Skocz do zawartości

Gruzja - nasz strategiczny sojusznik? vol-2


woytas

Rekomendowane odpowiedzi

Martian, bo polityka to jest właśnie biznes, a ci którzy tego nie rozumieją to lądują z ręką w nocniku. To zresztą nasza narodowa specjalność i to tak gdzieś przynajmniej od kilku wieków [vide np Odsiecz Wiedeńska].

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 206
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Nie, a wręcz przeciwnie. Pozostało prowadzić mądrą politykę zagraniczną obliczoną na jak największe korzyści dla kraju [przede wszystkim ekonomiczne, ale nie tylko]. Pozostało zrozumieć w końcu, że polityka zagraniczna to nie ciągłe wymachiwanie szabelką w imię jakiś zupełnie nie liczących się, a dla wielkich tego świata zupełnie zresztą abstrakcyjnych ideałów. Pozostało dbanie o interes własnego kraju i jego obywateli przez szukanie sojuszników [w ramach UE] dla przeforsowania własnych celów. Można jeszcze tak długo, ale najprościej: tylko bogate kraje liczą się na tym świecie, więc naczelnym zadaniem tzw. elit powinna być taka polityka, aby nasz kraj jak najsprawniej nadrabiał cywilizacyjne zapóźnienia, a jego obywatele się bogacili. Niby proste?! A takie trudne...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Balans, ukłony dla podejścia. Bo ( mało skromnie wspomnę, że o takim wariancie pisałem wcześniej ) prawie wszyscy się wypięli, rączki otrzepali, a Polak jak to Polak- głupi nawet po szkodzie. USA grzecznie przeprosiło i wyjaśniło swoje stanowisko. EU- czort wie, jak ją traktować. Włochy nagle pokochały Rosję, Anglia sama nie wie co zrobić, Czesi żrą się między sobą, Francja ( lub przewodnicząca UE ) też coś przycichła, Bałtowie tylko się śmieją, że Prezydenta wystawili na strzał. Białoruś ( też niepodległe państwo ) poparło Rosję.

A my co? Dalej, do przodu. Ja wiem- jak umierać to z tupetem.
Zwłaszcza, że wspomniany przez Balansa nocnik jest w połowie pełen g...a ( na szczęście można udawać, że w połowie jest pusty :-).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki towarzyski OT- oczywiście, że możesz. Nawet krótsze do stukania w klawisze. Mój serdeczny przyjaciel, z którym znam się lat prawie trzydzieści wraz ze zwiększeniem się ilości pustych butelek ( które zmęczył ) i czym były fabrycznie zalane ( czy rakija czy zwykły risling ) potrafi poufale mówić nawet y p.....o trollu".
Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szabelką wymachuje Rosja, ze swoim bosym i glodnym wojskiem (dobrze że ta lumpenarmia, w Gruzji zdążyla się przebrać w lepszej jakości ciuchy;) !
To grożą Gruzji, to Ukrainie, to znowu Polsce, i tak w kolo macieja. I co z tego mają ? To że nawet wasale nie udzielili Rosji odpowiedniego" wsparcia:

http://wiadomosci.onet.pl/1819215,12,item.html

Niedosyć, że Rosja stracila kredyt zaufania jakim obdarzyl ją Zachód, to przy okazji kupę forsy;)

http://biznes.onet.pl/0,1819213,wiadomosci.html

Tymczasem reszta (cywilizowanego) świata jednoznacznie opowiedziala się za Gruzjią, nietylko dyplomatycznie:

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,5660581,Cheney__jestesmy_solidarni_z_Gruzja__Rosja_zlamala.html

