Skocz do zawartości

Rekonstrukcyjne dziwadła vol.2


Rekomendowane odpowiedzi

Wiecie najgorsze chyba w tym wszystkim jest to, że taką kaszaną" obraża się tych, którzy polegli w szarży pod Krojantami, a widzowie przychodzą obejrzeć jak to było" i ktoś sprzedaje" im coś" upodobnionego do hm., właśnie czego ? Trudno to nazwać, a sami występujący nie widzą nic złego w tym, że robią łazenadę", szkoda taki piękny kawałek historii, a tak rozmieniony na drobne!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 504
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Ha, widzę że kolumnę kawalerii nasz ukochany płk prowadzi! Czy któryś z kolegów z forum był może na zjeździe w Grudziądzu w tym roku?

I jeszcze co do dzielnych kawalerzystów - ciekawe, czemu część ostrogi ma założone na wzór kowbojów - na obcasie, a część ich w ogóle nie ma...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z jednej strony cieszy mnie, że w moim ulubionym wątku przestał dominować (choć na chwilę) temat „niemiecki”, z drugiej zaś smutne jest dla mnie, że nawet w przypadku rekonstrukcji sylwetek żołnierzy walczących w armii polskiej, nadal zdarzają się przypadki niechlujstwa, lekceważenia i ignorancji (jak wnioskuję z postów Kolegów „siedzących” w temacie).

Pozdrawiam
Hindus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pawle zaznaczyłeś tylko dwie kantarouzdy zastępcze" a na tym zdjeciu każdy koń pod ogłowiem ma kantar. Nawet ten siwek go ma - sznurkowy (bardzo typowy w okresie II WŚ :) )
Czytając publikacje o 1 SBKaw. można co prawda uznać, że były problemy z rzędami dla koni i z ich jednolitością ale jeżeli tak to kantary należało by dać skórzane.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten Niemiec podszedł do sprawy rekonstrukcji z iście ułańską fantazją. Począwszy od butów kawaleryjskich z ostrogami, przez spodnie kbw i bluze a'la fajny szwed", a skończywszy na czubku szwajcarskim. Jak na kawalerzystę przystało, piękny rumak również jest. A może to dywizja piechoty morskiej szykujaca się do desantu na krojanckich plażach...?!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no to co tu widzę to jest kaszanka na maxa, szkoda że się tak nie szanuje tego kunsztu. Myślałem że już nadeszły czasy gdzie warto się czepiać bluzy m36 na 45 ale widać ciągle jednak obowiązuje czepianie się szwajcarów ddrów i widzę jeszcze gorszych elementów. Poprostu szkoda.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co nie pasuje do tej układanki "
Wszystko pasuje. Bo wszystko nie ma najmniejszego związku z wyglądem niemieckiego żołnierza. W zasadzie to nie ma związku z wygladem jakiegokolwiek żołnierza.

Wychodzę z prostego założenia: nie stać mnie na skompletowanie porządnego umundurowania i wyposażenia, więc nie bawie sie w rekonstrukcję (może kiedyś). To chyba zdecydowanie lepsze, niż ubranie na siebie zbieraniny z demobilu całej Europy i robienie dobrej miny do złej gry.
Z feld-szwajcara można jeszcze ewoluować, ale jak ktoś wygląda tak jak gość z tego zdjecia, to raczej wątpie w możliwość rozwoju. Tacy ludzie pozostaną w fazie reko-koko.

P.S. Zdaje sie, że w ostatnim O" przyuwazyłem na zdjęciu (z Darłowa?) jednego z ulubieńców wątku, właściciela zdechłej wrony, żandarma-dzierżyńskiego"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie