formoza58 Napisano 30 Maj 2019 Napisano 30 Maj 2019 Parę miesięcy temu trafiłem w necie w PDF- ie wspaniały materiał w tym konkretnym temacie. Ale zapomniałem o tym, wiesz, jaki ostatnio na wątkach miałem " Toratoratora" A kiedy chciałem znaleźć wszystkie nasze lotnicze wątki, przy spadochroniarskim przypomniałem sobie o nim Cytuj
formoza58 Napisano 31 Maj 2019 Napisano 31 Maj 2019 Panie J. Markiewicz i J. Węgorzewska po skoku, w rozmowie z gen. Berbeckim. Pole Mokotowskie, 1938 rok. Cytuj
formoza58 Napisano 2 Czerwiec 2019 Napisano 2 Czerwiec 2019 Gen. Berbecki podczas skoków w Wieliszewie. Cytuj
Jedburgh_Ops Napisano 2 Czerwiec 2019 Napisano 2 Czerwiec 2019 (edytowane) A przede wszystkim po raz pierwszy widać świetnie to (nareszcie!), nad czym wcześniej się zastanawialiśmy, nie wiedząc o co chodzi - skakanie z dwoma otwartymi spadochronami. Edytowane 2 Czerwiec 2019 przez Jedburgh_Ops Cytuj
formoza58 Napisano 2 Czerwiec 2019 Napisano 2 Czerwiec 2019 Była cała goraca dyskusja, włącznie z liczeniem podwójnych spadochronów Cytuj
Jedburgh_Ops Napisano 2 Czerwiec 2019 Napisano 2 Czerwiec 2019 W dniu 2019-05-30 o 20:16, formoza58 napisał: A tej dziewczynie to jakby się kalafior robił, czy co? Cytuj
formoza58 Napisano 2 Czerwiec 2019 Napisano 2 Czerwiec 2019 Nie, tutaj już jej nie grozi. Linki ładnie ułożone w " trójkąt". Ale dziwna ta czasza od prawej strony. Sam nie wiem... Cytuj
Jedburgh_Ops Napisano 2 Czerwiec 2019 Napisano 2 Czerwiec 2019 No właśnie, co to jest za fartuch z prawej? Spadochronów szczelinowych wtedy nie było ani w ogóle specjalnie sterownych, to nie te czasy naszego skakania. Czyżby to był jakiś spadochron-wynalazek, czy może ona tak ściągnęła taśmy (żeby jakoś mimo wszystko sterować), że powstało wrażenie „wstępu do kalafiora”...? Cytuj
formoza58 Napisano 2 Czerwiec 2019 Napisano 2 Czerwiec 2019 A może ten fartuch, to druga czasza? Cytuj
MarekA Napisano 3 Czerwiec 2019 Napisano 3 Czerwiec 2019 6 godzin temu, formoza58 napisał: A może ten fartuch, to druga czasza? Raczej nie. Cytuj
Jedburgh_Ops Napisano 3 Czerwiec 2019 Napisano 3 Czerwiec 2019 Nie widać taśm drugiej czaszy, więc też czuję się zdezorientowany kształtem tego czegoś ze zdjęcia. Pytanie byłoby takie, czy to w ogóle jest Irvin, czy może coś innego? Standardowy spadochron Hoffmana to nie jest, Russella też nie, Łobanowa też nie, Salvator też nie. W tamtych czasach Hoffman i Łobanow zaczynali już kombinować nad czaszami z kilem na brzegu czaszy, ale to coś na zdjęciu też na to nie wygląda. Stare zdjęcia zawsze dają jakieś zagadki Cytuj
formoza58 Napisano 3 Czerwiec 2019 Napisano 3 Czerwiec 2019 Może trafi się wyraźniejsze, co pozwoli na wyjaśnienie tej "zagwozdki" ------------------------------------------------------------------------------- . Cytuj
Jedburgh_Ops Napisano 4 Czerwiec 2019 Napisano 4 Czerwiec 2019 1 godzinę temu, formoza58 napisał: Tym razem w kolorze. Dzięki za to zdjęcie. Zawsze się zastanawiałem, jaki był kolor tych koszmarnych workowatych kombinezonów. Mam tylko nadzieję, że nie jest przekłamany przez autora koloryzacji. Pod tym względem jestem już bardzo ostrożny widząc, jak jakiś artysta pokolorował drugowojennych USAAF-owców dając im błękitne koszule. Liczę na to, że powyższe zdjęcie kolorował ktoś porządniejszy. Cytuj