Jak dla mnie to najważniejsze jest to, że Polska stanęla po wlaściwej stronie:

http://wiadomosci.onet.pl/1817785,11,item.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kindzale, nie tego się po Tobie spodziewałem! Wyraźnie zaczyna brakować Ci argumentów bo chwytasz się zwykłych inwektyw, a przy okazji obrażasz Gruzinów twierdzeniem, że nawiewali aż się kurzyło przed cyt. lumpenarmią" tzn. cyt. głodnym i bosym wojskiem". To jeszcze napisz, że ruskie miały karabiny na sznurkach!!! Tu moja uwaga, Rosja nie wymachuje szabelką tylko robi swoje, nam się to może podobać lub nie, ale to nie jest wymachiwanie szabelką tylko to są konkretne działania!
Bo od wymachiwania [drewnianą zresztą] szabelką to my jesteśmy specjalistami... A apelowałem już wielokrotnie: nie lekceważyć przeciwnika! Tak przy okazji to jeszcze dodam, że dawniej gdy był jakiś konflikt, to zawsze stałem po stronie tych słabszych. Ale teraz jak się np dowiaduję, że Gruzini zamiast zbombardować strategiczny tunel [mieli czym: Su-25, a nawet 4-y prawdziwe bombowce Su-24, mogli też wysłać komandosów aby go wysadzić], to prali w nocy po cywilach Gradami" i bombardowali ich bombami kasetowymi, to mi się zupełnie odechciało ich popierać...
I na koniec taka jeszcze uwaga: właśnie wyczytałem na znanym portalu internetowym [na który i Ty się powołujesz], że amerykańska prasa dość szeroko się rozpisuje na temat ścisłego sojuszu Izraelsko-Gruzińskiego, piszą wręcz o osi Tbilisi-Tel Awiw. No i piszą, że za tym wszystkim stoi gruziński minister obrony, niejaki Dawid Kezeraszwili [gruziński żyd zresztą, a jakże]. Nie żebym miał coś przeciwko żydom - broń Panie Boże, ale strach się bać jak się o tym dowie nasz ojdyr", bo parę osób tu u nas w kraju będzie miało bardzo przechlapane"...

Spokojnej Nocy
balans
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale dodaj, Balans, dlaczego Świat łączy Izrael z Gruzją ( choć każdy czytający wiadomości już sam do tego doszedł ). Może się bowiem okazać, że mała wojenka" rozpirzyła plany Izraela wobec Iranu i zburzyła koncepcję polityki USA wobec krajów arabskich.
I teraz dopiero może wyjść bałagan i drugie dno ( o którym ktoś, chyba akurat Kindżał kiedyś wspominał ) konfliktu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to balansie, niewidzialeś Rosjan szabrujących wszystko co popadnie i paradujących w nowiutkich gruzińskich mundurach ? Dziwne, bo te materialy są ogólno dostępne.

Co do tego że Gruzini dali ciala" w walce to calkowicie sie z Tobą zgadzam. Odpowiedzialnych za tą porażkę/glupotę niech rozlicza naród gruziński.

Co do Izraela, to pewnie chodzi Ci o to :

http://fakty.interia.pl/fakty_dnia/news/izrael-mial-zaatakowac-iran-z-terytorium-gruzji,1173412/cd7d00802450cf5745b3c59db34f4242?source=rss

Jednak ja podchodze bardzo ostrożnie do tego typu rewelacji, bo caly czas się slyszy, że Żydzi stoją za wszystkimi wydarzeniami na świecie. A w takie teorie to raczej niewierzę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A.Korbaczewski, masz rację [odnośnie dużej"], bo wielka" to mimo wszystko chyba byłby przejaw nadmiernego serwilizmu...

Kindzal, tak widziałem Rosjan [lub Osetyńców] szabrujących gruzińskie magazyny wojskowe, ale co się dziwisz, właśnie wczoraj wyczytałem na wiadomym portalu, że [za Washington Times] Gruzini od siedmiu lat otrzymywali bezzwrotną pomoc finansową z USA na dozbrojenie armii. No i kupowali na zachodzie [USA, ale przede wszystkim Izrael] sprzęt z górnej półki. Tyle, że jak się okazało w praktyce nowoczesne umundurowanie i buty [sic!] to zbyt mało, aby wygrać wojenkę z przeciwnikiem, który tak naprawdę specjalnie nie miał tam w Osetii jakiejś znaczącej przewagi. Bo ładne mundurki to nie wszystko...

hOOpOe, nie, nie jestem członkiem pewnej znanej sekty, która wszędzie widzi tylko żydowski spisek".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Balans, podobno to nie sekta, ale stan umysłu lub objaw jego braku.
A bardziej serio:
http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33207,5663086,_Kommiersant___Azerbejdzan_nie_bedzie_forsowal_projektu.html

Nie wiem, czy to prawdziwe informacje czy też wróżenie z fusów, ale tak czy inaczej stoją w sprzeczności z pewnością co do bezpieczeństwa gazowego ( o którym zapewniał nas, poza czynnikami oficjalnymi, również jeden z Użytkowników forum ).

ale za to ( skoro dyskusja polega na cytatach i linkach ):

http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,5663636,Mandelson__nie_trzeba_opozniac_czlonkostwa_Rosji_w.html

mimo, że:

http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,5662071,_FT___Rozpoczal_sie_drugi_etap_wzmozonej_ewakuacji.html

Życzę powodzenia wszystkim, którzy święcie wierzą, że gruziński konflikt nie będzie miał przełożenia na gospodarkę światową, a patrząc na nasze surowcowe upośledzenie i uzależnienie od Rosji również mocno dla Polski.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny dobry ruch rządu RP :

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,5665935,Polska_proponuje_zniesienie_sankcji_wobec_Bialorusi.html

Szczególnie w sytuacji gdy Lukaszenka nie uznal Osetii i Abchazji. Coś dziwnego się dzieje za wschodnią granicą...???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiające jest to, że Lukaszenka zwolnil wszystkich więzniów politycznych...czyli nie jest już taki zly. Coś mi sie zdaje że facet szuka zbliżenia z Europą. Pytanie brzmi : dlaczego ? Konia z rzędem temu kto odpowie !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kindżał- zauważ jak długo Białoruś zwlekała z określeniem swojego stanowiska wobec całego konfliktu. To po pierwsze. Po drugie- to, że akurat ( chwilowo ) nie ma więźniów politycznych czy sumienia na Białorusi nie oznacza, że nagle mamy tam oświeconą demokrację. Zwłaszcza, że nader często w mediach pojawiają się wzmianki o różnego rodzaju szykanach wobec opozycji lub reformatorów. Trzy- może się okazać, że właśnie w kosmos uleciała idea WNP ( przecież członkowie nie uznali nowych niepodległości ). Cztery- to już żartem, nagle możemy się dowiedzieć, że Łukaszenkę na drogę demokracji i pluralizmu ( trudne słowo ) sprowadził ....*

* sam se dopisz- przecież wiesz.

Pozdrawiam

PS A może to faktycznie nowa niby zimna wojna?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kwestii formalnej : we frazie gruziński żyd" mała litera jak i wielka jest równoprawna i wynikać może jedynie z kontekstu. Gdyż Żyd niekoniecznie oznacza żyda ... per analogiam Polak niekoniecznie oznacza katolika.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o Białoruś i Gruzję to standardy demokracji są tam mniej więcej podobne, czyli nie trzymają zachodnich wzorców. Tyle tylko, że Białoruś jest ee" bo jest [była?] prorosyjska, a Gruzja jest cacy" bo jest antyrosyjska.
Czyli jak Kalemu ukraść krowy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe, Lukaszence daleko do bycia oświeconym demokratą...

Balansie, z pewnością można obydwóch panów troszkę porównywać, ale jakoś nieprzypominam sobie w Gruzji takich zaginięć i mordów politycznych, jakich dopuszczal się reżim Lukaszenki ? Czy w Gruzji niezależni dziennikarze lądowali w karnych koloniach ? Eeeh chyba nie, co ?
A fakt, że Lukaszenka zlikwidowal bialoruskie symbole narodowe też sporo mówi...
Powracając do meritum sprawy, koń z rzędem nadal czeka ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie