Skocz do zawartości

Twierdza szyfrów


sp8oob

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 264
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Ponownie dziękuję Wulgrafie :)

Nie sądzisz jednak, iż tytuł owej, zapewne pouczającej lektury jest nieco nie na miejscu? Wszak o ile dobrze pamiętam ostatnie zwycięstwo III Rzeszy miało miejsce w czasie Bitwy Budziszyńskiej gdzie zmasakrowano zaplecze armii łącznie ze sztabem genialnego ciula Świerczewskiego, a zginęło a raz" więcej Polaków niż w jakiejkolwiek poprzedniej bitwie, pomijając Powstanie Warszawskie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze i tak choc tamto pod budziszynem było zwyciestwem o mniejszym chyab znaczeniu strategicznym. Pod Lubaniem ustabiliaowali front na długie tygodnie, uniemożliwili wtargniecie na czechy i Morawy juz w marcu 45. Nie jestem też pewien czy pod Kołobrzegiem straty nie były wyzsze niz te pod Budziszynem. A Swierczewski sie kulom nie kłanial bo pewnie non stop był pijany.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie w kilku takich artykułach w polskim internecie Budziszyńskie straty Wojska Polskiego są tak scharakteryzowane. Pod Kołobrzegiem może Rosjan więcej padło(?). Tak czy siak często zwraca się uwagę na 0 pozycje aspektu Budziszyna np. w trakcie nauczania w szkole średniej nawet po 89 roku. W ogóle się o tym nie mówi, a przynajmniej powinno napomknąć IMHO. A pomijając sylwetkę źle dowodzącego, niedouczonego i ciągle pijanego Waltera, to szkoda mi generała Waszkiewicza - pomimo, że czerwonoarmista to jednak swoim doświadczeniem o wiele lepiej by się przyświadczył chyba odrodzonej Armii Polskiej...

A pomijając sprawę do końca - to trochę brakuje przynajmniej na razie może takiego postawienia sprawy jasno w serialu, że już walki tu były i Rosjanie zostali odbici. I w ogóle mało bardzo o sytuacji na froncie. Bo to dla człowieka z zewnątrz faktycznie może wyglądać: jak to? Marzec 45, a Niemcy sobie żyją na Dolnym Śląsku jak na wakacjach? I ten oblężony Wrocław jakby daleko jednak :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak.. ambitny komunista-idealista. Pomimo tego, że miał gdzieś polskiego żołnierza-tułacza, to pewnie współczułbym mu ze względu na jego degeneracje alkoholową :)
Ale cóż, ruskimi po czystkach nie miał kto dowodzić. Przypomniał mi opis z teraz wydawanej Encyklopedii II WŚ", gdzie są ukazane (numer 27 jest jeszcze o 1942) błędy i nieudolność Żukowa. Wręcz ośmieszony jest. Jego ambicja i jemu podobnych oraz szafowanie zasobami ludzkimi spowodowała przecież ogromne straty w 1942 i zaskoczenie Niemców - jak tak można ludzi marnować. Tak więc Walter to mały pikuś", a na pewno nie jedyny taki ambitny....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha - a ciekawe jak wykorzystają i czy w ogóle pokażą wątek z wkroczeniem kolumny czołgów Pattona przez Świeradów. przecież jest taki motyw w opisie książki bodajże i filmu... A pieszo amerykanie nie przyszli :)
Natomiast animowany czołg sherman jadący po drodze... mm - to już lepiej niech ograniczą się do animacji Iłów na niebie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się ma potężny przemysł za Uralem i jakieś 20 milionów rezerwy ludzkiej, którą można wcielić tylko do samej armii, oraz tysiące kilometrów przestrzeni w stanie pierwotnym, to prędzej czy później każdy przeciwnik padnie zgubiony nadmiarem kilometrów, walką z nieprzebranymi masami czołgów i piechoty, na miejsce setek zniszczonych i tysięcy poległych nadchodzą nowe setki i tysiące....

A jak doda się do tego nabyte w za krew w boju doświadczenie i naukę metod przeciwnika, to po prostu zwycięstwo staje się tylko kwestią czasu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie zapominajmy że o klęsce III Rzeszy ostatecznie przesądziło prrzystąpienie USA do wojny ze swym praktycznie nieograniczonym potencjałem militarnym i wojskowym. Gdyby nie drugi front, lend lease i koniecznosć utrzymywania doborowych sił na zachodzie do odparcia potencjalnej inwazji ( zaangazowanie wiekszosci sił luftwaffe) i w mniejszym stopniu na poludniu europy pewnie powstrzymali by sowietów i podejrzewam że doszło by do sytuacji patowej niczym front wschodni w I wojnie swiatowej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że część postów rzeczywiście ku pokrzepieniu serc :).
Jak dla mnie jak by Rosjan nie powstrzymali to krzywda by nam sie nie stała. Ot w dupe by bardziej dostali a to ucieszyło by mnie jak nic.