Jedburgh_Ops Napisano 4 Czerwiec 2019 Napisano 4 Czerwiec 2019 W dniu 2018-07-28 o 14:31, formoza58 napisał: . Te pieśni spadochroniarskie to tak jakby były dwie...? Bo jest jeszcze to https://spiewnik.wywrota.pl/interpretation/22993 zaśpiewane tutaj... Cytuj
Jedburgh_Ops Napisano 4 Czerwiec 2019 Napisano 4 Czerwiec 2019 (edytowane) W dniu 2018-09-26 o 12:58, formoza58 napisał: Bandażowanie nóg przed skokiem, w 1936 roku. Ja robiłem to samo w latach 80. XX wieku (jako skoczek cywilny). Nieraz podkreślam na tym forum stopień cywilizacyjny Polski na tle świata w międzywojniu i długo po wojnie - wielkie halo, bo ktoś miał w Polsce aparat fotograficzny, pralkę, lodówkę, radio, elektryczną maszynkę do golenia, podczas gdy np. w USA żadnym wielkim halo to nie było już przed II wojną. Na Zachodzie byłoby rzeczą niewyobrażalną, żeby (już nie mówię, że wojskowy) spadochroniarz znikąd nie mógł sobie skombinować butów spadochroniarskich i to w latach 80. i musiał sobie bandażować stawy skokowe. Na Zachodzie już od roku 1945 rynek komercyjny był nasycony, a wręcz przesycony, dobrymi butami do skoków. Edytowane 4 Czerwiec 2019 przez Jedburgh_Ops Cytuj
formoza58 Napisano 4 Czerwiec 2019 Napisano 4 Czerwiec 2019 Odnośnie tego podkładu muzycznego do cudnego filmiku, to czy to na pewno pieśń z okresu międzywojnia? Pytam się z ciekawości, ponieważ pierwszy raz słyszę tę piosenkę. Notabene bardzo fajną Cytuj
Jedburgh_Ops Napisano 4 Czerwiec 2019 Napisano 4 Czerwiec 2019 Pada w tej pieśni fraza „W locie szumią spadochrony...”, a zarazem jest to tytuł wspomnień polskiego spadochroniarza z Market-Garden, więc chyba pieśń jest z międzywojnia, ale jeśli się mylę i jest ona już z PSZ to skorygowanie mile widziane. Cytuj
formoza58 Napisano 4 Czerwiec 2019 Napisano 4 Czerwiec 2019 Trzeba poszperać. Jak wspomniałem słowa i melodia jak najbardziej pasująca duchem do okresu międzywojnia, a póżniejszy spadochroniarz z PSZ zaczerpnął prawdopodobnie z przedwojennego szlagieru. Ale warto by było się upewnić. Cytuj
Jedburgh_Ops Napisano 4 Czerwiec 2019 Napisano 4 Czerwiec 2019 2 minuty temu, formoza58 napisał: Ale warto by było się upewnić. A to zawsze Jako człek aeronautyki do upewnień się jestem pierwszy Cytuj
Jedburgh_Ops Napisano 4 Czerwiec 2019 Napisano 4 Czerwiec 2019 W dniu 2018-10-02 o 09:58, formoza58 napisał: Czy wiadomo coś o tym, kto te wszystkie podesty dla spadochroniarzy dorabiał, czy to się odbywało pod kontrolą organu nadzoru lotniczego, czy to było certyfikowane? Czy może tylko lotniskowy Kazio to dorabiał? Cytuj
Jedburgh_Ops Napisano 4 Czerwiec 2019 Napisano 4 Czerwiec 2019 PS Za takie trzymanie się cięgien (jak na tych wszystkich zdjęciach) i ich rozciąganie to dziś też byłby prokurator. Dlatego bardzo mnie ciekawi cały proces dopuszczania tych dwupłatowych gruchotów w II RP do skakania. Dziś wing walkerom takich rzeczy robić nie wolno, tzn. wara od podstawowej konstrukcji samolotu. Mają swój dobudowany drąg, ale nie ma żadnego nadwerężania bazowej konstrukcji samolotu. A na tych wszystkich starych zdjęciach „wing walkerzy” tamtych czasów robią, co chcą z samolotem... Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.