mowglyn Napisano 11 Styczeń 2008 Napisano 11 Styczeń 2008 Ponawiam pytanie.Pozdro!PS. Owocnych poszukiwań...
yasioo Napisano 11 Styczeń 2008 Napisano 11 Styczeń 2008 Mowglyn - do liczby zamordowanych należy dodać setki Białorusinów, którzy w obawie przed śmiercią wraz z rodzinami uciekli na teren Białoruskiej SRR. To nic że to co piszę nie brzmi patriotycznie,jest to prawda o czarnej plamie na polskiej historii.
mowglyn Napisano 11 Styczeń 2008 Napisano 11 Styczeń 2008 Yasioo!Tak, zmuszanie do banicji tez było. Więcej jednak wyjechało dobrowolnie, ale to inna historia. Widzę, że znasz temat, dlatego zachęcam nawet do podania przez Ciebie danych szacunkowych co do liczby ofiar...Pozdro!
mowglyn Napisano 11 Styczeń 2008 Napisano 11 Styczeń 2008 Ch*** z moralną oceną i kolorami plam. Pomówmy o konkretach. O LICZBACH...
herbstnebel Napisano 11 Styczeń 2008 Napisano 11 Styczeń 2008 mowglyn - co mamy rozpaczliwie strzelać na oślep jak ci wyklęci chłopcy z podziemia po wojnie oczekujący na kolejną :>?No nie wiem, przytaczacie tutaj szereg wiosek, ale to pewnie jakieś małe zapchaj dziury. Poza tym nigdy nie będzie wiadomo czy to te prawdziwe podziemie było sprawcami - ale ja obstawiam coś koło 1 tysiąc niewinnych* Białorusinów dostało.*kradzież, donosy i witanie sowietów pomijam, skoro i czasem dzieciom się dostawało.
mowglyn Napisano 11 Styczeń 2008 Napisano 11 Styczeń 2008 Koniec konkursu!Yasioo napisał: Padło pytanie - ilu Białorusinów wtedy zginęło? Na to pytanie nigdy nie będzie pełnej odpowiedzi". Tak się składa, że odpowiedź znana jest już od kilku ładnych lat. Na szczęście (powtarzam raz jeszcze: NA SZCZĘŚCIE) obliczeń dokonał historyk białoruski... .W latach 1944-1956 na terenie województwa białostockiego zginęło 422 Białorusinów (z tego 296 - cywilów, 66 - funkcjonariuszy UB i MO oraz 60 członków PPR i PZPR). Według ustaleń tegoż historyka w co najmniej 284 przypadkach sprawcami śmierci byli członkowie polskiego podziemia niepodległościowego.Tak: 422 a nie 4220! Nie ma co gadać bzdur w rodzaju: oddział Burego dokonywał systematycznie zbrodni na Białorusinach prawie w każdej prawosławnej wsi w okolicy - okolicach Bielska Podlaskiego, Hajnówki, Siemiatycz". Proszę o klika rzeczy. 1) Porównanie ze stratami ludności Ukraińskiej (ile zginęło jednorazowo w Wierzchowinach, Piskorowicach, Pawłokomie?), 2) Sprawdzenie na jakim terenie mieszkali wówczas Białorusini, 3) Sprawdzenie jak na przestrzeni poszczególnych lat ozłożyły się" wspomniane straty.Pozdro!PS. Tak chętnie podawane przez wszystkich jako przykład wyczyny" Burego" (pacyfikacja wsi+rozstrzelanie furmanów) to JEDNORAZOWY incydent w skali całego polskiego podziemia niepodległościowego na Białostocczyźnie, który ani wcześniej, ani później się nie powtórzył! Podane przez Szendzielarza (sic!) przykłady Potoki i Wiluk są do dupy. W Potoce nikt nie zginął, a w Wilukach na mocy WYROKU rozstrzelano JEDNĄ osobę!