Acer, oglądając Kompanię Braci tak mnie jakoś właśnie tknęło. Ruscy już w Bugu nogi moczyli... Ale z drugiej strony to prawda, ale ja i tak sądze że te dodatkowe dywizje z zachodu poszłyby na pożarcie... może przedłuzyłoby to agonię o rok, może zdążyli by z bombą A i wtedy życie stałoby się dla nas łatwiejsze :). Z drugiej strony czy tej elity" tyle było na zachodzie? Wystarczy spojżeć na to co stacjonowało w Normandii. Nawet spadochroniaże Heydte'go ,oe;o w pułku bodajże 70 pojazdów 50 różnych typów z czego połowa na kołkach...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W republice Salo siedzieli praktycznie do maja 45'. Plaże Normandii się jako jedyne nadawały na desant. Gdyby posłuchano Rommla - d-day byłby klęską - wolną ręką zepchnąłby ich do morza. Przygotowane wcześniej rezygnacje (co wspominali po latach) alianckich dowódców poszłyby w ruch i byłoby masę zamieszania. Bombardowania fabryk i miast niby były, ale wiadomo, że ziemia zdobyta to ta, na której się stoi, a nie ta nad która się lata. I wiadomo, że taki Speer wykorzystując rzesze więźniów mógł sobie fabryki w ciągu jednej nocy ewakuować skacząc z nimi po ogromnych obszarach Europy. Przemysł wtedy paradoksalnie produkował najwięcej - przy nieudanej inwazji mógłby się jeszcze rozkręcić. Aż strach.. i te wszystkie projekty cudownych broni Adolfa, np na stronie Luftwaffe 1946... cuda, niewidy!
A Wschód? Ogromne straty Rosjan, więcej i wcześniej takich kontrofensyw jak Schornera bo mają siły z zachodu i nową wiarę zwycięstwo... I co Rosjanie idą ledwo ledwo i co?
Bomba atomowa? Tylko kto pierwszy?? Czy Amerykanie na Berlin czy Niemcy na Londyn? A Amerykanie by pewni zrzucili na Wrocław i Monachium na przykład - to ja już wolę dziękować Bogu, że to się szybciej skończyło, niż jakby miała być polska ziemia napromieniowana. Mało to Japończycy mieli problemów z rakami, mutantami ludzkimi = kalekami? (my się śmiejemy z Godzilli - dla nich to jest ich życie) I przypominają mi się zniekształcone płody dzieci po Czernoblu - brrrrr.. dobrze, że to się skończyło w maju 45 i basta!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cóż ustępstwa sprzymierzonych wobec Stalina to nie kaprysy ale koniecznośc - gdyby siedzieli na wyspie- ruscy za dwa lata byliby w Paryżu i nawet pięciu Schornerów w zwycięskich" bitwach pod Lubaniem by tego nie zmieniło

Nieposzanowanie ludzkiego zycia to normalna ruska taktyka tamtej wojny czy Świerczewskiego czy też Żukowa - bez ogródek opisuje to jeden z nich w swoich wspomnieniach (gdyby komuś się chciało przeczytać )i nie trzeba nawet przywoływac autorytetu niejakiego Rezuna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie porażają co odcinek mundury aktorów odtwarzających Niemców: szwy przez środek... Co to jest? NVA z NRD czy śwajcary"? Skoro zatrudniono Kolegów Rekonstruktorów, to czy nie znaleźlibyście parę mundurów, żeby ubrać ludzi jak należy? A już najbardziej mnie mundurowo" rozwalił kadr z 2 odcinka, gdzie Jorg zakłada czapkę ze sznurem zachodzącym na wieniec... No Darłowo na maxa...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurtki maskujące w których trenowali CC to tzw denison smock". Używali ich przede wszystkim spadochroniarze ale też piloci szybowców, komandosi. Tutaj jest trochę zdjęć i opis ( w jęz. ang. ) :
http://www.6th-airborne.org/denison.html

Denisony" użyte w tej scenie były fajne i bliskie oryginałowi ale już w kolejnych scenach brytyjscy wartownicy mieli na sobie kanadyjskie battledressy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie