.
emes Napisano 7 Październik 2008 Napisano 7 Październik 2008 Owszem-akurat Miller nie ma moralnego prawa do krytyki Powstania...
yama02 Napisano 7 Październik 2008 Napisano 7 Październik 2008 HejPodałem Wam prosty dowód na to, że to Polska jest odpowiedzialna za wybuch II Wojny Światowej i cisza ??? :))Jak by nie było wybuchu II W.S, to nie byłoby potrzeby robić Powstania - moim jedynym argumentem za Powstaniem jest:nie było nas tam w danej chwili, nie wiemy jaka była atmosfera w Warszawie, nie znamy wszystkich przyczyn decyzji dowódców - a znamy tylko jej tragiczne skutki. Czy np. jeżeli po dwóch miesiącach walk, po stratach o których już była mowa, jednak Rojsanie by wkroczyli i pogonili Niemców - czy wtedy Powstanie byłoby udane ?Jakie straty byłyby do przyjęcia, żeby uznać, że Powstanie się opłacało" i było potrzebne ? 1 tys, 10 tys ludzi ?pozdr
Erih Napisano 7 Październik 2008 Napisano 7 Październik 2008 Aby powiedzieć że powstanie było wygrane , to ACz powinna wkroczyć do miasta w którym istniała realna władza rzadu emigracyjnego. Niechby i w jednym kwartale ! Niemniej dowodcy powstania zawalili sprawę na starcie , i takiej szansy nie było. Zgadzam się z oceną gen.Andersa..Pan Miller powinien się nauczyć ważyć epitety , bo posła Pali9kota i tak nie przeskoczy . Zaś pan Ołdakowski powinien w try miga złożyć dymisję !PS ACz. nie była w stanie utrzymać zdobytych przyczółków na lewym brzegu Wisły- więc jak niby , technicznie rzecz biorąc miała udzielić wsparcia powstaniu ? Puszczając te kilka amerykańskich samolotów ? To tylko przedłużyłoby agonię , ale niech będzie.PS Berlingowi za próbę wsparcia powstania nikt złego słowa nie powiedział
acer Napisano 7 Październik 2008 Napisano 7 Październik 2008 Najbardziej udane Powstanie to byłoby takie, w którym faktycznie udałoby się przenieść walki z Niemcami na przedmieścia z samego miasta, a wszystko byłoby skoordynowane z szybkimi działaniami Armii Czerwonej, która w ciągu krótkiego czasu zjawiłaby się w mieście.Wszystko to niestety były mrzonki, bo pierwotne zamierzenia i plany Grota-Roweckiego upadły z chwilą gdy został aresztowany, koncepcja walki miejskiej która stanęła przy następcach Grota okazała się najgorszą z możliwych, ze względów politycznych nie było możności współdziałania z Armią Czerwoną, wielkie lanie" Wehrmachtu w trakcie ofensywy na Białorusi nie było jednak aż takie druzgocące bo Niemcy zdołali jeszcze jednak błyskawicznie zebrać spore siły i utrzymać linię frontu na Wiśle. Na koniec Stalin, który tam pewnie jeszcze miał jakieś rezerwy, również miał już w ręku połowę Polski, więc z jego punktu widzenia musiałby wtedy oszaleć żeby pomagać Powstaniu.
majsterkowicz Napisano 7 Październik 2008 Napisano 7 Październik 2008 kolego acer masz rację na pewno nie przeżyję tego co ten zbrodniarz" bo nigdy nie zeszmacę się by być TW i to nie nasej SB tylko GRU i nie wiem ile masz lat ale ja jeszcze dobrze pamiętam pałowanie ubeków.
acer Napisano 7 Październik 2008 Napisano 7 Październik 2008 skan dowodu mam ci może wklejać ? Co ty sobie wyobrażasz ?A jak by cię pałowali prawdziwi ubecy" to z pewnością nie napisałbyś już na tym forum - ja też pamiętam wrzaski o gestapo przy jakimś legitymowaniu, ulotki w autobusach, wrony hitlerowskie co zamiast swastyki miały w wieńcu gwiazdy. A najbardziej to pamiętem to jak nic nie można było pewnego dnia załatwić przez jednego takiego o on wreszcie pierd....li taki socjalizm,komuchów i strajkuje" - a to że ci interesanci, którzy wcale nie byli komuchami" odchodzili z kwitkiem po długim wyczekiwaniu i nic chama jednego nie obchodziło. Tu przyznam z przyjemnością popatrzyłbym jakby mu za to mordę na kotleta zomo zrobiło
majsterkowicz Napisano 8 Październik 2008 Napisano 8 Październik 2008 Tak już słyszałem ten tekst że ubecy spieprzyli sprawę, wydaje mi sie że dalsza dyskusja nie ma sensu jeśli oceniamy historię z punktu końca własnego nosa (bo nie można było czegoś załatwić ) dzięki temu lub innemu wydarzeniu możesz teraz pisać co chcesz i nikt nie wywlecze cię w nocy z domu .a przypomnę że wtedy takie słowa jak Katyń , 17 września ba rok 20 i wiele wiele wiele innych nie istniało w encyklopediach ani w podręcznikach historii.Czasami jest tak że trzeba coś poświęcić i wydaje się że sprawa jest przegrana ale w efekcie samo pokazanie że ma się kręgosłup powoduje że przeciwnik odpuszcza.Więc wracając do powstania powiem że być może ocaliło wielu wspaniałych ludzi i być może byliśmy PRL-em a nie republiką sowiecką
pomsee Napisano 8 Październik 2008 Napisano 8 Październik 2008 majsterkowicz napisał:Więc wracając do powstania powiem że być może ocaliło wielu wspaniałych ludzi i być może byliśmy PRL-em a nie republiką sowiecką"Tego nikt już się nie dowie.Lecz z pewnością powstanie doprowadziło do śmierci wielu wspaniałych ludzi i spowodował znisczenie Warszawy a wraz z nią bezcennych dóbr kultury narodowej.Nikt - żaden generał czy inny dyktator nie ma prawa podejmować koniunkturalnej decyzji, w wyniku której obywatele państwa skazani są na zagładę i zniszczone zostają dobra, które naród tworzył przez 1000 lat historii.Post został zmieniony ostatnio przez moderatora pomsee 10:24 08-10-2008
a.korbaczewski Napisano 8 Październik 2008 Napisano 8 Październik 2008 Powstanie nie spowodowało tylko zniszczenia Warszawy.Powstanie spowodowało całkowitą likwidację miejsca wraz z kulturą, ludźmi, obyczajami, językiem i budynkami raz na zawsze, ostatecznie, niodwracalnie. Ku uciesze sowietów i szwabów.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.