mowglyn Napisano 11 Styczeń 2008 Napisano 11 Styczeń 2008 Yasioo! Gdzie jesteś?Wracając do wyczynów" Burego". Zaleszany, Szpaki, Zanie i Końcowizna (jedne spalone doszczętnie, inne częściowo; nie pamięta...) łącznie 49-50 zabitych. Puchały Stare (rozstrzelani furmani) łącznie 29-30 zabitych. Dodaj i zastanów się...Aha, napisałeś sprawa furmanów to nie jedyna sprawa, to się działo wszędzie w okolicy". Podaj choć JEDEN przykład podobnej egzekucji na Białorusinach.Dziakuju!
herbstnebel Napisano 11 Styczeń 2008 Napisano 11 Styczeń 2008 mowglyn zapodasz jakiegoś linka? Pozytywnie mnie zaskoczyłeś jeśli te dane są prawdziwe i obliczone przez samych zainteresowanych :)
mowglyn Napisano 11 Styczeń 2008 Napisano 11 Styczeń 2008 Tylko bez wyzwisk proszę! ;)Sorry, linka nie będzie. Stawiam na prawdziwą" literaturę! Poszukaj w Googlu publikacji Sławomira Iwaniuka. To są jego ustalenia. Imienna lista zabitych Białorusinów publikowana była w białoruskim czasopiśmie Czasopis" (z tym, że było tam kilka wpadek", jak np. dopisanie osoby żyjącej oraz... żołnierzy Armii Czerwonej!).Pozdro!PS. Poszukaj, sprawdź i oceń sam...
mowglyn Napisano 11 Styczeń 2008 Napisano 11 Styczeń 2008 Najnowszy (?) stan badań zawiera publikacja: Stosunki polsko-białoruskie w województwie białostockim w latach 1939-1956, red. J. Milewski, A. Pyżewska, Warszawa 2005.Pozdro!
szendzielarz z. Napisano 11 Styczeń 2008 Napisano 11 Styczeń 2008 O prosze yasioo sie odnalazl ! Jasiek ty chyba masz jakies osoboste urazy do chlopakow z AK ,NSZ? Zaloze sie ze Twoje nazwisko konczy sie na uk" ?! Jak sie nazywasz Nikiciuk? Ostapczuk ? Iwaniuk ?
yasioo Napisano 11 Styczeń 2008 Napisano 11 Styczeń 2008 witam,Zgadza się, mam osobiste urazy, w Zaniach, Końcowiźnie, Zawykach zginęło kilka osób z mojej bliższej i dalszej rodziny, jedna strzałem w tył głowy, spalono też kilka domów. Ze swojego nazwiska jestem dumny, zgadza się - kończy się na -uk .
pomsee Napisano 11 Styczeń 2008 Napisano 11 Styczeń 2008 szendzielarz nie rozumiem dlaczego relatywizujesz zbrodnie dokonane na Białorusinach, prawosławnych obywatelach Polski? Czy to znaczy, że są dla ciebie lepsi i gorsi Polacy? Ci lepsi mają końcówki nazwisk na ski" a ci gorsi na uk"?Jakie ma znaczenie liczba ofiar? Ogłaszasz jakieś poronione konkursy" z tryumfem ogłaszając, że zginęło ylko" 422 osoby a z tego zaledwie" 284 osoby z rąk antykomunistycznego podziemia. Twoja argumentacja" i relatywiacja zbrodni dokonanych na bezbronnych ludziach jest obrzydliwa, nie dziwię się, że masz już dwa ostrzeżenia na koncie. Mam nadzieję, że wkrótce otrzymasz następne.
yasioo Napisano 11 Styczeń 2008 Napisano 11 Styczeń 2008 Mowglyn - nie wiem kim jesteś - historykiem, domorosłym historykiem czy tylko poszukiwaczem zainteresowanym historią - czy nie rozumiesz że sytuacja na prawosławnych wsiach była zaogniona już przed pacyfikacjami Burego, to nie była pojedyńcza zbrodnia. Przed pacyfikacjami ginęło co jakiś czas po kilka osób, napaści and" powtarzały się systematycznie. Musisz też zrozumieć jak przerażająca była sama pacyfikacja, w spalonych wsiach płonął cały dobytek(nie pozwalano nic wynosić, chować, celowo podpalano pomieszczenia gospodarcze), mężczyźni byli zabijani na oczach kobiet i dzieci. Mężczyźni którzy znikali ze wsi (np.sprawa furmanów) nie byli mordowani z broni palnej, tylko widłami, siekierami, kamieniami. Sprawa furmanów nie jest tu pojedyńczą zbrodnią, jako przykład zbrodnia w Zawykach Fermie i okolicach Suraża (nie pamiętam wsi obok Suraża, zastrzelono tam mężczyznę w dniu jego wesela).
kindzal Napisano 11 Styczeń 2008 Napisano 11 Styczeń 2008 Tu sie musze zgodzic z pomsee, bo jakie to ma znaczenie czy sie ma koncowke nazwiska na ski", czy na uk" ??? Te czasy juz minely ! To ze Bury" przeginal, to fakt i niema co kombinowac i wymyslac jakichs cyferek, liczb i wytlumaczen. Nierozumiem tylko co to wszystko ma wspolnego z sowieckim serialem o Bielopolskich banditach" ???Ja bym proponowal, aby sobie nakrecili serial o Kuropatach i skonczyli z gloryfikacja zbrodniczej organizacji, jaka byla NKVD-SMIERSZ !
szendzielarz z. Napisano 11 Styczeń 2008 Napisano 11 Styczeń 2008 Panowie jestem przekonany ze chlopaki od Burego i Zygmunta udzielili by miejscoym Bialorusom pouczenia ,tylko niestety nie mieli bloczlow na ktorych takowe pouczenie mogliby wystawic! NIe masz co plakac jasiek ,wszystkim odplaciliscie z nawiazka ,wiekszosc z Nich sądy kapturowe skazały ,a wielu zabito w areszcie przy ul Kopernika ,wiec mozesz powiedziec ze sprawiedliwosci stalo sie zadosc ...pik
mowglyn Napisano 11 Styczeń 2008 Napisano 11 Styczeń 2008 Pomsee!To JA ogłosiłem ten konkurs". Chodziło mi o to, żeby obiegowe opinie, np. takie jak przytoczył Yasioo, skonfrontować z rzeczywistością. Jeżeli było tak jak twierdzi wielu (mniej więcej przekaz jest taki: Polskie podziemie wycinało wszystkich Białorusinów, ew.: prawosławnych"), to dlaczego zginęło wówczas TYLKO 422 Białorusinów? Przypominam, że w każdej z wymienionych przeze mnie Ukraińskich wsiach zginęło 150-350 osób! To nie jest żadna relatywizacja! Skala zjawiska (możliwa akurat do porównania) daje moim zdaniem wyobrażenie o faktycznym natężeniu zjawiska, jakim jest konflikt podziemie-Białorusini. Jeżeli tego nie rozumiesz to Twoja kondycja psychofizyczna wydaje mi się zbliżona do stanu, jakim określiłeś MÓJ konkurs"!Pozdro!PS. Mylisz mnie z kimś! Mam jak na razie tylko jednego suchara", jak chcesz to wysmażę specjalnie dla Ciebie drugiego... . Yasioo!Cieszy mnie, że możemy rozmawiać! Dochodzenie, kto jest kim jest ch*** warte. Ja się nie czepiam pisowni nazwisk, kto, kiedy i gdzie świętuje. Współczuję Ci z powodu tego, co się stało wówczas. Zbiorowa odpowiedzialność jest właściwa dla komunistów i nazistów. Niestety, Polacy wiele razy sięgnęli po podobne środki"... .Tak, masz rację, sytuacja na linii podziemie-Białorusini była na Białostocczyźnie zaogniona już wcześniej. Odsyłam do tomu pokonferencyjnego, który poleciłem kol. Herbstnebel. Fakt, że w wymienionych przeze mnie wsiach byli tajni współpracownicy UB (wcześniej NKGB) nie usprawiedliwia niczego (nawiasem mówiąc chyba żaden z nich nie padł wówczas ofiarą Burego"). Tego typu pacyfikacje wyglądały tak samo. Nie ważne, czy sowieci palili zabudowania Litwinów, czy Niemcy Polaków. Ciężar gatunkowy jest taki sam. Nie musisz mi tego tłumaczyć. Co do furmanów, to teza o zabijaniu ich widłami, siekierami, kamieniami" nie wytrzymuje krytyki zarówno w świetle relacji żołnierzy NZW (podkreślam, uzyskanych na długo przed wszczęciem śledztwa przez IPN), ani w świetle późniejszych ocen anatomopatologów (sorry, na chłopski rozum" biorąc: skąd na przełomie stycznia i lutego walające się w lesie kamienie?). Kręcisz też kota ogonem". Przy okazji sprawy rozstrzelania furmanów pytałem Cię wyraźnie: Podaj choć JEDEN przykład podobnej egzekucji na Białorusinach". Mówisz: Zawyki Ferma, okolice Suraża, jedna osoba. Chyba nie zrozumiałeś mego pytania, albo wolisz poruszać się w świecie mitów.Pozdro!PS. Jesteś z okolic Bielska Podlaskiego. Kojarzysz takie nazwiska jak: Józef Stalewski, Bazyl Jakubiuk?
herbstnebel Napisano 12 Styczeń 2008 Napisano 12 Styczeń 2008 aleście wyskoczyli... szlacheckie polskie nazwiska i chamskie ukraińskie, co to ma być? XVII wiek? No wstyd... widzę poziom zgryźliwości sięga zenitu na forum. No faktycznie ta liczba ma się nijak np. do rzezi Wołynia. W przywołanym przeze mnie XVII wieku w ogóle by o tem nie dyskutowano nawet. Ale rzeź jest mimo wszystko rzezią nieważne z jakich pobudek.
matrix14xxx Napisano 12 Styczeń 2008 Napisano 12 Styczeń 2008 Bach Żelewski nazwisko dobre ale zbrodniarz.
mowglyn Napisano 12 Styczeń 2008 Napisano 12 Styczeń 2008 Kpt. Romuald Rajs ps. Bury". Właściwa pisownia nazwiska REISS! :DPozdro!
kindzal Napisano 14 Styczeń 2008 Napisano 14 Styczeń 2008 Powracajac do tematu, czyli Rosyjskiej propagandy anty polskiej, pod tytulem SMERSZ", to podaje kolegom link.W poniższym linku znajdziecie urywki tego filmu, w koncu sie przekonacie jak podli ci AKowcy byli...http://kresy24.pl/index.php?action=showMedia#Brak slów...
kindzal Napisano 14 Styczeń 2008 Napisano 14 Styczeń 2008 Jeszcze to :http://swkatowice.mojeforum.net/viewtopic.php?t=3059
Peter Napisano 14 Styczeń 2008 Napisano 14 Styczeń 2008 K... ale żeście się rozgadali. O co ? O jednego propagandowego szmatławca. Zupełnie jak w dyskusji która armia najwięcej nakradła w czasie II WŚ (bilans na koniec wojny). No która ? Zmieni się przez to historia AK ? Sr..ć na takich furcuf" jak napisał mój dowódca major A. (miał maturę).
Horseman Napisano 16 Październik 2013 Napisano 16 Październik 2013 Co tu dywagować,rozstrzącać?zostali ukarani !!Chcieli republiki białoruskiej,wyjechac nie chcieli wiec spotkała ich nagroda.Zwyczajni zdrajcy!za zdradę jedna kara!!
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.